Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 29 takich demotywatorów

 –  Pa.b) K. dzieli uczniów na 3 grupy (lub wielokrotność 3). Następnie wybiera z klasy3 osoby, które potrafią się dobrze wypowiadać i trafnie argumentować. Będą miałyza zadanie odpierać argumenty danej grupy na temat porzucenia decyzji o aborcji.Grupa 1Małżeństwo czeka na urodzenie dziecka. Kiedy rodzice dowiadują się, żemoże się ono urodzić niepełnosprawne, rozważa aborcję. Podajcie argumenty,aby przekonać rodziców do przyjęcia własnego dziecka.Grupa 2Kobieta dowiaduje się, że spodziewa się dziecka, które jest wynikiem gwał-tu, i rozważa aborcję. Podajcie argumenty, aby przekonać matkę do przyjęciawłasnego dziecka.Grupa 3Małżonkowie czekają na urodzenie dziecka, ale zastanawiają się, jak towpłynie na rozwój ich kariery. Pojawia się myśl o aborcji. Podajcie argumenty,aby przekonać rodziców do przyjęcia własnego dziecka.3. Zapis do zeszytuUczniowie piszą notatkę:Życie jest święte ponieważ jest darem od Boga. Prawo do życia jest naj-bardziej podstawowym prawem każdego człowieka. Zawiera w sobie prawodo narodzenia, prawo do istnienia i prawo do naturalnej śmierci. Podstawąposzanowania ludzkiego życia jest miłość.Uczniowie zapisują również inicjatywy ratujące dzieci nienarodzone i modlitwyułożone podczas pracy w parach.SZCZĘŚLIWIKTÓRZY ODKRYWAJAPIĘKNOJEDNOŚĆ66 SPSzczęśliwi, którzyodkrywają pięknoPrzewodnikmetodyczny
"Życie jest za krótkie, żeby tracić czas na zbędne kłótnie" –  "W pewnym małym miasteczku mieszkają posąsiedzku dwa małżeństwa. Jedni małżonkowiestale się kłócą, oskarżając się wzajemnieo wszelkie nieszczęścia i dochodząc, które z nichma rację, drudzy natomiast żyją zgodnie - anikłótni, ani krzyków nie słychać. Kłótliwa małżonkazazdrości tej drugiej szczęścia. Mówi do męża:- Poszedłbyś, podejrzał, jak oni to robią,że spokój tam i cisza...Poszedł mąż, zaczaił się pod oknem. Obserwuje.Słucha. A pani domu akurat sprząta. Wazonpiękny poleruje. Nagle zadzwonił telefon, paniwazon odstawiła na sam róg stołu, pobiegła dotelefonu. A tu nagle mąż wszedł do pokoju,zaczepił o wazon, a ten spadł i w drobny mak.- Ale afera teraz będzie! - pomyślał naszpodglądacz.Pani domu wróciła, westchnęła i mówi do męża:- Przepraszam, kochanie, jakoś tak niezdarnieten wazon odstawiłam...- No co ty, najmilsza! To ja się niezdarnieobróciłem. Spieszyłem się i nie zauważyłemwazonu. Ale to nic, żebyśmy tylkotakie kłopoty mieli...Sąsiadowi pod oknem serce się ścisnęło.Wrócił do domu smutny. Żona pyta:- No i co? Jak tam u nich? Widziałeś? Słyszałeś?- Ano widziałem i słyszałem. U nich każde winne.A u nas - każde ma rację..."
