Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 21 takich demotywatorów

W ile jeszcze warstw cuchnącej gnojowicy obrośnie ta konstrukcja,nim runie na naszych oczach, w huku i smrodzie –  Jarosław Kaczyński zaczyna spłacać dług. Za kulisami trwa walka o posady Prezes PiS próbuje utrzymać w ryzach kruchą większość, więc musi płacić stanowiskami. Dlatego już niedługo zostanie reaktywowane Ministerstwo Sportu, by nagrodzić ludzi Adama Bielana za wyrzucenie z rządu Jarosława Gowina. Ale posad domaga się coraz więcej politycznych grupek.
Dlaczego tłucze się szyba w oknie,gdy rzuca się w nie kamieniem? – - Ponieważ kamień jest ciężki i twardy - odpowiedział pierwszy.- Ponieważ szyba jest krucha - odpowiedział drugi.- Ponieważ ręka, która rzuciła kamień była silna, a uderzenie precyzyjne - odpowiedział trzeci.- Ponieważ okno było zamknięte - powiedział Mistrz. - Nauczcie się iść przez życie z otwartymi sercami, a żaden kamień ich nie uszkodzi, przenikając przez cienką tkankę duszy

Zdjęcia pokazujące, że zaufanie to krucha rzecz. Łatwo dać się oszukać (20 obrazków)

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Niby miłość Jezusa zawsze zwycięża, ale wpierniczyć niewiernym kusi, nie? –  JasnaGoraNews@JasnaGoraNewsó.Dzień #NarodowaNowenna:Wświecie, który dokonujeapostazji, zaczynamy myśleć,żemiłość Chrystusa to za mało, jgpotrzeba może przemocy bvzniszczyć zło. Pamiętajmy, żemiłość Jezusa jest definitywnazawsze zwycięża.choćby sięwydawało.że jest zbyt kruchawobec potęg tego świata
Człowiek to jednak krucha istota: Stoisz - żylaki. Siedzisz - hemoroidy. Leżysz - odleżyny –
Myślisz, że to czekolada? Ten batonik zrobiono z krwi! – Dzieci na całym świecie uwielbiają batoniki. Idealnie, jeśli są bardzo słodkie i oblane czekoladą. Każdy kraj ma oczywiście swoje ulubione. I tak u naszych wschodnich sąsiadów szczególną popularnością cieszy się Hematogen. Niech nie zwiedzie was jednak jego wygląd – z czekoladą ma on niewiele wspólnego. Preparat robi się... ze zwierzęcej krwi. Technicznie rzecz biorąc, jest to produkt leczniczy, nie słodycz, choć zawiera cukier, wanilię i mleko skondensowane, które nadają mu kruchą konsystencję, podobną do gęstego, miękkiego karmelu. Ale najbardziej znaczącym składnikiem tego bogatego w białko batonika jest krew bydła, która zawiera ważne składniki odżywcze – przede wszystkim żelazo. To wyjaśnia, dlaczego Hematogen (zwany także Gematogen) ma służyć jako suplement w leczeniu różnych chorób, takich jak niedokrwistość i niedożywienie. Mówi się również, że poprawia kondycję skóry, paznokci i wzroku, a nawet pomaga zapobiegać przeziębieniom
Źródło: Www.tlen.pl
Krucha męskość –
Rodzina Aviciiego wydała oświadczenie. Znamy przyczynę śmierci – Wiadomo już, że muzyk popełnił samobójstwo.- Nasz ukochany Tim był poszukującą, kruchą, artystyczną duszą, poszukującą odpowiedzi na egzystencjalne pytania. Perfekcjonistą, który podróżował i ciężko pracował w tempie, jakie prowadziło do ogromnego stresu - czytamy w oświadczeniu. - Po zakończeniu trasy chciał odnaleźć równowagę w życiu, być szczęśliwym i zająć się tym, co kochał najbardziej: muzyką. Zmagał się z myślami o Znaczeniu, Życiu, Szczęściu. Nie mógł już tego wytrzymać.- Chciał odnaleźć spokój. Nie odnajdywał się w machinie show-biznesu; był wrażliwą osobą, kochał swoich fanów, ale unikał światła reflektorów. Tim, zawsze będziemy cię kochać i za tobą tęsknić.Oto co show biznes robi z człowiekiem...
Bo jak będzie taka, to ci nap...oli –
Dał 71-letniej bezdomnej prezent na Święta. Staruszka długo zapamięta ten bezinteresowny gest – Trójka znajomych, którzy na co dzień pracują jako budowniczy, postanowili pomóc 71-letniej bezdomnej kobiecie. 43-letni Roger Hartigan i jego koledzy Joe Rich i David Harrison, udali się na przyjęcie bożonarodzeniowe w centrum Bristolu, lecz gdy zobaczyli biedną i zmarzniętą staruszkę, natychmiast postanowili pomóc.Roger zaczął rozmawiać z kobietą, która próbowała zrobić sobie schronienie z plastikowych reklamówek. 43-latek dał kobiecie pieniądze i poczęstował ją papierosami. Chciał też złapać taksówkę i zapłacić staruszce za wynajęcie pokoju hotelowego, jednak nikt nie chciał się zatrzymać, dlatego trójka znajomych postanowiła zapytać w pobliskich placówkach czy znajdzie się gdzieś wolny pokój."Chłopaki pobiegli do przodu poszukać pokoju, a ja zostałem w tyle, niosłem tej kobiecie reklamówki z rzeczami i rozmawiałem. Nagle okazało się, że jest miejsce w jednym z luksusowych hoteli. Poszliśmy do Hotelu Radisson i zarezerwowaliśmy pokój."Roger postanowił, że w Święta Bożego Narodzenia nikt nie zasługuje na taki los i 71-latka nie może w taki dzień spać na ulicy. Okazało się, że kobieta od 18 lat jest bezdomna i tuła się z miejsca na miejsce."Ta kobieta była taka delikatna i krucha – nie mogliśmy jej tak po prostu zostawić"Mężczyźni zapłacili 145 funtów za hotel dla staruszki, która była bardzo zdziwiona tym co właśnie się wydarzyło. Kobieta nie mogła uwierzyć, że przypadkowi przechodnie postanowili uczynić tak wspaniały gest

