Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 354 takie demotywatory

Już dawno nie było szokującego wyroku ws. znęcania się i mordowania dzieci, prawda? – Tym razem sprawa dotyczyła zabójstwa małej Hani z Kłodzka. 3-latka zmoczyła w nocy łóżko. To wywołało wściekłość "matki" i jej konkubenta. Zabrali dziecko do łazienki, zaczęli kopać po brzuchu, a ostatecznie włożyli pod prysznic i odkręcili lodowatą wodę. Dziewczynka wymiotowała, a potem straciła przytomność. "Matka" nie chciała wzywać pomocy, bo była nawalona jak świnia. Hania niestety nie przeżyła. W toku śledztwa ujawniono, że para znęcała się również nad drugą córką. Prokurator żądał dożywocia dla Łukasza B. i 25 lat pozbawienia wolności dla Lucyny K. Sąd jednak się do tego nie przychylił. Uznał, że przecież skąd mogli wiedzieć, że kopanie 3-latki i wprowadzanie jej w stan hipotermii może wywołać śmierć. Konkubenta skazano na 17 lat więzienia, a "matkę" na 3,5. Prokurator złożył apelację, jednak Sąd Apelacyjny się do niej nie przychylił. "Matka" obecnie przebywa już na wolności ponieważ została wcześniej zwolniona z więzienia.
Dużo słychać w ostatnim czasie o zamordowanym Kamilku – A czy ktoś jeszcze pamięta o małej Madzi?Dlaczego ponownie musiało dojść do tragedii?
Sprawą promocji, po zawiadomieniu złożonym przez Ministerstwo Zdrowia, ma zająć się prokuratura i UOKiK –  COPżabka PATUSSERJEpoproszę czesterfildyi hot doga dla małejAM2208SAZESTAWdowodzik jest?C
I to jest nasz powód do dumy! Polak jako pierwszy na świecie stworzył twierdzenie matematyczne, które pozwala rozpoznać przestrzenie, które po małej modyfikacji zachowują się jak Einsteinowska czasoprzestrzeń w teorii względności! – Za swoje odkrycie Dawid Kielak jako pierwszy Polak w historii otrzymał jedną z najważniejszych matematycznych nagród Wielkiej Brytanii - WhiteHead Prize. Obok nagrody Londyńskiego Towarzystwa Matematycznego otrzymał też stanowisko profesora nadzwyczajnego na Oxfordzie! Swoje badania będzie kontynuował na jednym z najlepszych wydziałów matematycznych świata - Instytucie Matematycznym Uniwersytetu Oxfordzkiego. Wspólnie z innymi naukowcami opracował też twierdzenie o własności T, które dziś pozwala na konstrukcje specjalnych grafów używanych np. w dzisiejszych algorytmach wyłapujących trendy.Autor: Maciej Kawecki
Nie mówię ludziom z pracy, że też jestem w spektrum, bo już traktują mnie dziwnie, bo jestem jedyną kolorową. Dziewczynka ma latynoskie korzenie więc wiem, jak może się czuć – Któregoś dnia powiedziałam jej "Kasiu, jeśli nie chcesz mówić to w porządku, po prostu podnieś kciuk, jeśli to rozumiesz, okej?" - i tak opracowałyśmy system z podniesionym i opuszczonym kciukiem.Dzisiaj powiedziałam jej "Wiem, że każą ci patrzeć w oczy, ale powiem ci o małej sztuczce - patrz na szyję, policzek, brodę, włosy albo cokolwiek, co ktoś, kto do ciebie mówi ma za głowąJa też nie lubię patrzeć komuś w oczy, wiesz? To co. podniesiony kciuk?" a ona odpowiedziała cichutko "Dziękuję, że nie mówisz, że jestem głupia"Chcę być taką osobą, której sama potrzebowałam, gdy byłam dzieckiem Któregoś dnia powiedziałam jej "Kasiu, jeśli nie chcesz mówić to w porządku, po prostu podnieś kciuk, jeśli to rozumiesz, okej?" - i tak opracowałyśmy system z podniesionym i opuszczonym kciukiem.Dzisiaj powiedziałam jej "Wiem, że każą ci patrzeć w oczy, ale powiem ci o małej sztuczce - patrz na szyję, policzek, brodę, włosy albo cokolwiek, co ktoś, kto do ciebie mówi ma za głowąJa też nie lubię patrzeć komuś w oczy, wiesz? To co. podniesiony kciuk?" a ona odpowiedziała cichutko "Dziękuję, że nie mówisz, że jestem głupia"Chcę być taką osobą, której sama potrzebowałam, gdy byłam dzieckiem
