Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 90 takich demotywatorów

Odrobinka zazdrości to nie grzech –  Ta chwila, gdy dowiadujesz sięże to inny ksiądz dostał kopertę!
Gdy koperta miała być dla księdza, ale nie chodziło o ciebie... –
Źródło: facebook.com
 –  GERALD 	biznesmen 	Austriacki biznesmen zeznał w prokuraturze, że na żądanie Jarosława 	Kaczyńskiego dostarczył kopertę z 50 tys. dla ks- Sawicza z Rady Instytutu 	im. L Kaczyńskiego, bo „zanim podpisze [uchwałel trzeba mu zapłacić" 	„Jarosław Kaczyński powiedział mi, że musi mieć jeszcze podpis księdza, 	który jest członkiem rady tej fundacji, ale powiedział, że zanim ten ksiądz 	podpisze, to trzeba mu zapłacić. Chodzi o pana Rafała Sawicza. 	Zapytałem Jarosława Kaczyńskiego. ile musimy mu zapłacić, a on 	odpowiedział, że prawdopodobnie 100 nys. zł. Powiedziałem, że nie mam 	takich pieniędzy i muszę je wyłożyć z własnej kieszeni, i mogę zebrać 50 	tys., a resztę zapłacimy mu, jak dostaniemy kredvî [z Banku Pekao SA na 	przygotowanie inwestycji], a ja otrzymam swoje honorarium 	Ktoś z Nowogrodzkiej do mnie zadzwonił, nie wiem kto, że powinienem 	podjqć łe 50 tys. z banku z mojego prywatnego konta i zawieźć je na 	Nowogrodzką. Zaniosłem kopertę z pieniędzmi na Nowogrodzką, nie 	pamiętam dokładnie, komu przekazałem kopertę z pieniędzmi, ale 	przypominam sobie, że Jarosław Kaczyński tę kopertę miał w ręku. Więc 	mieliśmy już podpisane uchwały, czyli była zgoda". 	Do zeznania dołączony jest "druk z konra Austriaka w Banku Pekao SA z 	adnotacją o pobraniu gotówki 7 lutego 2018 r. Birgrellner dodał, że 	świadkiem opisanych przez niego wydarzeń była jego żona, powiązana 	rodzinnie z Kaczyńskim. 	(I) Dlaczego zanim ks. Sawicz miał podpisać uchwałę, trzeba mu było 	zapłacić? Zgodnie ze statutem fundacji, członkowie Rady pełnią funkcje 	społecznie, Ia co miał wiec otrzymać 100 rys, Ił cły choćby „tylko" 50 tys.? 	(2) jako świadek Birgfellner musi mówić prawdę- Na mocy art. 233 	Kodeksu Karnegow razie „zeznania nieprawdy lub zatajenia prawdy" 	podlegałby karze pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Jeśli Austriak 	powiedział nieprawdę, TO czy Jarosław Kaczyński zawiadomi prokuraturę, 	że Birgfellner złożył fałszywe zeznania?
 –  BÓG ZAPŁAĆSEKTA TORUŃSKO SMOLEŃSKA
1. Usiądź na ławce obok nieznajomego2. Podsuń mu kopertę z czyimś zdjęciem3. Powiedz "to ma wyglądać na wypadek"4. Odejdź –
A gdy potrzebujesz kupić kopertę, to nie mają –  Kebab na poczcie
 –  nadawca nie terazadresat domyśl się

Pani Emilia wprost nie mogła uwierzyć, kiedy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córeczki swojej kuzynki. Wszystko przez to, co było w nim napisane…

Pani Emilia wprost nie mogła uwierzyć, kiedy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córeczki swojej kuzynki. Wszystko przez to, co było w nim napisane… – Kiedy usłyszałam, że organizuje komunię dla swojej jedynej córeczki, to wiedziałam, że będzie grubo. Biała limuzyna albo dorożka, a przyjęcie w średniowiecznym zamku – to minimum. Kwartet smyczkowy pewnie też zaangażuje. Niewiele się pomyliłamO ile samo przyjęcie nie będzie tak wystawne, jak sobie wyobrażałam, to wzrosły wymagania wobec gości. Na taką imprezę nie zaprasza się byle