Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 42 takie demotywatory

Policji tłumaczył, że dokonał zniszczeń, ponieważ "chciał umyć ręce, jednak woda nie leciała i to go bardzo zdenerwowało" – Mężczyźnie przedstawiono zarzut zniszczenia mienia o wartości strat ponad 14 tys. zł, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności Fot. KPP Jarosław
Podczas 10-godzinnego lotu kobieta leciała z Seulu do San Francisco. Ta matka rozdała ponad 200 pasażerom w samolocie plastikową torbę. W torbie znajdowały się; cukierki, guma do żucia i zatyczki do uszu jako rodzaj przeprosin w przypadku, gdyby jej 4-miesięczne dziecko płakało podczas lotu – W torbie znajdowała się również wiadomość zawierająca (cześć, jestem Jan Woo. Mam 4 miesiące i dzisiaj podróżuję z mamą i babcią do Ameryki. Trochę się denerwuję. To mój pierwszy lot w moim życiu. To normalne, że płaczę lub przeszkadzam. Postaram się zachować spokój, ale nie mogę ci obiecać. Użyj tego, jeśli mój głos stanie się zbyt głośny. Miłej podróży. Dziękuję)Dla mnie ta kobieta to symbol wielu mam, które czują się podobnie, gdy nastanie ten najcięższy moment podróży z małym dzieckiem.
Tak, w poprzednim wcieleniu był serem –  Anonimowy członek grupy 2 dni.#wyobraźnia#reinkarnacja#opowieściDrodzy rodzice, jestem mamą 3 letniegochłopca, nadwyraz bystrego i błyskotliwego.Kilka dni temu zapytał nas rodziców, czypamiętamy konkretne zdarzenie na farmie (!),na której nie było zwierząt tylko serki (możemiał na myśli jakis kram sprzedażowy wgospodarstwie, nie wiem), i leciała tam jakaśmelodia (nam nie znana ale chodziło o jakąśkonkretną według dziecka). Takie zdarzenienie miało nigdy miejsca w życiu naszej trójki.Wiem, że dzieci mają bardzo bujnąwyobraźnię i mogą mieszać w tym wieku snyz jawą. Jednak czytałam sporo o reinkarnacjii obejrzałam kilka filmów w tej tematyce zudziałem dzieci i jakos mi się to kleiwszystko razem. Czy wierzycie w takieopowieści, przypadki w ogólnym pojęciureinkarnacji? Może ktoś z Was lunb Waszychdzieci tego doświadczył? Chętnie poczytam oWaszych doswiadczeniach.Osoby, które nie mają w tym temacie za wieledo powiedzenia prócz żartów proszę opowstrzymanie się od komentarzy.Dziękuję.
 – Niewidoma kobieta leciała z Melbourne do Brisbane...  Nieoczekiwanie samolot został skierowany do Sydney.  Steward wyjaśnił, że nastąpi opóźnienie, a jeśli pasażerowie będą chcieli wysiąść z samolotu, mogą wrócić na pokład za 50 minut.  Wszyscy wysiedli z samolotu oprócz jednej niewidomej kobiety.  Mężczyzna zauważył ją, gdy przechodził obok, i mógł stwierdzić, że pani jest niewidoma, ponieważ jej pies przewodnik leżał cicho pod siedzeniami przed nią przez cały lot.  Mógł również stwierdzić, że już wcześniej leciała tym samolotem, ponieważ pilot podszedł do niej i wołając ją po imieniu, powiedział: „Kathy, jesteśmy w Sydney prawie godzinę”.  Zechciałabyś zejść i rozprostować nogi?  Niewidoma kobieta odpowiedziała: „Nie, dziękuję, ale może Maks chciałby rozprostować nogi”.  Wyobraź sobie to:  Wszyscy ludzie w strefie bramek całkowicie się zatrzymali, kiedy podnieśli wzrok i zobaczyli, jak pilot wychodzi z samolotu z psem przewodnikiem!  Pilot miał nawet okulary przeciwsłoneczne.  Ludzie rozproszeni.  Nie tylko próbowali zmienić samoloty, ale próbowali zmienić linie lotnicze!
