Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 48 takich demotywatorów

Kupiłem mieszkanie, nie na kredyt, tylko za pieniądze, które zbierałem ponad 7 lat – Wszystkiego sobie odmawiałem, bardzo oszczędzałem i żyłem nad wyraz skromnie. Wynajmowałem mieszkanie i w końcu starczyło mi pieniędzy aby kupić sobie kawalerkę. Bez mam, ojców i kredytów. Ale jakoś w ogóle się z tego nie cieszę. Przez tyle lat nie żyłem, tylko istniałem. Jakby całym sensem mojego istnienia było kupienie mieszkania. No kupiłem to mieszkanie.I co dalej? Teraz na samochód mam odkładać i znowu na wszystkim oszczędzać? Już mi się nie chce. Zacząć imprezować, cieszyć się życiem? Też mi się nie chce, bo już jestem na to za stary Wszystkiego sobie odmawiałem, bardzo oszczędzałem i żyłem nad wyraz skromnie. Wynajmowałem mieszkanie i w końcu starczyło mi pieniędzy aby kupić sobie kawalerkę. Bez mam, ojców i kredytów. Ale jakoś w ogóle się z tego nie cieszę. Przez tyle lat nie żyłem, tylko istniałem. Jakby całym sensem mojego istnienia było kupienie mieszkania. No kupiłem to mieszkanie. I co dalej? Teraz na samochód mam odkładać i znowu na wszystkim oszczędzać? Już mi się nie chce. Zacząć imprezować, cieszyć się życiem? Też mi się nie chce, bo już jestem na to za stary
Chciałbym poznać kogoś, kto zrozumie jak ważne w związku są drobne gesty – Pozmywanie, gdy to ja gotowałemZrobienie mi kawy bez pytaniaKupienie Pryncypałek, gdy jest się akuratw sklepie (a je uwielbiam!)Pościelenie za mnie łóżka, gdy śpieszę siędo pracyPrzelanie na konto 50 tys. zł.Pocałunek przed snem Chciałbym poznać kogoś, kto zrozumie jak ważne wzwiązku są drobne gesty.Pozmywanie, gdy to ja gotowałem.Zrobienie mi kawy bez pytania.Kupienie Pryncypałek, gdy jest się akurat w sklepie (aje uwielbiam!).Pościelenie za mnie łóżka, gdy śpieszę się do pracy. Przelanie na konto 50 tys. zł. Pocałunek przed snem
 –  PLAY++48piątek, dzisiaj20% 08:18WITAM JOLA Z STC MOZNAKUPIC I WYPRUBOWAC TEN LAKTATOR?13 minut temuWitam, laktator mozna kupic, odbiorNie bardzo wiem co ma Pani namysli piszac wyprobowac. Po zakupiemozna uzywac jest w pelni sprawny.8 minut temuTAK ZAPLACE A POTEM U PANI MOZNAPOPROSTU CYCKA WLOZYC JAK TODZIALA7 minut temuWiadomość tekstowaChyba Pani zartuje.6 minut temuNIEMA MI KTO POKAZAC JAK TO DZIALASORRY5 minut temuDo laktatora dolaczona jest instrukcja, naYou tube na pewno sa filmiki albo trzebaskontaktowac sie z polozna.9 minutam
Nie po to was wybieramy do trzeciej w nocy, żebyście sobie robili szachy po wyborach. Kupienie jednego posła to jest nasranie na setki tysięcy kart wyborczych – Zapamiętajcie to sobie 111
 –  Zastanawiam się czy jestem jedyną osobą, któraaż tak odczuwa ten kilkukrotny wzrost cen.Kosmetyki i perfumy to teraz dobro luksusowe.Obecnie kupienie dobrej jakości ubrańw normalnej cenie jest niemożliwe.O podróżowaniu nawet nie będę wspominać.Ogólnie jestem już zmęczona tymoczekiwaniem na unormowanie się cen...Marzyliśmy z mężem o zakupie nowegosamochodu ale teraz to nierealne...Pracuję jak wół, wypłatę nam podnieśli, nawetpremię dostałam, ale żyje mi się gorzej niżwtedy, gdy moja pensja była 2 razy niższa...
