Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 65 takich demotywatorów

Co ciekawe oprócz bycia skoczkiem, Andrzej jest jeszcze kelnerem – Stękała pracuje w karczmie "Chata Zbójnickiej" w Zakopanem. Czasem bywa, że pomaga też na kuchni.Andrzej w karczmie pracuje od 2017 roku. Wtedy to został wyrzucony z kadry i był w głębokim kryzysie.W "Chacie Zbójnickiej" Stękała zatrudnił się po to, aby móc z czegoś się utrzymać. Na jakiś czas karczma została nawet jego sponsorem.Andrzej przyznaje, iż choćby nie wiadomo, jak wiele zarabiał na skokach, to z pracy w karczmie nie zrezygnuje ze względu na to, jak wielką pomoc od niej otrzymał
W Gdańsku powstała pierwsza w Polsce pralnia dla bezdomnych. Na razie trafiają tam pościel i koce z placówek zajmujących się opieką nad pozbawionymi własnego dachu nad głową, ale już niebawem swoje rzeczy będą tam, indywidualnie i bezpłatnie, mogły uprać także same osoby pozostające w kryzysie bezdomności – – Projekt jest ważny z kilku powodów: prozaiczna rzecz, jak czyste ubrania, da naszym podopiecznym nie tylko większe bezpieczeństwo, ale też po prostu komfort. I godność, która jest niezwykle ważna.– Pralnia stanie się też dźwignią dla kolejnych zmian – budowanie miejsca w oparciu o model ekonomii społecznej umożliwia stworzenie miejsc pracy dla osób, które na co dzień miałyby z tym problem. Co za tym idzie, takie osoby będą mogły zarobić pieniądze, ustabilizować swoją sytuację i rozwijać się - mówi  Dominik Kwiatkowski, prezes Fundacji Społecznie Bezpieczni, która – obok Towarzystwa im. św. Brata Alberta, jest społecznym partnerem projektu.
Przed Dworcem Centralnym w Warszawie ustawia się kolejka. To podopieczni, oczekujący na zespół "Medyków na ulicy", który od 10 lat zapewnia opiekę medyczną osobom w kryzysie bezdomności. – "Dyżury przy murku" odbywają się regularnie w poniedziałki i piątki. Ale to nie wszystko, bo "Fortior- Fundacja dla wielu" zapewnia także kompleksową pomoc i szansę na wyjście z kryzysu."Nikomu nie odmówimy pomocy" - Bartłomiej Matyszewski z inicjatywy Medycy na Ulicy
Minister finansów Tadeusz Kościński na czas kryzysu nie zamierza obniżyć stawek podatku VAT, ponieważ podatki to coś pozytywnego – W ramach programu ratowania gospodarki po kryzysie spowodowanym koronawirusem, polskie ministerstwo nie zamierza iść drogą Niemiec, gdzie te stawki obniżono. - Przecież to rozwiązanie to korzyść dla wszystkich, także bogatszych, którzy nie zwiększą swoich wydatków - wyjaśnia minister finansów

Sławomir Mentzen pięknie i zwięźle podsumowuje cały ten cyrk związany z wyborami

 –  Sławomir Mentzen7 godz. · Wprowadzanie wyborów korespondencyjnych zaczęło się groteskowo, od wolty Jarosława Gowina, który głosował przeciwko nim w Sejmie, namawiając jednocześnie swoich posłów do ich poparcia. Dzięki temu prostemu trickowi Gowin odwrócił sytuację o 360 stopni i pozwolił trafić ustawie do Senatu. Od razu było wiadomo, że przez miesiąc Senat ustawy nie wypuści, więc będzie ona głosowana ponownie w Sejmie na trzy dni przed wyborami. Normalny człowiek stwierdziłby wtedy, że nie da się w trzy dni zorganizować wyborów, ale nasi rządzący wyrastają ponad przeciętność ludzi normalnych i wiedzą lepiej.Jacek Sasin zarzekał się, że wybory będą zorganizowane 10 maja na tip-top. Każdy szczegół zostanie dopięty, wszystko zostanie przeprowadzone perfekcyjnie i nie widać na horyzoncie żadnych zagrożeń. Jego zastępca, wiceminister Artur Soboń tłumaczył nam, że zabezpieczenia kart do głosowania będą dalej idące niż w tradycyjnych wyborach. Wszystko miało być gotowe na 10 maja.Przygotowania ruszyły z kopyta. Najpierw zmieniono prezesa Poczty Polskiej i zastąpiono go wiceministrem obrony. Jak powszechnie wiadomo, jeżeli organizacja nie działa, to trzeba jej na stanowisko kierownicze dać wojskowego. Działało za Sanacji, działało za Jaruzelskiego, teraz też musi zadziałać. Nowy prezes ruszył z ofensywą mocno i zdecydowanie. Poczta