Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 77 takich demotywatorów

 –
0:13
A wy? Jaką głupotę dziś zrobiliście? –  właśnei poświęciłem 20 minut na szukanie telefonu
 –
0:43
Latarka z mojego dzieciństwa –
Kto pamięta takie latarki? –
 –
 –
0:07
- Dlaczego smartfony z Androidemsą takie tanie?- Bo zastępują tylko jeden gadżet: iPhone'a –
Przepis na dobrą zabawę –
0:47
Próbowałam nawet wkraść się tam z latarką, kiedy mój syn spał. Cóż, dziś rano idę trochę dokładniej zbadać sprawę. Okazuje się, że mój mąż po prostu zapomniał założyć ochraniacz na materac, kiedy zmieniał prześcieradło. Miałam ochotę go zabić" –
Jak śmiesz używać moich własnych zaklęć przeciw mnie? –  Ja: Tato, przyświecisz mi latarką?Ojciec: no, jużJa: Świecisz mi czy sobie?Ojciec:
Kup sobie latarkę (60 000 lumenów) i wkurz kilkaset ludzi naraz –
0:11
 –
0:19
 –
Na swoim profilu piszą: – "Spotkaliśmy się z falą hejtu za to, że rozdajemy za darmo telefony ludziom ubogim i bezdomnym. Tym wszystkim przeciwnikom odpowiadamy:  Dziś dostęp do telefonu jest jedną z podstawowych potrzeb. Bez niego jest się wykluczonym - tym bardziej w czasie, w którym zniknęły budki telefoniczne.Dla osób niezamożnych lub tych w kryzysie bezdomności posiadanie sprawnego telefonu to szansa na zadzwonienie na numer alarmowy (np. pogotowie ), korzystanie z internetu (choćby dzięki darmowemu dostępowi do WiFi), możliwość utrzymania kontaktu z innymi (m.in. w kwestii szukania pracy, gdzie trzeba zostawić nr kontaktowy czy kontaktu z bliskimi), czy dostęp do tak prozaicznych spraw jak latarka, zegarek, aparat czy budzik."
 –  Robert McNees@mcneesCIYTBC ^W-Poszczęściło mi się. Mam w domuośmiolatkę, której się wydaje, żeczytanie książek w ukryciu, zlatarką pod kocem, po położeniusię do spania, jest aktem buntu.I jeszcze nie zauważyła, że jakimścudem, w jej latarce nigdy niewyczerpują się baterie.\— Nie jestem statystycznym polakiem, lubię cz_ytać książki
Poruszanie się w zimie po Norwegii wewnątrz kraju to piękne i magiczne doświadczenie. Widoki swoim pięknem zapierają dech w piersiach. – Nie ma tam dróg ekspresowych i autostrad, by dostać się do wielu miejscowości trzeba jak przed wiekami przemierzać górskie szlaki i oblodzone serpentyny znajdujące się często na krawędzi głębokich przepaści. By bezpiecznie przejechać takie odcinki trzeba być przygotowanym na jazdę w konwoju. Jednak by móc dołączyć do takiej grupy trzeba spełnić kilka wymogów.Każdy kierowca musi zaopatrzył się w odpowiednią ilość paliwa, które pozwoli mu pokonać cały fragment drogi oraz zabrać ze sobą prowiant i ciepłe ubrania – jazda w kolumnie jest bardzo powolna, dlatego cała podróż może się znacznie wydłużyć. Warto też zabrać ze sobą podstawowe przybory, które mogą przydać się zimą, takie jak latarka czy łopata do odśnieżania oraz – na wszelki wypadek – linę holowniczą.Osoba która prowadzi konwój sprawdza przed wyruszeniem w trasę czy każde auto jest odpowiednio przygotowane i jeśli uzna, że kierowca nie jest odpowiednio przygotowany, aby bez problemów pokonać dany odcinek, po prostu ma prawo odmówić mu przejazdu.Kierowca, który wyruszy w podróż w kolumnie nie może zawrócić podczas drogi, musi mieć włączone światła awaryjne, nie wyprzedzać innych pojazdów i zachowywać stały określony odstęp między swoim pojazdami. W przypadku niebezpieczeństwa nie wolno mu też zostawić któregokolwiek innego uczestnika konwoju.W przypadku zagrożenia cała kolumna zatrzymuje się, wzywa pomoc i razem czeka na jej przybycie.
Jak znaleźć sodalit wśródinnych kamieni?Wystarczy poświecić latarkąze światłem UV –
0:35
Kiedy wiesz, że sąsiedzi na pewnonie chcą spać –
0:11
Jeśli powiesz do telefonu: "Ok, Google" a następnie zaklęcie z Harry'ego Pottera: "Lumos maxima!", to włączy ci się latarka. Możesz ją także wyłączyć ją zaklęciem "nox" –