Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 96 takich demotywatorów

Prezes Wizzair odpowiedział, że to jednak zasługa lotów w klasie biznes i połączenia przesiadkowych, które są podstawą działania starych linii – - W ten sposób emisja jest co najmniej dwukrotnie większa niż w przypadku podróży pasażerów ekonomicznych. My latamy nowymi, większymi samolotami, osiągamy wysokie współczynniki ich wypełnienia, czego wynikiem jest najniższa w branży emisja dwutlenku węgla w przeliczeniu na pasażera. Latamy bezpośrednio do lotniska docelowego, nie potrzebujemy klasy biznes do finansowania pustych niemal przelotów Loty w klasie biznes na krótkich trasach powinny zostać zakazane, uważa Jozsef Varadi, CEO tanich linii lotniczych Wizz Air. Jego zdaniem, szkodzą one środowisku znacznie bardziej niż podróż w klasie ekonomicznej. To riposta szefa węgierskiego taniego przewoźnika na słowa prezesa Lufthansy, który kilka miesięcy temu zarzucił tanim liniom, że ich bilety są zbyt tanie, a przez to "nieodpowiedzialne" ekonomicznie i środowiskowo.Klasa biznes to jeden z fundamentów modelu biznesowego tradycyjnych linii lotniczychCEO Wizz Air uważa, że podróż w klasie biznes na krótkiej trasie powoduje co najmniej dwukrotnie wyższą emisję dwutlenku węgla niż lot w klasie ekonomicznejApeluje, by branża lotnicza zakazała lotów w klasie biznes na połączeniach trwających krócej niż 5 godzinW wywiadzie dla Bloomberga Jozsef Varadi był pytany, czy tanie linie lotnicze są winne generowaniu zbyt dużego popytu na latanie poprzez zbyt niskie ceny biletów. Carsten Spohr, CEO Lufthansy, zarzucił im to w czerwcu w Seulu podczas dorocznego zgromadzenia szefów linii lotniczych zrzeszonych w IATA.
Właśnie zakończył się najdłuższy lot pasażerski w historii – 19 godzin i 16 minut trwał najdłuższy w historii lot samolotu pasażerskiego - był to lot testowy. W tym czasie trasę 16 tys. 200 km między Nowym Jorkiem a Sydney pokonał bez międzylądowania Boeing 787-9 Dreamliner australijskich linii lotniczych Qantas.Do końca roku Qantas chce przeprowadzić dwa kolejne tego rodzaju loty. Do tego czasu australijskie linie zamierzają podjąć decyzję, czy wprowadzą do swej oferty loty 20-godzinne
Najbardziej nieprzemyślana promocja w historii – W latach 80 linie lotnicze American Airlines postanowiły wprowadzić nową niesamowitą ofertę. Za $250 tysięcy dolarów można było kupić kartę pozwalającą na podróże bez żadnych ograniczeń do końca życia w biznes klasie, dodatkowo można było jeść za darmo w lotniskowych lożach American Airlines. Jeśli dopłaciło się $150 tysięcy dolarów otrzymało się kartę dla osoby towarzyszącej którą mógł być ktokolwiek. Razem $400 tysięcy dolarów na dzisiejsze pieniądze to ponad milion dolarów. Znalazło się 28 osób które zdecydowały się kupić możliwość lotów AA do końca życia.Wśród nich był Steve Rothstein, bankier z Nowego Jorku. Szybko okazało się, że nie jest to normalny podróżnik korzystający z samolotów sporadycznie, nie jest również często latającym biznesmenem. Steve Rothstein odbył 10 000 lotów, wylatał 10 milionów mil, kosztując American Airlines ponad 21 milionów dolarów. Potrafił lecieć do Londynu tylko po to aby zjeść lunch (oczywiście na koszt AA) w lotniskowej loży a następnie wrócić do USA. Jak sam twierdzi "był wszędzie".AA miały go serdecznie dosyć, szukały na niego haka od dłuższego czasu i wreszcie udało się coś na niego znaleźć. Otóż Steve rozzuchwalił się przez lata i zaczął oferować możliwość darmowych lotów w biznes klasie przypadkowym osobom spotkanym na lotnisku. Miał możliwość zabrania ze sobą osoby towarzyszącej