Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 21 takich demotywatorów

poczekalnia
Ciekawe czy tym razem Andrzej dostał krzesełko? –  ***-
Kiedy lekarze zalecili mu przejściena emeryturę, wymyślił to –
0:19
 –  195913ESSLESS
0:10
 –
0:33
Zadzwoniłam do mojego taty i zapytałam czy mógłby tam podjechać. Wyprzedaż zaczyna się o 7:00 rano, ale ludzie pewnie będą ustawiać się w kolejce dużo wcześniej. Właśnie dostałam SMSa od taty. Napisał że zabrał ze sobą krzesełko i jest pierwszą osobą przed drzwiami... JEST 2:55 W NOCY –
Tym razem pokazała, z jakimi niedogodnościami podczas wyjazdu musi zmagać się dziewczyna plus size – Udowodniła, że branża hotelowa nie jest przygotowana na odwiedziny osoby plus size. Mary wymienia wszystkie niedogodności z jakimi się spotkała: za małe krzesełko hotelowe, wąski ręcznik, niewystarczająca przestrzeń między toaletą a umywalką.Film obejrzało już ponad 5 milionów osób
 –
Co by mogło pójść nie tak... –
0:18
 –
Praktyczne rozwiązanie –
0:14
Krzesełko wędkarskie bogacza –
Przywieźli go do nas razem z jego prywatnym ulubionym krzesełkiem –
Daisy cierpi na immunologiczną chorobę mięśni, więc właściciele zrobili dla niej specjalne krzesełko, w którym może bez większych problemów jeść i pić – A co najważniejsze szybko nauczyła się z niego korzystać
0:11
 –  Mariusz P26 sierpnia o 21:17Psychologia, Rozwój, EdukacjaDrogie Panie, Zony, MatkiBohaterki Wy moje!Od kilku dni moja żona leży w szpitaluZostałem w domu z córeczką sam.Myślę sobieSpokojnie dam sobie radęPracuje na codzienne z 200 osobamiRealizuje projekty warte setki tysięcyDziałam w kilku projektachDziałam na kilku płaszczyznach, zatem kto jak nie jaMyślę sobie schematem facetaNakarmić. Pobawić. Przebrać. Dać jeść. SpaćProsteJakże brutalne było zderzenie się z rzeczywistościąa) być przy dziecku kiedy się obudzi w nocy, rano i po drzemce. Zwarty igotowyb) nakarmić dziecko z rana- przygotuj jedzenie- tego nie chceprzygotuj drugie jedzenie- przygotuj krzesełkoprzygotuj śliniaczek- widelec, łyżka- to Sii, to Bee, to Mniam Mniam- to co je tata jest smaczne a i koniecznie herbata. Od tatyposprzątaj talerzposprzątaj koło talerzaposprzątaj koło krzesełkaposprzątaj na stolewytrzyj śliniaczek- umyj rączki dzieciątka, buzkę-ogarnij swoje talerzeKarmienie za mną.Idę się pobawić myśleęznaleźć zabawkiprzygotować zabawkiwyciągnij 6, które Ci się podobajądzieciątko wyciągnie kolejnąklockipiłeczki- miś- tata czytaj Pucio- Jak robi piesek Haou Haou- Jak robi pociąg - Auuu Auuu- Pika Pika odbijanie, rzucanie i podawanie -Uff. Za chwilę obiad myślę. PatrzeMinęła 9.30. Przed nami cały dzień.AhaA do tegoPosprzątać zabawkiPosadzić na nocnik X razyPrzebraćUmyćSpacer. Przygotować ciuszki, wózek, buciki, jedzonko, zabawkę itd. ItpI cała reszta dnia z jedzeniem, zabawą, odwiedzaniem, kapaniem, drzemkąspaniem i innymi, detalamiMoje drogie PanieJak Wy to robicie, że znajdujecie czas na dziecko, posprzątanie domuugotowanie, przygotowaniem całotygodniowego planu a do tego znajdujecieczas dla siebie?Kłaniam się wam w pasDla mnie moja žona jest BohaterkąI każda z WasA wy Panowie doceniacie, albo zostańcie kilka dni sam na samBo te dni sam na sam to piękne dni. I cenna lekcja
Krzesełko dla teściowej –