 –  B• 3 years agoJak leciała ta piosenka to rozstałem sięz moją ukochaną dziewczyną w 96...Bo rodzice tak chcieli. Myślałem, żezapomnę, ale nie... Ożeniłem się bezmiłości, ale za to mama była zadowolona.Teraz się nienawidzimy. I dla kogo to byłolepsze, co? Tak bardzo chciałbym cofnąćczas ale nie mogę. Kocham cię Aniu taksamo jak 19 lat temu. Jesteś najlepszączęścią mojego życia1.2K163:
Po prostu ludzie, którzy są ludźmi... –  SKVVERar
Mówi o tej rakiecie, co spadła pod Bydgoszczą, czy o naszej gospodarce? –  Najpierw leciaławysoko...S NBPpolskieodzaJeszcze niżej...Potem niżej...NSPPREZESy o wartość polsNBPRODOWYBAPREZIzaI jebła!NBP

Tomasz Terlikowski idealnie podsumowuje akcję obrony papieża:

 –  Tomasz Terlikowski2 godz.:To, co zobaczyłem wczoraj, jeszcze utwierdziłomnie w przekonaniu, że akcja „obrony" JanaPawła II niewiele ma wspólnego z realną obronąświętości papieża, a jeszcze mniej owej obroniepomaga. I nie chodzi o to, by oceniać intencjeuczestników, bo te są różne, z pewnością częstoszczere i autentyczne, wynikające z głębokiejwiary. Tyle że przekaz - także symboliczny - jakibył formułowany przy tej okazji - jest w istocieobroną samych siebie, obecnych i całkiemniedawnych liderów Kościoła, status quo, wktórych głos skrzywdzonych się nie liczy.Przesada? To proszę odpowiedzieć sobie,dlaczego przy okazji obrony z każdego niemalmiejsca - także młodzieżowego - leciała „Barka”.Jej autor (o czym Jan Paweł II nie wiedział, ale myjuż wiemy, wiedzą o tym również skrzywdzeni) byłprzestępcą seksualnym, pedofilem, któregoprzestępstwa tuszowali i ukrywali jego przełożeni.I choćby z szacunku dla skrzywdzonych, ale teżdla prawdy należałoby unikać ponownegopuszczania tego utworu. To, że kiedyś onzachwycał (zresztą głównie niesionymi emocjami,a niekoniecznie wartością artystyczną) niesprawia, że nie boli tych, którzy skrzywdzenizostali.Mszę na zakończenie Marszu w Warszawiesprawował (ciekawe, że nie robi tego żaden zbiskupów warszawskich, co uświadamia, żearchidiecezja miała świadomość, że akcja jestjednak polityczna) emerytowany arcybiskup JózefMichalik, który wsławił się tym (za co zresztąprzeprosił), że oznajmił, że to dzieci pchają się nakolana księży i to one ponoszą za pedofilięodpowiedzialność, i który przez lata nie umiał i niechciał załatwić sprawy z Tylawy. Nie, niezamierzam sprowadzić historii arcybiskupaMichalika do tego wymiaru, ale gdy organizuje sięobronę przed „niesłusznymi atakami", to wartozwrócić uwagę, kto ma być głównym głosem w tejsprawie, i czy przypadkiem on sam także nie maczegoś, czego będzie bronił.Język rzekomej obrony też nie jest szczególniechrześcijański i ewangeliczny. Uznanie, że każdy,kto zadaje pytania, kto podnosi wątpliwości, ktowskazuje, że działania Karola Wojtyły i JanaPawła II nie zawsze były doskonałe, a nawet niezawsze adekwatne, w istocie uczestniczy wszatańskim ataku na Polskę. Język militarny,wzywanie do wykluczania z debaty tych, którzymyślą inaczej, to język, który nie niesie ze sobąEwangelii, nie otwiera na Kościół, nie sprawia, żeosoby skrzywdzone (nie tylko w Kościele, aletakże w domu, w szkole, w