która również nie płaciła za bilet, a więc z chęcią zabierał ze sobą kompanów. Musiał jednak wcześniej zarezerwować bilet, ale z uwagi na to, że oczywiście nie wiedział jak napotkane na lotnisku osoby będą się nazywały wpisywał do rezerwacji fałszywe imiona i nazwiska. AA wreszcie znalazły pretekst do wypowiedzenia umowy. W 2008 roku Rothstein stracił możliwość nielimitowanych lotów dla siebie i osoby towarzyszącej oraz korzystania z usług AA w przyszłości za 'wielokrotne oszustwa'. Rothstein podał American Airlines do sądu. Do rozprawy jednak nie doszło gdyż AA poszła ze Stevem na ugodę. Nie wiadomo jaką wypłacono mu kwotę.Z nielimitowanych lotów korzysta jeszcze 27 osób które skorzystały z promocji w latach 80. Wśród nich znajduje się wlaściciel firmy Dell, Michael Dell. Promocję AA uważa się za jedną z najbardziej nieprzemyślanych w historii. Jednak to nie zniechęciło AA to jej powtórzenia w latach dwutysięcznych. Nielimitowany bilet można było tym razem kupić za 5 milionów dolarów... Ta cena okazała się jednak zaporowa nawet dla milionerów. Tym razem bowiem do zakupu nielimitowanego biletu do końca życia nie zgłosił się nikt.
 –
Beata zmiażdżyła Ewę –  \ I Szymon Komorowski^ @szykom89.@ Beata Szydło @EwaKopaczCzas:Loty:CASAEmbraerW-3 Sokół2 lata164737516Lot czarterowy 119:33-14 sie 191 rok4714150
 –  Skradziono nam samochód dziś w nocy! -.- Na szczęście dzięki czujności sąsiadów, złodzieja udało się dość szybko namierzyć. W trakcie zeznań powiedział, że wszystkich urażonych tą kradzieżą serdecznie przeprasza, także sąsiadów. Ponadto w geście zadośćuczynienia wpłacił 15zł na rzecz Kartuskiego Centrum Kultury i Domu Seniora „Tęcza" w Łapinie Kartuskim. Do podziału... Poza tym przelał na nasze konto 28zł za „wyjechane" paliwo, gdyż okazało się, że „latał" bez celu po kartuskim rynku ze swoją dziunią. Prawdziwie wspaniały człowiek, a nie żaden bandyta e Wara od chłopa! W życiu nie spotkaliśmy tak uczciwego złodzieja! Gdy opuszczał komisariat wszyscy policjanci płakali, a kierowca suki wstał i zaczął klaskać! Do końca naszych dni będzie miał miejsce nie tylko przy naszym Wigilijnym Stole, ale i w naszych sercach #MuremZaMarkiem! #MarekZaMurem...?
 –  Konrad_Piasecki@KonradPiaseckiCzyli Państwo Polskie nie potrafiopracować i przedstawić listy lotówmarszałka sejmu sprzed dwóch lat, zato świetnie sobie radzi zesporządzeniem takiej listy z lat2007-2014?14:11 08.08.2019 Twitter for iPhone
Najbliższa rodzina Kuchcińskiego szykuje się do jego podróży służbowej – Wylot w piątek wieczorem, powrót w niedzielę
W samolocie ku*wa, a gdzie? –
Przepraszam, co to k... znaczy?! Jego bezprawne loty kosztowały podatników 4 mln zł. Wyobrażacie sobie co by było, gdyby zwykły obywatel oszukał państwo na 4 miliony zł?! – Musiałby oddać pieniądze i trafił do więzienia na wiele lat! A Kuchcińskiemu grozi jedynie utrata stanowiska marszałka, bo mandatu poselskiego już nie! Czy w tym kraju politycy mają licencję na okradanie obywateli?A 4 miliony za loty samolotem to nie koniec, Kuchciński zamawiał też helikopter żeby latać na zebrania partyjne.Powinien oddać wszystko co do złotówki i jeszcze zapłacić milion zł. grzywny. Jak nie ma, to niech weźmie kredyt, sprzeda dom, samochód, biżuterię żony. Powinien stracić mandat posła i trafić za wielomilionowe oszustwo do więzienia, jak każdy normalny obywatel
Praca Pokora Umiar –  Bartosz Węglarczyk@bweglarczykW czasie jak marszałekKuchciński leciał sobie doRzeszowa, oficerowie SOP jechalipustą limuzyną z Warszawy doRzeszowa, żeby odebrać panamarszałka na lotnisku tamże.Pomyślcie o tym chwilę.
