Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 22 takie demotywatory

Reklamuje ją tam Aleksandra Klepacka, ambasadorka marki, miss Polski i świeżo upieczona miss Reinado Internacional del Cafe –  CHẤT LƯỢNGĂN XUẤT KHẨUẲ TRẢN PHẨM 100 NƯỚCTOTVIONZLOTAMI GA VANGNION000tại BA LANMILAU THAIArdienste colpiteAnd pulsLALELAUKLIEN KOHGUN1201212023thLAURKONSUMENTA2023ON 08 OVPTIAL ARTS C

Nasze pierwsze zderzenie z brutalną rzeczywistością następuje wtedy, kiedy dowiadujemy się, że Mikołaj nie istnieje A z jakimi brutalnymi prawdami musimy się zmierzyć jako dorośli? (17 obrazków)

By zapobiec "praniu brudnych pieniędzy", od przyszłego roku rząd zamierza wprowadzić limit płatności gotówką – Nowe przepisy dotyczące ograniczeń w płatnościach gotówkowych zakładają, że limit dla przedsiębiorców zamiast 15 tys. złotych brutto, jak jest obecnie, będzie wynosić 8 tys. złotych brutto, a dla osób prywatnych - 20 tysięcy tys. brutto.Jeśli przedsiębiorca przyjmie od konsumenta płatność gotówką na kwotę powyżej 20 tys. zł, to pieniądze te będą stanowiły dodatkowy przychód z działalności gospodarczej. Tym samym przedsiębiorca będzie musiał zapłacić dodatkowy podatek od takiej płatności 50PAELASNICA+AXO7O34BEIMIERZELKE100ODOWY6696188420593513CHRANKNAROI0348750
Zaraz zacznie się festiwal narzekania na wysokie ceny w tzw. miejscowościach turystycznych. Ale drogo jest nawet w zwykłych sklepach. Zastanówmy się dlaczego: załóżmy, że ktoś kupuje towar za 3zł netto i sprzedaje za 5zł netto. Zysku ma tylko 2zł – A w tej cenie jest 1zł podatku. Zakładając, że zatrudnia 3 osoby na minimalnej(2 zmiany +1 osoba która jest na zastępstwa,urlopy etc. żeby spiąć grafik) to musi wydać 3*4200(pensja superbrutto) żeby tylko wypłacić pensje. Oznacza to, że przy przebitce 2zł na towarze musi sprzedać 6300sztuk tego towaru, aby tylko opłacić pracowników! Bez swojego ZUSu, bez energii, wody, paliwa do samochodu którym przywozi towary etc. Już wiecie czemu np. w 2019 zamknęło się w samym tylko grudniu ponad 10 tysięcy małych sklepików, gdzie pensja minimalna była znacznie niższa? LEWIATANtów. Najważniejszymi z nich są tytuły Super M1.00-1,001,001.00Konsumenta, Dobry Pracodawca, czy godlo Superbran1.000.501,00TE D1.00OLEWIATAN.1.00AruANBMC CasCANOS44444સમાની સીમ0.562.002.00pora0.50COMER0,50WM.batt1.002.00-1,00TYJakLakinyTYMBAT77360,50-Te jubMetIII KMSARKTYMBARK3.00-200MARK0,50-MBARYAMBARK3,00-TYMBARKIMBARKKAMBARK0,50-TYMBARK3,00-JuhtkAMBARK0,50-0,5
Internauci nie kryją oburzenia i pytają gdzie w takich sytuacjach podziewa się Rzecznik Praw Konsumenta –  PilosMastoekstra 82%PRODUKTPOLSKIZdjęcie symbolicznePRODUKTPOLSKI170 azawartośćtłuszczuPilosMasto170 gاهدkatarzynabosacka Obserwujkatarzynabosacka Hej @lidlpolska170 g, serio?2 dnikittyminkyy No i znowu, gdzie jestrzecznik praw konsumenta- czy totylko urząd dla stanowiska?2 dni72 polubień OdpowiedzWyświetl odpowiedzi (15)alicja_el86 Serio? Ale ze aż tak?Mieszkam w De i jakiś czas temuceny, m.in. masła też poszybowały wgórę, ale teraz znowu spadają (conie znaczy,że ogólnie jest supertanio) I gramatura 250 g odkądpamiętam.2 dni 28 nolubień OdnowiedzVLiczba polubień: 19942 DNI TEMUDodaj komentarz...Opublik
