Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 8 takich demotywatorów

Internauta odpowiada Dzikiemu Trenerowi, który bazując na jakimś gówno blogu, który od początku wojny sieje ferment w relacjach polsko-ukraińskich, uznał tak bez researchu, że krakowski magistrat podczas majówki wywiesza ukraińskie flagi

 – "Po pierwsze zdjęcie, na którym opiera ten cały swój wysryw pochodzi z dnia 29/04/2022 i do 3 maja jeszcze było 5 dni. Te flagi tam wiszą już miesiące albo i dłużej.Po drugie na i przy budynku zazwyczaj wisiały flagi Krakowa, a nie polskie.Trzy, na budynku w przeszłości zdarzało się wieszać flagi innych państw tak o.Screen załączam w tym poście.Dziki Trener również grzmi o tym, że nie szanuje się polskiej flagi, mówi o drugiej Ukrainie itp bzdury, a prawda jest taka, że już od dzisiaj 1 maja urząd na swoim instagramie pochwalił się wywieszonymi polskimi flagami w miejscach publicznych, czyli chyba tak jak zakładano od zawsze. To nie tak, że Kraków z dnia na dzień zrezygnował z świętowania dnia polskiej flagi, tak jak dziki najwyraźniej sugeruje. W komentarzu poniżej dodam kolejne parę zdjęć od urzędników Krakowa + bonus w postaci kamerki live z dzisiaj.Nie lubię takiego siania fermentu i robienia afery z dosłownie niczego. Gość się pruje na urząd Krakowa za to, że polskiej flagi nie szanuje, ani dnia polskiej flagi, tylko dlatego, że urząd powiesił parę flag Ukrainy na budynku, gdzie zazwyczaj wisiały biało-niebieskie flagi Krakowa, gdzie w samym Krakowie nie zrezygnowano z polskich flag i te zostały najwyraźniej wywieszone.Tak napisałem ten post, bo dużo ludzi uważa tego typa za autorytet, by powiedział im co myśleć, noo także mówi kompletne bzdury i sieje ferment"
Na cmentarzach w Tychach pojawiły się regały, na znicze nadające się do ponownego użytku. Wystarczy dokupić do nich wkład i można je ponownie zapalić na grobach swoich bliskich. – "Dzięki temu zmniejszy się liczba odpadów, a także wydatki osób odwiedzających cmentarze" - przekonuje magistrat.

"Czarownica" spalona na stosie w słupskiej Baszcie Czarownic 30 sierpnia 1701 roku w Stolp (obecnie Słupsk) została spalona na stosie Trina Papisten vel Kathrin Zimmermann - zielarka, znachorka, żona znanego wówczas słupskiego rzeźnika Andreasa Zimmermanna, ostatnia z 19 słupskich kobiet oskarżonych o uprawianie czarów i praktyk satanistycznych. Pochodziła prawdopodobnie z kaszubskiej rodziny katolickiej

30 sierpnia 1701 roku w Stolp (obecnie Słupsk) została spalona na stosie Trina Papisten vel Kathrin Zimmermann - zielarka, znachorka, żona znanego wówczas słupskiego rzeźnika Andreasa Zimmermanna, ostatnia z 19 słupskich kobiet oskarżonych o uprawianie czarów i praktyk satanistycznych. Pochodziła prawdopodobnie z kaszubskiej rodziny katolickiej – Otoczki tajemniczości jej osoby dodawał fakt, że z natury była dosyć skryta i unikała ludzi. W maju 1701 roku została oskarżona o niecne praktyki przez miejscowego aptekarza o nazwisku Zienecker, który skierował do słupskiego magistratu akt oskarżenia zawierający 68 paragrafów, w których zawarto między innymi uprawianie przez nią seksu z diabłem, na co dowodem miało być brązowe znamię na jej pośladku. Ponadto oskarżono ją również o sprowadzenie zarazy na zwierzęta hodowlane i jej sąsiadów. Świadoma zagrożenia życia podjęła razem z mężem próbę ucieczki do Gdańska, która jednak została udaremniona przez magistrat.Papisten nie chciała się przyznać dobrowolnie do zarzucanych jej czynów. Wobec powyższego akt oskarżenia został przekazany do Wydziału Prawa Uniwersytetu w Rostocku, który pod koniec lipca 1701 roku wydał opinię prawną zezwalającą na zastosowanie tortur wobec oskarżonej o czary.Pierwszym torturom przez połamanie wszystkich kończyn poddana została 11 sierpnia 1701 roku. Swoimi zeznaniami obciążyła wówczas dwie inne kobiety z Postomina. Wkrótce jednak odwołała swoje słowa i podjęła zakończoną niepowodzeniem próbę samobójczą. Zaledwie tydzień później zastosowane wobec niej ponowne tortury, tym razem przypalanie rozgrzanym żelazem sprawiły, że Papisten przyznała się do zarzucanych jej win i prosiła o ścięcie mieczem by skrócić jej męki.Ostateczny akt oskarżenia zawierał 14 paragrafów. Spalenia na stosie dokonano w słupskiej Baszcie Czarownic
Poznański magistrat zaprzecza, jakoby w szkołach w stolicy Wielkopolski edukatorzy seksualni podawali dzieciom środki farmakologiczne, żeby zmieniać ich płeć –
W normalnych warunkach alkohol, który powstaje w browarze podczas warzenia piwa bezalkoholowego dzięki specjalnej linii do dealkoholizacji, sprzedawany jest na potrzeby przemysłowe – W sytuacji walki z COVID-19 zostaje on przekazany na produkcję płynów do dezynfekcji, które trafią do mieszkańców, służb medycznych i komunalnych Browar podaruje mieszkańcom Żywca płyn do dezynfekcji rąkDarmowy płyn do dezynfekcji rąk przekaże żywczanom tamtejszy browar. Do jego produkcji użyty zostanie alkohol, który powstaje podczas wytwarzania piwa bezalkoholowego. Płyn jeszcze w kwietniu trafi do każdego mieszkania w mieście - podał magistrat. Spółka poinformowała, że pierwsze płyny do dezynfekcji pojawią się w Żywcu w najbliższy piątek.
Poznański magistrat szukaoszczędności na przyszły rok – Zabiorą śniadania najuboższym dzieciom,ale zainwestują w „równość”.Nie będzie za to cięć w finansowaniu programów równościowych dla szkół. Miasto przeznaczy na ten cel 300 tysięcy złotychPowodem są cięcia w budżecie, ale także wzrost zamożności ludzi, wynikający z programu Rodzina 500+
W Czechach Pastafarianie mogą wyrabiać dokumenty z nakryciem głowy charakterystycznym dla ich religii –  ceska republika novy lukas magistrat mesta
Straż miejska karze mandatami rowerzystów, którzy oddają rowery miejskie do stacji wypożyczalni – Chodzi o tych, którzy - co wydaje się naturalne - do stacji dojeżdżają do wypożyczalni po chodniku. To niezgodne z przepisami o ruchu drogowym. Problem w tym, że większość stacji Wrocławskiego Roweru Miejskiego znajduje się właśnie na chodnikach. Sam magistrat wybrał dla nich taką lokalizację

1