Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 290 takich demotywatorów

Dwie pszczoły śpiące wewnątrz kwiatu – Fot. Joe Neely
 –

Kilka pięknych historii z życia wziętych, które napawają optymizmem i wiarą w ludzi:

Kilka pięknych historii z życia wziętych, które napawają optymizmem i wiarą w ludzi: – „Idę rano do domu. Na klatce ogłoszenie: «Drodzy sąsiedzi! Dzisiaj o 9:20 zgubiłam pod klatką 100 rubli. Jeżeli ktoś znalazł, zanieście, proszę, do mieszkania 76, Antonina Pietrowna. Emerytura 3640 rubli». Wyjmuję 100 rubli, idę na górę, dzwonię. Otwiera babcia w fartuchu. Tylko zobaczyła mnie, przeciągający pieniądze, od razu się wzrusza, płacze – łzy szczęścia. I opowiedziała: «Poszłam po mąkę, wróciwszy, wyjmowała klucze pod klatką — i gdzieś mi pieniądze pewnie wypadły». ALE! Pieniędzy ode mnie nie chciała wziąć! Okazało się, że w ciągu paru godzin ja jako szósty (!!!) «znalazłem» babcine pieniądze! Ludzie, kocham was za to, że tacy jesteście!”*************************************************„Pracuję w kawiarni. Dzisiaj rano mężczyzna podszedł do kasy i powiedział: «Za mną w kolejce stoi dziewczyna, ja jej nie znam. Lecz chciałbym zapłacić za jej kawę. Przekażcie jej «Dobrego dnia». Ta dziewczyna najpierw mocno się zdziwiła… a następnie zrobiła to samo dla następnego stojącego w kolejce człowieka. I tak kilka razy z rzędu!”****************************************************„Ciężko chorowałam na anginę. W domu byłam sama, nie mogłam nawet wstać z łóżka i płakałam z bezradności. Mój pies siedział obok łóżka i patrzył na mnie z niepokojem. Potem odszedł i wrócił z wielką, śmierdzącą, zepsutą kością: ona, widocznie, była schowana na „czarną godzinę”. Pies położył kość na poduszkę i popychał nosem w moim kierunku: «Masz, pogryź!»”******************************************„Znalazłam dzisiaj komórkę zmarłego męża. Włączyłam. Okazało się, że są na niej nowe SMSy. Córeczka wysyła je mu bez końca: opowiada wszystkie ważne nowiny, co u nas słychać…”********************************************„Zobaczyłem na ulicy babcię, miała na sprzedaż jeden pokojowy kwiatek, fiołek. Zrobiło mi się jej żal, zapłaciłem za niego 10 razy drożej, niż prosiła. Ona ze łzami: «pójdę do sklepu, kupię dziadkowi kiełbasy!». Przyniosłem kwiat do domu, następnego ranka rozkwitł.”***************************************„Dawno nie było takiej burzy, jak dzisiaj. W pracy powiedzieli, że ktoś łazi koło mojego samochodu. Wybiegłem na ulicę. Wszystko było jak wcześniej, oprócz składanego dachu: ktoś zasunął go do końca, by deszcz nie napadał do środka”*****************************************„W sklepie podeszła do mnie mała dziewczynka i poprosiła: «Weź mnie na ręce». Zrobiłam to, myśląc, że się zgubiła. Ona się przytuliła, a potem zeskoczyła. Spojrzałam na nią, a ona wyjaśniła:– Chciałam, by Pani się uśmiechnęła.No i roześmiałam się”**********************************************„Niedawno wracałam z uczelni i obok stacji metra zobaczyłam kombatanta. Siedział obok z płachtą, na której były medale i ordery… Jego odznaczenia, które zdobył na wojnie. Sprzedawał je, by kupić sobie jedzenie. Podeszłam, wyjęłam całą zawartość portfela i oddałam mu ze słowami: «Weźmie Pan wszystkie pieniądze, tylko niech Pan nie sprzedaje swojego honoru i odwagi za bezcen ludziom, który są tego niegodni…». On rozpłakał się, wziął pieniądze, zebrał ordery w dłoni i ucałował je, a potem cicho przez łzy wymówił: «Dziękuję, córeczko». W takie momenty mam wrażenie, że mogę zmienić świat. One dają mi nadzieję.”