kogo i byle jak. Jakieś 2 tygodnie temu zapowiedziała się do mnie z córką, aby wręczyć mi zaproszenie. To wyglądało jak ślubne i ogólnie; ta komunia sporo będzie miała wspólnego z weselem. Zwłaszcza, jeśli chodzi o wydatki zaproszonych osób…Z ciekawości zajrzałam do Internetu, żeby zobaczyć, jak to powinno wyglądać. Normalne zaproszenie informuje jedynie o godzinie, adresie kościoła i miejscu, gdzie odbędzie się przyjęcie. Tutaj znalazło się coś jeszcze. Totalnie absurdalny wierszyk, którego może w całości nie zacytuję, ale wszystko sprowadza się mniej więcej do:Pan Jezus wypełni miłością moje serduszko, bądź ze mną w tej wyjątkowej chwili i przy okazji…;wypełnij moją skarbonkę. Coś w ten deseń. O serduszku i skarbonce naprawdę jest tu mowa.Szczerze? Parsknęłam śmiechem, jak to zobaczyłam. Musiałam się tłumaczyć, że to z radości. W końcu komunia to takie wspaniałe wydarzenie. W rzeczywistości śmiałam się z mojej nieszczęsnej kuzynki. Przecież to ona wymyśliła, a nie to niewinne dziecko. No może nie tak niewinne, bo przy takiej matce trudno wyrosnąć na kogoś do końca normalnego. Ale fakt jest taki, że matka w jej imieniu prosi o kasęNie rozumiem, po co wypisywać takie głupoty. Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że na komunię przychodzi się z prezentem albo kopertą. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby gdzieś drobnym druczkiem wypisano obowiązujące stawki: chrzestna – 2000 zł, ciocia – 1000 zł, piąta woda po kisielu – 200 złTeraz poważnie zastanawiam się nad tym, co zrobić. Widocznie prezentów rzeczowych nie chcą, więc dlatego proszą o gotówkę. Może zrobić im na złość?Żarty żartami, ale to naprawdę mną wstrząsnęło. Jak można być tak bezczelnym… Nigdy nie rozumiałam par młodych, które na zaproszeniach proszą o pieniądze. Ale OK, to inna sytuacja. Widzę jednak, że komunie naprawdę idą w kierunku wesel i obowiązują tu takie same zasady. Na to się nigdy nie zgodzę. To pokazywanie dziecku, że sakrament to bzdura, a liczy się tylko zysk.Co będzie dalej? Rodzice zaczną sprzedawać bilety wstępu na przyjęcie komunijne? Może komunie wyjazdowe – np. w jakimś egzotycznym kraju? Zespół na żywo i impreza do białego rana? To sprowadzanie sprawy do absurdu. Taka dziewczynka później myśli, że naprawdę poślubiła JezusaNie mam ochoty spełniać tak bezczelnych żądań. Chyba pójdę tam z jakimś upominkiem rzeczowym. Zachłanności wypada się przeciwstawić. A co będą o mnie gadali, to już mnie nie ruszaEmilia ZAPROSZENIE NA KOMUNIE ŚWIĘTĄ
Niepełnosprawni, ale umysłowo – Zobaczyli znak P i narysowany wózek, to pomyśleli, że to miejsce dla wozów policyjnych, a narysowana koperta to pewnie zezwolenie, aby w tym miejscu brać łapówki
Parafia św. Bartłomieja Apostoła w Chęcinach pod Kielcami znalazła prosty i skuteczny sposób na zbieranie datków – Proboszcz puszcza w obieg taką listę wraz z kopertą i każdy dorzuca do niej wybraną kwotę i podpisuje się na liście. Ostatnia osoba odnosi wszystko do kościoła. Nie ma obawy, że coś z koperty zniknie, bo potem można łatwo dowieść kto przywłaszczył sobie coś z koperty. Wszyscy widzą ile sąsiedzi dali i oczywiście nikt nie chce być gorszy, a jak ktoś niczego nie ofiaruje, to potem jest wyczytywany podczas mszy. Genialne!