Dla przykładu,  Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej" nazywane potocznie "Biblią z papugą" kosztuje 130 złotych. Różaniec to koszt ok. 90 zł. Można do niego dobrać etui okolicznościowe za ok 60 zł –  Etui na różaniec z wizerunkiem dziewczynki7BACTELSCHEMDESTSELLERDostępnośćCfillWysyłkaProdukt w magazynie wbardzo dużej ilości (3 szt.)we wtorekSprawdź czasy i koszty wysyCena59,90 złkatalogowa:Nasza cena: 58,00 zł/szt.1 +Dodaj do koszykaDodaj do obserwowanych Dodaj do porównaniaRóżaniec Św. Rity za szkła weneckiegoW komplecie ozdobne etui prezentoweOcena:DostepnośćWysylkaCenaKatalogowa<>Nasza cena✰✰✰✰✰ 5.00/5 (1 opinia)bardzo dużej lości (8 szt.)Produkt w magazynie wwe wtorekSprawdź czasy i koszty wysy119,90 zł89,90 złsat1 +**Dodaj do koszykaDodaj do obserwowanych Dodaj do porównaniaBransoletka ,,pamięciowa" z perełFONDSTEProducentDostopnoPismo Święte ST i NT I Komunia ŚwiętaWysykaDostępnośćWysyłka:CenakatalogowaNasza cena:/s211 +Peter Michalks redaktor1Dodaj do koszykaDodaj do obserwowanych Dodaj do porównaniaCena130,00 złkatalogowaNasza con 120,00 złbardzo malej ilości (2 szt.)we wtorekSprawdź czasy i koszty wysy99,90 zł74,90 zł/szt.bardzo make lości (1 st)we wtorekSprawdź czasy i koszty wysyłk+Produkt w magazynie wProdukt w magazynie wDodaj do koszykaDodaj do obserwowanych Dodaj do porównania**
Nowy standard w małej miejscowości – Liceum Ogólnokształcące im. A. Mickiewicza w Węgrowie przechodzi transformację.W szkole zdecydowano się na rezygnację z dzwonków oraz, co wydaje się bardziej radykalną zmianą, z tradycyjnych ocen w skali od 1 do 6 (które uczniowie otrzymują dopiero na koniec semestru lub roku szkolnego). Liceum w Węgrowie czerpie inspirację z koncepcji szkół „budzących się”. Co oznacza ta idea?Budząca się szkoła, to szkoła nastawiona na rozwój uczniów, dobre relacje między uczniami i nauczycielami, i ograniczająca do minimum stres związany z procesem nauczania i oceniania – wyjaśnia dyrektor Ewa Dmowska.– Szkoła nie może się kojarzyć ze stresem, który odbiera człowiekowi wiarę w siebie i podcina skrzydła. Jako kadra jesteśmy tu po to, żeby pomóc młodym ludziom się rozwijać. Oni mają otrzymać od nas nie tylko wiedzę, ale też pozytywną energię – dodaje wicedyrektor Iwona Bednarczyk KLIFWISEGROWIEISLLiceum Ogólnokształcące im. A. Mickiewicza w Węgrowie przechodzi transformację.W szkole zdecydowano się na rezygnację z dzwonków oraz, co wydaje się bardziej radykalną zmianą, z tradycyjnych ocen w skali od 1 do 6 (które uczniowie otrzymują dopiero na koniec semestru lub roku szkolnego). Liceum w Węgrowie czerpie inspirację z koncepcji szkół „budzących się”. Co oznacza ta idea?Budząca się szkoła, to szkoła nastawiona na rozwój uczniów, dobre relacje między uczniami i nauczycielami, i ograniczająca do minimum stres związany z procesem nauczania i oceniania – wyjaśnia dyrektor Ewa Dmowska.
