Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 2 takie demotywatory

poczekalnia
Szef Stellantis zarabia ponad 400 tys. zł dziennie. Pracownicy wszczęli bunt – Ma pod sobą 14 marek samochodowych i na całym świecie zatrudnia blisko 250 tys. osób.Carlos Tavares stoi na czele koncernu Stellantis, który w 2021 roku powstał w wyniku fuzji francuskiego koncernu PSA i włosko-amerykańskiego FCA. Obecnie do firmy przynależą takie marki jak Citroen, Peugeot, Opel, Vauxhal, DS, Fiat, Abarth, Lancia, Alfa Romeo, Maserati, Ram, Jeep, Chrysler oraz Dodge.Zarobki szefa wzbudzają kontrowersje. Głównie z uwagi na sytuację finansową firmy, która - jak co chwile się dowiadujemy - musi redukować zatrudnienie. W ostatnim czasie Stellantis zwolnił 600 pracowników fabryki w Miluzie oraz zamknął zakład silników w Bielsku-Białej.Ogromne zwolnienia miały także miejsce w amerykańskich zakładach Detroit Assembly Complex-Mack oraz Jeep Toledo w Ohio - tam zwolniono blisko 2500 osób
Źródło: Interia motor
Podpisując kontrakt z Leicester City uważał, że samochód w ogóle nie jest mu potrzebny. Potem ostatecznie zmienił zdanie, ale obok Ferrari, Lamborghini i Maserati kolegów parkował wartego 20 tys. funtów Mini Coopera. – Jadąc na mecz Carabao Cup z Arsenalem miał stłuczkę z ciężarówką, która urwała mu lusterko i wgniotła nadkole. Mimo stresu i tak nie odmówił selfie żadnemu z fanów, na tle rozwalonego auta.Kilka dni później... przyjechał na trening tym samym Mini Cooperem. Z rozbitym nadkolem i lusterkiem przytwierdzonym taśmą klejącą. Wówczas zarabiał tyle, że w tydzień mógłby kupić pięć takich samych aut prosto z salonu.- Nigdy nie lubiłem motoryzacji. Będąc młodym chłopakiem nawet nie miałem ambicji o kupnie samochodu. Mini dostałem, bo był dobry do jazdy po lewej stronie i w sumie mi się spodobał - mówił.Swoim kremowym Mini - już wyklepanym - jeździ do dziś.N’Golo Kanté. Najnormalniejszy.

1