Polska wysłała w nocy maila do samorządów z poleceniem wydania spisu wyborców. Mail podpisany był "Poczta Polska" i nie różnił się wiele od wiadomości od nigeryjskiego księcia proponującego interes życia. Samorządowcy, ku zdumieniu naszej władzy, wyrzucili maila do spamu i gromadnie odmówili wzięcia udziału w tym interesie.Równolegle zaczęło się szukanie frajera, który przyjmie zlecenie druku kart wyborczych na wybory, które dopiero mają otrzymać wątpliwą podstawę prawną. Gdy PWPW wykręciła się problemami technicznymi, trzeba było szukać na rynku. No i oczywiście polscy przedsiębiorcy wiedzący doskonale czym kończy się dogadywanie się z politykami PiS i urzędnikami na gębę zlecenia się nie podjęli. Odważyła się dopiero niemiecka firma, mająca poczucie bezpieczeństwa z powodu ochronnego parasolu rozłożonego nad niemieckimi firmami przez poważne państwo niemieckie.Druk szedł aż furczało, PKB rosło. Glapiński drukował pieniądze, Sasin świetnie zabezpieczone karty wyborcze. Poszło tak rewelacyjnie, że najpierw wyciekły wydrukowane karty wyborcze a następnie w świetnej jakości ich wersja cyfrowa gotowa do druku i edycji. Każdy mógł teraz wydrukować sobie swój zestaw kandydatów i rozrzucić po ulicy lub wrzucić sąsiadom do skrzynki pocztowej, co zresztą w wielu miejscach się wydarzyło.W międzyczasie cały PiS rzucił się do korumpowania posłów opozycji. Czego to im nie obiecywano. Posady wiceministrów, etaty w spółkach Skarbu Państwa, dla posłów, ich rodzin i współpracowników. Roztaczano miraże wspaniałej kariery w stylu Adama Andruszkiewicza. Z drugiej strony grożono posłom Gowina utratą pracy przez ich rodziny i współpracowników. Swoją drogą, jak mi jeszcze raz ktoś powie, że spółki Skarbu Państwa mają przede wszystkim zapewniać Polsce strategiczne bezpieczeństwo, a nie miejsca pracy dla tej hydry nienasyconej ich dzieci, żon i matek, to zabiję go śmiechem.W tak wesołych nastrojach skończył się nam długi weekend. Do wyborów zostały jakieś cztery dni, gdy dalej nie było ustawy na podstawie której można by je przeprowadzić, gdy nie było też przepisów na podstawie których można by przeprowadzić wybory tradycyjne. Wtedy to, w tych nieoczekiwanych przez nikogo okolicznościach, Jacek Sasin przyznał wreszcie, że przeprowadzenie wyborów 10 maja może być trudne. Aby się upewnić, czy Sasin nie ściemnia, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wysłała wczoraj oficjalne zapytanie do PKW, czy zorganizowanie przez PKW wyborów w dniu 10 maja jest możliwe. Tak. PiS najpierw przepchnął ustawę pozbawiającą PKW możliwości przeprowadzenia wyborów, a następnie się zapytał, czy ta da radę zrobić jakieś wybory.PKW oczywiście odpowiedziała, że na cztery dni przed terminem, nie mając podstawy prawnej - ustawy i rozporządzeń, kart do głosowania, komisji wyborczych i wielu innych elementów nie da się przeprowadzić wyborów.Nie wiem jak was, ale w ogóle mnie nie dziwi, że zupełnie oczywiste sytuacje ciągle zaskakują naszych rządzących. Mówimy przecież o ludziach, których zaskoczyły obchody 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę i na ostatnią chwilę próbowali na rympał przejąć Marsz Niepodległości. Mówimy o ludziach których zaskoczyło 100 lecie Bitwy Warszawskiej i przez 5 lat rządów nie byli w stanie zbudować nic co by tę kluczową dla polskiej historii bitwę upamiętniało. Żyjemy w kraju, gdzie co roku w grudniu telewizja tłumaczyła widzom, że zima ponownie zaskoczyła drogowców.Żyjemy w kraju, który w środku największego od dekad kryzysu gospodarczego, postanawia sobie urządzać cyrk z wyborami prezydenckimi i dorzucić do nich jeszcze wybory parlamentarne. Bo nic tak nie pomaga w kryzysie gospodarczym jak kryzys polityczny i konstytucyjny. Powinienem w sumie już dawno do tego przywyknąć, ale jakoś i tak mnie to boli.Do wyborów zostały trzy dni i jedenaście godzin. Nie ma ustawy, nie ma komisji, nie ma kart wyborczych. A co jest? Cyrk jest.
