Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 59 takich demotywatorów

To nie żart. Miasteczko w arktycznym regionie Norwegii zwraca się do Komisji Europejskiej o utworzenie nowej strefy czasowej, tak żeby ich doba liczyła 26 godzin – Dziwaczny plan, promowany przez lokalnego burmistrza miasta na kole podbiegunowym w pobliżu granicy z Rosją, ma na celu wzmocnienie lokalnych wartości, wydłużenie czasu spędzanego z rodziną i przyciągnięcie nowych mieszkańców do regionu. Wszystko fajnie, ale w praktyce szczegóły pozostają dość mgliste. Jak nowe strefy czasowe miałyby działać w praktyce? Wenche Pedersen, burmistrzyni Vadsø, która jest autorką listu, nie jest pewna„Nie zastanawialiśmy się nad tym zbyt wiele” – powiedziała. „Zegar przesunie się z 12 na 13… i musimy zobaczyć, jak to będzie. Nie sądzę, żeby się zgodzili, więc nie przemyśleliśmy wszystkich szczegółów." 1112.13.1210987 63.KOMakes Things
 – (Nie, Formuła 1 nie organizuje rajdów) RAJD FORMUŁYPIERWSZEJ00000000000MOTORYZACJA
 –  Poprosiłam męża o zamieszczenie ogłoszeniao poszukiwaniu koleżanki dla naszej świnkimorskiej (samca) i wyszłam do pracy.Zadzwoniła do mnie znajoma, która tak sięśmiała, że kompletnie nie mogłam zrozumiećco do mnie mówi - więc wysłała mi screena:"Samiec alfa świnki morskiej poszukujepuszystej samiczki w celu ukojenia swojejsmutnej duszy w jej ramionach. Preferujerudowłose panie. Na panią, która zgodzi siędotrzymywać mi towarzystwa czeka mocświeżych marchewek i zabawy do rana nadiabelskim kole. W celu dogadania szczegołówzapraszam do kontaktu z właścicielem".
 –  Wanda XIX w24 SIC LE COMTE SUPERAXIX w Kole seniowaATAKKADEM
Gdy twoja miłość do jazdy rowerem jest silniejsza od blokady na kole –
A mówią, że zioło nie ma skutków ubocznych... –  And it's Snoop(0) (000000000000theyBK NG0 NWHAT ARE YOU DOING?0000Sab
 –  PRZECZYTAJ TO ZANIM ZABLOKUJESZTEN GARAŻ SWOIM SAMOCHODEM!!!NIE PARKUJ JAK TĘPY CH... J/TĘPA CI... AJEŚLI JUŻ MUSISZ ZASTAWIĆ WJAZDDO TEGO GARAŻU TO ZOSTAW ZA SZYBĄNR TELEFONU, ŻEBYM MÓGŁ ZADZWONIĆDO CIEBIE, GDY BĘDĘ CHCIAŁ WYJECHAĆ- MASZ 5 MINUT NA ODBLOKOWANIEJEŚLI TEGO NIE ZROBISZ ΤΟ LICZ SIĘZ KONSEKWENCJAMI:1) 1 PARKOWANIE - TAKIE NAKLEJKI NA SZYBACHE PARKOWANIE SAMOCHOdrapuiesz,chếZA CHUE20BAKARNYKUTA?!WE PARKOWANIEparkSAMOCHODAKARNYKUTA?!WE PARKOWANIE SAMOCHODhechдляANKARNYKUTA?!2)2 PARKOWANIEMASZ BLOKADĘ NA KOLESTRACĘ PARĘ ZŁOTYCH ZA ZAKUPIONĄBLOKADĘ, ALE TY CHYBA STRACISZ WIĘCEJNA JEJ USUNIĘCIE, BO NIENR TELEFONU ŻEBYŚ MÓGŁO ZDJĘCIE BLOKADY-ZOSTAWIĘPOPROSIĆ3) 3 PARKOWANIE CHYBA BĘDZIE POTRZEBNALAWETA, BO WULKANIZACJA NIE POMOŻE...I NIE PIER... OL, ŻE ZAPARKOWAŁEŚ/AŚ NA CHWILĘ!!!MYŚLENIE NIE TYLKO O SOBIENAWET PRZEZ CHWILĘ NIE BOLI!!!BRAMAWJAZDOWAPARKOWAĆ
 –  CROW$ 130Pisdrożyzna
 –  CHE SWESTRAZHRONY KOLEIJourSTRAZOCHRONY KOLE

Dziękuję

Dziękuję –  Chciałem podziękować kierowcy pewnegodostawczaka i jego pasażerom.Kilkanaście lat temu pomogliście mi przedŁodzią, gdy wracałem z dziewczyną znad morza.Mieliśmy przebitą oponę a w kole zapasowymnie było powietrza. Kiedy Was zapytałem czymacie pompkę, to nie ograniczyliście się dopowiedzenia nie. Zawieźliście mnie wraz zkołem do najbliższej stacji benzynowej, gdziebył automat do pompowania. Mieliście przedsobą długą drogę, bo sami też jechaliście zcóreczką nad morze. A jednak znaleźliście czasna bezinteresowną pomoc. Tamtego dniauwierzyłem w drugiego człowieka izrozumiałem że inni kierowcy to często dobrzyludzie, bezinteresowni i pełni dobrej woli. Odtamtej pory, gdy widzę że jakiś kierowca makłopoty i mogę jakoś pomóc, to sam proponujępomoc. Dziękuję Wam, bo tamtego dniapomogliście nie tylko mi, ale też tymwszystkim, którym ja mogłem pomóc.Kierowca vw polo.