 –  W szkole, do której chodziłem,sprawdzali czy uczniowie zmieniająobuwie, więc kiedy moje tenisówkisię podarły i nie było mnie stać nakupienie nowych (w latach 90. nieprzelewało nam się), postanowiłem,że wezmę na zmianę kapcie z domu.Chodziłem w nich przez tydzień ażw końcu zauważył mnie dyrektor.Dostałem od niego reprymendę a nakoniec powiedział: "jeszczew szlafroku przyjdź do szkoły".A że byłem dosyć niesfornymnastolatkiem, to wziąłem sobie jegoradę do serca i następnego dniaprzyszedłem w szlafroku. :)
 –  Przy sklepie, w którym pracuję, postawionokwietniki i posadzono w nich piękne kwitnące kwiaty.Kiedy następnego dnia przyszłam z koleżanką, żebyotworzyć sklep okazało się, że wszystkie kwiatyzostały wyrwane z ziemi. Obejrzałyśmy nagraniez monitoringu, na którym było widać, jak dwiestarsze panie przyszły z taczką i wykopały kwiaty.Za pozwoleniem kierownika wrzuciłyśmy nagraniena miejscową grupę na fejsie. W odpowiedzizwyzywano nas, bo jak jako firma możemyudostępniać twarze tych bab, pewnie są biedne i niestać je było na kupienie kwiatów, dlatego sobiewzięły nasze, a my jesteśmy dużą firmą i dla nas tożadna strata! A no i jesteśmy bez serca, bo terazbabcie najedzą się przez nas wstydu. Także tak, taksię właśnie u nas żyje. Mogły pomyśleć zanimukradły, to by się nie miały za co wstydzić.
"Kiedy byłam mała, mama zabrała mnie ze sobą do sklepu. Bardzo źle się zachowywałam, więc mnie w nim zostawiła. I dlatego właśnie tu pracuję". Uspokajają się od razu –
Zatankowanie 200 L benzynyi wypłacanie całej kasyz konta - tym bardziej –
 –
Jeśli słabo widać to kosztowała ona 10 zł –
Kup dom w pobliżu morza –
 –  Kupiłem wczoraj mieszkanie, nie na kredyt, tylko za pieniądze, które zbierałem ponad 7 lat. Wszystkiego sobie odmawiałem, bardzo oszczędzałem i żyłem nad wyraz skromnie. Wynajmowałem mieszkanie i w końcu starczyło mi pieniędzy aby kupić sobie kawalerkę. Bez mam, ojców i kredytów. Ale jakoś w ogóle się z tego nie cieszę. Przez tyle lat nie żyłem, tylko istniałem. Jakby całym sensem mojego istnienia było kupienie mieszkania. No kupiłem to mieszkanie. I co dalej? Teraz na samochód mam odkładać i znowu na wszystkim oszczędzać? Już mi się nie chce. Zacząć imprezować, cieszyć się życiem? Też mi się nie chce, bo już jestem na to za stary.
Dobro niewiele kosztuje – „Wystarczy uśmiech wysłany o 6.30Kupienie komuś kilku bułek.Telefon do dawno nie widzianej przyjaciółki.Powiedzieć komuś: „Jestem z Tobą, wierzę w Ciebie.”Zapytać: ” Jak mogę Ci pomóc?”Powiedzieć mamie: ” Kocham Cię, dziękuję.”Dołożyć komuś 2 zł do biletu, przepuścić w kolejce, sięgnąć staruszce po coś na górnej półce, sprawdzić cenę.Pomóc zagubionemu w obcym mieście.Przytulić kogoś, aby mógł się rozpłakać.Kupić rano swojej kobiecie tabletki przeciwbólowe i tak samo zrobić ukochanemu jego ulubione danie.Na imprezie odstawić nieznajomą osobę do taksówki.Mieć czas dla kogoś, kto tęskni, nawet przez pół godziny.Powiedzieć ukochanej: „Pięknie wyglądasz”, albo lepiej – ” Jak Ty dobrze parkujesz!”Każdego dnia mamy KILKADZIESIĄT możliwości żeby zrobić coś dobrego. Dla nas to błahostka, komuś innemu może zmienić wszystko. Więc każdy z nas może codziennie uszczęśliwić ponad 20 osób. Ewentualnie pomóc uniknąć złego. W skali roku daje 7300 (!!!!!) To sporo.Dlaczego tak rzadko to robimy? Rozejrzyjmy się wokół siebie, a świat będzie lepszy”

