Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 356 takich demotywatorów

Wszedł na komisariat z tabliczką zawieszoną na szyi. Gdy policjant ją dostrzegł, przytulił go – Kiedy mały chłopiec wszedł na posterunek policji, miał ze sobą torbę i zawieszoną wokół szyi kartkę z napisem „Free Hugs”. Już wtedy wszyscy wiedzieli, że nie będzie to zwykły dzień na służbie.Mimo młodego wieku, 5-letni chłopiec był świadomy relacji między miejscową społecznością, a lokalną policją. Dźwięki przejeżdżających radiowozów obok miejsca zamieszkania chłopca niejednokrotnie wybudzały go ze snu, po czym miał problemy z ponownym zaśnięciem.Szybko okazało się, że maluch boi się nie tylko o siebiePomyślał, że jeśli on się boi, to policja również musi się baćZdecydował więc, że pomoże miejscowym funkcjonariuszom i podniesie ich na duchu.W tym celu poprosił mamę, aby zawiozła go na lokalny posterunek, gdzie będzie mógł ofiarować policjantom pączki, a przy okazji ich przytulić. Nie chciał, aby mężczyźni bali się swojej pracyBrawo dzieciaku!Jak czasami nie dużo potrzeba, by uczynić świat lepszym, czyż nie?
W żadnym innym sporcie nie matak pomocnych fanów –
0:19

Lektura obowiązkowa dla każdej przyszłej mamy:

 –  Opowieść uczestniczki warsztatów dla rodziców: "O tym, na co mamuśka nie była wcale przygotowana Gdy jesteś w zaawansowanej ciąży, to cały świat wydaje się bajeczny, a ty w tym świecie jesteś co najmniej dobrą wróżką. Taką okrąglutką dobrą wróżką. Twoje oczy lśnią, tajemniczo sie uśmiechasz, stąpasz... dobra, pominę kwestię stąpania... Czekasz. Myślisz sobie, pożerając drugą porcje lodów na ławeczce w parku, że TUZ-TUZ! Ze jeszcze ciut i pojawi sie twoje największe szczęście. Wiele czytałaś, dopytywałaś, rozmawiałaś i teraz potrafisz sobie wszystko wyobrazić. Więc siedzisz na ławce i wyobrażasz, obserwując kaczki i gołębie. Na te, co nie są w ciąży, patrzysz i myślisz: „Ech... co ty wiesz o życiu". Na te, które juz urodziły patrzysz, z jakiegoś powodu, podobnie. A potem nagle TADAM! — urodziłaś! Krzyki, Izy, uśmiechy, radość, telefony, smsy, śliniaczki, bekanie!... Mija czas... zaczynasz pojmować, że to NIEPRAWDA! Dlaczego nikt cię nie uprzedził?! Dlaczego wszyscy milczeli?! Spisek! To, na co nie byłam absolutnie przygotowana: 1. Karmienie piersią. Wszedzie piszą, że jest to wspaniale czucie. Wierzylam. Czasem są wzmianki na temat pęknięć i laktostazy, ale w najgorszych snach nie przypuszczałam, że pekniecie oznacza ranę na sutku i że to cholernie boli. Zaś laktostaza oznacza wzrost temperatury w ciągu pól godziny do 40 stopni, a wówczas leżysz trupem z nabrzmiałymi cyckami. Obok leży dziecko, które aktywnie domaga się twojej uwagi. 2. Nikt nigdzie nie napisał, co należy robić, gdy dziecko przez 3 godziny było usypiane przez oboje rodziców na zmianę, a gdy wreszcie usnęlo to zrobiło kupę... Zmiana pieluchy oznacza: ,,Rozpoczyna się sezon drugi, prosimy o zajęcie miejsc w pierwszym rzędzie!" Mąz dostał nerwowego tiku, gdy tylko usłyszał przeciągłego bąka. Perspektywa, że przez następną godzinę będzie skakal na piłce, przeraziła go bardziej, niż kontrola skarbowa w firmie. Piłka należała do jego obowiązków. Dzieki temu mąż ma teraz ładny, jędrny tylek. Ja natomiast kołysałam na stojąco: w przód i w tyl. Przez pierwszy miesiąc bujałam się tak odruchowo wszędzie: w sklepie, na ulicy, w tramwaju. Wystarczyło, że na chwilę przystanęlam i heja: w przód-w tyl, w przód-w tyl... Nie miałam nerwowego tiku. Włożyłam malucha do łóżeczka. W kupie. 3. Nikt nie powiedział, że po porodzie przestane sikać. Calkiem. Jak gdybym urodziła również pęcherz moczowy. Polożne przychodziły do nas i powtarzały: „Mamuśki! Pamiętajcie o siusianiu! " I wówczas posłusznie dreptałyśmy do toalety. O zrobieniu czegoś większego nawet nie wspomnę, chyba, że ktoś potrafi wydalać motylki... 4. Nikt nie wspomniał, że jeśli w czasie ciąży na brzuchu wyrośnie dodatkowe owłosienie, to po porodzie i obkurczeniu twój brzuch będzie wyglądał jak brzuch Gruzina sprzedającego szaszłyki na plaży w szczycie sezonu... Dzięki Bogu, potem wszystko samo odpadnie... Ale najpierw przeżywasz szok! 5. Nie bylo też mowy o tym, że po porodzie będę mogła wreszcie poleżeć na brzuchu najwyżej parę dni, aż bedę miała mleko. Potem koniec. Maksymalnie, na co mogę sobie pozwolić, to pozycja sfinksa ze smutnym spojrzeniem w dal... Leżenie na brzuchu z czterokrotnie powiększonymi piersiami, wypełnionymi mlekiem, jest możliwe jedynie na stole do masażu, posiadającym dwa wycięte na twarz otwory... 6. Gdy mówili, że nie będziesz miała czasu dla siebie, to wyobrażasz to sobie zupełnie inaczej. Pojecia „siebie" i „ja" w ogóle przestają istnieć. Umyć się i umyć zęby? Jasne.« ma sprawy! Gdzieś około 15... Zjeść śniadanie? Co za problem — maż wróci wieczorem z pracy i cię nakarmi... Fryzura? Proste — zbierasz kołtuny w kucyk i już jesteś piękna! Pójść do toalety? A czy ty czasem nie przesadzasz w swojej roszczeniowości? 1. Nikt nie uprzedził, że przez pierwsze tygodnie dzieci, gdy sie je przebiera lub zmienia pieluch — drą się wniebogłosy... Początkowo to przeraża i zaczynasz się spieszyć, próbując po raz osiemnasty trafić nóżką noworodka w nogawkę śpiochów. Maluch zaś wywija tymi nóżkami tam i z powrotem. Zanim założysz na prawą nóżkę — lewa się juz wywinęła z nogawki... I wrzask! Gdybym nie podpatrzyła, że inne matki mają tak samo, to myślałabym, że urodziłam histeryczkę. 8. Gdy rodzi się dziecko, wszystko, co jego dotyczy musi być absolutnie higieniczne, wyjałowione. Zabawki, smoczki, butelki — trzeba myć, wygotowywać, polewać wrzątkiem. Mija czas... Dziecko zaczyna raczkować, a arsenał jego zabawek i rzeczy, których dotyka dawno przekroczył granicę paru grzechotek. To cala szuflada zabawek, telefon, łyżki, garnki, przewody i kot. Nikt nie wspomina, co z tym robić. Zawsze myć? Zawsze wrzątkiem? Kota? Zgłupiejesz! Prohieni sam się rozwiązuje, gdy dziecko po raz pierwszy wyliże kółka od wózka... 9. W internecie wszystko jest takie slitaśne, przez co realny obraz się mocno wypacza...„Ojej, misiaczek zrobił kupkę!" — to znaczy, że misiaczek zesrał się i leży w gównie po uszy. „Beknęliśmy!" — to znaczy, że misiaczek rzygnal i wszyscy się przebierają: i misiaczek i mama. Kot, który akurat przechodził obok siedzi w kącie i sie myje. „Jemy kaszkę!" — to znaczy, że wszystko jest w kaszce: misiaczek, mama, krzesełko, podłoga, ściany. Jeśli misiaczek robi ~W to również kot jest w kaszce, bez kota się nie obejdzie... 10. Nikt nie powiedział, że gdy urodzisz, to nie kochasz swojego dziecka. To nie jest miłość, nie wierzcie w to! Po prostu jeszcze żaden człowiek na świecie nie znalazł słów, by opisać TO UCZUCIE. Nieziemskie, niewiarygodne. Zdziwienie, zachwyt. Patrzysz i nie możesz się napatrzeć. Szok! Ona ma wszystko! Rzęski, brewki, uszka, paznokietki na paluszkach, a nawet dziurkę w pupie! Wyobrażasz sobie??? Ona ma dziurkę w pupie!!! Jak to jest możliwe? W jaki sposób moje ciało stworzyło coś takiego! Ona oddycha. Porusza się. Marszczy nosek! Patrzy! Wielki ukłon dla tego, kto to wszystko tak stworzył! A miłość? Miłość przychodzi potem... z czasem".
Jeśli ludzie mówią, że nigdy nie osiągniesz swoich marzeń, pomyśl, że ten Maluch został pługiem –
Najbardziej ambitny Fiat "Maluch",jaki kiedykolwiek jeździłpo polskich drogach –

Kobieta jest wyjątkowa, nigdy o tym nie zapominaj!

