Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

 –
Kiedy aktor Stanisław Mikulski przyjechał do Czeladzi, zapowiedziała jego występ pracownica domu kultury: – - Czeladź założono w 1228 roku, a w roku 1443 sprzedali ją książęta cieszyńscy Zbigniewowi Oleśnickiemu. Odtąd w Czeladzi nic się nie działo, aż przybył tu kapitan Kloss.
Kilka dni temu, jadąc do pracy zasłyszałem w autobusie rozmowę ojca z małą dziewczynką, na oko 3-4 lata – - I jak Ci się podobał Shrek? Fajny?- Taaak!!!- To już wiesz, kogo wybrać na męża w przyszłości?- Ksiesia z bajki jak królewna?- Nie córusiu!!! Nie rozumiesz! Nie księcia z bajki!!- A dlasiego?- Córeczko... Książęta są źli!!! Tylko czekają na okazję, aby skrzywdzić królewnę, bo sprawia im to radość! Widziałaś że Książę z bajki był zły, a Shrek dobry???-Tak- To dlaczego nie chcesz Shreka jako męża?- Bo brzydki!- Córeczko moja ukochana! A wiesz, że brzydal ma zawsze, ale to zawsze najpiękniejsze serce, a ktoś piękny zewnętrznie prawie zawsze jest zły?- Nie tatku...Powiedzieć w skrócie co o tym myślę? To powiem... WYCHOWANIE CÓRKI ... Ty nie robisz tego dobrze, powtarzam, nie robisz tego dobrze... TY TO ROBISZ NAJLEPIEJ JAK TYLKO SIĘ DA!!!Oczywiście śpieszę z wyjaśnieniem - gościu zdecydowanie poniżej 180 cm, tak 173-175 na moje oko, uroda daleka od Tinderowskiej, ale miał obrączkę na palcu - celowo patrzyłem!!! Pozdrawiam ciepło tego wspaniałego człowieka!!!
Głośno było ostatnio o kawale, jaki zrobili rosyjscy żartownisie dzwoniąc do Andrzeja Dudy i wmawiając mu, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ – To jednak nic w porównaniu z żartem, jaki wyciął władzom Poznania w 1924 r. student Romuald Gantkowski razem z grupą kolegów. Zadzwonił do kilku redakcji, podając się za pracownika wydziału prasowego polskiego MSZ. Niedługo potem, 12 czerwca, w poznańskiej prasie ukazał się komunikat: „Z wielkobrytyjskiej wystawy w Wembley przybywa dziś do Poznania dwu delegatów Beludżystanu (leżącego w Azji, południowy wschód równiny Iranu). Gości podejmować będzie tutejsze Polsko-Tureckie Towarzystwo”. Nikt z miasta nie wiedział wtedy jeszcze, że za tą lakoniczną depeszą kryje się perfekcyjnie przygotowany dowcip. Pomysłodawca kawału poinformował miejskie władze, że beludżystańscy goście przejeżdżają przez Polskę incognito, ale chcą na chwilę zatrzymać się w Poznaniu i zwiedzić zamek oraz ratusz.Żartownisie przebrali się m.in. w turbany wypożyczone z teatralnej garderoby i wsiedli w wypożyczoną u znajomego Gantkowskiego limuzynę berliet. Przed dworcem powitał ich komendant policji w odświętnym mundurze, białych rękawiczkach, z szablą u boku. Funkcjonariusz w stroju galowym zapewnił, że policjanci objęli misję dyskretną opieką i zaprosił gości do zamku. Tam czekali na nich już intendent gmachu, dziekan uniwersytetu, profesorowie i... tłum poznaniaków.Wizyta książąt w zamku trwała ponad godzinę. Goście piękną francuszczyzną rozpytywali o szczegóły doskonale sobie znanego gmachu, a biedni profesorowie nie mieli pojęcia, że z przesadną uprzejmością kłaniali się... studentom pierwszego roku.Co ciekawe, gdy misja zwiedzała Poznań, w operze, gdzie wieczorem miało się odbyć galowe przedstawienie na cześć gości, trwały gorące poszukiwania... nut beludżystańskiego hymnu narodowego. Książęta zostali na nie zaproszeni przez reprezentanta rady miejskiej w ratuszu.Tam też okazało się, że poznańskie władze bezpieczeństwa zdążyły już zadzwonić do Warszawy i dowiedzieć się, że o misji z Beludżystanu nikt nie słyszał. Goście musieli uwolnić się spod policyjnej opieki i szybko zakończyć kawał.Jeszcze tego samego wieczora policja zażądała od rektora uniwersytetu wydania dowcipnych studentów. Ten jednak oświadczył prasie, że stanowczo odmawia, bo to jeden z lepszych kawałów, o jakich słyszał w życiu. Koniec końców ścigania sprawców odpuścił sam prezydent, który po ochłonięciu ogłosił, że „również uśmiał się z tego dowcipu na swój sposób”
Ja na pewno też mamkrólewskie pochodzenie –  JA: "mamo, czy ja jestem ładny?" MAMA: "jak prawdziwy książę!" KSIĄŻĘTA:
Jakie współczesne księżniczki,tacy współcześni książęta –
Wampiry – Kiedyś to były krwiożercze bestie, książęta ciemności, a dzisiaj sami geje
Źródło: Pamiętniki wampirów

1