Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 27 takich demotywatorów

Wiele lat temu, pewien francuski dziennikarz spłodził znany nam tekst, który zaczynał się od „Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu”. Lata mijają, ale absurdy pozostają

Wiele lat temu, pewien francuski dziennikarz spłodził znany nam tekst, który zaczynał się od „Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu”. Lata mijają, ale absurdy pozostają – Bo dziś żyję w kraju, w którym gdy dochodzi do zamachu stanu, to prezydent jest na nartach, premier w telewizji, a lider opozycji na zabawie sylwestrowej w Portugalii.A jedynym rażącym naruszeniem prawa nie jest sam pucz, a film „Pucz” wyświetlony przez Telewizję Publiczną, którego autorzy nie poszanowali praw autorskich konkurencyjnych stacji.Nim dochodzi do puczu, moje państwo uznaje, że jest ruiną. Zaraz potem tworzy największy program społeczny w historii III RP, skraca wiek emerytalny i obiecuje rozdać pieniądze frankowiczom.Więc opozycja uznaje, że teraz państwo już naprawdę stanie się ruiną. Dlatego proponuje, żeby pieniędzy rozdać jeszcze więcej.Ale to nic. Jestem obywatelem państwa, które odzyskuje i traci niepodległość regularnie co kilka lat. Znany satyryk chwilowo nie apeluje do Stwórcy, by łaskawie zwrócił nam wolność, ale zacznie, jeśli PiS przegra wybory.Lider obywatelskiej opozycji wyprowadza z organizacji pieniądze. Co miesiąc wypisuje sam sobie faktury, a nie umowy, żeby nie płacić alimentów. Ujawnienie tego faktu uznaje za spisek mediów, PiS-u i służb specjalnych.Partia, która rządzi moim krajem, chce uwolnić Polskę od komunistów. Dlatego komunistycznego sędziego czyni wiceministrem sprawiedliwości, a komunistycznego prokuratora – architektem nowego porządku prawnego.W moim kraju dopiero po 188 latach wychodzi na jaw, że Adam Mickiewicz napisał powieść o Stanisławie Piotrowiczu.Żyję w kraju, w którym w grudniu 2015 roku Trybunał Konstytucyjny ma rodowód komunistyczny, a już w grudniu 2016 – solidarnościowy.Na półkach księgarni w moim kraju leży książka „Resortowe dzieci” – jej autorka wypomina politykom i innym dziennikarzom komunistycznych pradziadków, dziadków i rodziców. Starcza jej, że należeli do PZPR.Matka tej autorki także należała do PZPR.W moim kraju, w trakcie wywiadów dziennikarz zawsze czyta politykowi program jego własnej partii, udając, że to program partii konkurencyjnej. A polityk zawsze daje się na to nabrać. Niczego nie świadomy, ostro krytykuje własne postulaty i zawsze wychodzi na głupka.Za to najważniejsza osoba w moim kraju co miesiąc twierdzi, że zbliża się do prawdy. To nie przeszkadza jej sądzić, że do samolotu, który rozbił się w Rosji, wsadzono bombę termobaryczną na polecenie premiera Rzeczpospolitej.Równocześnie moje państwo ogłasza całemu światu, że  naszego prezydenta zabiło obce mocarstwo. Ten fakt zostaje przemilczany i przez cały świat, i przez to obce mocarstwo.Mój kraj też szybko przechodzi nad tym do porządku dziennego. Nie wypowiada nikomu wojny i nadal zbliża się do prawdy.Minister edukacji mojego kraju twierdzi, że pasażerowie tego samolotu polegli. Przyznaje jednak, że znaczenie słów wywodzi nie ze słownika, lecz z życiowego doświadczenia. To pozwala jej myśleć, że „polec” i „zginąć” oznacza dokładnie to samo.Mój prezydent bierze te wszystkie absurdy do kupy i uważa, że po wojnie Polskę znów trzeba odbudować ze zgliszcz. I prawdę mówiąc, skoro przeszedł taki absurd, to przejdzie też każdy inny. Jak my to robimy…?
Regulamin jasno określa zasady bójek w Sejmie –  Regulamin dla panów posłów sejmowych.§ 1. Bójki, rwanie się za czuby i inne burdy karczemne są dozwolone jedynie w obrębie gmachu sejmowego. Na podobne rękoczyny na ulicy nie pozwalają przepisy policyjne. Zwraca się uwagę panów posłów, iż plucie na siebie, wobec istnienia spluwaczek jest całkiem zbyteczne.§ 2 W celu położenia tamy burdom z wysokościtrybuny, w sali sejmowej ustanawia się specjalnego woźnego. Poseł wstępujący na mównicę, obowiązany jest chuchnąć woźnemu w twarz. Kandydat mający w sobie więcej niż trzy kieliszki przepalanki nie będziedopuszczony na trybunę.§ 3. Zabrania się komukolwiek wygrażania pięściąposłom komunistycznym. Poseł komunistyczny bądź co bądź jest też trochę człowiekiem.
"To produkt z wrogiego kraju" - w rosyjskich sklepach na produkowanych w Polsce przyprawach pojawiły się takie prowokacyjne napisy – W sklepach sieci "Piatoroczka" na polskich przyprawach pojawiły się naklejki "uwaga, produkt wyprodukowano na terytorium państwa prowadzącego wrogą wobec Rosji politykę". Komunistyczny deputowany Walerij Raszkin zapewnia, że to prowokacja i sieć handlowa nie ma nic z tym wspólnego. Również właściciel sklepów twierdzi, że nie jest ona zaangażowana w tę akcję
PGRy zlikwidowano, bo koszty przekraczały przychody – Ale dopłaty dla rolników czyniąkażde prywatne gospodarstwo PGRem
Źródło: Internet
Komunistyczny zbrodniarz pochowany z honorami. – To dowodzi, że w Wojsku Polskim nadal służą ludzie przeciwni wolnej Polsce.
...a sportowe gadżety – nie zrobią z ciebie sportowca
Źródło: własne
165 lat temu został po raz pierwszy opublikowany "Manifest Komunistyczny" – Od tego czasu komunizm pochłonął ponad 100 mln ofiar