Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 18 takich demotywatorów

Dlatego kot jest niepocieszony –
Na jej podstawie powstał kultowy serial produkcji HBO –
W wieku 99 lat odszedł Edward Shames, ostatni żyjący członek słynnej amerykańskiej spadochronowej Kompanii E i inspiracja do stworzenia książki i serialu "Kompania Braci" –
Japońscy inżynierowie zaprojektowali specjalne przejścia pod torami kolejowymi dla małych żółwi. – Za projekt odpowiedzialna jest Zachodnia Japośka Kompania Kolejowa oraz park ochrony przyrody Suma na wyspie Kobe. To właśnie na tej wyspie codziennie pojawia się wielu turystów by obserwować wodne zwierzęta, w tym właśnie żółwie. Tuż pod szynami umieszczono płytkie rynienki, którymi mogą bezpiecznie przechodzić.
Równym krokiem marsz! –
0:17
90-letni William Guarnere, żołnierz "Kompanii Braci" z II wojny światowej –
Każdy musi z czegoś zrezygnować – Policjanci z urlopów, a władza z podwyżek dla policjantów Elżbieta Witeki @elzbietawitekDziękujemy Wam! twitter.com/BorowiakPolicj...Andrzej Borowiak @BorowiakPolicjaCała IV kompania Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu.zrezygnowała z zaplanowanego, kwietniowego urlopu. Powiedzieli:„Jeśli wszystkie ręce na pokład to my zgłaszamy się do służby".Dziewięćdziesięciu dwóch naszych Pretorianów... #stopkoronawirus#zostanwdomu

Historia, od której cieplej robi się na sercu. Żołnierze uratowali kotki

Historia, od której cieplej robi się na sercu. Żołnierze uratowali kotki – "Piękna historia na zakończenie poligonu - wracamy do Bydgoszcz w powiększonym składzie!Żołnierz nie tylko cechuje się nerwami ze stali ale również wielkim, dobrym sercem. Swym zachowaniem godnym naśladowania potwierdzają te słowa żołnierze 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy.Od 12 do 22 listopada żołnierze „Pomorskiej Jedynki” przebywali w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsko Pomorskie realizując szkolenie w warunkach poligonowych oraz własne ćwiczenie taktyczne z wojskami pk. OPAL-19. Logistycy realizowali szkolenie w różnych miejscach na terenie poligonu. Jednym z rejonów operacyjnego rozwinięcia było Ziemsko.W trakcie ochraniania obiektu przeznaczonego do ćwiczeń jeden z żołnierzy zauważył trzy malutkie kotki. Informacja szybko obiegła obozowisko, a żołnierze Brygady z Bydgoszczy natychmiast otoczyli zwierzaki opieką. Ze względu na ograniczone możliwości spowodowane warunkami poligonowymi, radzili sobie jak mogli. Zostawiali część przysługującej im żołnierskiej racji wydawanej z batalionowego punktu żywienia aby kotki zyskały na sile. Na zmianę przynosili też wodę. Ocalałe zwierzątka szybko zaskarbiły serca wszystkich uczestników poligonu.Losem malutkich kotków zainteresowali się dwaj żołnierze, którzy na co dzień służą w 1 Batalionie Dowodzenia i Zabezpieczenia. Dzięki ich trosce ocalałe zwierzątka znajdą bezpieczną opiekę i dom. Żołnierze nie kryją radości z podjętej decyzji.- To chęć niesienia pomocy bezbronnemu zwierzęciu wpłynęła na podjętą przeze mnie decyzje. Nie mam jeszcze żadnego pupila, nie rozważałem wcześniej tego ale nie mogłem pozostać obojętny na losy bezbronnych istot dlatego jednego z nich postanowiłem przygarnąć i dać mu nowy dom – powiedział Kapitan Łukasz Pytel, który nie tylko dowodzi kompanią, ale też jest doświadczonym saperem. Często reprezentuje Brygadę jako dowódca kompanii honorowej podczas uroczystości patriotycznych w regionie oraz tych centralnych, organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. – Nie miałem problemu ze znalezieniem imienia dla nowego członka rodziny. Będzie się wabił Opal, tak jak kryptonim ćwiczenia taktycznego z wojskami Dowódcy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej, w którym właśnie braliśmy udział - dodaje oficer #1bdowizab.Zwierzęta zostały odnalezione na obrzeżach obozowiska, gdzie część żołnierzy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy rozwinęła swój rejon. Gdyby nie ich pomoc mogłyby nie przeżyć zimy.- W promieniu co najmniej kilkunastu kilometrów nie było większych zabudowań. Znaleźliśmy kotki w środku lasu, z dala od zamieszkałych przez ludzi rejonów dlatego pozostałe dwa zabieram ze sobą do Bydgoszczy. Zaopiekuję się nimi do czasu znalezienia im bezpiecznego, ciepłego domu – opowiada Starszy kapral Łukasz Jakielaszek, który jest dowódcą drużyny w plutonie inżynieryjnym. Ostatnio zajął wysokie, trzecie miejsce podczas konkursu o miano Mistrza Metodyki 1BLogŻołnierzy #1BLog nie tylko cechuje bardzo dobre wyszkolenie, ale jak widać także złote serce. Kreują postawy, które powinny być dla nas wzorcem. Dzięki nim odratowane kotki czeka lepsze jutro – w bezpiecznym pełnym ciepła domu."

