Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 352 takie demotywatory

...i tak powstał pierwszy, zupełnie niewinny plan małej zemsty –
Oczywiście, że rozmiar ma znaczenie – Widziałeś kiedyś kogoś zadowolonego po zjedzeniu małej pizzy?
Gdzie jest farciarz i czemu nie zgłasza się po wygraną? –  Nie chce odebrać 35 milionów z lottoChociaż rekordowa wygrana padła już kilkanaście dni temu, do tej pory nikt nie odebrał swoich milionów. Gdzie jest farciarz i czemu nie zgłasza się po wygraną?"Szóstka” warta miliony padła 22 sierpnia, w małej kolekturze w Tesco przy ulicy Wałowej 20 w Ziębicach na Dolnym Śląsku. Farciarz był jeden, a jego wygrana – najwyższa w historii totalizatora – 35 234 116,20 zł. Chociaż swoją wygraną odebrać może aż w 17 punktach w całej Polsce, do tej pory jednak tego nie zrobił.
Nie ma nic lepszego – niż sprawienie małej przyjemności drugiej osobie
Źródło: youtube.com/martinstankievitz

Czasem żeby być największym bohaterem wystarczy być kochającym i pomysłowym tatą

Czasem żeby być największym bohaterem wystarczy być kochającym i pomysłowym tatą –  U 18-miesięcznej Layli w lewym oku lekarze zdiagnozowali zaćmę. Od tej chwili, każdego dnia, do 4 roku życia, dziewczynka musi przez dwie godziny nosić plastry, które mają wzmocnić chore oko. Geof Grubb, ojciec małej, wpadł na świetny pomysł, dzięki któremu umilił noszenie leczniczych plastrów. Nudne, jednokolorowe opatrunki udekorował wesołymi, kolorowymi rysunkami. Efekty opublikował w internecie. Ma już ponad 100 przygotowanych projektów, na każdy dzień inny rysunek.
Takie biurokratyczne cudaw XXI wieku –  Polska straciła całą wieś. Z mieszkańcami!Położyli się spać w Witoszynie Górnym, a obudzili.... No właśnie, nawet nie wiadomo gdzie! Mieszkańcy tej małej miejscowości w województwie lubuskim dowiedzieli się właśnie, że ich wieś formalnie nie istnieje. Jak to możliwe? Ano tak, że jakiś urzędnik zapomniał ją dodać do ogólnopolskiego programu „Źródło”, który rejestruje wszystkie miasta i wsie w Polsce! Sprawa jest poważna, bo bez tego wpisu w tym rejestrze nie można wydać ani aktu urodzenia, ani zgonu, ani zarejestrować firmy!Witoszyn Górny to miejscowość w gminie Wymiarki. We wsi są 43 domy i 150 mieszkańców. W sąsiednim Witoszynie jest drogowskaz: „Witoszyn G. 2 km”. Co więcej, w dowodach osobistych mieszkańców wsi czarno na białym jest napisane: miejsce urodzenia – Witoszyn Górny.Ale okazało się, że to co, na zdrowy rozum wydaje się logiczne, to w Witoszynie już takie nie jest. Problem odkrył niedawno zupełnie przypadkiem mieszkaniec Witoszyna Górnego. W urzędzie gminy chciał zmienić dane swojej firmy, a urzędnik zrobił wielkie oczy. W „Źródle” – czyli programie komputerowym obsługującym tzw. centralny system rejestrów państwowych – Witoszyna Górnego... nie było!
Nie oceniaj ludzi zbyt szybko – Nigdy nie wiesz dlaczego tacy są Widzisz tego chłopaka co robi pracę domową pod szkołą?Nie mógł zrobic tego wczoraj, próbował wybić samobójstwo z głowynajlepszego przyjaciela.Widzisz tą wytapetowaną laskę?Boi sie, że ktos zobaczy jej blizny na twarzy.Widzisz tego chłopaka co nosi długie rękawy codziennie od dwóch lat?Nie chce żebyś zobaczył jego rany.Widzisz tą z używanymi ciuchami?Jej rodzicow ledwo stać na jedzenie.Widzisz tą dziewczynę co śmieje się z każdej małej rzeczy?Co noc zasypia płacząc.Dziwisz się dlaczego ona nikogo nie zaprasza do domu?Nie robi tego, bo nie chce żebyś zobaczył jej piganego tatę śpiącego na podłodze jak co wieczór.Zauważyłeś że ona się nie śmieje z żartów o gwałcie?Zgwałcono ja.Widzisz tego chłopaka do którego wszyscy idą po pomoc?Chciałby żeby jemu też ktoś kiedys pomógł.Widzisz tą dziewczynę co nigdy nie ma w szkole nic do jedzenia?Ona nie cierpi swojego ciała.Widzisz ją, tą z kompletnie płaskim brzuchem?Wkłada sobie palce do gardła po każdym posiłku.Widzisz jego, tego z wielkimi workami pod oczami?Cierpi na bezsenność, boi się zasnąć.Widzisz ją, tą co buja w obłokach cały dzień?Ma schizofrenię.Widzisz najlepszą swoją przyjaciółkę?Jest nimfomanką. Nie powiedzaiła ci bo boi się, że nie zrozumiesz.Widzisz tego chłopaka co zawsze obgryza paznokcie?Ma raka, nie wie ile czasu mu zostało.Widzisz go, wiesz że on wie wszystko o 9/11?Od tego dnia nie ma rodziców.Widzisz ją, tą co zawsze ma przy sobie telefon?Czeka na telefon od policji o tym, że znalezli jej siostrę, po tym jak ją porwano 4 lata temu.
Polacy znowu dali radę! Dzięki ludzkiej życzliwości zebrano pieniądze na leczenie małej Zuzi – Jej rodzice w chwili rozpoczęcia zbiórki mieli 120 tys. z 6 mln zł, które potrzebne były na leczenie dziewczynki w USA. W niespełna 2 miesiące udało się zebrać pełną kwotę