Sąd podtrzymał decyzję UOKiK i nałożył na sieć Biedronka karę 60 mln złotych za źle podpisane warzywa i owoce, które udawały że pochodzą z Polski, a były z innych krajów – - Rzetelna informacja o oferowanych produktach to podstawowy obowiązek przedsiębiorcy i niezbywalne prawo konsumenta. Tymczasem w sklepach Biedronka konsumenci chcący kupić polskie ziemniaki, pomidory czy jabłka byli często wprowadzani w błąd. Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały. Dlatego nałożyłem na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł kary - mówił w 2021 roku Tomasz Chróstny, prezes UOKiK IN LEPRADOUR1499OFMOSOG GENEUIWINGPABIAN Le54ZAWSZE NISKIE CENY99za kg2.99 zl/kgCENY DOWZIĘCIA!TYLKO DO NIEDZIELI2061 2702PoiskaawartośćCeb. shallotaCeb. czerwonaDostawca:Onix Sp. z o.o Zakr64-212 SiedlecKod produkcji: 010580720/010DATA DOSTAWY: 12-02-2MARCHEW LUZ.KRAJ POCHODZENIA: PolskaMIMIE20TAPOLISITOARMARCHEW LUZKRAJ POCHODZENIA HOLANDIAMASA NETTO 10 kgNR PART 07/06/028Amans.net SP 20.0DOSTAWCAZAPAKOWANO OP AMAZIS Sp. zo.PRZEZ80-102 Ponań ul. Ostatnia 4942-025 KostrzynstataTree Wherowe BDwa dostawy 2020-02-16BiedronkaCodziennie niskie cenyBiedronkacenHow
 –
Chajzer, Doda i Rozenek-Majdan pod lupą UOKiK. Grozi im kara do 10 proc. ich rocznego obrotu – Według UOKiK, Doda, Chajzer i Rozenek-Majdan nie oznaczyli lub źle oznaczyli wiele treści sponsorowanych na swoich profilach. W wyniku postępowania antymonopolowego mogą zostać nałożone na nich kary finansowe, które będą wynosić kilka procent ich rocznych przychodów. Filip Chajzer „ani nie używa funkcjonalności platformy, ani nie dodaje odpowiednich adnotacji w opisie lub bezpośrednio na zdjęciu czy wideo" — informuje UOKiK. Celebryta czasem używa na końcu swoich wpisów #współpraca, ale to nie wystarczy, gdyż „przedsiębiorca powinien w sposób niebudzący wątpliwości informować zarówno o reklamowej marce, jak i komercyjnym charakterze treści". Doda natomiast dodaje #reklama po kilku dniach. UOKiK informuje, że takie oznaczenie powinno pojawić się przy lub na materiale reklamowym od razy podczas publikacji, w momencie kiedy post ma największe zasięgi. Małgorzata Rozenek-Majdan nie oznacza materiałów jako sponsorowane, ani nie dodaje #reklama w opisie, ani na relacji. "Zdarzyły się także przypadki umiejscowienia hashtagu #współpraca w sposób niemal niewidoczny dla konsumenta, np. w publikacji Instastory ukryty był pod nazwą profilu w lewym górnym rogu". Według UOKiK sam #współpraca nie wystarczy, gdyż nie wskazuje w sposób jednoznaczny na komercyjny charakter działalności.