 –  MikroTani pokój 1 osobowy dostępny od 28 sierpnia.Mieszkanie na wynajem, Warszawa, Bielany, Wolumen - Zobacz na mapieINFORMACJE TECHNICZNE:1. Powierzchnia pokoju: od 6m2 do 15m22. Ilość pokoi w mieszkaniu: 53. Ilość łazienek w mieszkaniu 24. Ilość kuchni 15. Ceny od 500zł do 1300 zł. Za pokójWYPOSAŻENIE POKOJU:1. Nowe łóżko z wygodnym materacem aby się porządnie wyspać i zrelaksować2. Nowa szafa ubraniowa aby pomieścić wszystkie Twoje rzeczy3. Nowe biurko aby przy nim pracować, uczyć się lub czytać. Świetnie sprawdza się także jako stolik na kawę lub herbatę jak odwiedzi Cię jakiś Gość4. Nowe krzesełko aby wygodnie siedzieć5. Nowa półka aby Twoje wnętrze wyrażało Ciebie i było wyjątkowe i zgodne z Tobą6. Lustro aby Ci przypominać o uśmiechu7. Karnisz wraz z zasłonami i właśnie dlatego groteskowo nazywamy je komnatami :) Bo po prostu czujesz się w nich rewelacyjnie8. I oczywiście BARDZO szybki internet :)9. Piękny widok z okna10. Czyli masz wszystko czego potrzebujesz
 –

Lektura obowiązkowa dla każdej przyszłej mamy:

 –  Opowieść uczestniczki warsztatów dla rodziców: "O tym, na co mamuśka nie była wcale przygotowana Gdy jesteś w zaawansowanej ciąży, to cały świat wydaje się bajeczny, a ty w tym świecie jesteś co najmniej dobrą wróżką. Taką okrąglutką dobrą wróżką. Twoje oczy lśnią, tajemniczo sie uśmiechasz, stąpasz... dobra, pominę kwestię stąpania... Czekasz. Myślisz sobie, pożerając drugą porcje lodów na ławeczce w parku, że TUZ-TUZ! Ze jeszcze ciut i pojawi sie twoje największe szczęście. Wiele czytałaś, dopytywałaś, rozmawiałaś i teraz potrafisz sobie wszystko wyobrazić. Więc siedzisz na ławce i wyobrażasz, obserwując kaczki i gołębie. Na te, co nie są w ciąży, patrzysz i myślisz: „Ech... co ty wiesz o życiu". Na te, które juz urodziły patrzysz, z jakiegoś powodu, podobnie. A potem nagle TADAM! — urodziłaś! Krzyki, Izy, uśmiechy, radość, telefony, smsy, śliniaczki, bekanie!... Mija czas... zaczynasz pojmować, że to NIEPRAWDA! Dlaczego nikt cię nie uprzedził?! Dlaczego wszyscy milczeli?! Spisek! To, na co nie byłam absolutnie przygotowana: 1. Karmienie piersią. Wszedzie piszą, że jest to wspaniale czucie. Wierzylam. Czasem są wzmianki na temat pęknięć i laktostazy, ale w najgorszych snach nie przypuszczałam, że pekniecie oznacza ranę na sutku i że to cholernie boli. Zaś laktostaza oznacza wzrost temperatury w ciągu pól godziny do 40 stopni, a wówczas leżysz trupem z nabrzmiałymi cyckami. Obok leży dziecko, które aktywnie domaga się twojej uwagi. 2. Nikt nigdzie nie napisał, co należy robić, gdy dziecko przez 3 godziny było usypiane przez oboje rodziców na zmianę, a gdy wreszcie usnęlo to zrobiło kupę... Zmiana pieluchy oznacza: ,,Rozpoczyna się sezon drugi, prosimy o zajęcie miejsc w pierwszym rzędzie!" Mąz dostał nerwowego tiku, gdy tylko usłyszał przeciągłego bąka. Perspektywa, że przez następną godzinę będzie skakal na piłce, przeraziła go bardziej, niż kontrola skarbowa w firmie. Piłka należała do jego obowiązków. Dzieki temu mąż ma teraz ładny, jędrny tylek. Ja natomiast kołysałam na stojąco: w przód i w tyl. Przez pierwszy miesiąc bujałam się tak odruchowo wszędzie: w sklepie, na ulicy, w tramwaju. Wystarczyło, że na chwilę przystanęlam i heja: w przód-w tyl, w przód-w tyl... Nie miałam nerwowego tiku. Włożyłam malucha do łóżeczka. W kupie. 3. Nikt nie powiedział, że po porodzie przestane sikać. Calkiem. Jak gdybym urodziła również pęcherz moczowy. Polożne przychodziły do nas i powtarzały: „Mamuśki! Pamiętajcie o siusianiu! " I wówczas posłusznie dreptałyśmy do toalety. O zrobieniu czegoś większego nawet nie wspomnę, chyba, że ktoś potrafi wydalać motylki... 