Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 194 takie demotywatory

Gdyby Fronczewski zaśpiewał piosenkę o Diunie

 –  Marek Wieczorek jest w: Arrakis.6 dni →Nie rycz, mała, nie ryczZnam te wasze numery.Twoje łzy oszczędź tu na pustyni.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Ja na Arrakis aranżuję drakiRobię wyprawy na pola przyprawyA gdy się wnerwię, przywołuję Czerwie.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Ze mnie jest taki kozak nad kozakiUmiem ujeżdżać pustynne robakiPretensje zgłaszam o tytuł mesjasza.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Już ci mówiłem, mała, nie ryczMam w sobie mądrość Bene GesseritTwoje łzy już mi życie wróciły.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Ci Harkoneni wszyscy są skończeniNawet Feyd-Rautha już tego nie zmieniZapłacą za to co zrobili z tatąJa jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.A stary baron niech wcina makaronWaży ćwierć tony, czas ma policzony.Tłusty bandziorze, spotkasz się z mym nożem.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.By mieć wyniki, piję czerwia sikiI mogę zgłębiać przyszłości tajnikiCzeka nas jatka, znam też swego dziadka.Ja jestem Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Już po pustyni idą beduiniIch armia miazgę z mych wrogów uczyni.Mam też rodowy arsenał jądrowy.Ja jestem Muad Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.Nie rycz, mała, nie ryczKsiężniczka to mój szczebel do kariery.Tak naprawdę ja kocham tylko ciebie.Ja jestem Muad Dib, Kwisatz Haderach.Muad'Dib, Kwisatz Haderach.
 –  Kiedy byłam mała tata co roku 8 marcazabierał mnie w prezencie na "ojcowskąrandkę". Mama zostawała sama, a my napół dnia wychodziliśmy z domu. Szliśmy dokina, muzem albo cyrku, a potem jedliśmypizzę.Bardzo lubiłam ten dzień, ale było mitrochę szkoda mamy, która traciła dobrązabawę.Teraz dorosłam i dotarło do mnie, że tenprezent nie był dla mnie.
 –  Siedmioletnia Małgosia wracaze szkoły i woła od progu:- Mamo, a Jasio pocałował mniedziś przy całej klasie.- Jak to się stało? - dziwi się mama.To nie było proste, ale trzykoleżanki pomogły mi go złapaći przytrzymać.-
Mogę na przykład wyobrażać sobie,że stoisz w płomieniach –  2AL
 –  Co za pogoda!Piździ jak u Wąsikowej!fb/KlapnieteUszko
Dziewczyna pisze wzruszający listdo ojca, który ją porzucił – Do ojca, którego nigdy nie poznałamNie znam twojego nazwiska i nie chcę go poznać, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Pewnie myślisz, że wiele razy chciałam do ciebie zadzwonić i nazwać cię złym ojcem, ale nic z tych rzeczy. Chcę ci po prostu powiedzieć, że ci wybaczam.Wybaczam ci, że nie było cię przy mnie, ponieważ dzięki temu jestem silniejsza. Gdy byłam mała, w szkole obchodziliśmy Dzień Ojca. Dziadek zawsze przychodził w twoim zastępstwie. Kiedy ktoś zapytał mnie, gdzie jest mój tata, odpowiadałam, że go nie ma, ale mam zamiast niego kogoś o wiele lepszego.Dziadek był ojcem wcześniej niż ty, więc nauczył mnie wszystkiego. Nauczył mnie, aby przed nikim i niczym się nie uginać i aby nie pozwolić nikomu traktować się źle.Wybaczam ci, że byłeś z dala od mojego życia, ponieważ to pozwoliło mi znaleźć innych ludzi. Babcia nauczyła mnie być porządnym człowiekiem. Wiem dzięki niej co to szacunek i dobro. Nauczyła mnie, abym zawsze była uczciwa wobec innych ludzi, bo kłamstwa są gorsze niż najokrutniejsza prawda. Nigdy nie pozwoliła mi, abym okazywała komukolwiek brak szacunku. A jeśli zdarzyło mi się nieodpowiednio zachować, pokazała