Poruszający wpis matki do córki, której pozwoliła żyć własnym życiem:

 –  11.10.1999 - moja córka Oliwia Małkowska skończyłaby dziś 18 lat- piękny wiek wkraczania w dorosłe życie.Codziennie myślę jakby wyglądała, Byłaby wyższa? Szczuplejsza? Jakie miałaby wartości? Jakie pasje? Czy przyprowadziłaby nowego chłopaka, a może przygarnęłaby kota? Zawsze o tym marzyła…Co chciałaby dostać na swoje 18 urodziny? Nie wiem i nigdy się tego nie dowiem bo zdecydowała inaczej Piszę ten post bo bardzo czuję, że jestem jej to winna. Wiem , że by sobie tego życzyłaSkąd wiem? Matka takie rzeczy po prostu wieDlaczego FB? Bo wiele osób może ten post przeczytać i wielu osobom ten post może pomóc albo otworzyć oczy ..Oliwia była wyjątkowa, zawsze pod prąd, zawsze swoimi drogami, na pozór bardzo silna – nauczyciele mówili bezczelna. Potrafiła uciąć rozmowę ciętą ripostą a dla przyjaciół zrobiła by wszystko, pod warunkiem, że zasłużyli na jej przyjaźń a wiem, że to nie było łatwe i szybko można było wypaść z listy …A ona była krucha i wrażliwa, delikatna tak, że nie udźwignęła życia..W zasadzie dedykuję ten post wszystkim rodzicom Kochani – nigdy nie zapominajcie o wyjątkowości swoich dzieci, o tym , że są cudem nawet jeśli w tej chwili właśnie powiedziały Wam coś przykrego. Jeśli tak właśnie się stało to nie dotyczy to w ogóle Was- one mają swój świat i wszystkie problemy odreagowywują właśnie w ten sposób, na Was- bo wiedzą że mogą sobie na to pozwolićNie są gorsze bo nie potrafią się dobrze wysłowić, nie są też gorsze gdy matematyka idzie im jak krew z nosaWasze dzieci są wyjątkowe właśnie dlatego, że są.. że wybrały kiedyś Was aby uczyć się z Wami iść przez życie, doświadczaćPozwólcie im na popełnianie błędów inaczej nie nauczą się życia..Nie przynudzajcie próbując im wcisnąć swoje prawdy- jak mówił Janusz Korczak- po 5 minutach dziecko przestanie was słuchać nudząc się przy tym okrutnie Nie mówcie im jak mają żyć – tylko żyjcie tak abyście swoim zachowaniem inspirowali je do tego co dobre. Nie przeżyjecie za nich ich życia, więc nawet nie próbujcieNie wymuszajcie dobrych ocen gdy czujecie że ten właśnie przedmiot to nie ich bajka.. nie muszą być orłami ze wszystkiego- przecież Wy też nie jesteścieUczestniczcie w ich życiu będąc ale nie nadmiernie kontrolując – inaczej zrobią wszystko aby Was przechytrzyć.. po co?Uczcie się dzieci – czytajcie książki jeśli nie rozumiecie swoich dzieci .Ja czytałam aby pojąć fenomen inności Oliwii - często przechwytywała te książki - czytała i mówiła: Matka widzę, że się starasz, nieźle Ci idzie.. jaki to był komplement.Krzyś Bazyl – zawsze gdy się spotykamy powtarza- Aneta Twoje dziecko to piękna i dojrzała dusza- ono przyszło na świat aby czegoś się nauczyć i czegoś doświadczyć, ale ma mądrość o której nie masz zielonego pojęcia Ty bądź po prostu - ucz swoje dziecko szacunku do innych –sama mając w swojej postawie szacunek do każdego.. do Pana przy szlabanie i Pani która sprząta Twoje biuro. Kłaniaj się nisko- dziecko to widzi..Niech Twoje dziecko wie, że nie może naśmiewać się z innych. Ty jesteś za to odpowiedzialny!!!!Ja zawsze uczyłam moje dzieci szacunku. Kiedyś syn przyszedł i opowiedział o dziwnym koledze co to chodzi po korytarzu i cały czas rozmawia przez telefon-(dla syna to było takie zabawne…)miałam łzy w oczach- poprosiłam aby wszedł w jego skórę – w skórę chłopaka który boi się odtrącenia dlatego udaje być może rozmowy przez telefon aby w oczach rówieśników nie wyjść na takiego co nie ma nikogo.. Wziął do serca, Olina pomagała swoim przyjaciołom jak tylko umiała.. śmiała się, że zaraziłam ją tym i trzeba będzie z tym przekleństwem żyć a ja byłam szczęśliwa..Gdy jeszcze była, pomagała mi kupować ubrania dla dzieciaków z domów dziecka Dziś nie ma Oliwii – została wielka tęsknota codziennie, ale to co mi zostawiła jest bezcenne – bo nauczyła mnie swoim odejściem wielkiego szacunku do drugiego człowieka- jego odmienności i innościMam syna dorosłego, mam też siostrę którą wychowuję- o ile o 19 latce mogę tak powiedziećObydwoje tak jak Oliwia są niesamowici – każde na swój sposób, jestem z nimi i dla nich ale nigdy nie narzucam, wierzę w ich mądrość i wierzę, że sobie poradzą …Czasem widzę jak się męczą rozkminiając swoje bardzo ważne problemy ( pamiętajcie – ich problemy są baaaaardzo ważne, nawet jeśli dla Ciebie trywialne) ale wiem że sobie poradzą – ja jestem – i jeśli tylko zechcą mogę z nimi porozmawiać, opowiedzieć o swoich podobnych doświadczeniach z wieku dorastania – ale decyzja i ostatnie słowo jak rozwiązać problem- należą do nich.11.12 2014 –miną trzy lata odkąd Oliwia jest w innym wymiarzePrzeczytałam kilkadziesiąt książek, byłam na wielu warsztatach, obejrzałam mnóstwo filmów, przeprowadziłam setki godzin rozmów z przyjaciółmi aby ją odnaleźć bo szukałam wszędzie i aby zrozumieć :DLACZEGO? Nie znam odpowiedzi, ale po tych trzech prawie latach mam akceptację dla jej decyzjiDziś jestem dla wielu młodych ludzi tu – kocham młodzież !!! bo jest wyjątkowa- mam przyjemność i wielki zaszczyt współpracować z nimi . Zarażają mnie swoimi pasjami, są kreatywni , otwarci, gotowi do pomocy … Jestem mimo wszystko wielką szczęściarą w swoim Nowym życiu bez OliwiiW sierpniu tego roku dzięki Ewie Foley dałam sobie oficjalne prawo do bycia szczęśliwą, chcę przeżyć to życie tak aby pod koniec powiedzieć – nie spieprzyłaś, wykorzystałaś nawet jeśli nie byłaś doskonałaCzuję, że moje dziecko odetchnęło dziś z ulgą . To taki prezent dla MOJEJ PRINCIPESSY na 18 urodzinyNa zdjęciu Oli - wierzę, że wreszcie znalazła wolność
Człowiek – Istota czasem ostra jak kawałek szkła i jednocześnie tak samo krucha