Źródło: https://www.facebook.com/DzwoniaceCedry/ Mateusz Aponiewicz
Ktoś wie jaki to gatunek? –
Jak nazywa się ten kwiatek? – Piszcie w komentarzach
Takie talenty powinny być promowane, a nie wypinające tyłki plastiki –
Kolba kwiatu może osiągnąć prawie 3,5 m wysokości. Pierwsze kwitnienie następuje blisko 10 lat po ukorzenieniu się bulwy, następne co 3–6 lat – Kwiatostan jest otwarty najwyżej 2–3 dni. Kwiat wytwarza woń przypominającą rozkład padliny, co przyciąga owady.
Gdyby biuro znajdowało się w grze –
Mały zabójca –
0:30
Amorphophallus Titanum, jeden z największych kwiatów na świecie. Kwitnie raz na 40 lat przez 4 dni! –
Każdy może się speszyćprzed kamerą –
0:07
Nikt mu nie truł za uszami:"durniu - to przecież niemożliwe" –
Giant Devil's Flower Mantis jest największym gatunkiem modliszki i może naśladować prawie każdy kwiat –
 –
Owady jak kwiaty –
0:23
Dziecko daje drugiemu dziecku kwiat wkrótce po przybyciu do Auschwitzw maju 1944 r. –
Zauważyły, że „kwiat”, który stoi w wazonie rusza się – W piątkowe popołudnie pracownice jednego z biur podróży zadzwoniły na numer alarmowy z prośbą o interwencję.Okazało się, że z kwiatu, który otrzymały od jednego z klientów wykluło się niezwykłe stworzenie…Roślina wyglądem przypominała nierozwiniętego tulipana. Pewnego dnia kwiat zaczął się niespodziewanie ruszać.Po chwili wykluł się z niego ogromny…motylOkazało się, że stworzenie to nocny motyl o nazwie pawica atlas. Można go spotkać w Azji Południowo-Wschodniej, w południowych Chinach oraz w Indonezji. Warto dodać, ze jest to jeden z największych motyli na świecieŁadny kwiatek z tego kwiatka...
Kocha, nie kocha, kocha... –
Zupełnie nie rozumiem czemu wielu chce dorosnąć, lub wielu naciska, by inni dorośli – Gdy kwiat rozkwitnie, potem zaczyna więdnąć
Katechetka zarzuciła 8-letniej Roksanie, że grzeszy, posiadając zeszyt do religii z kwiatem na okładce – "Staram się wytłumaczyć mojemu dziecku o co chodzi w spowiedzi, bo wydaje mi się, że nie do końca zostało im to wyjaśnione. Powiedziałam jej, że najważniejsze, aby była dobrym człowiekiem i kochała ludzi i nie robiła im złego. Wtedy moja Roksana odparła: „Ale pani katechetka powiedziała, że grzeszę nawet tym, że mam nieodpowiedni zeszyt do religii i to też kazała mi zapisać na kartce z grzechami”.Wiecie co? No szlag mnie trafił. Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć, jaki to jest grzech? Czy naprawdę nasze dzieci mają klęczeć na grochu i mieć zeszyty z papieru ekologicznego? I jaki to ma związek z przygotowaniem dziecka do Komunii Świętej? Poszłam do katechetki z pytaniem, co to ma wnieść w życie duchowe mojego dziecka. I co usłyszałam? „Zeszyt ma napis po angielsku i nie nawiązuje do religii”. Ręce mi opadły. Odpowiedziałam tak: „A mi się wydaje, że najważniejsza jest treść, a nie forma. A może Roksanka dostała ten zeszyt od ukochanej babci i jest dla niej ważny? A może nie mamy pieniędzy i akurat ma zeszyt taki, który jest najtańszy? Myślę, że to nie moja córka powinna zastanowić się nad swoimi grzechami”.Wiem… Nie powinnam mówić tego, ale nie mogłam wytrzymać. Tyle mówi się o tym, że Komunia to duchowe przeżycie, a niektórzy skupiają się na czymś takim jak zeszyt. I jaki to jest grzech? Czy ktoś jest mi w stanie to wytłumaczyć?