mi, że kara naprawę istnieje. Nie bała się jej zastosować. Wybaczam ci, że nie byłeś prawdziwym ojcem. Matka umiała przejąć za ciebie stery. Zaczęła pracować od razu, kiedy się urodziłam i robi to do teraz. Wychowała dwójkę dzieci, pracując od 9 do 17. Zawsze dawała radę nas utrzymać. Czasem nie mogła nam dać wszystkiego, ale byłyśmy wdzięczni za to, co mamy. Był to dla niej ogromny wysiłek, żeby zabrać nas na wakacje. Mimo to starała się, abyśmy bawili się świetnie.Mama zawsze przychodziła na przedstawienia, w których uczestniczyłam i robiła mnóstwo zdjęć. Była wtedy, kiedy jej potrzebowałam i zawsze cieszyła się z moich osiągnięć.Wybaczam ci te wszystkie rzeczy, bo wiem, że dzięki temu jestem lepszą osobą. Poszłam pierwszego dnia do podstawówki bez ciebie, poszłam do liceum bez ciebie i skończyłam studia też bez ciebie. Jestem zadowolona z tego, kim jestem i wiem, że będę kimś w przyszłości. Brak ciebie przy mnie, nie przeszkodził w moich sukcesach. To zachęciło mnie, by robić o wiele więcej. Nie muszę ci tego udowadniać, ale sobie.Gdy się rozglądam wokół, widzę rodzinę, która funkcjonowała na przestrzeni lat. To ludzie, którzy byli obecni w moim życiu i wypełniali pustkę po tobie.Zostawiłeś moją mamę i uciekłeś od problemów, ale nasze życie toczyło się dalej. Mam szczerą nadzieję, że znalazłeś szczęście i wybaczam ci, że jesteś człowiekiem, który sprawił, że przyszłam na świat, a później mnie nie chciał.Z poważaniemCórka, którą spłodziłeś i której nie chciałeś Do ojca, którego nigdy nie poznałamNie znam twojego nazwiska i nie chcę go poznać, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Pewnie myślisz, że wiele razy chciałam do ciebie zadzwonić i nazwać cię złym ojcem, ale nic z tych rzeczy. Chcę ci po prostu powiedzieć, że ci wybaczam.
 –  A długi masz?Głupio mi o tym mówić teraz MartaMów prawdęIDIOTO JA PYTAM O KREDYTY !!!ale faktycznie,mała zadra12cm
 –
Dziś nie było wyjątku. Mała dziewczynka, która została adoptowana, powiedziała: ''Dziękuję za zrobienie tego wszystkiego dla mnie". Chwyta za serce –
Małe dzieciaki są takie niewinne – Nasza córka nie rozumie tego, że pomagamy jej z konkretnymi rzeczami dlatego, że jest mała. Myśli, że wszyscy tak sobie pomagają. Więc dmucha na moje gorące jedzenie, próbuje je rozdzielać na małe kawałki, albo pomaga mi zakładać buty.Najfajniej jest wtedy kiedy spotykasz małe dziecko w miejscu publicznym i próbuje ci ono pomóc, więc kucasz i z poważną miną przytakujesz, słuchając wykładu na temat tego jak przechodzi się przez jezdnię, albo że należy kogoś złapać za rękę itp.Kilka dni temu stałem przed windą i mała dziewczynka tańczyła sobie obok. Widząc, że czekam, przerwała taniec, żeby upewnić się, że wiem jak właściwie wciska się przycisk wywołujący windę. „Tu się podświetla, widzisz?" - potwierdziłem, że się podświetla i podziękowałem jej serdecznie, że mnie uświadomiła.Zrobiło mi to dzień Nasza córka nie rozumie tego, że pomagamy jej z konkretnymi rzeczami dlatego, że jest mała. Myśli, że wszyscy tak sobie pomagają. Więc dmucha na moje gorące jedzenie, próbuje je rozdzielać na małe kawałki, albo pomaga mi zakładać buty.Najfajniej jest wtedy kiedy spotykasz małe dziecko w miejscu publicznym i próbuje ci ono pomóc, więc kucasz i z poważną miną przytakujesz, słuchając wykładu na temat tego jak przechodzi się przez jezdnię, albo że należy kogoś złapać za rękę itp. Kilka dni temu stałem przed windą i mała dziewczynka tańczyła sobie obok. Widząc, że czekam, przerwała taniec, żeby upewnić się, że wiem jak właściwie wciska się przycisk wywołujący windę. „Tu się podświetla, widzisz?" - potwierdziłem, że się podświetla i podziękowałem jej serdecznie, że mnie uświadomiła. Zrobiło mi to dzień

