Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

- Nie, chcę zapytać tego malarza,gdzie spędził lato –
 –  cod
Źródło: Obraz Alireza Karimi
 –  Wiktor Palmow [edytuj]Wiktor Nikandrowicz Palmow(ukr. Віктор Никандрович Пальмов,ros. Виктор Никандрович Пальмов)(ur. 10 października 1888 w Samarze,zm. 7 czerwca 1929 w Kijowie) -malarz awangardowo-futurystycznypochodzenia ukraińsko-rosyjskiego[1]."Wieś ukraińska zimą""Plaża"Zdjęcie Palmowa z 1922 roku w Czycie"Właściciel""Portret z żoną"
Za absolutnie podły wpis o WOŚP porównujący Orkiestrę ze zbiórkami w Niemczech za rządów austriackiego malarza, biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk wydał dekret, w którym zakazuje ks. prał. Romanowi Kneblewskiemu prowadzenia działalności medialnej –  Ks Roman Kneblewski @KsKneblewsk. Jeżeli przywodzi Wam to coś na myśl, to dobrze, ponieważ ludzka bezmyślność porażkę stanowi.
- Niestety brzmiała odpowiedź- nie mam lokaja i muszę sam to robić... –
Gdyby ten obraz nie był za szybą, to ci idioci musieliby zapłacić ok. 80 mln dolarów –
0:13
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Malarz był znany z malowania na odwrocie innych obrazów, aby zaoszczędzić na płótnie – Pod płótnem, na którym w 1885 roku Vincent van Gogh namalował obraz "Głowa wieśniaczki", odnaleziono nieznany dotychczas autoportret malarza.Na rentgenowskim zdjęciu obrazu "Głowa wieśniaczki" widać brodatą twarz Vincenta van Gogha w kapeluszu i apaszce. Portret ukryty był na płótnie pod warstwami kleju i kartonuprzez ponad 100 lat
Mężczyzna został poproszony o pomalowanie łodzi. Przyniósł farbę i pędzle i zaczął malować łódź na czerwony kolor, o co prosił go właściciel – Podczas malowania zauważył małą dziurę w kadłubie i po cichu naprawił. Kiedy skończył malować, otrzymał pieniądze i odszedł.Następnego dnia właściciel łodzi przyjechał do malarza i wręczył mu czek, którego wartość była o wiele wyższa niż opłata za malowanie.Malarz był zaskoczony i powiedział:- Pan już zapłacił mi za malowanie łodzi.- Ale to nie jest za malowanie. To jest za naprawę i zatkanie dziury w łodzi. - Ale to był taki mały serwis... na pewno nie warto płacić mi tak wysokiej kwoty za coś tak mało znaczącego.- Mój drogi przyjacielu, nie rozumiesz. Opowiem Ci, co się stało. Kiedy prosiłem Cię o pomalowanie łodzi, zapomniałem wspomnieć o dziurze. Kiedy łódź wyschła, moje dzieci wzięły łódź i wybrały się na wędkarską wycieczkę. Nie wiedzieli, że jest dziura. Nie byłem wtedy w domu. Kiedy wróciłem i zauważyłem, że wzięli łódź, byłem zdesperowany, bo przypomniałem sobie, że łódź ma dziurę. Wyobraź sobie moją ulgę i radość, gdy zobaczyłem, jak wracają z wędkowania. Potem zbadałem łódź i odkryłem, że naprawiłeś dziurę. Widzisz, co teraz zrobiłeś dla mnie, dla moich dzieci, nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, aby podziękować. Więc bez względu na to, kto, kiedy i jak  pomaga, a robi to od serca, które jest darem dla  innych, staje się  bezcenny. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy w potrzebie, nie wiedząc, co można naprawić po drodze, by wartość ludzka ocalała, nie miała końca.