Nie ma lepszej motywacji do działania niż miłość

Nie ma lepszej motywacjido działania niż miłość –  Historia bezdomnego, któremu udało się radykalnie zmienić swoje życie.Rok 2009 był najgorszym w moim życiu. W każdym razie, do tej pory. Ale w tym właśnie roku spotkałem również kobietę, z którą chcę spędzić resztę swoich dni.W chwili, która zmieniła moje życie byłem w stanie „swobodnego spadania” – bez pracy, bez środków do życia, z każdym tygodniem było gorzej, zostałem bez dachu nad głową. Dodatkowo byłem uzależniony od alkoholu i narkotyków. Za każdym razem kiedy się budziłem nie rozumiałem po co mam wstawać z łóżka.Trwało to do czasu, aż ją poznałem.Ta kobieta była moim ideałem, od pierwszego wejrzenia zauroczyła mnie. Zupełnie nie wiem dlaczego tak się stało, ale z jakiegoś powodu ona się także we mnie zakochała.Spotkaliśmy się kilka razy, następnie ona musiała udać się do Australii (oboje jesteśmy z Ameryki, ale studiowała ona za granicą). Nasze drogi miały się rozejść. Oboje byliśmy bardzo młodzi, a wszystko działo się bardzo szybko. Chciała odkryć cały świat i dla mnie to był czas na naprawę błędów.Wiedziałem, że ona zasługuje na najlepszego człowieka, a ja muszę się zmienić. Spałem w samochodzie lub w małej szafie, gdzie trzymałem swój skromny dobytek (gitar i meble już sprzedałem). Czasem udało mi się spędzić noc w knajpie lub czyimś domu na podłodze. Dzielnie walczyłem, by stopniowo odbudować relacje z ludźmi, których straciłem przez swoje złe nawyki.W wyniku długich poszukiwań udało mi się dostać pracę na kasie w niepełnym wymiarze godzin, to pozwoliło mi na wynajęcie mieszkania. Zacząłem zdrowo jeść, chodzić na siłownię i myśleć o tym, jak budować swoją karierę.Minęło pół roku i wreszcie dowiedziałem się, że moja ukochana wróciła do Stanów Zjednoczonych. Moja miłość nie wyblakła, ale wiedziałem, że jej życie uległo zmianie i nie musiałem już w nim być. Byłem przygotowany na to, że może być szczęśliwsza beze mnie, gdy nie będę stał na jej drodze.Ku mojej wielkiej radości, ona odezwała się tuż po przybyciu. Wkrótce spotkaliśmy się w małej restauracji, gdzie podarowałem jej prezent. To zdjęcie zostało zrobione tuż po wyjściu z restauracji.Chciałem opowiedzieć swoją historię – nieważne jak jest beznadziejnie, jak bezsensowne życie może się wydawać, wszystko może się zmienić jeśli naprawdę tego chcesz, wystarczy dać z siebie wszystko w dążeniu do zmiany. Na drugą szansę zasługuje każdy.