Chris Woodhead, artysta tatuażu z Londynu - robi sobie jeden tatuaż każdego dnia kwarantanny – W tak nietypowy sposób mężczyzna umila sobie dni izolacji w domu - choć sam przyznaje, że już ma z tym problem, bo brakuje mu miejsca na ciele.Przed kwarantanną Chris miał na swoim ciele ponad 1000 tatuaży, teraz doszło do tego już ponad 40 nowych wzorów. Jak sam mówi:"Uważam, że tatuowanie ma funkcję terapeutyczną. Myślę o tym, co chcę pokazać, a nie o tym, w jakiej jesteśmy sytuacji. Z głowy ulatują myśli o tym monumentalnym kryzysie"
Dwa podejścia do przedsiębiorców – Czyje rządy wolicie? Premier Mateusz Morawiecki wzywa, by w Unii Europejskiej wrócić do dyskusji o pomysłach nowych podatków, podnoszonych przez Polskę od co najmniej dwóch lat. Jego zdaniem, pomoże to wygospodarować nowe fundusze na walkę z koronawirusem. Pot Pet, ' dp. Premier Bawarii i szef CSU Markus Sócler chce obniżyć podatki po kryzysie z koronawirusem, aby ci, którzy ponieśli ogromne straty łatwiej mogli się podnieść i dać m nowo ludziom prace.
To są właśnie te biedne madki, które nie zauważają, czy mają 6 tys. w tą czy w tamtą! Lepiej wydawać na nie niż pomagać przedsiębiorcom w kryzysie –  Witajcie! Dopiero dzis zobaczylam , ze na konto nie wpływają mi świadczenia 500+ na dwojke dzieci. Odnalazłam pisma i były przyznane do 30/09/2019 r.! RYCHŁO w CZAS sie ocknełam;/ ale lepiej pozno niz wcale. Podpowiedzcie mi kochane mamy czy w tej sytuacji to ja moge sie starac o wyrównanie tych zaległych 6 mies?? to 6000 zł jakby nie patrzec... i jestem wsciekla na siebie, że tego nie dopilnowalam. W czasie kwarantanny nawet nie wiem gdzie sie udac? Czy jest jakakolwiek szansa ze wypłaca za rok 2019? Bede wdzieczna za kazda odpowiedz • • pozdrawiam wszystkie zapracowane mamy
Grupa Neuca, największy dystrybutor leków do aptek w Polsce, sprowadził do kraju 8 mln maseczek ochronnych w rekomendowanej dla pacjenta cenie 2,50 zł za sztukę – Firma nie chce zarabiać na kryzysie, dlatego nie podnosi marż. To się chwali!