4. Nikt nie wspomniał, że jeśli w czasie ciąży na brzuchu wyrośnie dodatkowe owłosienie, to po porodzie i obkurczeniu twój brzuch będzie wyglądał jak brzuch Gruzina sprzedającego szaszłyki na plaży w szczycie sezonu... Dzięki Bogu, potem wszystko samo odpadnie... Ale najpierw przeżywasz szok! 5. Nie bylo też mowy o tym, że po porodzie będę mogła wreszcie poleżeć na brzuchu najwyżej parę dni, aż bedę miała mleko. Potem koniec. Maksymalnie, na co mogę sobie pozwolić, to pozycja sfinksa ze smutnym spojrzeniem w dal... Leżenie na brzuchu z czterokrotnie powiększonymi piersiami, wypełnionymi mlekiem, jest możliwe jedynie na stole do masażu, posiadającym dwa wycięte na twarz otwory... 6. Gdy mówili, że nie będziesz miała czasu dla siebie, to wyobrażasz to sobie zupełnie inaczej. Pojecia „siebie" i „ja" w ogóle przestają istnieć. Umyć się i umyć zęby? Jasne.« ma sprawy! Gdzieś około 15... Zjeść śniadanie? Co za problem — maż wróci wieczorem z pracy i cię nakarmi... Fryzura? Proste — zbierasz kołtuny w kucyk i już jesteś piękna! Pójść do toalety? A czy ty czasem nie przesadzasz w swojej roszczeniowości? 1. Nikt nie uprzedził, że przez pierwsze tygodnie dzieci, gdy sie je przebiera lub zmienia pieluch — drą się wniebogłosy... Początkowo to przeraża i zaczynasz się spieszyć, próbując po raz osiemnasty trafić nóżką noworodka w nogawkę śpiochów. Maluch zaś wywija tymi nóżkami tam i z powrotem. Zanim założysz na prawą nóżkę — lewa się juz wywinęła z nogawki... I wrzask! Gdybym nie podpatrzyła, że inne matki mają tak samo, to myślałabym, że urodziłam histeryczkę. 8. Gdy rodzi się dziecko, wszystko, co jego dotyczy musi być absolutnie higieniczne, wyjałowione. Zabawki, smoczki, butelki — trzeba myć, wygotowywać, polewać wrzątkiem. Mija czas... Dziecko zaczyna raczkować, a arsenał jego zabawek i rzeczy, których dotyka dawno przekroczył granicę paru grzechotek. To cala szuflada zabawek, telefon, łyżki, garnki, przewody i kot. Nikt nie wspomina, co z tym robić. Zawsze myć? Zawsze wrzątkiem? Kota? Zgłupiejesz! Prohieni sam się rozwiązuje, gdy dziecko po raz pierwszy wyliże kółka od wózka... 9. W internecie wszystko jest takie slitaśne, przez co realny obraz się mocno wypacza...„Ojej, misiaczek zrobił kupkę!" — to znaczy, że misiaczek zesrał się i leży w gównie po uszy. „Beknęliśmy!" — to znaczy, że misiaczek rzygnal i wszyscy się przebierają: i misiaczek i mama. Kot, który akurat przechodził obok siedzi w kącie i sie myje. „Jemy kaszkę!" — to znaczy, że wszystko jest w kaszce: misiaczek, mama, krzesełko, podłoga, ściany. Jeśli misiaczek robi ~W to również kot jest w kaszce, bez kota się nie obejdzie... 10. Nikt nie powiedział, że gdy urodzisz, to nie kochasz swojego dziecka. To nie jest miłość, nie wierzcie w to! Po prostu jeszcze żaden człowiek na świecie nie znalazł słów, by opisać TO UCZUCIE. Nieziemskie, niewiarygodne. Zdziwienie, zachwyt. Patrzysz i nie możesz się napatrzeć. Szok! Ona ma wszystko! Rzęski, brewki, uszka, paznokietki na paluszkach, a nawet dziurkę w pupie! Wyobrażasz sobie??? Ona ma dziurkę w pupie!!! Jak to jest możliwe? W jaki sposób moje ciało stworzyło coś takiego! Ona oddycha. Porusza się. Marszczy nosek! Patrzy! Wielki ukłon dla tego, kto to wszystko tak stworzył! A miłość? Miłość przychodzi potem... z czasem".
Zawsze dostawałem do pizzy miniaturowy stoliczek – Dzisiaj wreszcie udało mi się dostać krzesełko To najlepszy dzień w moim życiu!
Oczekiwanie na niebezpieczeństwo – jest gorsze, niż moment, gdy ono się dzieje