Kobieta jest wyjątkowa, nigdy o tym nie zapominaj! –  - Dlaczego płaczesz? – mały chłopiec zapytał swoją mamę- Ponieważ jestem kobietą – odpowiedziała- Nie rozumiem – odrzekł synekKobieta go przytulia i powiedziała: - Prawdopodobnie nigdy się nie dowiesz, ale nie przejmuj się, to normalneMaluch kompletnie już nie wiedział, o co w tym wszystkim chodzi. Postanowił zapytać swojego tatę, dlaczego mama płakała bez powodu. Ojciec od razu odpowiedział: - Synku, wszystkie kobiety płaczą czasem bez powoduMijały lata, mały chłopiec stał się dorosłym mężczyzną, ale nadal nie wiedział, dlaczego płeć piękna płacze od czasu do czasu. Nie miał pojęcia do kogo się zwrócić, żeby to wszystko zrozumieć. Pewnego dnia złożył ręce i zapytał:- Boże… Dlaczego kobiety płaczą?Bóg zlitował się nad nim i odpowiedział:- Od samego początku wiedziałem, że kobieta będzie wyjątkowa. Kiedy ją tworzyłem, postanowiłem uczynić ją naprawdę niepowtarzalną. Jej ramiona są tak silne, że są w stanie dźwignąć ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci i znosić trud, jaki związany jest z ich wychowaniem. Ofiarowałem jej stanowczość, dzięki której może opiekować się rodziną i przyjaciółmi. Żadna choroba jej niestraszna. Dałem jej także niespotykaną wrażliwość. Chciałem, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne bardzo mocno ją skrzywdzą. Uczyniłem ją bardzo silną, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad. Kobieta powstała z żebra mężczyzny, aby chronić jego serce. Dałem jej także ogromną mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swojej żony. A na sam koniec synu… Dałem jej też łzy, które są jej jedyną słabością! Jeśli kiedykolwiek zobaczysz, że płacze, powiedz jej, jak bardzo ją kochasz i doceń to, że tak wiele robi dla innych. A jeśli nadal będzie płakać to i tak w głębi serca Twoje słowa sprawią, że poczuje się o wiele lepiej.

Tę wersję Fiata 126 określa się "Maluchem na sterydach":

 –
Polak postawił Malucha na najdroższej ulicy w USA. Reakcje turystów nagrywał ukrytą kamerą – Pewien Polak mieszkający w USA porusza się po Ameryce Maluchem. W czasie popołudniowej wycieczki zaparkował auto na jednej z najbardziej prestiżowych ulic w Los Angeles i nagrywał reakcje ludzi. Tuż obok stał żółty Rolls-Royce.Nie trudno zgadnąć, że to mały fiat okazał się przyciągać więcej spojrzeń
3-latek dostał nietypowy prezent pod choinkę. Aż trudno uwierzyć, że tak bardzo go ucieszył – Niektóre dzieci po otrzymaniu czegoś takiego, zalałyby się prawdopodobnie łzami, ale nie on!Ze świątecznej torebki wyciąga… brokuła, banana, cukinię i… szczoteczkę do zębów. A mimo to uśmiech nie znika z jego twarzy! Widać, że jest podekscytowany, a otrzymane prezenty bardzo go cieszą.Myślicie, że Wasz maluch podobnie zareagowałby na taki podarunek?
Maluch - auto na każdą porę roku –
Zima mi już nie straszna –
Rozwój motoryzacji –  llość miejsc: 2Ladowność: Niewielkie zakupyZasięg: Do centrum i z powrotemllość miejsc: 4Ladowność: Bagaż na2-tygodniowy urlopZasięg: Dokąd fantazja poniesie
Dzisiaj Tom Hanks odebrał swojego Malucha. Jednak najciekawsze jest to, co powiedział mediom:"Myślę, że to było coś dla młodzieży w komunistycznej Polsce. To było coś, co chciano mieć. Jest mały i kompaktowy." – Niech mu nikt nie mówi, że takim samochodem 5-osobowe rodziny jeździły przez pół Europy na wakacje
Tak wygląda projekt nowego Fiata 126p. Internauci nie są zachwyceni –  RYŚ 126P
 –
Wow! Eksportujemy samochodydo USA!!! – Kaszlak dla Toma Hanksa
Źródło: Www.rmf24pl
Maluch dla Toma Hanksa – 27 listopada wylatuje z Warszawy do Los Angeles
Gdy dziewczyna powiedziała mi,że ma wolną chatę! –
Z czasem punkt postrzeganiapewnych rzeczy się zmienia – 2003 rok - Ha ha ha! Patrzcie, Maluchem jeździ,ale go bieda musi cisnąć! 2017 rok - o ja Cię, ale wypasiony Maluch, klasyka! Przewieziesz mnie?
Tom Hanks złożył obietnicę, że odwiedzi Polskę. To ciąg dalszy historii z poczciwym "Maluchem" – Do sieci trafiło właśnie urocze nagranie z Tomem Hanksem w roli głównej. Aktor po raz kolejny udowodnił, że ma ogromne poczucie humoru i słabość do poczciwych "Maluchów". W Los Angeles odwiedziła go Monika Jaskólska, pomysłodawczyni akcji, której celem było kupienie dla gwiazdora Fiata 126p
Źródło: Włącz dźwięk