Wspaniałe widzieć jak Jakubpoprawia swoje rekordy i pokonujeRyoyu Kobayashiego! Brawo! Trzymaj tak dalej! –
Co za fantastyczny ojciec! – Mężczyzna podczas świąt zarezerwował wszystkie loty, a wszystko po to, by spędzić ten czas z ukochaną córką, która jest stewardessą."Musiała pracować podczas świąt Bożego Narodzenia. Ojciec zdecydował, że spędzi z nią ten czas. W związku z tym dziś i jutro lata wokół kraju, by spędzić czas ze swoją córką. Co za fantastyczny ojciec! Życzę wam wesołych świąt"Córka wyjaśniła, że cała operacja taty okazała się sukcesem. Podziękowała wszystkim członkom załogi, agentom ochrony oraz wszystkim, którzy pomagali im tego dnia.Pochwaliła się również, że wydarzył się świąteczny cud!
W takich szokujących warunkach byli zmuszeni nocować piloci i stewardessy linii Ryanair – O cięciach kosztów w tanich liniach lotniczych słyszało się nie od dziś, jednak ostatnia sytuacja przebija wszystko. 24-osobowa załoga musiała spać na podłodze w biurze lotniskowym po wylądowaniu w Maladze ponieważ ich loty powrotne zostały odwołane ze względu na szalejący w Portugalii huragan Leslie.To jakiś dramat! Ludzie, którzy odpowiadają za życie setek, a biorąc pod uwagę rozmiary samolotów pasażerskich - nawet i tysiące osób na ziemi, są traktowani w ten sposób! Dopiero, gdy dojdzie do tragedii są robione dochodzenia i analiza czynnika ludzkiego i były już nie raz takie przypadki, gdzie załoga popełniła błędy z przemęczenia Ryanair must change This is porto crew last night stranded on the floor on the malaga crew room. They were diverted due to the storm and the company left them there
Pijane ptaki. Policja uspokaja- niedługo wytrzeźwieją – Wlatują w okna domów i zderzają się z samochodami.To nie choroba ani inny niepokojący sygnał.Ptaki zachowują się jak pijane, bo… poniekąd takie są. Owoce, którymi żywią się młode, fermentują szybciej, ze względu na nadchodzące mrozy. Dla starszych osobników to nic nowego, ale młodsze inaczej reagują na taką reakcję. Stąd ich "pijackie" loty.Policja uspokaja i podkreśla, że nie trzeba wzywać służb w sprawie nienaturalnego zachowania ptaków. Przejdzie im, gdy tylko wytrzeźwieją. "W Polsce dostały by  mandaty za latanie pod wpływem, na podwójnym gazie..."
Szczyt przedsiębiorczości w USA - zainwestować w loty kosmiczne.Szczyt przedsiębiorczości w Polsce - zatrudniać na czarno –
 –  Maciek JabłońskiSłyszeliście, że Ryanair się właśnie wali? Masowo anulują loty. Wiecie dlaczego?Ryanair jest linią, która zatrudnia pilotów na umowach, które można nazwać śmieciówkami - mają liczne ich cechy, zwłaszcza to, że można je zerwać w zasadzie z dnia na dzień.Ostatnio Ryanair prowadził negocjacje biznesowe z linią z ambicjami - Norwegian. Nie poszło najlepiej - doszło do wzajemnych zarzutów w mediach. 1 września szef Ryanair posunął się do: „kończy się im gotówka i mogą już nie latać za 4-5 miesięcy. Trudno negocjować z kimś, kto może nie przetrwać zimy”.To dla ambitnego prezesa Norwegian było za dużo. Postanowił się odegrać. Złożył pilotom Ryanair ofertę stałych umów na dobrych warunkach.W efekcie samego 10 września kilkudziesięciu pilotów Ryanair po prostu nie przyszło do pracy. Cóż, śmieciówkę można wypowiedzieć z dnia na dzień.Biznes często opowiada, że umowy o pracę zabijają ich biznes. Przykład Ryanair pokazuje, że faktycznie. Tylko z nieoczekiwanej strony