Poprosiłam męża o zamieszczenie ogłoszenia o poszukiwaniu koleżankidla naszej świnki morskiej (samca)i wyszłam do pracy – "Samiec alfa świnki morskiej poszukuje puszystej samiczkiw celu ukojenia swojej smutnej duszy w jej ramionach. Preferuje rudowłose panie. Na panią, która zgodzi się dotrzymywać mi towarzystwa czeka moc świeżych marchewek i zabawy do ranana diabelskim kole. W celu dogadania szczegółów zapraszamdo kontaktu z właścicielem" "Samiec alfa świnki morskiej poszukuje puszystej samiczki w celu ukojenia swojej smutnej duszy w jej ramionach. Preferuje rudowłose panie. Na panią, która zgodzi się dotrzymywać mi towarzystwa czeka moc świeżych marchewek i zabawy do rana na diabelskim kole. W celu dogadania szczegółów zapraszam do kontaktu z właścicielem"

Była dziennikarka TVN o mobbingu w stacji:

 –  aniawendzikowskaPiszę ten post, a z oczu lecą mi łzy.Przepraszam, jeśli to ,za dużo prywaty" dla kogoś.Ale potrzebowałam tego oczyszczenia.Piszę to dla siebie siebie ale i dla wszystkich innych, którzymierzą się z podobnymi rzeczami. Widzę WasPamiętajcie, depresja jest symptomem. Pytanie: co jest podspodem?Przez cztery ostatnie miesiące próbowałam tego nie napisać,zostawić, dać spokój, iść dalej. Ale nie potrafię już milczeć.Mówiono mi, ostrzegano: nie mów o tym, nikt nie zrozumie,będzie hejt, a ty będziesz ,,niezatrudnialna", straciszkontrakty.. trudno. Już się nie boję. A jeśli ktoś mnie niezatrudni, bo stanęłam w prawdzie, to ja i tak nie chcę takiejpracy...Zło rodzi zło, dobro rodzi dobro, a prawda nas wyzwoliJako nastolatka miałam przygodę z modelingiem iwtedy usłyszałam, że mam niezwykleprzekonujący „sztuczny" uśmiech. Wiecie, ten zazawołanie, do zdjęcia.. wtedy myślałam, że tosuper, ale nie miałam pojęcia, że będę go używaćw życiu.. jako ochrony, żeby nie było widać co siędzieje w środku. I że ten uśmiech stanie się nadługo więzieniem, w którym nieuwolnione,prawdziwe emocje będą, niby stłumione, siałyspustoszenie..Dlaczego się uśmiechasz, kiedy twoja duszakrzyczy z bólu? Pewnie każdy człowiek z depresjąodpowie na to pytanie inaczej. Ale na pewno każdyto zna... ja uśmiechałam się ze wstydu..wstydziłam się smutku, bólu, wstydziłam się tego,jak okropnie myślę o sobie. I ze strachu. Tak,bałam się. Wydawało mi się, że kiedy ja, która zpozoru ma takie piękne życie powiem, że coś jestnie tak, to nikt nie zrozumie. Że zostanę wyśmiana.Mobbing to takie nowe słowo. Kiedyś poniżanie,gnębienie, krzyki, przekleństwa to była norma wwielu firmach. Na pewno w mediach. Podobnie jakteksty w stylu: nie podoba się to do widzenia,wiesz ile osób chętnych jest na twoje miejsce? Dopolskiej TV trafiłam po 4 lata pracy w Londynie.Znałam inne standardy. Nie miałam na to zgody.Zgłaszałam, jasne że zgłaszałam. Na początku jestjeszcze ogromne poczucie niesprawiedliwości.Potem się cichnie..Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam opracę. Niby gwiazda z telewizji", a ja byłamtraktowana jak dziewczynka z podstawówki, którąco chwilę bije się po łapkach za każdeniedociągnięcie. Tak naprawdę byłam w swoimschemacie niewidzialności, niedocenienia iciągłego udowadniania swojej wartości. Ale o tympóźniej. Kiedy zdjęto z anteny moje wejścia wstudio usłyszałam: sorry, Anka, ,,nie oglądasz się".Pomyślałam, cóż, trudno, chodzi o dobroprogramu. Ale coś mnie tknęło i sprawdziłamwyniki oglądalności z ostatnich tygodni. Wmomencie mojego wejścia wykres oglądalnościpikował w górę. Wtedy usłyszałam: oglądalnośćnie jest najważniejsza. Prosiłam o pomoc, żebymnie musiała sama montować materiałów, żebym niemusiała robić tłumaczeń sama. Albo żebymprzynajmniej mogła robić montaż z domu, zdalnie.Nie wyrabiałam się ze wszystkim przy dzieciakach.Byłam z nimi sama. Usłyszałam: nikt tu nie maspecjalnych praw. Ja chyba miałam „specjalneprawa", ale takie represyjne. Jeśli mój materiał niebył gotowy na 48h przed emisją, z nagranymtłumaczeniem, podpisami, to spadał z emisji, a janie dostawałam pieniędzy. Dla porównania innireporterzy kończyli swoje materiały w ostatniejchwili, czasami późno w nocy, tuż przed porannymprogramem. Czy to mobbing? Teraz wiem, że tak.Tych sytuacji były dziesiątki, jeśli nie setki. Tomateriał na książkę, a nie na post..Wtedy sądziłam, że to co mi się przytrafia to mojawina. Że jestem zła, nieudolna, trudna.. że możejeśli bardziej się postaram to wszystko będziepięknie, a problem zniknie. Nie znikał, było corazgorzej. Na zewnątrz wyglądało to tak pięknie.,,O co ci chodzi? Byłaś na Oscarach" I tym bardziejczułam, że nie mogę nic powiedzieć. Byłam wbłędnym kole.Nikt nie wie, że poleciałam na wywiad do LosAngeles trzy tygodnie przed porodem. Musiałammieć pisemną zgodę od lekarza. Cały lotsiedziałam jak na szpilkach. Bałam się, że urodzęw samolocie.. Nikt nie wie, że poleciałam na jednąnoc do Filadelfii zostawiajac dziecko z nianią, kiedymiało dwa tygodnie. Wiele osób wie natomiast, żewróciłam do pracy sześć dni po porodzie. Jakstrasznie wieszaliście za to na mnie psywiedzieliście, jak bardzo bałam się, że ciąża będzieidealnym pretekstem, żeby się mnie pozbyć... a japotrzebowałam tej pracy, a przynajmniej wtedy, wburzy hormonów, tak właśnie myślałam. Bo byłamsama i miałam dwójkę dzieci na utrzymaniu..NieWięc trwałam w tym, bo myślałam, że nie mamwyjścia. Będę miła, będę profesjonalna, będę robićwszystko na 100%, jak mi zabiorą jeden czy drugiwywiad, zatrudnią kolejną, i kolejną osobę torobienia mojej roboty, choć i tak jest jej corazmniej... to będę patrzeć w drugą stronę. Znalazłamsobie ciche, w miarę spokojne miejsce izaakceptowałam rzeczywistość.Były leki, była terapia, na jakiś czas pomagało. Alez przemocą jest tak, że jak się na nią godzisz to jejpoziom rośnie..To nie jest historia oale o tym, dlaczego w tym trwałam. W ciszy ipoczuciu winy, że mnie to spotkało..Najprościej byłoby stwierdzić, że mobbing byłprzyczyną depresji. Ale myślę, że było zupełnieinaczej. Przyczyną mojej sytuacji w pracy, byłymoje nieuleczone traumy i schematy, któresprawiły, że akceptowałam takie traktowanie. Adepresja to był bezpiecznik. Wywaliła, żebymzwróciła uwagę na to, co się ze mną dzieje.Głęboko, głęboko