Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 4103 takie demotywatory

Tłumaczyć mu, czy sam się kiedyś dowie? –  Mały dzieciak podszedł do mnie izapytał czy mam jakiś specjalnytalent, powiedziałem że nie. A onmówi że jego mama umie jeśćcukier nosem.
 –  Telefony z piekła rodemMama Ucznia: Dlaczego pani odwołałazajęcia w zeszłym tygodniu?Mr Ponieważ byłam chora.Straciłam głos.MU.: A to głos jest niezbędny nazajęciach?M.: Przyznam, że nawet nie wiem odczego zacząć odpowiadając na topytanie.MU.: No nie wiem, ja nie uczę, ale nieumie pani pokazać? Nie wiem,narysować? Coś?M.: Z ogromną chęcią będę uczyć panidziecko za darmo do końca rokuszkolnego, pod warunkiem, że pokażemi pani pantomimę z Quo vadis.MU.: Pani to jak zawsze ma jakieśgłupie pomysły.Ja?907 Komentarze: 65 ⚫ Udostępniono 16 raz
*McDonald w domu –
 –  Ile kosztuje kostium dlachłopca? Ostrzegam, jestemmamą 5 dzieci50 zł, ale dla pani150.A dlaczego tak drogo?Bo ma pani 5x 800+
W tym momencie jej córka postanowiła zaskoczyć ją wzruszającym gestem solidarności –  Jeval
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
U każdego przychodzi taki czas, że docenia wszystko, co mówiła mama –  COOKIESCOOKIESMój dommoje zasady!COOKIESЕНН...Mamoprzepraszam.Miałaś racje.wrrrrrrrr
Najlepiej się nauczyć przez naśladowanie rodziców –  X@YODA4EVER
0:18
 –  Aktywny(a)Julia 18Jestem mamą cudownego czterolatka×
Wiele bym dał, żeby wrócićdo tych czasów... –  Za moich czasów...Rodzice wołalinas po imieniuGrało sięna zewnątrz- nie on-line- nie po numerzetelefonuAlbo jadłeś to, cougotowała mama- albo nie jadłeś nicTak, wiem - jestem stary!
Przypomniała o sobie "Mama Ginekolog", która uważa, że praca influencera to jedno z najtrudniejszych zajęć, jakie można sobie wyobrazić – Nicole Sochacki-Wójcicka, oprócz swojej aktywności zawodowej w szpitalu, angażuje się także w prowadzenie własnej firmy oraz rozwija się w roli influencerki internetowej. Niedawno na swoim profilu na Instagramie zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi. Jedna z jej obserwatorek była zaciekawiona, dlaczego niedawno kilku pracowników zdecydowało się odejść z firmy Mamy Ginekolog. W odpowiedzi na to pytanie Nicole opowiedziała o trudnościach i wyzwaniach związanych z pracą jako influencer. - Być może wam się wydaje, że przyjście do pracy i nagrywanie czegoś na lnstagram, pracowanie w marketingu i gadanie do telefonu to jest jakaś taka praca marzeń. Wymarzona praca, łatwiutka, w ogóle ekstra. Być umalowaną, ładnie ubraną i coś tam powiedzieć do telefonu. Nic bardziej mylnego. Następnie podkreśliła "Praca w naszym dziale marketingu, praca influencera bądź w zespole influencerskim to jest jedna z najtrudniejszych prac, jakie możecie sobie wyobrazić". Powołała się też na słowa pewnej studentki medycyny, która miała wyznać, że jeden dzień pracy w mediach społecznościowych obciążył ją bardziej niż zajęcia na studiach
Mecz ważniejszy niż dziecko – Mieszkańcy bloku w Gdyni zaalarmowali policję, gdy usłyszeli głos dziecka na klatce schodowej. Funkcjonariusze zobaczyli 3-letniego chłopca bez opieki przy otwartych drzwiach mieszkania. Ojciec, będący na meczu i pod wpływem alkoholu, wrócił na zgłoszenie policji. Mama dzieci była nieobecna. Mundurowi przekazali sprawę kuratorowi sądowemu, który zorganizował opiekę nad dziećmi u babci. Policja przypomina, że zaniedbanie obowiązków opiekuńczych grozi surowymi konsekwencjami prawnymi POLICJA
 –  NEW
Dorosła i została mamą –
 –  Jak się witasz wchodząc do domuDo swojej mamy: CześćDo taty: CześćTwojego rodzeństwa: CzęśćDo zwierzątka: CZEEEEEEEEEEEEEŚĆMALEŃSTWO MOJENAJUKOCHAŃSZE NAŚWIECI!!!!!!!TESKNIŁAŚ ZA MNA?TESKNIŁAŚ?!?!?!?!?!?JA TESKNIŁAM!
Szybka kalkulacja i jedyne słuszne rozwiązanie problemu –  Podsłyszałem rozmowę moich rodziców natemat mojego wujka, który ciągle wszystkimwisi kasę i śmiechłemTata: mój kuzyn poprosił mnie o to, żebympożyczył mu pieniądze na pierwszą ratę kredytuna mieszkanieMama: ale wiesz, że on ci nie odda tychpieniędzy?Tata: No nie odda...Mama: czyli tak: jeśli nie pożyczysz mupieniędzy, to on się obrazi i przestanie z tobąrozmawiać. A jeśli mu pożyczysz - to zaczniecię unikać, żeby nie oddawać ci tych pieniędzyi przestanie z tobą rozmawiać.Podsumowując, jeśli nie ma żadnej różnicy - tochyba lepiej zostać z pieniędzmi, co?
 –  Masz szlaban naaluaże, MamaMasz szlaban natatuaże. Mama
 –
 –  Kiedy byłam mała tata co roku 8 marcazabierał mnie w prezencie na "ojcowskąrandkę". Mama zostawała sama, a my napół dnia wychodziliśmy z domu. Szliśmy dokina, muzem albo cyrku, a potem jedliśmypizzę.Bardzo lubiłam ten dzień, ale było mitrochę szkoda mamy, która traciła dobrązabawę.Teraz dorosłam i dotarło do mnie, że tenprezent nie był dla mnie.
 –  TSSSSS!VUPDRAGONARTE BORDRAGONARTE.COM.BR@dragonartebr.officialSuces
Źródło: filing.pl