rozmaitychorganizacjach) będą widzieć w Kościele, wchrześcijaństwie przestrzeń bezpieczną,przestrzeń empatii i solidarności. Przekaz, jakipłynie z tego języka, jest taki, że generalnie niewierzymy skrzywdzonym, nie chcemy tych, którzychcą powiedzieć o swojej krzywdzie, którzyniekiedy przez lata zmuszani byli do milczenia.Oni się nie liczą, liczą się mity, wielkie nadobro instytucji i „narodowa spoistość”, a takżeistnienie - by posłużyć się cytatem z ojca dr.Tadeusza Rydzyka - narodu, który „w swojejsubstancji jest Chrystusowy, Boży". Losskrzywdzonych, ludzie dotkniętych cierpieniem,którzy przecież - według samego Jana Pawła II -są drogą Kościoła", się nie liczy."1Trudno też uznać, że sięgnięcie do najbardziejmemicznych elementów narracji o papieżu służyrzeczywiście budowaniu pamięci o nim. „Barka” i„,kremówki" w wersji zwielokrotnionej,wzmocnionej przez wielkie instytucje, jeśli cośzrobią, to nie zbudują pamięć o Janie Pawle II, alewzmocnią tendencje czyniące z niego mem, awykorzystanie go do propagandy partyjnej sprawi,że będzie on nie tylko memem, ale też partyjnymtotemem.
Jestem taka stara, że pamiętam, gdy Madeline leciała jako Wieczorynka –  51P
Państwowa spółka mogłaby wyprodukować setki takich samochodów. Koło zamachowe dla gospodarki. A młodzież mogłaby obcować z papieżem –
Leciałem dziś samolotem – Mężczyzna ze zdjęcia zupełnie nie znał kobiety, która byław ciąży i leciała sama z synkiem, który był smutny i marudny. Mężczyzna nie narzekał. Powiedział tylko, że kiedyś był tatąi że chce jej pomóc, żeby mogła sobie odpocząć. Przez całylot spacerował po korytarzu, pocieszając jej synka, jakbyto było jego dziecko... Mężczyzna ze zdjęcia zupełnie nie znał kobiety, która byław ciąży i leciała sama z synkiem, który był smutny i marudny. Mężczyzna nie narzekał. Powiedział tylko, że kiedyś był tatąi że chce jej pomóc, żeby mogła sobie odpocząć. Przez całylot spacerował po korytarzu, pocieszając jej synka, jakbyto było jego dziecko...
Piloci Air France pobili się w kokpicie – Pomiędzy załogą maszyny, która w czerwcu leciała z Genewy do Paryża, doszło do starcia. Piloci zaczęli się bić. Szarpali się za ubrania i wymieniali ciosy. Na szczęście nie zakłóciło to lotu, ale raport z wydarzenia wstrząsa teraz linią lotniczą
Takich mężczyznpotrzebujemy więcej! –  Snow Ho Ho@HitCockBottomKiedyś gościu podjechat po mniesamochodem, by zabrać mnie napierwszą randkę i w aucie głośno leciałajakaś straszna metalowa muza, więc jąwylaczyłam, a on bez słowa ostrozawrócił na środku drogi, bez słowaodwiózł mnie do domu i już nigdy się nieodezwał.7:06 PM 12/22/21 Twitter for iPhone
Podczas 10-godzinnego lotu kobieta leciała z Seulu do San Francisco. Ta matka rozdała ponad 200 pasażerom w samolocie plastikową torbę. W torbie znajdowały się; cukierki, guma do żucia i zatyczki do uszu jako rodzaj przeprosin w przypadku, gdyby jej 4-miesięczne dziecko płakało podczas lotu – W torbie znajdowała się również wiadomość zawierająca (cześć, jestem Jan Woo. Mam 4 miesiące i dzisiaj podróżuję z mamą i babcią do Ameryki. Trochę się denerwuję. To mój pierwszy lot w moim życiu. To normalne, że płaczę lub przeszkadzam. Postaram się zachować spokój, ale nie mogę ci obiecać. Użyj tego, jeśli mój głos stanie się zbyt głośny. Miłej podróży. Dziękuję)Dla mnie ta kobieta to symbol wielu mam, które czują się podobnie, gdy nastanie ten najcięższy moment podróży z małym dzieckiem
