Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 198 takich demotywatorów

 –  Pamiętacie jak trzy lata temu był lament różnychludzi na internetach w sprawie zmian przepisówdotyczących pierwszeństwa pieszych na "zebrach".Dla przypomnienia do 1.06.2021 pieszy miałpierwszeństwo gdy znajdował się na pasach a po tejdacie także gdy się zbliżał do przejścia....Pokaż więcejRokZabiciRanni2019314526 4152020281524 7432021274824 7332022189622 7432023 (do 31.12.2023)172021 071
Influencerka o większych rozmiarach, która wcześniej chciała większych foteli w samolotach, teraz prosi branżę hotelarską o zapewnienie wystarczająco szerokich korytarzy dla wygody wszystkich gości – Jaelynn Chaney twierdzi, że czuje odpowiedzialność za realizację misji, która polega na konieczności rewolucji w branżach związanych z podróżowaniem. Influencerka wyraźnie stwierdza, że podróżnicy o większych rozmiarach są równie ważni jak inni klienci i mówi zdecydowanym tonem: „Zasługujemy na środowisko, które szanuje nasze potrzeby, a także różnorodność ciała" Jaelynn podkreśla potrzebę posiadania solidnych krzeseł, które nie posiadają podłokietników i są znacznie szersze. Jest to istotne, ponieważ należy uwzględniać różnorodność ludzkich sylwetek. Kolejnym punktem na liście influencerki jest kwestia łóżek, które powinny być wytrzymałe i charakteryzować się wyższym maksymalnym obciążeniem. Chaney sugeruje, że łazienki powinny być bardziej przestronne, windy powinny być większe, a korytarze szersze. Zaleca również powszechną instalację poręczy, w tym w toaletach, oraz wyższe muszle klozetowe. Wskazuje na potrzebę przeszkolenia personelu w odpowiednim traktowaniu osób o różnych rozmiarach, w tym szacunku i uwzględnianiu ich potrzeb. Lista sugestii jest długa, obejmując nawet takie detale jak zapewnienie większych szlafroków i ręczników dostosowanych do potrzeb osób o większych rozmiarach. Dziewczyna podkreśla również potrzebę dostosowania stron internetowych hoteli, informując o limitach wagowych dla ich wyposażenia oraz podając wymiary krzeseł i mebli, aby osoby o różnych rozmiarach mogły dokładnie planować swój pobyt
 –  FAKTOPEDIA.plOprócz "Sztuki wojny" Sun Tzu napisał też sequel pt."Sztuka pokoju", ale w tamtych czasach ludzie byli takagresywni, że druga część kiepsko się sprzedała i donaszych czasów nie przetrwał żaden egzemplarz.
Po 9 miesiącach przerwali eksperyment, ponieważ ich syn zaczął zachowywać się bardziej jak szympans – Eksperyment pozostawił trwały wpływ na Donalda, który tragicznie odebrał sobie życie w wieku 43 lat, podczas gdy szympans zmarł rok po ich rozstaniu

25 przykładów mniej lub bardziej kiepskiego dnia #40 Mieszanka pecha, złośliwości losu, ludzkich błędów i głupoty (26 obrazków)

Po przykładzie takich filmów jak np Dzień Świra czy Psy można zobaczyć, że człowiek ma wady, słabości, potrafi przekląć, irytuje się realiami, własnymi doświadczeniami –  OSTRZ
Uratowałem go –  Even now, in somplaces, there aredogs left behind ihe midst of humaconflicts.

25 przykładów mniej lub bardziej kiepskiego dnia #39 Mieszanka pecha, złośliwości losu, ludzkich błędów i głupoty (26 obrazków)