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu – "Byłem tam na festiwalu, wybuchły rakiety, więc ludzie zaczęli się niepokoić i wszyscy zaczęli uciekać.Pojechaliśmy w kierunku głównej drogi, gdzie zobaczyliśmy wiele samochodów stojących w czymś, co wyglądało jak korek, na końcu byli policjanci i żołnierze ustawiający blokadę i zamykający przejazd.To nie był policyjny punkt kontrolny, to byli terroryści podszywający się pod nich.Czekali, aż wiele osób stanie w korku, a następnie wyciągnęli karabin maszynowy i zaczęli ostrzeliwać samochody kulami, co najmniej 300 zabitych.Zginęło 300 osób, to, co mówią w wiadomościach, jest błędne.Byliśmy ostatnim samochodem, więc cofaliśmy się.Dostaliśmy dwa pociski w przednią szybę, pocisk przeszył ramię Liora, a ja zostałem zraniony w ręce tłuczonym szkłem.Udało nam się uciec od nich z ledwo działającym samochodem, otworzyliśmy "Waze" i Lior powiedział mi: "Służyłem tutaj, jedźmy do bazy wojskowej: Gaza Division".Jadąc w kierunku bazy dywizji, byliśmy pewni, że będziemy tam bezpieczni.Ale oni już zaatakowali tę bazę w nocy i zabili wszystkich żołnierzy w ich łóżkach, do tego momentu już przejęli bazę.Dojechaliśmy do bramy rozbitym samochodem.Zobaczyłem przy bramie osoby, co do których byłem pewien, że są żołnierzami, ale w rzeczywistości było to 13 terrorystów stojących w kuckach z AK47 i M16, patrzących na nas z odległości około 20 metrów, po czym zaczęli ostrzeliwać nasz samochód.Zostaliśmy ostrzelani dookoła, wszystkie drzwi były podziurawione, kula trafiła mnie w głowę, oderwała mi część skóry z głowy. Evyatar dostał kulę w miednicę, Lior w ramię.Wszyscy byliśmy we krwi, rzucili w nas granatem, nagle nic nie słyszałem, patrzyłem to w prawo, to w lewo krzycząc "Lior wynoś się".Ubrałem Liora i wysiedliśmy z samochodu, zaczęliśmy biec, a oni wciąż do nas strzelali, słyszałem, jak kule przechodzą obok mojej głowy i wciąż strzelali do moich nóg, wciąż mam odłamki w nogach od kul.Biegliśmy i zobaczyliśmy ogrodzenie bazy, miało około trzech metrów wysokości, przeskoczyliśmy przez drut kolczasty, wszystkie moje ręce były pocięte.Strzelali do nas, ale żadna kula nas nie trafiła, nie udało im się nas jakoś trafić.Biegliśmy dalej i ukryliśmy się w bunkrze snajperów, byliśmy tam około 3-4 godzin, bez wody, krwawiący, sam zrobiłem sobie opaskę uciskową, Lior też.Byliśmy pewni, że reszta już nie żyje, nie oglądałem się za siebie.Wtedy do bazy przybył zespół Shayetet 13 (izraelskich komandosów) i w środku rozpoczęła się prawdziwa wojna, około 30-40 żołnierzy zginęło.Słyszałem wrzaski śmierci, wycofaj się, wycofaj się, śmierć, strzelali do siebie z RPG, byliśmy w samym środku wojny.W końcu wyszliśmy do nich, baliśmy się, że nasi żołnierze będą do nas strzelać, ponieważ z koszulami owiniętymi wokół głowy wyglądaliśmy jak terroryści.Wyszliśmy z rękami w górze, powiedziałem im, żeby nie strzelali, bo jesteśmy Izraelczykami.Kazali nam położyć się na podłodze i przepytywali nas, sprawdzając, czy jesteśmy Izraelczykami, powiedziałem mu, jak się nazywamy i że jesteśmy ranni.Na koniec przyleciał helikopter, by uratować kilku rannych żołnierzy. złapałem żołnierza za ręce i spojrzałem mu w oczy, powiedziałem mu: "Mój bracie, mam w domu małą córeczkę i rodzinę, zabierzesz mnie ze sobą w tym helikopterze". Spojrzał na mnie i powiedział "yalla" (chodź), "współpracuj".Więc zaczęliśmy współpracować, podnosząc rannych żołnierzy na ramionach, Lior pomógł podnieść nosze do helikoptera, próbując uratować tyle osób, ile to możliwe, Ludzie krzyczeli, żeby trzymać się mocno i nie umierać na moich rękach, to było jak film.Zabrał nas na końcu,Dzięki Bogu teraz dochodzimy do siebie" WWARNY