Mała dziewczynka bez nóg poznała swojego najlepszego przyjaciela - szczeniaka bez łapy – Biały owczarek niemiecki urodził się ze słabo rozwiniętą przednią łapą, ale właśnie znalazł nowy dom i przyjaciółkę w Sapphyre Johnson, małej dziewczynce która nie ma nóg. Na widok pieska bardzo się ucieszyła i powiedziała: "On jest taki jak ja!"
- Gdzie mieszkasz?- W Małej Wsi przy Drodze- Nie no, poważnie pytam... –
Ośmioletni Wyatt Erber wygrałw konkursie zorganizowanym przez bank 1.000 dolarów – Całą nagrodę oddał sąsiadom - rodzicom dwuletniej Cary Kielty, chorej na białaczkę. Powiedział, że bardzo chce przeznaczyć wygrane pieniądze na leczenie małej. Kiedy jego matka powiedziała mu, że jest z niego bardzo dumna, zapytał:- Dlaczego?
Piękno zewnętrzne nie zawszeidzie w parze z prawdziwąwartością człowieka –  Pewnego dnia przystojny mężczyzna spotkał dziewczynę. Była bardzo piękna, seksowna i od razu zdobyła jego serce. Miała tylko jedną wadę - była strasznie zazdrosna o przyjaciółki, które bardzo często dostawały od swoich partnerów kwiaty i drogie prezenty. Gdy zbliżał się dzień jej urodzin, mężczyzna zapytał: - Kochanie, co chcesz dostać na urodziny? O czym marzysz? - Daj mi tak wiele róż, ile dni życia chcesz spędzić ze mną! - powiedziała Mężczyzna pomyślał przez chwilę i zgodził się. Gdy nadszedł dzień jej urodzin, zawiązał jej oczy wstążką i zawiózł do miejsca, w którym nigdy jeszcze nie byli. Dziewczyna czuła, że wokół unosi się piękny, intensywny zapach kwiatów.Nie mogąc doczekać się widoku setki pięknych pąków, zdjęła wstążkę i rozejrzała się. Ku jej zdziwieniu, wokół nie było 100 róż, tylko kawałek ziemi i 2 duże worki, z których unosił się zapach kwiatów. W tym momencie mężczyzna wyjaśnił jej sytuację:- Ten kawałek ziemi kupiłem specjalniedla Ciebie. W workach znajdują się sadzonki najlepszych odmian róż. Zbudujemy tutaj dom z pięknym ogrodem, w którym posadzimy róże. Będą rosły tu tak długo, jak długo Ty będziesz chciała żyć ze mną.Rozczarowana dziewczyna była wściekła, uderzyła mężczyznę w twarz i odeszła.Kilka dni później siedząc z przyjaciółmiw barze, poznał skromną dziewczynę z małej wsi. Zakochali się w sobie bez pamięci, a niedługo potem wzięli ślub.Zbudowali dom. Obok domu stworzyli piękny ogród i posadzili róże

Serce rośnie gdy ktoś w tak błahy, a jednocześnie wspaniały sposób przywraca wiarę w ludzkość