Nie wyrzucił pluszaka do kosza, lecz zrobił kilka świetnych zdjęć, wymyślił historię i wrzucił ją na Spotted Poznań – Szybko znalazła się osoba, której córka zgubiła tego króliczka. Pluszak już odebrany i jest w rękach szczęśliwej małej właścicielki Spotted: MPK Poznań2 godz. ✪M: W 190 znaleziono królika - właścicielposzukiwany! Królik trochę płochliwy, ucieka pocałym autobusie. Do 23:14 do odbioru wautobusie 190/1 nr 1857.OX
 –  Nela, daj łapęBabskie pogaduchy bez tabuGroup member. 1h.Hej.Babeczki chę poznać Waszą opinię na pewien temat.Sąsiadka, podwórko obok kupiła sobie pieska i uwaga (tuwg mnie problem) nazwała suczkę imieniem naszej małejcóreczki.Teraz pytanie czy chciała nam dopiec, że daliśmy dziecku"psie" imię? Czy tak bardzo jej się to imię podoba?No ale na litość! Jest tyle ładnych imion, że słabe nazwaćpsa imieniem dziecka sąsiadów.Teraz będzie wołać Nela siad, Nela daj łape.A kiedy córka podrosnie zapyta czemu daliśmy jej psieimię?No nie wiem czy słusznie się wściekam.Jakie macie zdanie?40JOE MONSTER128 commentsdirty73 - Superbojownik 37niech mamusia nie pierdzieli, niech mamusiawychowa córeczkę tak, żeby to pies sąsiadkisię nie wstydził imienia
Uczennica małej szkoły w Zalesiu w konkursie organizowanym przez sanepid wygrała hulajnogę. Wygrała ją, ale jej nie otrzymała. Nauczycielka schowała ją do kantorka i przez kilka miesięcy wszyscy o niej "zapomnieli" – Sprawę nagłośnił jeden z byłych nauczycieli, który twierdzi, że specjalnie nie przekazano dziewczynce z biednego domu nagrody. Nauczycielka wraz z dyrektorką placówki bardzo dziwnie odpierają zarzuty. Twierdzą, że to nie uczennica była autorką zwycięskiej pracy, a w sumie cała klasa, a zdjęcie wykonała nauczycielka. I w sumie to o tej hulajnodze zapomniały, bo był to koniec roku i mnóstwo spraw do załatwienia. W tej sprawie postawiono już zarzuty... Nauczycielowi, który nagłośnił sprawę. Podobno nieszczęśliwie zakochał się w nauczycielce od hulajnogi i mści się składając fałszywe oskarżenia.Po pół roku nagroda w końcu trafiła do uczennicy. Ponieważ hulajnoga kosztowała mniej niż 500 złotych, policja nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. - Nie ważne, czy to jest za 500 czy za tysiąc, czy ją akumulator popchnie, czy nogą się odepchnie, dziecko się cieszy - odpowiada matka piątoklasistki markiWegierceoznakZlotowaYajecPieczynBartoszkowoZalesieNowinyTarnówczynPieczynekAnnopoleBarankowoNowy DwórŁopienko1MOsrodek wypoczynkowyUroczysko Henrykowo-WielatowoBlekwitKlukowoLonskoWąsoszkiStareDzierzanoDzierzązekoZłotówLidRosochy100StawnicaWąsoszStawnoPloskówMiędzybłocieŚwięta
 –  ODzień dobry. Proszę pół pomidora,ogórka z gruntu, tak plasterków sześć.I może jeszcze letniego pora,Szanowna Pani mi ukroi ćwierć.Mniejszą połówkę małej marchewki,rzymskiej sałaty tak liście ze dwa,półtorej sztuki młodej rzodkiewki,no i szczypiorku...a tak ze trzy źdźbła.Do tego proszę jeszcze siateczkę,lecz taką, by nikt nie widział nic(!)Sąsiad spod dwójki kupił lornetkę...nie chcę, by wiedział, że jestem VIP.