Mówiono mi, że jest za mała,że nie ma szans – Ciągle przestawała oddychać, więc 2 noce siedziałem przy niej, robiąc jej masaż klatki piersiowej przy każdym oddechu. Konsultant powiedział, że tracę czas.Dziś miała swój pierwszy występ baletowy, jest zdrową 6- latką
 –  Kłopot z imieniem dla dziecka08 cze 2023 02:52Mam problem z imieniem dla dziecka. Wspólnie z mężemustaliliśmy że będzie nazywała się Nadia jednak ja zawszemarzyłam o oryginalnym imieniu. Sama nazywam się Maria, alegdy byliśmy w Londynie kazałam mówić na siebie mery. Bardzopodobało mi się imię koleżanki z produkcji Chantal - kojarzy misię z Chanel. Po powrocie do Polski stwierdziłam że bez wiedzymęża nazwę ja spolszczony Szantel by nikt nie myliłwymowy.hdy mąż się o tym dowiedział wpadł w szał żekrzywdzę dziecko a teściowa zaczęła na małą mówićszambonellawkurzyłam się więc i mąż od 3 miesięcy śpina materacu bo robił mi wyrzuty że ośmieszamy dziecko i możemieć przez to problemy. Dla mnie to światowe imię. Bardziejjestem zła na niego bo dał mi beznadziejne nazwisko kapusta.Czy mogę zmienić w urzędzie nazwisko na Capi? Wtedy bypasowało do imienia lub na moje panieńskie Bieżuńska? Kłótniew domu są straszne jestem zgodna pójść na ugodę iewentualnie zmienić imię na donatella ale żadnych kas NataliAgnieszki czy innych wiejskich imion.
"Wracając do domu po 12-godzinnym dniu koszenia trawników, zobaczyłem tego dżentelmena, do dziś nie mam pojęcia, kim on jest. Ale stwierdziłem, że nie ma mowy, żebym pozwolił mu kosić taki teren samemu – Zawróciłem, rozładowałem kosiarkę, przejechałem na drugą stronę ulicy i zapytałem tego pana, czy mógłbym mu pomóc. Jego oczy rozbłysły, a ja odebrałem to jako "tak". Wskoczyłem więc na kosiarkę i zabrałem się do pracy. Kiedy kosiłem trawnik, spojrzałem i zobaczyłem, że pan pochyla się nad swoją żoną, opierając głowę na jej ramieniu. W mgnieniu oka udało mi się skosić jego trawnik. Pokazałem im kciuka w górę i zacząłem ładować kosiarkę. Jego żona przyszła do mnie, zanim zdążyłem odjechać. Była taka wdzięczna! Ich kosiarka samojezdna zepsuła się i jej mąż kosił ich duży trawnik zwykłą kosiarką. Zajęło mi to tylko 15 minut. Zmieniłem ich życie, na małą chwilę. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i będzie miał ochotę zrobić jutro coś dobrego dla kogoś innego. Jestem wdzięczny, że jestem tu, gdzie jestem i jestem wdzięczny ludziom, dzięki którym się tu znalazłem."
Jeżeli czegoś pragniesz to lepiej zdefiniuj to szczegółowo –  berkeleymews.comD0ChciałabymmiećdwienogiPOMÓŻMIPROSZĘ
 –  venuskissed FollowKiedy byłam mała, moja mama zakopywałamonety w mojej piaskownicy, zostawiała wielkieodciski butów w piasku i mówiła mi, że nocąprzyszli piraci i zakopali w niej skarb. Spędzałamtam radosne godziny, poszukując monet, a mojamama miała spokojny poranek - za cenę garścimonet.Zawsze byłam sceptyczna wobec Mikołaja,Wielkanocnego Zajączka czy Wróżki Zębuszki,bo wydawało mi się, że odiwedzanie każdegodziecka na świecie było niemożliwe. Alepiraci odwiedzali tylko mnie, więc musieli byćprawdziwi.I taka jest historia tego, jak zostałamarcheologiem. A jaka jest twoja historia?