Historia jednego zdjęcia: Para, która uśmiechała się po skazaniu na dożywocie, 2014 rok – Małżeństwo ze Stanów Zjednoczonych, Jeremy Moody i jego żona Christine, popełnili podwójne morderstwo, za które otrzymali dożywocie. W lipcu 2013 r. zabili 59-letniego pedofila Marvina Parkera, którego wina została udowodniona, oraz jego 61-letnią żonę Gretchen.Na rozprawie niczego nie żałowali, a po wydaniu wyroku uśmiechnęli się do siebie, a nawet pocałowali.Jeremy i Christine przeprosili sąd i prosili o zasądzenie im 30 lat więzienia, aby mogli zobaczyć swoje dzieci i być razem na starość, ale sąd odmówił i skazał oboje winnych na dożywocieJeremy powiedział dziennikarzom: „Dostali dokładnie to, na co zasłużyli. Zrobiłbym to samo jeszcze raz, gdybym mógł!”.„Myślę, że Jeremy i ja zrobilibyśmy to ponownie, gdybyśmy mieli szansę. Bez żalu. Zabicie pedofila było najlepszym dniem w moim życiu” – powiedziała Christine.Christine przyznała, że planowali też zabić innego pedofila. Małżonkowie wierzą, że wypełniali misję powierzoną im przez samego Boga.Prawnicy, którzy mieli dostęp do obu oskarżonych, powiedzieli, że Jeremy i Christine byli wykorzystywani seksualnie jako dzieci, co wzbudziło w nich palące pragnienie zemsty na wszystkich pedofilach SKIN
Ponad 100 listów sprzed 265 lat zostało napisanych przez członków rodzin do mężczyzn służących na pokładzie francuskiego okrętu wojennego Galatée – Listy nigdy nie dotarły do odbiorców. Analizą listów zajął się profesor historii Renaud Morieux z Uniwersytetu w Cambridge. Około 59% listów zostało podpisanych przez kobiety. I tak np. Marie Dubosc pisała tak: "Mogłabym spędzić noc, pisząc do ciebie… Jestem twoją na zawsze wierną żoną. Dobranoc mój drogi przyjacielu. Jest północ. Myślę, że nadszedł czas, aby odpocząć." List o tej treści był zaadresowany do pierwszego porucznika statku Louisa Chambrelana. Ustalono, że kobieta nie wiedziała, gdzie jest jej mąż, ani że jego statek został zdobyty przez Brytyjczyków. Małżonkowie nie spotkali się ponownie, a Dubosc zmarła samotnie we Francji.Prof. Morieux zidentyfikował wszystkich 181 członków załogi. Listy znalezione w londyńskich archiwach były adresowane do co czwartego z nich FUBLApomen VauDUFKla poster chée vou hostove abvest therelle to rescue anjay fait prete·ngmquilteringtoChopital delaberquise par des Timples.pfait it madis qu'il namore.la Commodité de requer des pareTo Souliers dans le tomo Sapiens dongarcon calmes à repondioVous mierVoo manteneas joursla lein jurois Venve pas mire je prendray lemeen,Jy Vosse party les pois desdeincinerla131AdmCit counted) raj e intiment de chose que gereponderLaDoute du 19 Dufomantas Layoutsy no paine o que donnMainment d'une par faite Vanté, tous nigroceas Chumany de Atence Consoltation que Jensensdous med over de tornouvelles bedelaftenDe Wouvanté puis que vous loter Legter sticketreft qu je priisse auoie aumond & Jedefereroin.De profond de mon cous, Chro maife. que Ler gageOra Norma nomier alle faire. Jusquau mois deDefeptentre prochain, espeiche termine plures,locompletene dau Llsperance que vous aurierVou foyé, mais nous ne porcions brien à le teMade My Le camere, Il faut Laisses attomee pronivente Duesaigneus, simplere –bian hancup Secrets.com NouOst notre mullere.Popricant Deprendre toppeine EnRatin, comme po te faire de mon Catédesponse que vous mann & Domande partoraYourmortification de voir reccuori des pouvellesdantre et non pas recevoir des for daVous mecrious je Vins ferry repone.je ne Coire pas Vous desorie la quotnhause une foureuseannée remplie des berwriting designenpour sury je crois quis mon partstombeau ély a pois SemanTemames que porVore beau parcs Vous Solaremadesellemanier Vous a mandé les nouvellesLave frere je non ay par in depuis VorJour Vous salue Madame Contables etmadamenCordier Your Salve la Copa de monicammerVous Solues Vous foror mas complures a l'avinCoxime qui me donne detteJonFamille je vous Imbranes os. JieVosse affectionnésLemoir de frebirtan houve le 24 jenmier 173
Dziennikarze piszący takie teksty muszą mieć niezłą bekę z tego –  Kot Kurskich odszedł zawielką wodą. Prochy Iwanawrócą do ojczyzny?Anna ZasiadczykData utworzenia: 5 września 2023, 17:29.UdostępnijKot Iwan był dla Joanny i Jacka Kurskich oraz ich dzieci jak członek rodziny. Nicdziwnego, że gdy małżonkowie przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych,zwierzak poleciał z nimi. Niestety w czwartek 31 sierpnia piękny szary mruczekniespodziewanie zdechł. Rodzina chce, by ich milusiński wrócił jednak do domu i byjego prochy spoczęły w podwarszawskim ogrodzie, który tak kochał.A-A
"Dawid nigdzie nie pracował. Małżonkowie żyli z "500 plus" na szóstkę dzieci. (...) Sąd Rodzinny w Częstochowie, ku zaskoczeniu wszystkich umorzył sprawę o odebranie im praw rodzicielskich" – Mam nadzieję, że dożyję czasów, w których nie będzie się karać pracujących, a nierobów zaciągnie do roboty, a przynajmniej nie wspierać finansowo tak, by żyło im się lepiej i spokojniej, niż osobom pracującym
Luty to idealna metafora małżeństwa – Na początku romantycznie jak w Walentynki, potem małżonkowie tyją jak w Tłusty Czwartek, a na koniec wszystko się wypala jak popiół w Środę Popielcową...