Czyli pary ludzkich szkieletów z okresu neolitu, sprzed ok. 4000-6000 lat, odkrytych przez archeolog Elenę Menotti w nekropolii w Valdaro na przedmieściach włoskiej Mantui w 2007 –  PALreconstructiondid s
 –  CIEKAWOSTKICzy można zwierzętom dawaćludzkie imiona? Znamystanowisko Kościoła w tejsprawie!MG2024-01-17 19:26Wielu właścicieli zwierząt decyduje się na to,aby ich pupil miał „ludzkie imię". Corazczęściej można usłyszeć, jak na spacerachktoś woła ,,Tosia" czy „Aleksander", aprzybiega nich pies. Jednak jak sięokazuje, nadawanie zwierzętom ludzkichimion Kościół traktuje jako grzech!
 –  Lista wniosków złożonych w edycji 2023 Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich PROO na lata 2018-2030 zakwalifikowanych do oceny merytorycznej w wyniku ocenyformalnejFundacja Rozwoju Przedsiębiorczości im. Prof. Jerzego188 DietlaStowarzyszenie Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw189 Obywatelskich PISOP190 Fundacja "RAZEM-CS"191 Koalicja Zazieleń Poznań192 Stowarzyszenie YoWo PolandStowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok193 za krokiem" w Zamościu Kolo Terenowe w Biłgoraju194 AKS SMS todStowarzyszenie Centrum Promocji i Rozwoju inicjatyw195 Obywatelskich PISOP196 Fundacja TechSoup697 Polska Nasza DumatódźLesznoZamośćPoznańBielawaBigorajtodiLesznoWarsawaWarszawalodzkiewielkopolskielubelskiewielkopolskiemazowieckielubelskietódzkiewielkopolskiemazowieckiemazowieckie$300953023Wzmocnienie działań statutowych i potencjału instytucjonalnego FRP dla zrównoważonegorozwoju w perspektywie uzyskiwania odpornościRozwój w Centrum53026 SNOEZELEN-pięć zmysłów szansą na rozwój instytucjonalny Fundacji RAZEM-CS53032 Działania strażnicze i edukacyjne dla ochrony przyrody53035Osiągnięcie stabilności zasobów ludzkich organizacji53037Trzy kroki do likwidacji barier rozwoju Stowarzyszenia "Krok za krokiem" w Biłgoraju53048 Rozwój klubu rozwojem szkolenia dzieci i młodzieży5305353075 Wsparcie rozwoju instytucjonalnego i działaności statutowej Fundacji TechSoupBudowa i wzmocnienie potencjału Stowarzyszenia oraz rozszerzenie misji edukacjimłodzieży$3095biznesspolecznie.pl599 770,00 zł600 000,00 z576 649,80 zł199 980,00 z329 400,00 zł598 000,00 z598 000,00 zł200 000,00 zł600 000,00 at377 520,00 zł

Wojewódzki mówi, że Palikot go nabrał, że nic nie wiedział i przeprasza, że ludzie stracili na jego i Palikota spółce grube miliony