Kilka filmowych ciekawostek, które mogą cię zaskoczyć:

 –  Joe Pesci naprawdę ugryzł MacaulayaCulkina w palec. Co więcej, ugryzł go takmocno, że chłopak do dzisiaj ma bliznęGdy Michael Caine po raz pierwszy ujrzałJokera na planie "Mrocznego rycerza", był takzszokowany wyglądem Heatha Ledgera, że ażgo zatkało i zapomniał wszystkich kwesti!W "Szeregowcu Ryanie" cała obsada zmuszonabyła przejść przez wyjątkowo ciężki obóz dlarekrutów cała za wyjątkiem Matta Damona.Dlaczego? Ponieważ reżyser chciał, żebykompania ratunkowa czułą do niego prawdziwąniechęć.Brad Pitt i Helena Bonham Carter spędzili 3 dniza zamkniętymi drzwiami na nagrywaniuodgłosów dzikiego seksu, który uprawiają"Podziemnym kręgu"WCarrie Fisher nigdy nie nosiła stanika, gdymiała na sobie słynną białą sukienkęksiężniczki LeiDziecko Michaela i Kay, które zostajeochrzczone w "Ojcu chrzestnym", to SofiaCoppola, córka Francisa Forda CoppoliReżyserka zagrała też dziecko w sequelu iMary Corleone w 3. części filmu.Stroje Wookiee zrobiono z ludzkich włosów!Niebieskie lasery, które wykorzystano w"Obcym", należały do zespołu The Who, którymiał próby obok studia, w którym kręconokultowy horror
Po bitwie pod kebabem w Ełku, w 2017, przyszedł czas na kolejną ważną bitwę na mapie historii prawicowców –  Powstanie białostockie Wojna stulejna Powstanie białostockie nieznanego autorstwa ukazuje moment zrzucania ze śmigłowca broni homogenicznej "Homotrails" w postaci tęczowego oprysku na bojówki patriotyczne Data 20.072019 Miejsce ulice Białegostoku Wynik zwycięstwo Lechitów Strony konfliktu Polska Neuropa tras' Policja Sity •Pierwsza Brygada Pancerna „Pieść Dzieciatka Jezus" •7 Kompania żołnierzy Maryl •13 Dywizja Sebastianów Wyklętych •Pluton Piechoty „El Giebete-•Homokomando „Helmut" •Rada Pomocy żydom „Kolko różańcowe i gospodyń ntegota" wiejskich „Madka Polka" •Ród szlachecki Jagiellonów •Oddział Prewencji Policji Uzbrojenie •Ręczne miotacze kamieni typu ziemia-ziemia •żywe tarcze typu aBombelek" „Części rowerowe typu „Pedar •1 śmigłowiec •muzyka rege •długie czarne paty policyjne Straty •20 zatrzymanych i wtrąconych .6 rannych i obrażonych do lochu •rozum i godność człowieka
U szczytu swojej potęgi była warta 8 razy więcej niż Apple dzisiaj –
Pomnik Wojtka w Żaganiu, a obok Pan prof. Wojciech Narębski - żołnierz 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii –

Przybliżamy wam postać niedźwiadka Wojtka

Przybliżamy wam postać niedźwiadka Wojtka – Który był kimś więcej niż tylko maskotką naszych żołnierzy Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę Wojtek urodził się w górach Hamadan w 1942 roku. Jego matkę zastrzelił jakiś irański myśliwy, a on sam został znaleziony przez małego chłopca, który wsadził niedzwiadka do plecaka i ruszył do swojej wioski. Na drodze do Kandawaru spotkał konwój polskich żołnierzy z świeżo utworzonej armii generała Andersa, którzy jechali do Palestyny. Jedna z ciężarówek zatrzymała się. Widząc zabiedzonego chłopaka Polacy dali mu kilka konserw ze swoich zapasów. Chłopiec przyjął dar po czym czmychnął co sił w nogach zostawiając swój plecak. Ku zdziwieniu żołnierzy zawiniątko zaczęło się ruszać i wydawać jakieś mrukliwe dźwięki. Rozsupłali je i zobaczyli mordkę niedźwiedziej sieroty. Postanowili wziąć misia ze sobą. Było oczywiste, że niedźwiadek jest bardzo głodny. Żołnierze rozcienczyli więc trochę skondensowanego mleka i podali mu w butelce po wódce zaopatrzonej w prowizoryczny smoczek zrobiony z kawałka szmaty. Jeden z nich, kapral Piotr Prendysz ochrzcił go imieniem Wojtek. Wojtek szybko stał się ulubieńcem żołnierzy 22 Kompanii Transportowej Artylerii wchodzącej w skład 2 Korpusu. Został wpisany na listę personelu Kompanii i otrzymywał regularny żołd w postaci zwiększonej racji żywnościowej. Kiedy Kompania dotarła do Palestyny kapral Prendysz i jego podopieczny dostali osobny namiot. Piotr wymościł Wojtkowi wygodne posłanie, ale na niewiele to się zdało - każdej nocy niedźwiadek właził na jego pryczę i tulił się do niego jak do swojej mamy. Kiedy Piotr musiał gdzieś wyjechać Wojtek siedział w namiocie i ryczał żałośnie. Piotr zaczął go więc zabierać ze sobą. Niedźwiedź jako pasażer wojskowej ciężarówki wzbudzał sensację gdziekolwiek się pojawili. Wojtek rósł jak na drożdżach i wkrótce mierzył niemal dwa metry wzrostu i ważył 250 kg. Jego ulubioną zabawą stały się zapasy z żołnierzami. Zazwyczaj trzema lub czterema naraz. Czasem nawet pozwalał im wygrywać. Jak przystało na Polaka bardzo polubił też piwo i papierosy - z tym, że ich nie palił, tylko zjadał, popijając piwem. • - - +. r. *e-Na początku 1944 roku Kompania dostała rozkaz udania się do Włoch. Było trochę kłopotu z zaokrętowaniem Wojtka, gdyż angielski oficer ładunkowy za żadne skarby (mimo, że wszystkie papiery były w porządku) nie chciał się zgodzić na wpuszczenie niedźwiedzia na pokład. Przekonał go dopiero argument, że miś „budzi ducha bojowego" w polskich żołnierzach. Z Aleksandrii do portu w Taranto dotarli na pokładzie "Batorego". 