 –  Sławomir Mentzen2 godz. · Dziś w nocy amerykański FED odpalił finansową broń atomową. Obniżyli stopy procentowe do zera, zlikwidowali rezerwę obowiązkową oraz obiecali wydrukować 700 mld dolarów. Zmieściłem to w jednym zdaniu, ale każdy student I roku ekonomii powinien rozumieć jak wielka to jest interwencja i w jakiej desperacji jest FED. Oni więcej nie mogą już zrobić, na samym początku wystrzelali się z całej amunicji. Giełdy od razu zareagowały wyprzedażą. Sytuacja gospodarcza jest dramatyczna, łańcuchy dostaw zostały przerwane, całe gałęzie gospodarki zostały unieruchomione. Nikt jeszcze nie wie jakie to będzie miało konsekwencje. Nikt nie wie komu skończą się zapasy, kto zbankrutuje, które państwo będzie w jak wielkim kryzysie a które państwo stanie się niewypłacalne. Nikt. Tymczasem analitycy bankowi prześcigają się z rewizjami swoich prognoz sprzed tygodnia. PKB wzrośnie o 0,9% oznajmia jeden, drugi z poważną miną ogłasza, że jednak z excela mu wyszło, że będzie to 1,2%.Jeżeli ktoś wam pisze, że rewiduje prognozę wzrostu PKB do powiedzmy 0,8% to znaczy, że czytacie idiotę. Nie da się w obecnej sytuacji stawiać żadnych prognoz. To jest bardziej niemożliwe niż próba przewidzenia czy równo za cztery lata będzie padał deszcz i ile będzie stopni. To jest astrologia a nie nauka, to nie jest prognozowanie. Jeżeli za kilka tygodni epidemia się cudownie skończy, to straty będą umiarkowane. Ale jeżeli obrazki z Lombardii rozleją się na całą Europę, to mamy największy problem od II wojny światowej. Jeżeli ktoś podaje prognozę wzrostu PKB z dokładnością do jednej dziesiątej procenta, to jest idiotą. To nawet nie jest astrologia, to jest w pełnym tego słowa znaczeniu rumpologia.Musimy się przygotować na najgorsze. To jest właśnie jeden z tych nielicznych momentów, gdy państwo musi zainterweniować. Zaraz naprawdę wielu przedsiębiorców nie będzie miało pieniędzy, zaraz zaczną się zwolnienia, firmy będą upadać. Potrzebne są zdecydowane działania. Mnóstwo ludzi wykonuje teraz zbędną pracę, która nie jest potrzebna ludziom tylko państwu. Czemu nikt nie przełożył terminów wysyłania deklaracji ZUS, VAT, JPK? Do końca marca trzeba zrobić sprawozdania finansowe, na co to komu teraz? Czemu nie zawiesić RODO, CRBR, JPK i innych pomysłów? Trzeba natychmiast zwolnić pieniądze na kontach split payment. Chcecie żeby ludzie siedzieli w domach? To nie każcie im robić zbędnych zadań. Potrzebujemy teraz nieskrępowanej i szybko reagującej na wydarzenia przedsiębiorczości. Przedsiębiorcy aby przeżyć muszą błyskawicznie dostosowywać się do warunków, do pracy zdalnej, do sprzedaży na wynos jedzenia, do wszystkich ograniczeń związanych z epidemią. Te tony zbędnych przepisów i regulacji można było wytrzymać w czasach zdrowia i pokoju. Teraz nie mają one żadnego sensu.Władza musi działać szybko i zdecydowanie. Ratować trzeba nie tylko nasze zdrowie ale i nasza gospodarkę. Tymczasem słyszę, o jakichś gwarancjach do kredytów na kwotę kilku miliardów złotych, zniesieniu opłaty prolongacyjnej, czy wydłużeniu odliczania straty z tego roku. Czy to jest jakiś żart? Czy naprawdę ktoś uważa, że brak opłaty prolongacyjnej cokolwiek pomoże? To jest kosmetyka, to jest zupełne niedocenienie sytuacji. Ja rozumiem, że rząd ma prezentowane od lat podejście, że przedsiębiorcy to złodzieje i należy nimi gardzić. Ale ci przedsiębiorcy są równocześnie pracodawcami. I jeżeli zaczną zwalniać, to zwyczajni ludzie stracą jakiekolwiek źródło dochodu. Ratując przedsiębiorców ratuje się pracowników, w ten sposób o tym myślcie. Bo gdy za miesiąc ludzie nie dostaną wypłaty, to pretensje będą mieli do noszonego teraz na rękach rządu.Mam nadzieję, że to tylko pierwsze wyjściowe propozycje, a w tajemnicy szykują tam prawdziwy program pomocowy. W przeciwnym wypadku będzie dramat.