 –  z życia pani domu
Kobieta z Brzezin próbowała zastrzelić szczura, który zakradł się do kurnika, trafiła w swoją 4-letnią córkę. Mąż kobiety, chciał ją ochronić i próbował wziąć winę na siebie, oddał strzał by mieć proch na rękach, ale trafił w swojego pracownika – Choć sytuacja wydarzyła się już dwa lata temu, to dopiero teraz oboje małżonkowie zostali oskarżeni i będą odpowiadać za to co stało się w ich gospodarstwie. Kobieta została oskarżona o nieostrożne obchodzenie się z bronią i spowodowanie obrażeń córki, zagrażających jej życiu. Mąż odpowie za utrudnianie postępowania karnego i spowodowadnie uszczerbku na zdrowiu pracownika. Marlena B. została zaalarmowana przez swoich pracowników, że w kurniku grasuje szczur, kobieta nie myśląc zbyt długo sięgnęła po broń i oddała strzał, kule przebiły drewnianą ścianę i raniły jej córkę. Chwilę później do domu wrócił mąż Marleny, gdy zobaczył co się stało postanowił ratować żonę i wziąć całą winę na siebie, również oddał srzał, ale trafił w pracownika, który wcześniej alarmował kobietę o tym, że w kurniku jest szczur. Dziewczynka trafiła do szpitala z poważnymi ranami, podobnie jak pracownik, na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Pomysłodawcy inicjatywy chcą, aby środki otrzymywały pary z co najmniej 40-letnim stażem. 500 złotych miałyby otrzymywać każdego miesiąca – "Medal za długoletnie pożycie, który został ustanowiony przed laty, jest pięknym uhonorowaniem dotrzymywania przysięgi małżeńskiej, ale nie pomoże w trudnych chwilach. Należy pamiętać, że oprócz chwil wzniosłych jest proza życia, a więc opieka nad towarzyszem życia, którą małżonkowie świadczą sobie wzajemnie. Jeśli zaś sił nie starsza, trzeba korzystać z płatnej opieki osób trzecich. Koszty leków, higieny osobistej, diety - to wszystko wiąże się z ogromnymi wydatkami" - piszą autorzy petycji
53-letnia Angelyn Burk wraz z mężem na stałe zamieszkali na statku wycieczkowym pływającym w egzotyczne miejsca, ponieważ jest to tańsze, niż kupno domu na kredyt hipoteczny – Jakiś czas temu para postanowiła policzyć ile wyniesie ich kredyt hipoteczny na dom w Seattle w stanie Waszyngton, gdzie dotychczas wynajmowali mieszkanie. Okazało się, że średnia cena domu w tym mieście wynosi 958 tysięcy dolarów, co w momencie wzięcia kredytu hipotecznego przekłada się na coroczną spłatę w wysokości około 50 tysięcy dolarów.Małżonkowie policzyli więc, ile rocznie zapłacą za mieszkanie na statku wycieczkowym, który przez cały rok pływa w rejsach na egzotyczne wyspy. Matematyka okazała się bezlitosna dla kredytu hipotecznego.Koszt noclegu na statku wycieczkowym wraz z wyżywieniem zamknął się w kwocie 88 dolarów za parę za dzień, co daje wydatek nieco ponad 32 tysięcy dolarów rocznie. Czyli znacznie taniej, niż spłata kredytu hipotecznego, a w cenie statku wliczone jest również jedzenie, podróże i inne atrakcje. Od tego czasu państwo Burkowie mieszkają na statku i zamierzają pływać na nim tak długo, jak zdrowie im na to pozwoli