 –

Jakub i Dawid zrobili zakupy i tym razem porównali ceny na stacjach benzynowych:

 –  Przeprowadziliśmy eksperyment. Zrobiliśmy zakupy na trzech stacjach benzynowych należących do trzech największych sieci w Polsce. Jedna to państwowy Orlen, dwie to sieci prywatne - BP i Shell. Wszystkie stacje były umiejscowione w jednym mieście, na jednej ulicy i w promieniu 4 kilometrów od siebie. Kupiliśmy to samo, tych samych marek i w jednakowych gramaturach. Wszystko po to, aby porównać ceny i dowiedzieć się, który koncern zdziera z nas najwięcej pieniędzy.Zatankowaliśmy zatem symboliczny 1 litr paliwa i ruszyliśmy na zakupy. W końcu po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę, stacje przechodzą ogromny bum sprzedaży artykułów spożywczych. Do naszego koszyka wybieraliśmy najpopularniejsze produkty takie jak: hot dogi, paluszki, chipsy, słodycze, napoje, jogurty i piwo. We wszystkich trzech stacjach kupiliśmy to samo i zgadnijcie co się okazało?!Trzy dokładnie takie same koszyki, ale bardzo różne ceny. Co nas najbardziej zaskoczyło - najdrożej za nasze zakupy zapłaciliśmy na państwowym Orlenie, bo aż 138,20zł. Różnica między najtańszą w tym zestawieniu stacją BP jest aż dwucyfrowa i wyniosła 13,3%, czyli ponad 16 złotych. Tam za nasze zakupy zapłaciliśmy 121,99 złotych. Orlen znacznie drożej wypadł także w porównaniu z drugą w zestawieniu stacją Shell - tu zaoszczędziliśmy prawie 10 złotych płacąc 128,91zł.Skąd taka drożyzna w Orlenie? Na pewno nie przez paliwo. Koncern mocno uważa aby nie być tu posądzonym o windowanie cen, więc dostosowuje je do konkurencji. Odbija sobie za to gdzie indziej. Dla przykładu różnica w cenie napoju energetycznego to aż 25%! Dużo drożej zapłacimy także za słodycze, ciastka i chipsy. Tak wysokie ceny w Orlenie są o tyle zaskakujące, że to przecież firma należąca do Skarbu Państwa. Jak to świadczy też o naszym państwie, kiedy firma do niego należąca zdziera z nas więcej pieniędzy niż prywatne, a do tego zagraniczne koncerny?Prezes Obajtek chwalił się ostatnio z 73% wzrostu przychodu ze sprzedaży. Teraz przynajmniej wiadomo dzięki czemu osiągnął takie wyniki. Podwyżki i wysokie ceny to najprostsze i najbardziej dotkliwe dla konsumenta narzędzia. Orlen tym samym przykłada przecież rękę do rosnącej w zastraszającym tempie inflacji!Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Nie jesteśmy jednak na straconej pozycji! Róbmy zakupy z głową, sprawdzajmy ceny i nie dajmy się złapać na sztuczki marketingowe. Często swoim wyborem sami dajemy przyzwolenie na podnoszenie cen. I na koniec - pamiętajmy - nawet na najtańszej stacji benzynowej za zakupy spożywcze zapłacimy nawet 50% drożej niż w supermarkecie!
Włosi podali Apple do sądu i zażyczyli sobie 10 milionów euro zadośćuczynienia – Wszystko dlatego, że zasady Apple nie są zgodne z prawami konsumenta we Włoszech. Okazało się, że wszystkie modele począwszy od iPhone 8 do iPhone 11 nie są tak wodoodporne, jak to było zachwalane w reklamach. Wodoodporność od 1 do 4 metrów przez 30 min. jest możliwa wyłącznie w warunkach laboratoryjnych, w nieruszającej się czystej wodzie. Na dodatek gwarancja jest anulowana jeśli telefon jest zalany. We wniosku włoskiego Urzędu Ochrony Konsumentów AGCM wspomniano również o tym, że Apple odmawia naprawy zalanych telefonów, mimo że wprowadzili ludzi w błąd.