Wzruszający list pożegnalny pewnej mamy, który doprowadził do łez tysiące internautów:

Wzruszający list pożegnalny pewnej mamy, który doprowadził do łez tysiące internautów: – "No więc... mam dobre i złe wieści. Zła to ta, że wszystko wskazuje na to, że jestem martwa. Dobra to ta, że skoro czytasz ten list, Ty nie jesteś (no chyba że tam wyżej też łapią wifi). Tak, to straszne g****. Brakuje słów, by opisać, jakie to g****. A mimo to jestem taaaak bardzo szczęśliwa, że przeżyłam mój czas w miłości, radości i wśród wspaniałych przyjaciół. Jestem szczęściarą mogąc szczerze powiedzieć, że nie żałuję absolutnie niczego i że spożytkowałam całą energię na życie na najwyższych obrotach. Kocham Was wszystkich i bardzo Wam dziękuję za cudowne życie. Jaka by nie była Twoja religia, cieszę się, że w nią wierzysz, ale bardzo proszę, byś respektował fakt, że my nie jesteśmy religijni. Nie chcę, żeby ktoś powiedział Briannie, że jestem w niebie, bo ona by to zrozumiała tak, jakbym ją opuściła, żeby iść sobie gdzie indziej. A prawda jest taka, że robiłam, co się dało, żeby móc zostać z nią i z Jeffem. Proszę, nie mieszajcie jej w głowie. Córeczko, ja nie jestem w niebie. Jestem tutaj. Po prostu już nie jestem w swoim ciele, które zbuntowało się. Moja energia, miłość, śmiech, piękne wspomnienia, to wszystko jest z Tobą. Proszę, nie myśl o mnie ze smutkiem lub żalem. Lepiej uśmiechaj się wspominając, jak świetnie się bawiłyśmy razem i że nasz wspólnie spędzony czas był po prostu genialny! Nienawidzę zasmucać innych. To, co najbardziej było w moim stylu to bawienie ludzi i dlatego bardzo Cię proszę - nie zamęczaj samej siebie moim tragicznym końcem, tylko śmiej się wspominając nasz wspólnie spędzony czas.Jeff, pamiętaj opowiadać Briannie jak najwięcej anegdot o mnie, żeby wiedziała, jak bardzo ją kocham i jak bardzo jestem z niej dumna (niech też myśli, że byłam dużo bardziej zwariowana niż byłam w rzeczywistości!). Nie istnieje nic, co lubię bardziej niż bycie jej mamą. Nic. Każdy spędzony z nią moment był pełen radości, o której nie wiedziałam nic, zanim nie pojawiła się w naszym życiu. I nie mów, że pokonał mnie rak. Owszem, zabrał mi dużo, ale nie udało mu się pokonać mojej miłości, nadziei ani radości. To nie była żadna walka, tylko zwykłe życie, które bywa bardzo niesprawiedliwe i którym często rządzi przypadek. Rak mnie nie pokonał, do cholery! To, jak przeżyłam czas wiedząc o chorobie uważam za moje wielkie zwycięstwo. Pamiętajcie o tym proszę.Najważniejsze jest to, że miałam olbrzymie szczęście spędzić prawie dziesięć lat z miłością mojego życia i moim najlepszym przyjacielem, z Tobą, Jeff. Prawdziwa miłość i bliźniacze dusze- to naprawdę istnieje! Każdy nasz dzień był pełen miłości i śmiechu. Wiecie, Jeff to bez wątpienia najlepszy mąż na świecie! W czasie całego tego g**** z rakiem on ani razu nie załamał się, a przecież tyle osób poddałoby się i uciekło z krzykiem. Nawet w najgorszym dniu potrafiliśmy znaleźć powód do śmiechu. Kocham go bardziej niż własne życie i sądzę, że miłość tak wyjątkowa jak nasza będzie trwać całe życie.Czas to najcenniejsza rzecz na świecie i jestem niezmiernie wdzięczna za to, że mogłam przez tyle lat dzielić moje życie z Jeffem. Kocham Cię Jeff. Wierzę, że Brianna jest naszą miłością ubraną w prawdziwe życie. Łamie mi się serce na myśl o pożegnaniu się. Jeśli to jest tak strasznie ciężkie dla mnie to boję się wyobrazić sobie, co przeżywasz Ty. Tak bardzo nie chcę zasmucać Cię. Mam tylko nadzieję, że z czasem będziesz umiał myśleć o mnie ze śmiechem i radością, bo naprawdę