Parlament Europejski ogłosił, że małżeństwa jednopłciowe i związki partnerskie powinny być uznawane w całej Unii Europejskiej – Rezolucja w sprawie praw osób LGBTIQ w UE została przyjęta większością głosów europosłów. Stanowisko Unii Europejskiej w sprawie małżeństw osób tej samej płci jest więc jasne - małżeństwa lub zarejestrowane związki partnerskie zawarte w jednym państwie członkowskim powinny być uznawane we wszystkich państwach członkowskich w jednolity sposób, a małżonkowie i partnerzy tej samej płci powinni być traktowani tak samo jak ich odpowiednicy przeciwnej płci.Jednocześnie podczas obrad uznano, że przedstawiciele społeczności LGBTIQ w Polsce i na Węgrzech doświadczają dyskryminacji i wezwali UE do wszczęcia postępowania przeciwko tym krajom
64 lata temu licealiści Joyce Kevorkian i James Bowman poszli razem na bal maturalny jako para. Oboje tańczyli, śmiali się i cieszyli, że są młodzi i zakochani. Po ukończeniu szkoły średniej oboje poszli do różnych szkół i rozstali się. – Oboje zakochali się w innych ludziach, pobrali się, mieli dzieci… nie wiedzieli jeszcze, że los kiedyś ich ponownie połączy.Szybko przeskakujemy do 2020 roku. Małżonkowie Joyce i Jamesa zmarli, pozostawiając tę dwójkę zdruzgotanych i samotnych. Aż pewnego dnia – niespodziewanie – Joyce otrzymała list od Jamesa. Joyce odpowiedziała na niego, sugerując, że można by nadrobić stracony czas. Jej prosta sugestia rozpaliła romans, który płonął 6 dekad temu.Wnuczka Joyce, Anna, powiedziała, że ​​jej babcia i James rozmawiają przez telefon każdej nocy. Joyce „znowu zachichotała”, wspominając dawną miłość. „To było tak, jakbym znów miała 17 lat” — powiedziała Joyce. Podczas jednej z tych rozmów James zadał Joyce pytanie, którego wydawało się, że już nigdy więcej nie usłyszy.„Odłożyła słuchawkę i powiedziała: „Cóż, to był dziwny telefon. Prosił, żebym za niego wyszła!’” – zaśmiała się Anna.
23-letnia Rosjanka Christina Ozturk po raz 11 została matką. Kobieta pochodzi z Moskwy, a jej mężem jest o 33 lata starszy turecki milioner. Para już przed ślubem planowała liczną rodzinę – Christina była gotowa rodzić jednak małżonkowie postanowili przyśpieszyć proces powiększania rodziny i skorzystali z usług surogatek. Na obecną chwilę para ma dziesięcioro wspólnych dzieci oraz córkę Vikę, którą kobieta urodziła przed poznaniem milionera. Najstarsze z dzieci urodzonych przez surogatkę przyszło na świat w marcu 2020 roku. Na tym nie planują kończyć powiększania rodziny
Dwie zakochane, bezdomnepary wzięły ślub w Katowicach – Kasia, Monika, Irek i Mariusz są od 10 lat bezdomni i mieszkają w prowizorycznych domkach na pograniczu Katowic i Siemianowic.Przed uroczystością narzeczeni otrzymali posiłek u sióstr kalkutek. Mogli też się wykąpać i wyspowiadać, a także skorzystać z usług fryzjerki i makijażystki.Świeżo upieczeni małżonkowie będą teraz objęci programem wsparcia dla osób bezdomnych, dzięki któremu przez rok będą mieli zapewnione mieszkanie treningowe, pracę i opiekę terapeutyczną.Oby dobrze wykorzystali swoją szansę!