Niezwykle szczegółowy obraz ultrarealistycznego malarza Leng Juna –
Grievance Studies, czyli największy troll artykułów naukowych – W 2017 trójka naukowców: dr James Lindsay - matematyk i publicysta, dr Peter Boghossian - filozof z Portland State Univesity oraz Helen Pluckrose zajmująca się średniowiecznymi tekstami religijnymi na temat kobiet postanowili ujawnić słabość recenzji naukowych w czasopismach humanistycznych. Napisali oni 21 wyssanych z palca artykułów oraz przesłali do recenzji czasopism naukowych z obszarów socjologii, kulturoznawstwa i nauk krytycznych. Artykuły były pisane pod tezy feministyczne oraz lewicowe, w jednym z nich na podstawie zachowań właścicieli psów w parkach starali się udowodnić kulturę przyzwolenia na gwałt oraz patriarchalną opresyjność. Kolejny opublikowany artykuł był przepisanym fragmentem z książki pewnego austriackiego malarza, gdzie zamieniono tezy socjalistyczno-narodowe na feministyczne oraz queerowe. Trzeci z opublikowanych artykułów traktował o bodyshamingu, a dokładnie proponował "fat bodybuilding", czyli kulturystykę opierającą się na prezentowaniu pulchnych ciał na zawodach, w kontraście do tradycyjnej kulturystyki umięśnionych osób. Projekt w założeniach miał trwać rok, jednak artykuł o psach zdobył tak dużą popularność, że dziennikarze próbowali przeprowadzić wywiady z jego autorką. Gdy nie przyniosło to rezultatu zaczęto podejrzewać, że artykuł może być mistyfikacją, zaczęły się usilne próby weryfikacji tożsamości autorki więc autorzy projektu zdecydowali się go przerwać. Opublikowali na YouTube film opisujący przebieg projektu co wywołało ogromny skandal, o sprawie zaczęły pisać światowe media (ukazał się nawet artykuł w "Science"). Z 21 napisanych artykułów 4 z nich zostały opublikowane, 3 przyjęte do publikacji a 7 pozostawało w procesie recenzji.Na zdjęciu autorzy projektu dowiadujący się o publikacji jednego z ich artykułów
Pewien milioner kupiłod Turnera obraz – Wkrótce dowiedział się, że obraz, za który zapłacił 100 funtów, Turner malował tylko dwie godziny. Milioner się zdenerwował i wniósł do sądu sprawą o oszustwo. Sędzia zapytał malarza:- Niech pan powie, jak długo pracował pan nad tym obrazem?- Całe życie i dwie godziny - odpowiedział Turner
Pewien amerykański turysta oglądając prace młodego wówczas malarza, Henryka Siemiradzkiego, zapytał: – - Ile pan żąda za ten obraz?- Trzy tysiące.- Mogę dać panu tysiąc...- Musiałbym chyba umierać z głodu!- Dobrze, zaczekam...
Zasadniczo celebryci są bezsensowni i bezużyteczni – Stany Zjednoczone stały się miejscem, gdzie artyści rozrywkowi i zawodowi sportowcy są myleni z ludźmi ważnymi....Potrzebowałem lekarza...Potrzebowałem nauczyciela...Każdego dnia potrzebuję rolników...Potrzebowałem mechanika samochodowego, hydraulika, malarza i wielu innych zwyczajnych ludzi.Ale NIGDY, ani razu, nie potrzebowałem sportowca, osobowości medialnej czy hollywoodzkiego artysty do NICZEGO!
Mówi się, że obraz może wyrażać więcej niż 1000 słów. W takim razie to jest właśnie taki obraz – Wbrew temu co widać na pierwszy rzut oka, nie jest na nim przedstawiona dziewczyna, która spokojnie relaksuje się na wsi. To obraz Andrew Wyetha pod tytułem Christina's World. Powstał w 1947 roku. Kobieta na pierwszym planie to sąsiadka malarza, Christina Olson, która czołga się do swojego domu na wzgórzu. Christina cierpiała na genetyczną neuropatię Charcota-Marie-Tootha, która uszkodziła jej nerwy. Jest sparaliżowana od pasa w dół, a jej ręce również nie są w pełni sprawne.Andrew Wyeth przyjaźnił się z Christiną i jej bratem. Często się odwiedzali ponieważ mieszkali blisko, a z okna swojej pracowni malarz widział dom Olsonów (to jest właśnie kadr obrazu). Christina już jako dziecko miała problemy z nogami i przewracała się częściej niż inne dzieci. W wieku 26 lat trafiła do szpitala, ale nie można było jej pomóc. Z wiekiem stopniowo traciła władzę w nogach i rękach. Nigdy nie zgodziła się jednak na wozek inwalidzki, zawsze była pogodna i brała życie takim jakie było, starając się wycisnąć z niego jak najwięcej. Poruszała się inaczej, poza tym wszystko było zupełnie normalne. I wlaśnie przez to niezwykłe. Po latach Andrew wspominał, że Christina była dla niego symbolem godności człowieka, a jego największym wyzwaniem było oddać na obrazie jej podbój życia, które większość ludzi uznałaby za beznadziejne.Dla mnie przesłanie tego obrazu jest proste: jesteś inwalidą dopiero wtedy gdy się na to godzisz!Obraz Christina's World jest jednym z najbardziej znanych obrazów amerykańskiej sztuki współczesnej, a dom Olsonów jest obecnie siedzibą Farnsworth Art Museum w Rockland w stanie Maine
 –  Co mnie dziś wkurwiło?7 min. • 0Zaczynam remont, patrzę na ceny mebli odstolarza, myślę se ki wa chyba oni te meble to zdębu Bartek k irwa robię, potworzyłam piwko.Potem paczam ile bierze pan od płytek, zaczęłamsię śmiać i płakać naraz bo to k rwa dramat moipaństwo, to w szkole to powinni uczyć takichrzeczy. Ja bym bardzo pilną była uczennicą, ja bymsuper kładła te płytki a nie teraz zmieniała status natinderze.® mniej niż 1 kilometr stądNormalnie to trzeba ze mną chodzić i ja totutaj szukałam męża, ale pic. dole nie mamczasu. Szukam stolarza, glazurnika,malarza i chuj wie kogo jeszcze. SZYBKO!Ps. Może mieć poniżej 150cm, schodzęcałkowicie ze standardów. Wyjebane!!!!