W Sudanie chore i głodujące lwywalczą o życie – Lwy zamknięte w w Khartoum's Al-Qureshi Park nie mają co jeść. O pomoc dla nich apeluje aktywista - Osman Salih. Zwierzęta są chore, a nie ma dla nich lekarstw. Sudan jest pogrążony w kryzysie gospodarczym, a przedstawiciele parku nie mają finansów na utrzymanie zwierząt. Trwają apele i poszukiwanie pieniędzy na  zaspokojenie potrzeb lwów
W zeszłym roku ponad 5000 Polaków odebrało sobie życie! – Dla porównania - wypadki drogowe zabrały 2831 ofiar śmiertelnych. Ta liczba nie oddaje jednak prawdziwej skali problemu, ponieważ na numer 112 zgłoszono ponad 24 tysiące prób samobójczych, a nie wiemy o jak wielu z nich nikt nie zgłosił nigdzie.Jeśli jest ci naprawdę źle to zadzwoń, istnieje Specjalne Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie psychicznym, depresji i z myślami samobójczymi, które  prowadzi Fundacja ITAKA - zadzwoń pod numer 800 70 2222
Utalentowany skrzypek grający na ulicach Nowego Jorku podczas Wielkiego Kryzysu – W ten oto sposób zajmował ludziom myśli, żeby ci nie myśleli o kryzysie gospodarczym i nie wpadali w depresję. Szacuje się, że ten człowiek zapobiegł 57 samobójstwom. Po Kryzysie zaoferowano mu stałą posadę w orkiestrze, ale odmówił, gdyż nie zgodzono się, żeby posiadał tytuł mistrza skrzypiec. Jak sam później to komentował "Co to jest za nonsens!? Umieścić mnie w Orkiestrze i nie mianować mistrzem?!". Po tym wydarzeniu udał się do Europy, gdzie odnalazł swojego zaginionego syna. Chciał, żeby grali na skrzypcach jak ojciec i syn. ale jego dziecko wolało akordeon
Tylko salceson nas uratuje! –  ❝Egzorcyzmowałem kobietę, która przeszła przez ruch Hare Kriszna [...] Pytam: "Kim jesteście", a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą [...]. Więc mówię do księdza, który się ze mną modlił: "Mamy trochę swojskiej kiełbaski, przynieś i poczęstujemy te duszki". Duchy zaczęły krzyczeć: "Nie, nie waż się przynosić kiełbasy" [...] Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego niż kiełbasa, i mówię: "Salceson przynieś". Przyniósł ten salceson. Trzymam figurę Matki Bożej z Guadelupe i powiedziałem: "Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson". Zaczęły jeść, w końcu mówią: "Nie wytrzymamy tego", i wyszły. Tego nas w seminarium nie uczą, żeby salcesonem wyganiać złe duchy, ale praktyka pokazuje, że właśnie przeciwieństwami trzeba walczyć.❞Fragment książki ks. Michała Olszewskiego SCJ "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie".
- Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w kryzysie. Jednego papierosa na pięciu muszą palić!- No ale dzielne chłopaki! Zobacz, jaką mają radość życia i jak się chichrają mimo wszystko! –
Codziennie, od 1 grudnia do 15 marca, po ulicach Łodzi jeździ specjalny, darmowy autobus miejski. Wyjeżdża na trasę o godzinie 22. Zatrzymuje się w miejscach gdzie bujają się osoby w kryzysie bezdomności. Kończy jazdę około 3 w nocy. W autobusie jest 12 –
W Unii Europejskiej jest odwrotnie: – jeśli bank upada to aby się ratować  może przejąć pieniądze swoich klientów... To jest Islandia.Po tzw. kryzysie w 2008 r.Islandia pozwoliła upaść trzemnajwiększym bankom.Za pieniądze na ratowaniebanków, Islandia wykupiła'długi' swoich obywateli.Islandia oskarżyła i zamknęłabanksterów, którzy przyczynili siędo spowodowania kryzysu w kraju.Dziś Islandia ma jednąz najsilniejszych i najszybciejrozwijających się gospodarekw historii.Bądźmy jak Islandia.

Na ławce w parku

Na ławce w parku –  Na ławce w parku siedzą emeryci. - Patrz Heniu jak ta młodzież ma ciężko w tym kryzysie... Jednego papierosa w fifce na pięciu muszą palić . - No ! Ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją
W greckim kryzysie nie chodzi o ratowanie Grecji, tylko o ratowanie europejskich banków – Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej
Źródło: Bezprawne długi-jak banki sterują demokracją, Francois Chesnais
Oferta ważna do końca lipca – Lub do wyczerpania zapasu Greków Aby pomoc Grecji w kryzysie jest możliwość adoptowania Greka za jedyne 500 euro. Każdy Grek jest pracowity i będzie robić za ciebie wszystko to na co nie masz czasu:1. Spać za Ciebie do 11.00, 2. Chodzić za Ciebie na kawę, 3. Odbywać poobiednie sjesty, 4. Wieczorem będzie murem siedzieć za Ciebie w uroczej knajpie. Ja już jednego adoptowałem i mam luz - mogę teraz pracować na niego od rana do wieczora!