Gdy leciała dobra piosenka, więc dałeś radio głośniej – Ale teraz leci jeszcze lepsza piosenka
Nie lada bohaterstwem wykazał się 14-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, który uratował kierowcę autobusu i pasażerów – 14-letni Bartosz zareagował bez wahania, kiedy kierowca dostał drgawek, wyciągając kluczyk ze stacyjki, dzięki czemu autobus o włos uniknął zderzenia ze słupem. – Zobaczyłem, że silnie drgał i leciała mu z ust krew, zapewne przygryzł sobie język. Postanowiłem go unieruchomić, żeby nic sobie nie zrobił i ułożyć go w bezpiecznej pozycji – opowiada nastolatek w wywiadzie dla portalu Nasze Miasto.- Drzwi się nie otwierały. Byliśmy zdziwieni, ale czekaliśmy dalej, myślę, że dobrą minutę – relacjonuje Bartosz Mączka. – Nagle jedna pani z tyłu zauważyła w lusterku, że coś dziwnego dzieje się z kierowcą. Zaniepokoiłem się i podbiegłem do niego. Zobaczyłem, że silnie drgał i leciała mu z ust krew, zapewne przegryzł sobie język. Postanowiłem go unieruchomić, żeby nic sobie nie zrobił i ułożyć go w bezpiecznej pozycji – opowiadał.- Zaczął coś mówić, ale bełkotał tylko i nie można było nic zrozumieć. W tym momencie, i to było najgorsze, pan kierowca wcisnął pedał gazu, emzetka gwałtownie ruszyła i przez szarpnięcie wszyscy polecieli do przodu, włącznie ze mną. Wtedy wstałem, wyciągnąłem kluczyki i przytrzymałem kierowcę. Mało brakowało, a uderzylibyśmy w słup – opowiada 14-latek.Dzięki nastolatkowi historia zakończyła się szczęśliwie. Kierowcę przewieziono do szpitala, czuje się dobrze. Bartosz Mączka uwolnił pasażerów uwięzionych w pojeździe.
Jak informuje RMF FM maszyna leciała do Rzeszowa. Pilotowi nic się nie stało. Przyczyną awaryjnego lądowania najprawdopodobniejbyły problemy z silnikiem –
Taka przyszłość nas czeka –  Zauważyliśmy, że używasz programu blokującego reklamy. Wyłączyliśmy go dla ciebie. Obejrzyj reklamę, aby kontynuować. Zauważyliśmy, że nie obejrzałeś reklamy. W czasie gdy leciała, poszedłeś sobie do ubikacji. Pozostań przy komputerze. Obejrzyj reklamę, aby kontynuować. Zauważyliśmy, że w czasie odtwarzania reklamy miałeś zamknięte oczy. Otwórz oczy i skup się na monitorze przez cały czas trwania reklamy. Obejrzyj reklamę, aby kontynuować.
Jestem za, w sumie pewnie brakuje mi jeszcze kilku suplementów diety na dolegliwości, o których jeszcze nie wiem, że mam –  sorry że nie na temat ale mam pytanie. Możecie puszczać więcej reklam o grzybicy pochwy, upławach, hemoroidach? a i jeszcze jakies o suplementach cos d3 plus k2 b4 w8 e5 i takie tam. za mało reklam jest zdecydowanie. zamiast 5 bloków reklamowych proponuję 10. Albo taką stacje rmf radiowa apteka zrobić. Kto to widział zeby w radiu muzyka leciała
Gra o Tron leciała 10 lat i była popkulturowym fenomenem, po czym skończyła się tak ch*jowo, że wszyscy o niej zapomnieli z dnia na dzień. Niesamowite –