Szokująca relacja młodego Gruzina o tym jak został potraktowany w Biedronce i jaką bezużyteczną mamy policję

 –  Georgii Stanishevskii1 dzień · PubliczneJestem załamany.Wczoraj 23 listopada moja siostra miała swoje 15-ste urodziny. Poszedłem rano, póki jeszcze się nieobudziła, do sklepu, żeby kupić jej kwiaty i rafaelki.Spokojnie wszedłem do sklepu, zrobiłem zakupy nakasie samoobsługowej, żeby nie czekać w kolejce,dostałem paragon, zachowałem go (zawszezachowuję paragon). Spokojnie wyszedłem zesklepu i poruszałem się powoli w kierunkuprzystanku na ulicy Starowiślnej. Byłem już prawiena przystanku, kiedy poczułem trzy mocneuderzenia w plecy - obróciłem się, zobaczyłemgrubego mężczyznę lat 25, który chwycił mnie zaręce i próbował coś z nimi zrobić.Tępo stałem przez kilka sekund, po czymuświadomiłem sobie, że mam do czynienia zochraniarzem, tak pisało na jego specyficznymstroju. Po tym jak zrozumiałem, kim jest ten pan,zapytałem się go z charakterystycznymwschodnim akcentem (no bo inaczej nie potrafię),co się w ogóle tutaj dzieje. Usłyszawszy obcedźwięki, ten pan powalił mnie na ziemię, usiadł namoim kręgosłupie i zaczął zakładać na mniekajdanki. Ja natomiast, wetknięty twarzą dochodnika, dalej wypytywałem, co się dzieje iprosiłem mnie puścić.Ale on mnie nie puszczał, co więcej, zaczął mocnonaciskać swym kolanem, dławiąc mnie całą wagąswojego ciała.JA ZACZĄŁEM KRZYCZEĆ, ŻE SIĘ DUSZĘ,WOŁAŁEM PRZYCHODNIÓW O POMOC, ŻEBYKTOŚ ZADZWONIŁ NA POLICJĘNikt mi nie pomógł. Dosłownie nikt. Krakowianieprzechodzili obok mnie, nawet nie zwracającuwagi. I chociaż nie udało mi się uzyskać reakcjitłumu, reakcja kretyna, który mnie dusił, byłabłyskawiczna. Warknął do mnie: „Zamknij się tyk**wa Ukraińcu", po czym zalał moje oczy obfitąporcją gazu pieprzowego. I ja się zamknąłem, bonie chciałem dostać jeszcze.Nic nie jest bardziej poniżające, niż kiedy idziesz wkajdankach, pchany przez ochraniarza Biedronki, wcentrum Krakowa. Patrzyłem przez łzy na ludziedookoła i nie rozumiałem, czemu mi nikt niepomógł.Ważne jest, by podkreślić, że od momentu, jakzrozumiałem, że ten psychopata jest ochraniarzemBiedronki, mówiłem mu i nawet krzyczałem, że japrzecież mam paragon, PROSZĘ ZOBACZYĆPARAGONZawiódł mnie do jakiegoś pomieszczenia iuśmiechnięty zapytał się „No i gdzie k**wa nibymasz ten paragon". Powiedziałem, że mam go wkieszeni kurtki, że bardzo proszę zobaczyćparagon.O dziwo, zgodził się wyjąc paragon z kieszeni,pewnie myśląc, że go oszukuję. Popatrzywszy napomiętą kartkę przez minutę, zdjął ze mniekajdanki i wypchał z powrotem na halę sklepu. Niepowiedział do mnie nic. Ani przeprosił, anipowiedział, że się pomylił - po prostu mniewypchał.Głośnym krzykiem zacząłem wołać kierownikasklepu. Pani, która przedstawiła się kierownikiemsklepu odmówiła mi żadnej pomocy (miałemokropny ból w oczach, chciałem je przepłukaćwodą). Dopiero