Ale poczucia humoru i dystansu do siebie jej nie brakuje –
0:12
 –  Mały chłopiec o imieniu Mateusz mieszkałw małej wsi. Był na tyle tępy, że nikt go nie lubił.A już szczególnie nauczyciele. Raz jego matkaprzyszła do szkoły na zebranie i nauczycielkaszczerze jej powiedziała, że jej syn jest debilem.Matka była w szoku i od razu przeniosła syna doinnej szkoły w drugiej wsi. Dwadzieścia lat późnieju nauczycielki, która tak obraziła wtedy Mateuszawykryto wadę serca i trzeba było ją operować.Tej ryzykownej operacji mógł podjąć się tylkojeden chirurg. Nauczycielka wiedząc, że nie mawyjścia, zgodziła się. Operacja się udała i kiedykobieta się wybudziła jej oczy ujrzałyprzystojnego lekarza, który uśmiechał się patrzącna nią. Chciała mu podziękować, ale nie byław stanie, a jej twarz zaczęła sinieć. Podniosłarękę, tak jakby chciała coś powiedzieć, aleumarła nie wypowiedziawszy ani słowa. Lekarzbył w szoku. Kiedy się odwrócił, zobaczyłMateusza, który pracował tam jako sprzątacz.Okazało się, że ten debil odłączył aparat tlenowy,aby podłączyć odkurzacz.
 –  Dziewczyny, pomóżcie, bo juz nie wiem, czymsmarować małej kokosie. Idą nam zęby, kupakwaśna, Kokoszka i upcia odparzone, że jestjeden wielki kwik jak siku robi... Czym jejsmarować, żeby w miarę szybko zalezczyc?Kupitam alantan ale nie zauważyłam, że midała krem zamiast maści
I dałaś małej, nieśmiałej niebieskookiej dziewczynce z grzywką kanapkę z masłem orzechowym, kiedy ta nie miała żadnych pieniędzy na lunch to wiedz, że kocham cię za to do dziś i mam nadzieję, że jesteś zdrowa i szczęśliwa –
Od premiery 50 Twarzy Greya, lekarze mają pełne ręce roboty: – "Po '50 twarzach Greya' zaczęła się zabawa. Zwoziliśmy na SOR elementy ludzkie, które miały w sobie: butelki szklane i plastikowe, dezodoranty, warzywa - cukinie, bakłażany, ogórki; owoce - banany, gruszki; żarówki, figurki z porcelany i z plastiku, świece, szczotki do włosów, szczotki do kibla, sól fizjologiczną 250 ml, pilot od TV, mały dzbanuszek, zabawki dziecięce, rurki metalowe i PCV, korkociąg, imitację małej mumii egipskiej, zapalarki, wszelkiego rodzaju wibratory, gazetę zwiniętą w rulon, telefony. Klasyfikację wygrał facet z lalką Barbie w tyłku - głową do góry, więc jak próbował ją wyjąć, lalka rozłożyła ręce...."