mieliśmy wyjątkowe życie. W jakiś sposób zawsze będę obok Ciebie. Wiem, że jak się zatrzymasz i dobrze przypatrzysz, w jakiś sposób mnie zobaczysz (oby jak najmniej przerażający). Jesteś całym moim życiem i trzymam w sercu wszystkie wspólnie spędzone chwile.Kochani przyjaciele, bardzo Was kocham i dziękuję za cudowne, wspólne życie. I chcę także podziękować wszystkim lekarzom i pielęgniarkom, którzy tak dobrze się mną opiekowali. Nie wątpiłam ani przez chwilę, że zrobili, co tylko się dało, by mnie ratować. Wszystkim moim przyjaciołom życzę długiego i zdrowego życia i mam nadzieję, że doceniacie każdy dzień tak samo jak ja. Jeśli przyjdziecie na mój pogrzeb, nie zapomnijcie postawić wszystkim jednej kolejki. Włączcie na cały regulator "Keg on My Coffin" i tańczcie na barze z dedykacją dla mnie (mówię serio, chcę chociaż jeden taniec). Świętujcie piękno życia na mega imprezie, bo przecież wiecie, że to to, czego chcę i że według mnie to bardzo dobry sposób na pożegnanie się. Już ja się postaram znaleźć sposób, by jakoś tam z Wami być (przecież wiecie, że nie znoszę tracić dobrej zabawy). Mam nadzieję móc podążać za każdym z Was i dlatego w sumie to nie jest żadne pożegnanie. To tylko "do zobaczenia". I mam małą prośbę. Zatrzymajcie się na kilka chwil i zdajcie sobie sprawę z tego, jak krucha jest ta szalona przygoda nazywana życiem. Ach, i nie zapomnijcie, że każdy dzień się liczy!"
Mit o niegościnności Polaków runął z hukiem. Młoda Syryjka w kilku słowach obnażyła manipulacje. Czy w ŚDM media przestaną wreszcie kłamać? – Tak, wśród Syryjczyków dotkniętych boleśnie tragedią wojny są patrioci. Są ludzie, którzy nie chcą opuszczać ojczyzny w chwili, gdy dogorywa ona pod naporem bomb. Uderzyła mnie dziś krótka, przypadkowa rozmowa reportera wyemitowana na żywo w TVN24. Dziennikarz podszedł do pięknej, roześmianej dziewczyny stojącej w towarzystwie jej radosnych rówieśników. Gdy na pytanie „where are you from” odpowiedziała: „z Syrii, z Aleppo”, reporter wpadł w konsternację. Z przejęciem zapytał o sytuację w jej kraju. Nie jest bezpiecznie. Ale tam żyjemy, nie mamy innego wyjścia. Musimy się uśmiechać. Co innego mamy robić? Módlcie się za nas. Ta kilkuminutowa rozmowa mówi wszystko. Zderzenie tysięcy silnych, młodych, muzułmańskich mężczyzn „uciekających przed wojną” z tą kruchą, delikatną dziewczyną, kochającą swój kraj, uświadamia naprawdę bardzo wiele… Chrześcijanie prześladowani w Syrii mają realne schronienie w katolickich wspólnotach w swoim kraju. Taką samą opieką i serdecznością zostali otoczeni
Okno – - Dlaczego tłucze się szyba w oknie, gdy rzuca się w nie kamieniem?- Ponieważ kamień jest ciężki i twardy, - odpowiedział pierwszy.- Ponieważ szyba jest krucha, - odpowiedział drugi.- Ponieważ ręka, która rzuciła kamień była silna, a uderzenie – precyzyjne, - odpowiedział trzeci.- Ponieważ okno było zamknięte, – powiedział Mistrz. – Nauczcie się iść przez życie z otwartymi sercami, a żaden kamień ich nie uszkodzi, przenikając przez cienką tkankę duszy
Źródło: Po Pierwsze Ludzie
Mężczyzna – Istota tak krucha, że przeziębia się żując gumę Winterfresh
Codziennie roztrzaskuję się o grunt. Jestem szklana, krucha. Codziennie rozpadam się, a ty... ty mnie składasz, choć moje szkło rani ci palce –
Zaufanie - to najbardziej wartościowa i krucha rzecz na świecie – Bez niego nic się nie dzieje

Przez to, że była tak mała i krucha myśleli, że to mysz (15 obrazków)

Roztropny i mądry człowiek nigdy nie wyśmieje bezdomnego – bo wie jak krucha bywa granica pomiędzynormalnym życiem, a tzw. „marginesem”