jak zadzwoniłem na policję,zostałem dopuszczony do kranu z wodą.Z tego pomieszczenia, w którym był kran z wodą,zostałem, co prawda, wkrótce wyrzucony na poleprzez dwóch chłopów umundurowanych w strojefirmy JUSTUS. Kierowniczka sklepu wmiędzyczasie gdzieś zemknęła. Czekałem więcdalej na polu na policję.Jak myślicie co, jako pierwsze, zrobił policjantzobaczywszy mnie? Zmusił mnie do ubraniamaseczki, no oczywiście.Powiem tylko, że aż do chwili, kiedy w końcu zdjętoze mnie kajdanki, byłem w maseczce, przez co siędusiłem dwa razy mocniej, bo nie mogłemnormalnie oddychać - cała maseczka była zalanagazem.Policjanci wzięli mój dowód, wprowadzili jakieśdane do systemu, poprosili o dowód tego choregopsychicznie ochraniarza i tyle.Zostałem poinformowany, żeby wszcząćpostępowanie muszę stawić się osobiście nakomisariacie na ul. Szerokiej. Poszedłem więc tam.Pani w okienku kazała mi czekać w poczekalni.Siedziałem tam chyba z półgodziny. Potemprzyszedł jeden z policjantów, którzy brali udział winterwencji w sklepie, i kazał mi wsiąść doradiowozu, bo pomylili jakieś dane, i musząponownie wprowadzić je do systemu. Potempowiedział, że i tak niepotrzebnie czekam, bo bezkarty informacyjnej ze szpitala nie będę przyjęty.Poszedłem, więc do szpitala.Żeby już nie wydłużać i tak olbrzymiej monografii,powiem na koniec tylko, że dzisiaj ponownie byłemna komisariacie, żeby złożyć zeznania w tejsprawie, no i znów zostałem odesłany do domu, bomi kazali tym razem przyjść przed godziną 15-stą.P. S. Nikt mnie nie przeprosił, poczynając od tegoochraniarza-sadysty-ksenofoby, a kończąc nakierowniku sklepu. Zostałem pobity i poniżony, awszystko wygląda na to, że nikt nie poniesieżadnych konsekwencji. Zajście miało miejsce wsklepie Biedronka na Joselewicza 28.UPDJestem pod ogromnym wrażeniem reakcjinieobojętnych Iludzi pod tym postem i też wwiadomościach prywatnych. Dziękuję wszystkimza wsparcie. I chociaż Państwo zareagowali na tozdarzenie, wciąż nie otrzymałem żadnejodpowiedzi ze stronyBiedronka . Wysłałem teraz maila na skrzynkębok@biedronka.pl oraz wiadomość w profiluBiedronki na FB. Zobaczymy, jaka będzie reakcjasklepu.UPDSkontaktowała się ze mną pani rzecznik prawkonsumenta z Biedronka . Przeprosiła mnie za toco się stało. Powiedziała też, że zadzwoni do mniejutro, a pojutrze będzie sformułowane już oficjalnestanowisko Biedronki wobec tego pobicia.Przedtem byłem na komisariacie. Rano znówodmówili mi wizyty, bo nie była obecna osoba, doktórej została przydzielona moja sprawa.Popołudniu skontaktował się ze mną natomiast PanPrawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który,dowiedziawszy się, że nie chcą mnie przyjąć nakomisariacie, przyczynił się jakoś do tego, że wkońcu mogłem złożyć zeznania. Sprawa więc jest wtoku. Dziękuję wszystkim za wsparcie!KARTA INFORMACYNASUMA PLN37,28.11139915,99ER VISITING BIEDRONKALLY.