44-latek sprawę zgłosiłkrakowskim policjantom – 13 kwietnia br. funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, zatrzymali 57-latka w miejscu jego zamieszkania. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec 57-latka dozór policyjny. Na poczet kary grzywny i zwrotu wyłudzonej kwoty zabezpieczony został należący do podejrzanego sportowy samochód o wartości około miliona złotych 57-latek pod pretekstem zakupu, a następnie sprzedaży z zyskiem dzieł sztuki, wyłudził od sąsiada prawie milion złotych zaliczki. Krakowscy policjanci zatrzymali podejrzanego o oszustwo  i zabezpieczyli jego - wart milion złotych - sportowy samochódW październiku ub.r. na parkingu jednego z apartamentowców w zachodniej części Krakowa, 57-letni mężczyzna zaczepił swojego sąsiada twierdząc, że jest zainteresowany kupnem jego apartamentu. Podczas kilkukrotnego oglądania lokalu zauważył, że w mieszkaniu znajduje się dzieło sztuki znanej malarki. W trakcie rozmów o dziełach sztuki, 57-latek zaproponował swojemu 44-letniemu sąsiadowi wspólne przedsięwzięcie, które miało polegać na kupnie przez nich dzieł sztuki, a następnie ich legalnej sprzedaży z zyskiem poza granicami kraju. Przebiegiem i finalizacją transakcji miał się zajmować 57-latek. Na poczet zakupu obrazów jego sąsiad przekazał mu prawie milion złotych Mimo że zakup obrazów odwlekał się w czasie, nie wzbudziło to podejrzeń mężczyzny, który przekazał gotówkę, ponieważ 57-latek cały czas zapewniał go, że sporządzenie dokumentacji, dzięki której dzieła będą mogły legalnie opuścić kraj jest czasochłonne. Gdy po trzech miesiącach transakcja nie doszła do skutku, 44-latek zaczął upominać się o zwrot pieniędzy, które wpłacił na zakup obrazów. Mężczyzna nadzorujący sprzedaż dzieł sztuki przyznał, że wystąpiły problemy z ich sprzedażą i zaproponował jako rekompensatę obraz popularnego malarza za dopłatą w kwocie 100 000 złotych. Podczas oglądania dzieła 44-latek podejrzewając, że są to falsyfikaty sfotografował je, a następnie przekazał ekspertom zdjęcie do wstępnej oceny. Ci, już na podstawie fotografii potwierdził, że jest to bardzo nieudana podróbka.
 –
"Stary rybak" to obraz namalowany przez węgierskiego malarza Tivadara Kosztka Csontvara. Jeśli przyłożymy na środku lustro do lewej strony, otrzymamy wizerunek modlącego się rybaka. Jeśli do prawej - ukaże się nam diabeł –
Pamiętacie słynny obraz "Upadła Madonna z wielkim cycem" - jeden z najbardziej charakterystycznych motywów serialu "Allo Allo"? – Dzieło fikcyjnego holenderskiego malarza van Klompa w 2018 roku zostało sprzedane za - bagatela - 72 tys. zł przez mieszkańca Nouvion we Francji
Niezwykle realistyczny obraz olejny irańskiego malarza Ali Akbara Beigiego –
0:16