Regał to nie tylko regał. To życiowa sprawa

 –  Paweł Lęcki19 godz. ·Ponieważ wziąłem na dzisiaj wolne od polskiej rzeczywistości, ale ktoś napisał, że trudno jest zasnąć bez Lęckiego, z czym się nie zgadzam, gdyż ciągle z nim muszę zasypiać sam i mam spore trudności, to napiszę o regale.Kupiłem sobie regał w Ikei. To żadna reklama, nikt mi za to nie płaci, normalna sprawa, dzień jak co dzień dla wielu Polaków. Dla mnie to jednak było pewnego rodzaju wyzwanie, gdyż z zamiarem kupienia dodatkowego regału nosiłem się kilkanaście miesięcy. Takie kupienie szafki to nie w kij dmuchał dla kogoś, kto ma trudności z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji i ma już pełno regałów z przeszłości, której sam nie budował.Wbrew pozorom to nie jest wcale śmieszne. Gdy ma się w głowie kilkadziesiąt pułapek związanych z taką sytuacją, to nie jest łatwo kliknąć w internecie. Na dodatek jakiś czas temu chciałem pozbyć się wszystkich książek mojego życia. Tego też nie zrobiłem, więc część z nich stała na podłodze jak wieżowce na osiedlu.Regał oznaczał, że już zupełnie poddałem się w ramach mojej wojny ze światem, żeby pozbyć się wszystkich przedmiotów, które obciążają mnie jak akwalung nurka. Ułożyłem więc leżące książki w kostki domina na nowym regale.Ciągle myślę, że jednak w końcu mi się uda mieć w zasadzie nic, gdyż wszelkie przedmioty zbyt przywiązują człowieka do danego miejsca. Im mniej przedmiotów, tym łatwiej jest się poruszać i zmieniać miejsce zakwaterowania.Być może się mylę, nie roszczę sobie prawa do nieomylności. Składam się z wątpliwości, popełniam błędy. Najprawdopodobniej gdybym zareklamował te wszystkie książki za pieniądze, to coś bym na tym zarobił, ale nie jestem mistrzem zarabiania pieniędzy.Jeśli komuś pomoże zasnąć gapienie się na mój nowy regał z książkami, to bardzo się cieszę. Ja nie zasnę, a choć dzisiaj nic nie napiszę o Polsce, to zbieram informacje, gdyż nie mogę się od nich odciąć, choć czasem bardzo bym chciał, gdyż decydują o niej ludzie tak bardzo pozbawieni jakichkolwiek kompetencji, tak bardzo cyniczni i źli, że nie mogę zrozumieć, dlaczego moi rodacy na to pozwalają, a jakiekolwiek próby mówienia do choćby części z nich są jeszcze trudniejsze niż kupno nowego regału.
Rachunek – Któregoś wieczoru, gdy mama przygotowywała kolację,  syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane:- za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;- za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;- za kupienie mleka: 1 złoty;- za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;- za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;- za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.Razem: 48 złotych.  Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnieńWzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:- Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;- Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;- Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;- Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;- Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;- Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;- Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.Razem: 0 złotych.Gdy skończyła, uśmiechając się matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał:   "Zapłacono" Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami.Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje Któregoś wieczoru, gdy mama przygotowywała kolację,  syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane:- za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;- za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;- za kupienie mleka: 1 złoty;- za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;- za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;- za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.Razem: 48 złotych.  Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnień.Wzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:- Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;- Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;- Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;- Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;- Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;- Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;- Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.Razem: 0 złotych. Gdy skończyła, uśmiechając się matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał:   "Zapłacono" Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami.Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje

Kiedy w końcu ktoś weźmie się za producentów i zabroni im używać nadmiernej ilości opakowań, a przestanie się czepiać zwykłych ludzi, którzy nie mają szansy na kupienie produktów bez tony plastiku (16 obrazków)

Źródło: boredpanda.com
Jak bardzo masz przewalone? –
20 minut zajęło norweskim dziennikarzom kupienie w Polsce fałszywego ujemnego testu na Covid-19. Podrobiony dokument kosztował 350 koron, czyli niecałe 150 zł – Norwegowie nie traktują też, już od wielu tygodni jako wiarygodnych - polskich statystyk zakażeń. Wszyscy zdają tu sobie sprawę, że rząd PiS zaniża je, by udawać, że panuje nad sytuacją. Norweskie media wskazują, że na fałszowanie statystyk wskazuje ogromna liczba covid-owych zgonów w Polsce, zupełnie nie proporcjonalna do wykazywanej stosunkowo małej ilości zakażeń
Nie mogę ściąć drzewa na własnym placu, nie mogę iść do galerii w niedzielę, utrudnia się mi kupienie Coli, bimbru samemu zrobić też nie mogę, a konopii na uspokojenie też nie wyhoduje. Co mogę robić? – Siedzieć na bezrobociu, ciągnąć wszelkie socjale i ruchać się z konkubentką dla 500+, tak jak rząd rucha nas