Serce rośnie gdy ktoś w tak błahy, a jednocześnie wspaniały sposób przywraca wiarę w ludzkość –  Sylwester to szalona noc. Każdy z nas chce przeżyć wtedy coś wyjątkowego. Dla jednych to elegancki bal, dla drugich wycieczka w nieznane a dla trzecich to zabawa do białego rana. Dziś w moje ręce trafił post, który poruszył mnie dogłębnie. Na stronie wykop.pl użytkownik 1234samnie zdradził, jak wyglądał jego ostatni dzień w roku. Mężczyzna nastawiał się na szaleńczą noc, a przeżył zgoła coś innego… Mimo to uważa, że był to najpiękniejszy Sylwester w jego życiu. Sami zresztą przeczytajcie: „Wczoraj sylwester u znajomego. Trochę się spóźniłem i wpadłem dopiero około 21. Ostatnie dni były trochę ciężkie i męczące, więc szedłem z nastawieniem, że trochę się napiję, wyluzuję ze znajomymi. Nie miała to być jakaś wielka balanga, raczej zwykła domówka w gronie najbliższych znajomych. U tego kolegi trochę ciężka atmosfera, bo ich 9-letnia córka choruje na białaczkę od niedawna. Pomimo tego, nalegali, że zorganizują małą cichą imprezę. Gdy wszedłem do domu, przywitałem się i postanowiłem zajrzeć do małej, bo leżała w łóżku z jakimś przeziębieniem – jej mama co chwilę do niej zaglądała i zanosiła jej jakieś smakołyki. Zajrzałem do pokoju i przeżyłem duży szok, bo zobaczyłem jak wielkie szkody w tym małym ciałku wyrządziła ta wstrętna choroba. Zapadnięte policzki, brak włosów, rączki chude jak patyki. Łzy stają w oczach. Zauważyła mnie. Z uśmiechem woła „cześć wujku!” a ja starając się nie pokazać mojego zszokowania przytuliłem ją i powiedziałem „cześć maleńka”. „Obejrzysz ze mną bajkę?” Jak mógłbym odmówić. Oglądaliśmy „Krainę Lodu”. Mała musiała to widzieć już kilka razy, bo śpiewała wszystkie piosenki jakie tylko tam były. Mama co chwilę wchodziła i prosiła, żeby „wypuścić wujka do gości”, ale ja chciałem zostać. Obejrzeliśmy bajkę, pośmialiśmy się i wtedy mała zapytała, czy ulepię z nią bałwana. Gdy wytłumaczyłem jej, że nie bardzo możemy wyjść, bo jest chora a na polu jest zimno, zobaczyłem smutek w jej oczach. Powiedziałem tylko „Zaczekaj moment”. Posadziłem ją owiniętą w koc przy oknie i poszedłem do kumpla po kluczyki do samochodu. Włączyłem światła tak żeby oświetlić teren przed oknem i zacząłem nieudolnie próbować ulepić bałwana. Śnieg się nie lepił za bardzo i ogólnie było go mało, ale wszyscy goście przyłączyli się do pomocy i po kilkunastu minutach przed oknem stał całkiem niezły bałwan. A później wróciliśmydo środka, wszyscy przenieśli się do pokoju dziewczynki i razem z nią przy oknie oglądaliśmy fajerwerki wystrzeliwane przez sąsiadów. Małej kleiły się już strasznie oczka, ale wytrzymała do fajerwerków, później ułożona przez mamę zasnęła w łóżku. My posiedzieliśmy jeszcze z 2 godz. przy stole i rozeszliśmy się do domów. Gdy wróciłem do siebie płakałem do poduszki przez dobrą chwilę a później zasnąłem. Podczas całego Sylwestra wypiłem lampkę szampana Picolo, obejrzałem bajkę, ulepiłem bałwana i powiem wam szczerze, że był to mój najlepszy i najpiękniejszy sylwester w życiu”
Ojciec wpatruje się w dłonie swojej 5-letniej córki które zostały odcięte – jako kara za zebranie zbyt małej ilości kauczuku. Kongo Belgijskie, początek XX w.
Właściciel małej firmy – Kontra urząd skarbowy Właściciel małej firmy – Kontra urząd skarbowy
Wybory "Małej Miss" – by pedofile mogli pocić się nie tylko w saunie i w "SMYKU"
Urocza reakcja małej dziewczynki na film z jej narodzinami – W przeciwieństwie do wielu innych dzieciaków, które by skrzywiały się na ten widok, ona jest nim naprawdę zachwycona
Czym różni się duża kielnia od małej? – małej używa się gdy płatne od godziny, dużej gdy od całości

Historia małej kaczuszki i bohaterskiej brody

Historia małej kaczuszki i bohaterskiej brody – dowodzi, że broda się jednak do czegoś przydaje