Znana kolumbijska modelka zostanie mamą. Dziecko urodzi jej mąż – Wydarzenie jest niezwykłe, ponieważ oboje rodzice są transpłciowi. Kolumbijska modelka urodziła się jako mężczyzna, a jej portorykański partner był kobietą. Udało im się stworzyć szczęśliwy związek, a w lutym poinformowali, że spodziewają się dziecka - Esteban jest w ósmym miesiącu ciąży. Do zapłodnienia doszło metodą naturalną, ponieważ małżonkowie nie przeszli operacji usunięcia genitaliów
Dopiero gdy para decyduje się na leczenie niepłodności, okazuje się, że przez te wszystkie lata małżonkowie po prostu leżeli w łóżku, nie robiąc nic innego, by doprowadzić do poczęcia – Rabini, z którymi małżonkowie oprócz siebie mogą rozmawiać na temat seksu, nie przekazują im precyzyjnych instrukcji na temat rozmnażania u ludzi
Róża i Jan Zamoyscy uratowali podczas II wojny światowej przed zagładą ok. 400 polskich dzieci. – Przez całą wojnę, z narażeniem życia pomagali polskiej ludności na Zamojszczyźnie. Róża za swoje bezgraniczne poświęcenie i oddanie sprawie zyskała miano „Anioła Dobroci”. Małżonkowie działali w Radzie Głównej Opiekuńczej – legalnej organizacji charytatywnej. Jan równocześnie był żołnierzem AK. Zajmował się zaopatrzeniem lokalnych oddziałów partyzanckich oraz melinował w swoim ogromnym majątku zdekonspirowanych działaczy. Podczas akcji wysiedleńczej na Zamojszczyźnie oboje nieśli pomoc wysiedlanym. Róża dowoziła codziennie żywność do jednego z obozów przejściowych w Zwierzyńcu, gdzie więziono dzieci przeznaczone do zagłady lub germanizacji. Widząc ich sytuację, próbowała znaleźć sposób, aby im pomóc.W lipcu 1943 r. udało jej się namówić męża, aby pojechał do Lublina i porozmawiał z dowódcą SS Odilo Globocnikiem. To śmiertelnie niebezpieczne dla Jana spotkanie zakończyło się sukcesem. Udało mu się przekonać gestapowca do wypuszczenia najmłodszych dzieci do lat 7, podkreślając, że w obozie może wybuchnąć epidemia, która dotknie również Niemców. Wkrótce wypuszczono 400 dzieci, które otoczono staranną opieką. Wiele z nich wróciło później do swoich rodzin. Za heroiczną postawę podczas wojny nie otrzymali żadnego odznaczenia. Nowe, komunistyczne władze Polski uznały ich za „wrogów ludu” i skonfiskowały ich wielki majątek. Jan odsiedział 8 lat w komunistycznym więzieniu, a Róża, żeby związać koniec z końcem pracowała jako pielęgniarka oraz prowadziła wraz z matką niewielki kiosk warzywny.Kiedy Jan wyszedł z więzienia nie wyjechali z Polski, lecz pozostali w ojczyźnie. „Moje miejsce jest w Polsce, jakakolwiek by ona była" – mówił Jan. W latach 60. znalazł pracę w szwajcarskich liniach lotniczych Swissair, gdzie pracował blisko 20 lat. Wychowywali czwórkę dzieci. W 1976 r. spadł na ich rodzinę bolesny cios - Róża zginęła tragicznie w wypadku autobusu miejskiego. Po 1989 r. Jan zaangażował się w życie polityczne – był m.in. senatorem II kadencji. Został odznaczony Orderem Orła Białego „w uznaniu znamienitych zasług położonych dla Rzeczypospolitej Polskiej” i tytułem honorowego obywatela Zamościa. Do końca życia walczył o odzyskanie nieprawnie skonfiskowanego majątku. Zmarł w 2002 r.
Pośród hollywoodzkich skandali,zdrad i rozwodów są jeszcze pary,które naprawdę się kochają – Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness są razem już 23 lata. Deborra jest od niego starsza o 13 lat i wspólnie wychowują dwójkę adoptowanych dzieci.Jackman uważa, że jeśli kogoś kochasz, musisz tę osobę całkowicie zaakceptować - ze wszystkimi zaletami i wadami. Powinieneś nawet pokochać coś, czego początkowo nie lubiłeś lub cię drażniło, w przeciwnym razie to nie zadziała tak jak powinno. "U mnie to było cholernie łatwe, ponieważ poślubiłem najseksowniejszą, najśmieszniejszą i najpiękniejszą kobietę na świecie" - powiedział Hugh.Tajemnicą silnej rodziny, według Jackmana, jest uczciwość. Bardzo często rozmawiają z żoną, interesują się nawzajem swoimi sprawami i problemami. "Nigdy nie kładziemy się spać po kłótni. Będziemy rozmawiać dotąd, aż nie rozwiążemy problemu, choćbyśmy mieli siedzieć do rana. Uczciwość jest kluczem do dobrych relacji. Bądź sobą, niczego nie udawaj." - powiedział aktor.Małżonkowie adoptowali dwoje dzieci po tym jak Deb przeżyła kilka bolesnych poronień. "Dzieci są naszą największą dumą!" - dodał.Przyznał też, że jego żona prowadzi pamiętniki, w których zapisuje najważniejsze momenty dotyczące Oscara i Avy. Kiedy syn i córka osiągną 21 urodziny, Hugh ma przekazać im te odręcznie napisane wspomnienia
Zabawne jest to, że za trwałość wielu polskich małżeństw nie odpowiada Kościół, tradycja, lokalna społeczność czy nawet troska o dobro dzieci, ale banki, które udzieliły im kredytów na pierdyliard lat i teraz małżonkowie muszą się ze sobą bujać nawet jak się nienawidzą –