 –  Kolejka do kasy w supermarkecie, jakaś na oko4 latka nawrzucała zabawek do koszyka imama jej mówi, że nie mogą tego kupić, bo niemają tyle pieniędzy. A mała na to na cały sklep:jak mi tego nie kupisz to powiem babci, że
Co ci ludzie mają w głowach?! –  #Walczymy_z_metalem  #WojownicyMaryi #AgataJustynaDziś na prośbę pani Małgorzaty wraz z panią Justyną skupiłyśmy się na znanym zespole, którego nazwa to Rammstein z początku wydawało nam się, że zespół jest bezpieczny, a jego teksty stosunkowo niezagrażające naszej duszy.Jednak bardzo się myliliśmy.Może najpierw opowiemy o tym, kto wchodzi w skład tego zespołu, a jego głównym człowiekiem jest sam pan Till Lindemman bardzo znana gwiazda we świecie.Jak się okazuje szanowny pan Till nie prowadzi Bożego stylu życia, ponieważ bardzo dużo pije, a także pobił własną byłą żonę (czyli też grzech, bo nie wolno mieć więcej żon, jak jedną), i to doprowadziło do tego, iż z panią Justyną zaczęłyśmy się zagłębiać w historię tego zespołu z początku bardzo mozolnie ze względu na bardzo małą ilość szczegółowych informacji, ale po modlitwie do naszego pana Jezusa Chrystusa znalazłam wraz z panią Justyną trop, w związku z tym znalazłyśmy informacje, iż ów zespół ma powiązania z neonazizmem z początku nie rozumiałam jak to możliwe i nie wiedziałam do końca o co chodzi jednak bardzo mądra pani Justyna wytłumaczyła mi, że jest to możliwe i w dodatku są tacy ludzie.Niestety szanowni państwo, ale okazuje się, że sam pan Till oraz jego zespół metalowy, a także pewnie wiele innych zespołów mają powiązania właśnie z ugrupowaniami nazistowskimi co tylko pokazuje jak szkodliwa jest to muzyka.Od wczoraj wraz z panią Justyną modlimy się, bo wierzymy, że właśnie tacy ludzie jak pan Till oraz inne zespoły się nawrócą i pójdą ścieżką naszego pana Jezusa Chrystusa.Zespół Rammstein jest na naszej czarnej liście i zakazujemy jego pokazywania dzieciom, bo kto wie może przez takie autorytety nasze dzieci też będą biły swoje żony albo dzieci.Prosimy uważać z tym zespołem i dziękujemy za ostrzeżenie nas przed nim przez naszych czytelników.Pozdrawiamy Agata, Justyna.
 – W wyniku trudnego dzieciństwa Ginny paliła marihuanę już w wieku sześciu lat. Jej matka wprowadziła ją do świata metamfetaminy w wieku 12 lat, a w wieku 14 lat paliła crack.Po tym jak podobno została zgwałcona w wieku 16 lat, po raz pierwszy próbowała popełnić samobójstwo. Z kolei dwoje dzieci i toksyczne małżeństwo sprawiło, że Ginny uzależniła się od heroiny, gdy miała 23 lata.Ginny powiedziała dla Local12: „Jestem tą osobą. Mam 17 wyroków skazujących za przestępstwa. Jestem osobą, przy której ściskałeś w dłoniach swoją torbę, kiedy przechodziłam obok ciebie. Jestem osobą, która przypadkowo zaatakowałaby kogoś w miejscu publicznym”.Ginny opowiedziała także o swoim życiu na ulicy. Razem ze znajomym okradali ludzi. Jej kolega rabował meksykańskich handlarzy narkotyków z bronią w ręku.„Kiedy utkniesz na ulicy i śmierdzisz odchodami, nie wziąłeś prysznica od zawsze i nie możesz dotrzeć do opieki społecznej w godzinach pracy, ponieważ jesteś zbyt zajęty karmieniem swojego nałogu, a twoje uzależnienie jest większe niż ty… i wiele razy naruszyłeś swoją uczciwość… czujesz się beznadziejny.”Po błaganiu o umieszczenie jej w programie dla osób uzależnionych, Ginny przeszła rehabilitację i leczenie i tym razem udało jej się pozostać czystą.Napisała: „Dzisiaj pozbyłam się poczucia niepewności związanego z moim wiekiem, zmarszczkami na twarzy, genetyką, niepowodzeniami i syndromem oszusta, aby uznać, że bez względu na wszystko, jeśli nadal oddycham, mogę zrobić wszystko. Ukończenie studiów w wieku 48 lat na wydziale nauk politycznych na Uniwersytecie Waszyngtońskim w Seattle to prawdziwe osiągnięcie dla byłego narkomana.”Moja Historia„Myślę, że będzie przydatna dla wszystkich innych. Może mogę być kimś w rodzaju flecisty z legendy, aby pomóc ludziom ułożyć sobie życie. O to mi chodzi. Są takie dni, kiedy chciałbym po prostu wymknąć się, pójść do ogrodu i otworzyć małą kawiarnię. Ale w rzeczywistości wiem, że moim zadaniem jest dalsze dawanie nadziei”.