 –  Kuba Wojewódzki Jednoosobowasubkultura5 godz.Korzystając z chwili spokoju jaki zapanowałwokół mojej byłej już współpracy z JanuszemPalikotem, oraz faktu, że Janusz porozumiał się zwierzycielami, musze odnieść się i skomentowaćkilka faktów, bo jestem to wielu osobom winien.I leży mi to na sercu.W roku 2020 Janusz Palikot zaproponował miwspółpracę na rynku nowych produktówalkoholowych. Nigdy nie interesował mnie tenbiznes, ale od dłuższego czasu nosiłem się zpomysłem wyprodukowania napojów opartych nasuszu konopnym więc uznałem to za dobrąokazję.Janusza nie znałem dobrze. Poznaliśmy się, gdybył gościem mojego programu. Późniejwidzieliśmy się kilka razy towarzysko.Był uwodzicielskim erudytą rozsiewającym wokółsiebie aurę sukcesu i głębokiej kultury.Założyliśmy wspólnie firmę Przyjazne Państwo,która wypuściła na rynek nasze pierwszeprodukty, takie jak piwo BUH i wódkaWYBUHOWA.Przyjęte przez rynek entuzjastycznie.W firmie Przyjazne Państwo odpowiadałem zadesign produktów, kreowanie nowych marek orazich marketing.Sprowadziłem do niej zaprzyjaźnionego grafikaoraz specjalistę od marketingu digitalowego.Do dziś mają niepopłacone rachunki za wykonanąpracę.Nie byłem w zarządzie ani radzie nadzorczej tejfirmy.Nie podejmowałem żadnych decyzji finansowychoraz nie miałem w nie żadnego wglądu.Nie wziąłem z tej firmy ANI ZŁOTÓWKIdywidendy.Za całą strategię finansową spółki odpowiadałJanusz.Biorąc pod uwagę marketingową skalę naszegosukcesu Janusz zaproponował mi, aby naszawspólna spółka Przyjazne Państwo dołączyła doJEGO firmy Manufaktura Piwa I Wódki, któraszykowała się do debiutu na WarszawskiejGiełdzie Papierów Wartościowych.Wyraziłem na to zgodę. Został mi zaproponowanystosowny udział procentowy w całymprzedsięwzięciu.Nie byłem ani w zarządzie, ani w radzienadzorczej Manufaktury Piwa i Wódki....Nie jestem i nie byłem właścicielem i zarządcąHoldingu jak sugerują niektóre media, tylko jegopasywnym inwestorem.Nie miałem żadnego wpływu oraz wglądu w jegodziałania finansowe.Janusz Palikot był dla mnie człowiekiem, któryznał ten rynek gruntownie a jego wcześniejszesukcesy w branży alkoholowej nie dawałyżadnych podstaw do braku zaufania.Nie wziąłem z tej firmy ANI ZŁOTÓWKI.Co kilka tygodni spotykaliśmy się, aby omawiaćnowe produkty oraz nowe strategiemarketingowe. Podczas tych spotkań Januszzawsze snuł wizje Wielkiego Sukcesu.Niestety uśpił nimi także i moją czujność orazrozwagę.MPIW miała poważnych inwestorów, którychczęściowo znałem więc pokładałem nadzieje, żeoni patrzą na ręce Wielkiemu Magowi.Niestety ich też zaczarował.W momencie, gdy publiczne aktywnościfinansowe Janusza zaczęły przyjmowaćniepokojące formy informowałem go o tymmailowo.Że jest mi to obce i stanowczo się od tegoodcinam.Nigdy NIE BRAŁEM udziału w procesiepozyskiwania pieniędzy na inicjatywy typu BeczkiPalikota, Skarbiec Palikota, Bunt Finansowy i tympodobne.Zdaję sobie sprawę, że moja obecność obokJanusza Palikota w tym biznesie dawała wieluosobom poczucie gwarancji sukcesu i była dlafirmy autoryzacją wiarygodności.To był mój największy błąd inwestycyjny zarównow kwestiach biznesowych jak i ludzkich.Wiem też, że moje nazwisko było wielokrotniewykorzystywane biznesowo w sposóbnieuprawniony i ze mną nieuzgodniony.Wszystkim, którzy dołączyli do tego biznesu zewzględu na moją tam obecność mogę napisaćszczere PRZEPRASZAM.Podobnie jak Wy zaufałem i podobnie jak Wyponiosłem porażkę.I w tej materii ze smutkiem przyznaję - TAK TOMOJA WINA.k.Zawiodłem, bo nie dopilnowałem, nieprecyzowałem swego zaangażowania, nieuprzedzałem o swojej roli. Nie informowałem omojej utracie zaufania do Janusza.Zostałem rozegrany jak amator.Jest mi głupio i jest mi wstyd.Od wielu miesięcy nie mam kontaktu z Januszemani władzami firmy.Jestem na ścieżce formalnego kończenia swojejtam obecności.B

25 przykładów mniej lub bardziej kiepskiego dnia #38 Mieszanka pecha, złośliwości losu, ludzkich błędów i głupoty (26 obrazków)

 – To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się banalnym przypadkiem z życia codziennego, ostatecznie okazuje się migawką uczuć, myśli i przeżyć, które z definicji są częścią naszego ludzkiego doświadczenia.Obraz rozpoczyna się na lokalnym targu, kiedy to ulice skąpane w blasku jesiennego słońca przywołują ducha zadumy i refleksji. Mężczyzna, przemieszczający się w kierunku nieokreślonej destynacji, staje się reprezentacją nas wszystkich. Jego kroki są kroplami życia, upływającymi przez sekundy, których nie można już odzyskać.Nagle bohater przystaje w miejscu, albowiem cały ciężar egzystencji narósł do tego stopnia, że musi znaleźć swoje ujście. Jego głośne wykrzyknięcie, "Kurwa!", staje się głosem ludzkiej frustracji, gniewu, a nawet rozpaczy. To słowo, które może być odbierane na różne sposoby, staje się kluczem do zrozumienia kondensowanej treści tego obrazu.Oto mężczyzna, przedstawiciel nas wszystkich, który przerywa chwilę zadumy i kontemplacji, by wyrazić swoje emocje w sposób, który wstrząsa otaczającymi go przechodniami. Jego krzyk jest wyrazem niemożliwego do ukrycia bólu, złości lub deziluzji, z jakimi wielu z nas zmaga się w codziennym życiu. W tym jednym słowie zawarta jest cała gama ludzkich uczuć, które czasem wydają się nieuchwytne i nieokreślone, ale zawsze obecne.Reakcje przechodniów, ich zdziwienie i przerażenie, podkreślają kontrast między tym, co jest prywatnym przeżyciem jednostki, a reakcją społeczeństwa na jej wyrażenie. To zderzenie emocji i społeczeństwa tworzy napięcie, które można odnaleźć w głębszym sensie całości utworu.Jest to historia przeciętnego człowieka, znanego lub nieznanego, który w jednym krzyku wypowiada to, czego wielu z nas nie odważyłoby się wyrazić. I choć jego krzyk pozostaje bez odpowiedzi, to jest on wyrazem ludzkiego istnienia, które jest pełne sprzeczności, namiętności i tęsknot. To sześć sekund, które przypominają nam o naszej wspólnej ludzkiej podróży, której znaczenie często umyka w natłoku codziennych zajęć. TRENER
0:06