7 lat temu pracowałem w małej firmie liczącej około 15 osób. Pewnego piątku wysłałem e-maila do wszystkich moich współpracowników, zapraszając ich na weekendową wycieczkę. Przyszła tylko jedna osoba, z którą prawie nie rozmawiałem – Dziś jest nasza 6 rocznica ślubu. Idziemy na pieszą wycieczkę
Muzyka rockowa i brak księdza. Krzysztof Skiba opowiada o wizji własnego pogrzebu – "Byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio coraz częściej się spotykamy. Pogrzeb był bez księdza. I jakoś tak był po ludzku wzruszający.Czytano na nim mądre myśli zmarłego, wiersze poetów, których lubił. Puszczano muzykę, którą kochał. Obok urny stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego kumpla niż byłem z nim za życia.Nigdy tak intensywnie bowiem o nim nie myślałem. Był, bo był, czasem gadaliśmy, czasem tylko kiwaliśmy sobie głowami na ulicy, a bywało, że piliśmy razem i wówczas ta nić porozumienia była pozornie mocniejsza. On nie epatował sobą. Potrafił znikać. Był gdzieś obok. Śpiesząc się ze swoimi ważnymi sprawami, nie zawsze ja i inni go dostrzegaliśmy. Ale teraz w dniu swojego pogrzebu był intensywnie obecny. Nawet bardziej niż za życia. Stojąc obok urny z jego prochami, przypominałem sobie jego powiedzonka, żarty, miny i zabawne sytuacje z jego udziałem.W pewnym momencie mistrz ceremonii poprosił, aby każdy pożegnał Odchodzącego po swojemu. Niech każdy go pożegna jak chce. Modlitwą, medytacją, wspomnieniem. Gdy urna była już w ziemi, jeden z przyjaciół opowiedział niesamowicie zabawne historie z udziałem kolegi, którego żegnaliśmy. Rzuciłem białą róże na stos kwiatów i jakoś tak czułem się smutno, ale jednocześnie dziwnie radośnie. Oczy miałem mokre, ale w sercu spokój. Myślę, że koledze podobał by się jego własny pogrzeb. Mimo deszczowej pogody było sporo ludzi, których znał i może nawet lubił.I nagle odkryłem skąd jest to dziwne uczucie smutku, lekkości i małej nuty radosnej. To brak księdza. Brak tych strasznych pieśni żałobnych „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”.Brak tego kościelnego jęczenia i rytualnych, fałszywych gestów składających się na katolicki pogrzeb, a nie mających nic wspólnego z osobą, która zmarła.Ja też tak chcę, pomyślałem. Miałem innego kolegę, który nie był nawet ochrzczony, a i tak gdy leżał już nieprzytomny na łożu śmierci, rodzina przyklepała go księdzem. Całe życie nie chodził do kościoła, ale był chowany jako katolik, bo rodzina tak chciała.Przykre i smutne."
 – Żaden z tych mężczyzn nie traci cierpliwości, nie denerwuje się, nie krzyczy na nią. Po prostu czekają. Nie dali jej tego, czego w tym momencie chciała, ale pozwolili jej wyrażać swoje emocje - w tym przypadku złość. Nikt wokół nie czuje się zawstydzony zachowaniem dziewczynki.Najlepszym komentarzem do całej sytuacji są słowa ojca, które napisał przy okazji zamieszczania tego zdjęcia w sieci:"Ten post dotyczy tylko jednej rzeczy - poczucia spokoju w trudnej dla dziecka sytuacji. Nie ma idealnych rodziców, lecz jedna rzecz, której się nauczyłem, to być rodzicem niezależnie od tego, co myślą inni. Mój tata zawsze pozwalał mi czuć to, czego akurat potrzebowałem, nawet jeżeli okazywałem to w miejscu publicznym i wprawiałem wszystkich w zażenowanie. Nie pamiętam, żeby powiedział mi: "Zawstydzasz mnie! O, nie płacz!". Dopiero niedawno zdałem sobie sprawę jak ważne było to dla mojego własnego rozwoju emocjonalnego. Nasze dzieci ciągle się uczą, przetwarzają mnóstwo informacji i nie zawsze wiedzą, co zrobić z tymi wszystkimi nowymi emocjami, które się pojawiają".Myślę, że ponad wszystko warto o tym pamiętać
Prezenterka telewizyjna Krystyna Loska wracając pociągiem do domu musiała przesiąść się w nocy na małej stacji PKP. Podeszła do okienka kasy, w której w najlepsze spała kasjerka – Loska zapukała, a gdy kobieta nie obudziła się, zbliżyła twarz do szyby i głośno powiedziała: „dobry wieczór!”. Obudzona kobieta spojrzała nieprzytomnym wzrokiem i zawołała: „mówiłam, żeby wyłączyć telewizor!”