Jeśli myślicie, że polska lekkoatletyka to same świetne wyniki i wspaniałości to nic bardziej mylnego. Właśnie wypłynęła kolejna mała aferka z udziałem naszych sportowców:

Jeśli myślicie, że polska lekkoatletyka to same świetne wyniki i wspaniałości to nic bardziej mylnego. Właśnie wypłynęła kolejna mała aferka z udziałem naszych sportowców: – Portal mojakruszwica.pl podał dzisiaj informację jakoby w trakcie Sylwestra miało dojść do bójki dwóch lekkoatletów - Jakuba Krzewiny (mistrz świata z HMŚ w Birmingham 2018, to on kończył "legendarną" sztafetę która pobiła WR, obecnie zawieszony przez WADA za unikanie kontroli antydopingowych, przymierzany do gal freakfight (był już na galach FAME'u) , w wolnym czasie kibic/bojówkarz Lecha Poznań) i Sebastian Urbaniak, młody talencik na dystansie 400m przez płotki, medalista ostatnich 2 mistrzostw Polski na tym dystansie. Urbaniak oskarżył Krzewinę o pobicie, skutkujące złamaniem stawu skokowego z przemieszczeniem, co zaskutkuje stratą całego tegorocznego sezonu.O co miało pójść? Otóż o najszybszą polską sprinterkę ostatnich lat... Ewę Swobodę!Podobno młody płotkarz, posłany przez kolegów po flaszkę do Żabki, miał ponoć zauważyć przypadkowo w oknie znakomitą sprinterkę Ewę Swobodę, w której się ponoć podkochuje. I ruszył za głosem serca.- Byłem na Sylwestrze i podjechałem pod Żabkę na Zagoplu. Zobaczyłem w oknie Ewę Swobodę. Postanowiłem do niej dotrzeć. Mieszkanie było na skraju bloku, łatwo było ustalić, które to mieszkanie.Sebastian miał bardzo się zdziwić że drzwi nie otworzyła mu wielokrotna mistrzyni Polski, a Jakub"Byłem zszokowany, nawet tym, że spotkam go na Sylwestra w Kruszwicy. Podszedł do mnie i groził mi. Zaczęliśmy dyskutować i naruszył moją przestrzeń osobistą. Odepchnąłem go. Jakub zaatakował mnie i pobił. Złamał mi staw skokowy. Musiałem przed nim uciekać ze złamaną nogą. Bronił mnie mój kuzyn, wzywałem pomocy. Gdyby nie on to skopaliby mnie na chodniku. Ponadto mówił swojemu koledze, doszły mnie takie słuchy, żeby kopał mnie po nogach. Więc było to z premedytacją"Urbaniak dodał również że Krzewina miał być pod wpływem środków odurzających i miał być zazdrosny o rozwój 21-latka.- Aktualnie Kuba jest szukany przez policję - powiedział nam lekkoatleta - Najbardziej smutne jest to, że on tak potraktował swojego następcę. Ja zawsze byłem dla niego problemem. On nigdy nie chciał żebym był od niego lepszyKuba z kolei złożył już zeznania na policji, nie zdradzał jednak za dużo szczegółów- Byłem na policji na przesłuchaniu. Złożyłem stosowne zeznania Chciałbym więcej powiedzieć ale nie mogę ujawniać pewnych rzeczy. Tyle mogę na ten temat powiedzieć. Boli mnie to i wkurza bo to moje miasto, wiadomo plotki ale nie mogę nic więcej powiedzieć na ten moment. Czekamy co będzie dalej. Ja nie mogę na ten moment ujawniać szczegółów. Obronię swoje dobre imię. Nie wiem czy w sądzie czy też niePrzypominajka, bo wiele osób może nie wiedzieć - Jakub jest żołnierzem Wojska Polskiego a wg Super Expressu sprawa trafiła do Prokuratury Wojskowej, Jakub z kolegą mają zarzut pobicia i dozór policyjny.Około 20 Przegląd Sportowy zaktualizował swój artykuł, wypowiedział się w nim Krzysztof Kiljan (również płotkarz ale na krótszym dystansie), czyli obecny partner Ewy zdementował jej domniemaną obecność w Kruszwicy w trakcie Sylwestra, ponieważ był w tym czasie z nią i jej rodzicami w jej domu (Ewa mieszka(ła?) w Żorach)