25 przykładów mniej lub bardziej kiepskiego dnia #37 Mieszanka pecha, złośliwości losu, ludzkich błędów i głupoty (26 obrazków)

 –  klobucka.plklobucka.pl39 min.ZNALEZIONO LUDZKIE SZCZĄTKI!W lesie pod Mstowem, w okolicach Żurawia, przedgodziną 19.00 przypadkowy mężczyzna odnalazłszczątki ludzkich zwłok, w tym czaszkę i przedmiotyprzypominające ubrania...Od dwóch godzin trwają tam prace policji, którapotwierdza, że są w tym miejscu prowadzone działania,jednak nie ujawnia szczegółów związanych zeznalezieniem zwłok.Warto w tym miejscu przypomnieć, że to terenypołożone około 20 kilometrów od wsi Borowce, gdzie odlipca 2021 roku służby wielokrotnie przeczesywały lasyw poszukiwaniu domniemanego mordercy trzech osób zjego najbliższej rodziny.Ciała mordercy do dziś nie znaleziono, nie udało się teżująć żywego Jacka Jaworka - pomimo szerokozakrojonej akcji poszukiwawczej... Wprawdzie to małoprawdopodobne, by odnalezione resztki zwłok należaływłaśnie do niego, jednak wykluczyć tego w pełni nachwilę obecną nie można.
Jon Fosse, norweski pisarz i dramaturg, zdobył Nagrodę Nobla 2023 w literaturze za nowatorskie sztuki i prozę – Jon Fosse jest uważany za jednego z najwybitniejszych współczesnych dramatopisarzy w Europie. Pisze głównie w języku nynorsk i jest znany ze swojej redukcji języka i wyrażania głębokich ludzkich emocji.Wartość Nagrody Nobla w 2023 roku wynosi 11 mlnszwedzkich koron 5
Najbardziej propolskifilm w XXI wieku – Czego o Polsce i Polakach dowiadujemy się z filmu?1. Straż Graniczna - chłopaki wykonują ciężką robotę, strzegąc granicy, wypychają migrantów, także kobiety i dzieci na białoruską stronę, ale taka robota, takie rozkazy. Nie czują się z tym dobrze, więcej piją. Są pojedynczy wredni osobnicy, ale nie znajdują poklasku u kolegów. Zmieniają się i jeden ze strażników pozwala odjechać rodzinie nakrytej w busie. Tego samego strażnika widzimy na koniec filmu jak na granicy polsko-ukraińskiej pomaga uchodźcom.2. Aktywiści - fantastyczni Polacy bezinteresownie pomagający ludziom zagubionym, zmarzniętym, chorym.3. Mieszkańcy Podlasia, trochę zdezorientowani, wystraszeni ale dzielący się z uchodźcami wodą, jedzeniem. Wprawdzie jeden z rolników powiadamia straż graniczną, ale czy  jest w tym coś specjalnie dziwnego czy pejoratywnego?Reasumując: Polska to kraj na ogół dobrych ludzi, ze strażą graniczną, która pomimo ludzkich rozterek twardo strzeże granicy. To dobra reklamówka naszego kraju LA LA80pikplustiffNYFF61FILM AGNIESZKI HOLLANDZIELONAGRANICAPOMAGANIENIE JEST NIELEGALNE
W kwietniu władze San Francisco poprosiły swoich mieszkańców o zgłaszanie "rzadkich przypadków" znajdowania ludzkich odchodów znajdowanych w miejscach publicznych – Mapka to efekt trzech dni programu, który po 11 dniach został anulowany creationAreaCityPASP80