Przeczytałem artykuł: „10 kroków, które uratują ocean przed plastikiem" i mam pytanie dlaczego odpowiedzialność za ocean spoczywa tylko na mnie czyli konsumencie? – Wchodzę do sklepu i większość moich ulubionych produktów jest w plastiku. Segreguję śmieci ale tak naprawdę nie wiem czy one później nie trafiają do oceanu. Problemem jest to, że większość producentów nadużywa plastiku w produkcji, a cała wina jest zganiana zawsze na zwykłego konsumenta.
Szczur miał być pożywieniem dla Barfa, ale to on ciężko ranił węża –
UOKiK wziął się za naciągaczy osób starszych na "pokazach garnków". Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył blisko 1,5 mln zł kary na spółki prowadzące sprzedaż na pokazach Pollana Med i Medispol – Firma Pollana Med z Mrowina zapraszała konsumentów na organizowane przez siebie prezentacje produktów, takich jak maty i pasy masujące, wielofunkcyjne odkurzacze, naczynia kuchenne, zestawy noży i wyciskarki, obiecując przy tym darmowe prezenty. Sprzedający informowali konsumentów, którzy decydowali się na zakup, że nie przysługuje im prawo odstąpienia od umowy, a kiedy konsumenci odstępowali od umowy i odsyłali towar firma nie zwracała im pieniędzy.Prezes UOKiK Tomasz Chróstny przypomina, że zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, od umowy sprzedaży zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość można odstąpić w terminie 14 dni od jej zawarcia bez podania przyczyny.- Nie ma znaczenia, czy towar kupiony był w standardowej cenie, czy w promocji. Nie można tego prawa nikomu odebrać - powiedział szef urzędu. Kara nałożona przez UOKiK na Pollana Med sięgnęła 1 mln 52 tys. 684 zł.Natomiast firma Medispol ze Stęszewa oferowała aparat medyczny do terapii pulsującym polem magnetycznym niskiej częstotliwości. Informowała, że celem spotkania są bezpłatne badania profilaktyczne. Później sprzedający wprowadzali w błąd konsumentów, informując ich o rzekomo stwierdzonych dolegliwościach. Urząd uznał, że w ten sposób mogli oni wpływać na decyzje konsumentów o zakupie oferowanego aparatu do magnetoterapii. W tym wypadku UOKiK nałożył na firmę Medispol ze Stęszewa 397 tys. 111 zł kary
Jak widać cena ropy od początku października spadła o ponad 30% a sam kurs złotówki do dolara zmieniał się nie znacznie. W związku z tym przyłączam się do akcji i grzecznie się pytam gdzie jest urząd ochrony konkurencji i konsumenta? –
Paczki papierosów będą w połowie puste. Taki plan ma rząd – Rząd wypowiada wojnę palaczom. Od 2020 roku wszystkie formaty papierosów mają być dostępne wyłącznie w standardowych opakowaniach. Przepis zmusi producentów do umieszczania w zbyt dużych paczkach wypełniaczy lub sprzedaży paczek w połowie pustych.Aż 85 proc. ankietowanych za nieuczciwe wobec konsumenta uważa sprzedawanie cienkich papierosów w zbyt dużych, standardowych opakowaniach. Tym bardziej że konsumenci właśnie po opakowaniu odróżniają, który format papierosów kupują. Producenci nie mogą bowiem na opakowaniach używać żadnych informacji, także tych o formacie slim.Wprowadzenie zakazu sprzedaży cieńszych opakowań spowoduje realne ryzyko, że spora część konsumentów poszuka produktów w szarej strefie, powodując tym samym spadek wpływów do budżetu -
Źródło: Www.łonet.pl
Żyjemy w czasach – Gdzie to nie firmy dostosowują się do oczekiwań klientów tylko robią wedle swojego widzimisię i wpychają wręcz towar na siłę mając w poważaniu opinię konsumenta i odbiorcy
Dylemat konsumenta – Wybrać firmę, która płaci niewolnicze pensje, która niszczy lasy amazońskie, czy tę która wykorzystuje prace dzieci?
Źródło: internety
Może wreszcie – nauczą się szanować konsumenta i jego pieniądze