22 Kompania Transportowa Artylerii do tej pory nie uczestniczyła w walkach. Teraz czekał ją chrzest bojowy pod Monte Cassino. Strategiczne wzgórze było bezskutecznie szturmowane przez Amerykanów, Brytyjczyków i Nowozelandczyków. W kwietniu 1944 roku wzgórze zaatakowali Polacy. Szturm został poprzedzony intensywnym ostrzałem artyleryjskim. Żołnierze 22 Kompanii uwijali się jak w ukropie donosząc na stanowiska ciężkie skrzynie z pociskami. Wojtek obserwował swoich towarzyszy, aż wreszcie sam postanowił pomóc. Podszedł do ciężarówki, stanął na tylnych łapach, a przednie wyciągnął do żołnierza podającego skrzynie. Ten, kiedy ochłonął ze zdumienia podał Wojtkowi jedną z nich. Wojtek bez wysiłku zaniósł pociski na stanowisko i wrócił do ciężarówki. I tak przez całą kanonadę nosił skrzynie pomagając swoim opiekunom. Jeden z nich naszkicował na kartce papieru postać niedźwiedzia niosącego pocisk. Ten obrazek szybko stał się symbolem 22 Kompanii. Żołnierze malowali go na ciężarowkach i nosili na rękawach mundurów. Koniec wojny zastał Wojtka we Włoszech. W 1946 roku wraz ze swoimi towarzyszami broni ruszył do Szkocji. Miś-żołnierz szybko stał się tu prawdziwą celebrity. Dziennikarze pisali o nim artykuły, zrobiono mu setki zdjęć, radio BBC nadawało o nim reportaże, a Towarzystwo Polsko-Szkockie przyjęło go jako swojego honorowego członka. Ale jego towarzysze broni zaczęli się powoli wykruszać... Żołnierze generała Andersa zdawali sobie sprawę z tego, że powrót do Polski rządzonej przez komunistów jest dla nich równoznaczny z samobójstwem. Rozjechali się więc po świecie. Część trafiła do USA i Kanady, inni postanowili osiedlić się w Australii, jeszcze inni pozostali w Szkocji. Dyrektor ogrodu zoologicznego w Edynburgu zaoferował, że zaopiekuje się Wojtkiem. Został więc on honorowym rezydentem zoo w stolicy Szkocji. Nadal jednak był bardzo popularny, pisały o nim gazety, odwiedzały go tłumy ludzi. Czasem do zoo przyszedł jeden z jego dawnych towarzyszy broni i przeskoczywszy barierkę ku przerażeniu innych gości „brał się z nim za bary" jak za dobrych czasów. Wojtek stawał się jednak coraz bardziej osowiały i markotny. Przestał reagować na odwiedzające go tłumy. Ożywiał się tylko wtedy kiedy słyszał język polski. Zasnął na zawsze 15 listopada 1963 roku. Informację o jego śmierci podały wszystkie brytyjskie media. W Edynburgu znajduje się tablica ku czci Wojtka w tamtejszym zoo. Podobne tablice znajdują się także w Imperial War Museum w Londynie oraz w Canadian War Museum w Ottawie. Kilka lat temu Imperial War Museum odwiedził Książę Karol z synami. Kiedy stanęli kolo tablicy poświęconej Wojtkowi, przewodnik zaczął opowiadać im jego historię. Książę przerwał mu mówiąc, że zarówno on jak i jego synowie znają ją doskonale...
Pewnie musiała długo na tę torebkę oszczędzać, może nawet cały dzień –
Źródło: wpolityce.pl
Państwowa Kompania Węglowaprzynosi milionowe straty – Podczas gdy PRYWATNA Bogdankama rekordowe wydobycie i przynosi zyski
To trzeba mieć łeb – Woleć stracić tak dobrze płatną pracę niż zgodzić się na to, aby stojący na skraju bankructwa pracodawca obniżył pensję o 8 zł miesięcznie.
Źródło: dziennikzachodni.pl
Musztra paradna żołnierzy – A Ty nawet w tańcu nie trzymasz rytmu

1