Zamknijcie oczy

Zamknijcie oczy – Macie, powiedzmy, 40 lat, pracujecie na jakiejś uczelni. Skończyliście pięcioletnie studia i kilkuletni przewód doktorski, łącznie dobra dekada ciężkiej pracy. Pracujecie nad kilkoma projektami na raz, przepychacie się o granty, bo przecież środków zawsze brakuje. Gdy grant wpada, odpalacie poważne badania. Miesiącami siedzicie w laboratorium, badacie, powiedzmy, genetyczne uwarunkowania zachorowalności na grypę, świecące nanokryształy, nowe rodzaje powłok fotowoltaicznych, rozwój nowotworów, aerodynamikę skrzydła z nowych kompozytów czy laser do zestrzeliwania dronów. Oczy Wam puchną od setek godzin przed ekranami, w goglach, nad mikroskopem, w ciemni, w yellow-roomie, w kombinezonie biologicznym, przed tablicą i rzutnikiem. Zagadnienia, którymi się zajmujecie są na tyle wąskie, że szary człowiek ze średnio rozwiniętym zmysłem naukowym nawet nie jest w stanie ich zrozumieć bez dłuższego tłumaczenia. Jeździcie na sympozja i konferencje, gdzie wymieniacie się doświadczeniami z ludźmi z całego świata, proponujecie nowe projekty, podważacie dogmaty, rewidujecie consensusy. W międzyczasie uczycie kolejne roczniki studentów i doktorantów, którzy za kilka lat do Was dołączą. Ale gdy w końcu Wam się udaje, efekty Waszych prac przynoszą wcale nie abstrakcyjne Dobro. Udowadniacie, że da się zrobić coś, co jeszcze rok temu uchodziło za niemożliwe. Opracowujecie nowe metody, które umożliwiają zrobienie czegoś szybciej, lepiej, taniej, bardziej efektywnie. Tworzycie leki i techniki leczenia, urządzenia, które ratują życie, nowe źródła energii, nowe schematy zachowań ludzkich. Odkrywacie nieznane ludzkości fakty i prawa natury, które każą nam na nowo zadawać wielkie pytania filozoficzne, a niekiedy nawet udzielają na nie odpowiedzi.To ciężka praca i czasem przypomina orkę na ugorze, ale jednak macie satysfakcję, bo raz na jakiś czas Wnosicie Wkład.To jeden z tych wypadków. Udowodniliście nowe prawo lub podważyliście stare, mniejsza o to. Skumulowane efekty prac Was i Waszego zespołu, a także wszystkich tych, na których pracach i odkryciach się opieraliście, przynoszą owoce. Opisujecie to w artykule, dobrym artykule, sprawdzonym przez szereg weryfikatorów, których praca polega na znalezieniu dziury w Waszych wnioskach. Artykuł w renomowanym międzynarodowym piśmie. Ten pękaty od źródeł, analiz, symulacji i tabelek z danymi tekst, który będzie potem tysiące razy cytowany, którego ustalenia staną się podwaliną nowego consensusu w danej dziedzinie - to jest Wasz prezent dla ludzkości. I ludzkość z niego korzysta.Zamknijcie oczy.Macie, powiedzmy, 40 lat i skończyliście teologię czy inne prawo kanoniczne. Wasz kolega ksiądz proponuje Wam napisanie eseju o tym, że Jan Paweł II lubił grać w szachy, albo i nie, bo w sumie nie wiadomo. Sprawa jest prosta, bo pisaliście już o jego wycieczkach kajakowych oraz biografię jego ciotki, więc możecie obficie czerpać z własnych tekstów, ba, nawet recyklingować je całymi akapitami, bo przecież Wasz kolega ksiądz tego nie sprawdzi. Robicie dużą kawę i w dwa wieczory spod palca piszecie co trzeba. W tekście jest pięć źródeł na krzyż, z czego cztery to Wasze wcześniejsze teksty, a piąty to “źródło: internet”. Wnioski są proste, papież wielkim Polakiem był, ale jego dorobek wymaga dalszych badań, więc od razu umawiacie się na kolejny tekst o papieżowych sztukach teatralnych, bo czemu nie.Wasz kolega ksiądz puszcza to bez czytania, z literówkami i błędami logicznymi, bez żadnego klarownego wnioskowania, bez udziału recenzentów. Zanim zdążycie zaparzyć następną kawę, tekst leży we wszystkich ośmiu egzemplarzach jakiegoś kwartalnika, który przeczyta mniej ludzi, niż brało udział w procesie drukarskim.Zamknijcie oczy.W obydwu wypadkach dostajecie 200 punktów, najwięcej ile się da.A punkty to granty. Granty na kolejne badania.W Polsce, a gdzie? 0804 MCONON35 INTORECONOMICNOMICWh