Pies Ciapek był legendarną maskotką polskiego 305 Dywizjonu Bombowego: – „Ciapek to był kundel, przybłęda, którym zaopiekowali się żołnierze z personelu ziemnego. Nie należał on do psów darzących przyjaźnią każdą spotkaną osobę […] "Obcych" obchodził, a gdy do niego się zbliżali to warczał i szczekał. Każdego z naszych witał machaniem ogona i nawet pozwalał się pogłaskać. Rozumiał tylko po polsku i na wezwanie w angielskiej mowie nie zwracał uwagi. Nauczono go wielu sztuczek - umiał prosić, stać na tylnych łapach i iść do tyłu. Zawsze był z mechanikami, szedł z nimi na zbiórki, patrzył jak samoloty startowały na loty bojowe. Na tym się nie kończyło, bo niektóre załogi brały go czasami ze sobą nad Niemcy. Miał swoją butlę z tlenem, którą otwierano na wysokości około 3000 metrów. Leżał przy niej rozkoszując się tlenem. Miał też pasy spadochronowe i te łatwo było przyczepić do pasów jednego z członków załogi, który był odpowiedzialny za Ciapka w powietrzu. Za każdą wyprawę bombową otrzymywał Ciapek małą bombę wyrzeźbioną z drzewa, długości 2 i 1/2 cm i zawieszoną na obroży. Miał ich na swojej obroży aż osiem. Członkowie załogi, z którą leciał, wpisywali w swej książce lotów imię "Ciapek" w rubryce "pasażerowie". […] Wskutek lotów bojowych z butlą tlenową Ciapek stał się swego rodzaju narkomanem tlenowym. Najbardziej pociesznym było gdy biegł do samochodu usłyszawszy syk wydobywającego się powietrza z dętki. Lizał językiem uciekające powietrze z dętki myśląc, iż jest to tlen z butli tlenowej. Czasem, gdy zobaczył oponę samochodową prosił na tylnych łapach o "tlen".” Według jednej z relacji zaginął z załogą podczas lotu bojowego nad Morzem Północnym
Ludzie już nie reagują na loty i powroty Flacon 9, a ja nadal nie mogę wyjść z podziwu, że to się udało –

Czego nie wiesz o życiu w Chinach:

 –  Językiem mandaryńskim posługuje się 870 milionów osób. To czyni z niego najbardziej popularny język na świecie. Co minutę na świat przychodzi 34 małych Chińczyków. Loty pomiędzy Hong Kongiem a Chinami traktowane są jako loty międzynarodowe. Chiny mają drugi co do wielkości  rynek fastfoodowy na świecie. W II w. p.n.e Chińczycy wiedzieli już o cyrkulacji krwi w naszych ciałach i funkcji ciała jako pompy. My o tym dowiedzieliśmy się dopiero w XVII w. Lody wynalezione zostały w Chinach przeszło 2000lat temu. Była to mieszanka mleka ryżu i śniegu. Z Chin pochodzi też ketchup. Nosił on nazwę ke-tsiap i był sosem rybnym. W rezultacie rozwoju przemysłowego doszło do silnego skażenia wód. W wielu chińskich miastach niebezpieczne jest picie wody z kranu. Przez ostatnie 20 milionów lat w rzece Jangcy żyła słodkowodna odmiana delfina. niedawno gatunek ten został uznany za wymarły. W Chinach wykonuje się trzy razy więcej wyroków śmierci, niż we wszystkich innych krajach razem wziętych. W 2008 roku oficjalnie zabito 1718 skazanych, nieoficjalnie znacznie więcej. Do 2030 roku ilość obywateli chińskich miast wzrośnie o 350 milionów osób. To więcej niż obywateli USA. W Chinach żyje 60 milionów chrześcijan, wszystko wskazuje na to, że już wkrótce Chiny staną się największym centrum światowego Chrześcijaństwa. Przeszło 200 milionów Chińczyków żyje za mniej niż dolara dziennie. Rocznie Chińczycy zużywają 45 miliardów par pałeczek do jedzenia, 85% sztucznych choinek jest produkcji chińskiej. 80% zabawek, które pod nimi się znajdują również są produkcji chińskiej