Bibliotekarka układała książki.Nie wiedziała, co może kryć sięw Harlequinie – Zdjęcia, wyniki badań, rachunki i ściągi - takie rzeczy bibliotekarze nieraz znajdują w zwracanych książkach.Gdy bibliotekarka rozkładała książki na półkach, znalazła nietypową zakładkę.Była nią z pozoru niepozorna koperta, jednak gdy do niej zajrzała, okazało się, że wewnątrz znajduje się 8 tys. zł.Jedynym sposobem na odnalezienie właściciela było wywieszenie kartki w bibliotece. Mijały jednak tygodnie, jednak nikt się nie zgłaszał.W końcu do placówki zgłosiła się kobieta, która szczegółowo opisała zgubę, zarówno samą kopertę, jak i nominały banknotów, które znajdowały się w środku.Przełożeni bibliotekarki docenili uczciwość pracownicy i przyznali jej podwyżkęJak widać uczciwość popłaca...
Dzisiaj Keanu Reeves zatrzymał się w moim miejscu pracy, więc zaczęliśmy rozmawiać, a potem wspomniałem, że mój syn potrzebuje operacji przeszczepu nerki i nie mogłem sobie na to pozwolić w tej chwili. Keanu milczał przez kilka minut, a potem poszedł do samochodu i wrócił z kopertą pełną pieniędzy i wręczył mi ją –
Klaudia, mieszkanka Koszalina, opisała porażającą historię sąsiadki swojej babci. Z relacji wynika, że w czasie kolędy ksiądz zażądał, by pokazała mu zawartość koperty – Kiedy okazało się, że włożyła do niej 20 zł, miała usłyszeć, że powinna się wstydzić. Chodzi o proboszcza z jednej z koszalińskich parafii.Pani Klaudia napisała również, że ksiądz nie tylko strofował parafiankę za zbyt mały datek, ale także za to, jak dysponuje swoją emeryturą. "Ma jedną emeryturę i kupę leków do wykupienia. Padło pytanie, ile jej ma. – 1400 – odpowiada". Co na to miał powiedzieć duchowny? "Zdziwiłaby się pani, ile inni dają do koperty, mając połowę tyle, co pani, to wstyd przyjmować kolędę z niczym".A potem zdziwieni, że coraz mniej osób ich przyjmuje.
 –  bóg zapłać
Polski budowlaniec pracujący w Anglii zostawił kopertę z wypłatą w barze. Cały internet zaangażował się w akcję #FindMariusz, aby zwrócić mu pieniądze. Wzięła w niej udział nawet J.K. Rowling – I w końcu udało się, koperta wróciła do właściciela!
Kupił stary sekretarzyk. W środku znalazł ukrytą kopertę – Są jeszcze ludzie, którzy cenią sobie oryginalność. Poświęcają oni czas na aukcje i spacery po pchlich targach, dzięki czemu nieraz znajdują prawdziwe perełki.Mężczyźnie na jednej z aukcji udało się kupić piękny, stary sekretarzyk w całkiem dobrym stanie. Zapłacił za mebel zaledwie 40 dolarów, czyli około 140 złotych. Swój nowy nabytek planował odnowić, by jeszcze bardziej cieszył oko. W jednym z zakamarków odkrył tajemniczy pakunek. Niepozorna, biała koperta skrywała w sobie aż 100 tysięcy dolarów, czyli około 350 tysięcy złotych.Zgodnie z zasadami zakupów panujących na aukcjach mógł zatrzymać znalezioną kwotę. Zamiast tego skontaktował się z domem aukcyjnym i zwrócił pieniądze właścicielowi.Okazało się, że tamten sprzedawał dom oraz sprzęty ojca, aby pokryć koszty leczenia.Jak widać, czasem bezinteresowność i uczciwość mogą uratować komuś życie
Kochanie, list do ciebie przyszedł –
Każdy taką kopertę dostaje raz w roku. Ja jej nawet nie otwieram, bo nie chcę się dołować –
 –
CÓRKA LEŚNIKA – Gdy tartak rżnął melodią do ciebiePoczułem wióry co przyszły jak wiatrMój konar płonął w gorącej potrzebie Córką Leśnika ty byłaś ja poseł z nartPiły tarczowe gdzieś podsosnami smętnie charczałyStraż marszałkowska już dawno poszła spač Wysłałaś mi liścik: Pisałaś: mój mały!Cóż ci ja mogę w tej Białowieży Jeszcze coś dać?Córko LeśnikaRębajły z MazurPopatrz jaki na mej pile ostry pazurDaj mi swe szyszkiWeź mnie w ramionaNiech się przekonam ile słodyczyjest w słowie Ilona