w środku.Jest taki moment, kiedy już nie widzisz wyjścia zsytuacji. Nie widzisz światełka w tym ciemnymtunelu, którym kroczysz przecież tak długo.Tracisz nadzieję, że możesz cokolwiek zrobić i żekiedykolwiek będzie lepiej. To jest właśniedepresja. Pamiętam, jak się zastanawiałam, czyskok z piątego piętra, na którym mieszkam załatwisprawę czy trzeba jednak wejść wyżej... wpisałamw google: z którego piętra trzeba skoczyć, żeby ...przeraziło mnie, ile jest w Internecie pytań na tentemat. Czuję potworny wstyd pisząc o tym, alewiem, że czas dać mu przestrzeń. Nie maodrodzenia bez uznania prawdy o sobie. Tejpięknej, alei tej trudneji bolesnej.tym, jak byłam źle traktowana,Paradoksalnie równoległy kryzys mnie uratował.Doświadczenia osobiste sprawiły, że musiałamsięgnąć głębiej. Nic nie dzieje się bez przyczyny.Świat zewnętrzny jest lustrem. Nie ma nic nazewnątrz, czego nie ma w środku. Ludzie traktująsami sobie myślimy. Nie chodzi o to,Raczej o to, żeschematy myślenianas tak,jakoże sami jesteśmy sobie winni.wszystkodookoła potwierdzao sobie i o świecie, które nam wgrano na twardydysk w dzieciństwie. Tkwiłam w krzywdzącychtoksycznych sytuacjach i relacjach, bo idealniepotwierdzały to, co myślałam o sobie: jesteśniewystarczająca, nieważna. Na miłość trzebazasłużyć. Na uznanie pracować. Ciężko.Codziennie.A inni i tak zawsze są lepsi. JestemDDA. Całe dzieciństwo walczyłam o uznanie imiłość rodziców. A potem całe dorosłe życiewchodziłam w znajomo krzywdzące relacje. Byłoznajomo... teraz kiedy jestem po drugiejco się wydarzyło byłodla mnie.. żebym mogła to zobaczyć i uzdrowić.źle, alestronie wierzę,żewszystkodwa tygodnie, którewszystko kliknęło.tylko o tym, jakZaczęłam czytać, słuchać podcastów, oglądaćvideo wywiady. Medytowałam, godzinę dziennie,codziennie przez rok. Ćwiczyłam jogę. Robiłamafirmacje. Hipnozę, integrację emocji w oddechu,oddechy z Wimem Hoffem, morsowanie.Spróbowałam wszystkiego. Mój układ nerwowy sięregulował. Powoli wracałam do siebie.Prawdziwym przełomem byłyspędziłam w Gwatemali. TamKiedyś napiszę o tym więcej. Terazcodziennie o świcie spotykaliśmy się na porannemedytacja, potem ćwiczyliśmy jogę. Może toprzypadek,cały tydzieńpoświeciliśmy na pracę nad odwagą serca...codziennie układałam dłonie w mudrę abhayahridaya (mudry to gesty wykonywane palcami iktóre mają oddziaływać na energię całegoodwaga, żeby pójść za sercem przyszła.już wiedziałam, żezrobić coś jeszcze. Niemnie poprowadziło.wz San Marcos doCity. To była kilkugodzinna podróż.alemożetak miałobyć, żedłońmi,zciała) iZanim wyjechałamodejdę z pracy. Aleplanowałam tego. CośtaksówcemiałamSiedziałamGuatemalaCzytałamniusy w necie.Wyskoczył mi postwkolejnejmojejjakiśna FB o kolejnej sytuacji mobbinguorganizacji medialnej i pod spodem jednym zkomentarzy był komentarz byłej koleżanki zWyleciała z pracysłabej sytuacji,szczegółów nietych sytuacji było mnóstwo.kiedy ktoś odważyredakcji.wjakiejśktórejpamiętam, bo przez lataNapisała: ciekawesię powiedzieć prawdę o tym,co siędziejew tejktóra co rokuzostajeTV,pracodawcą roku.że to muszębyć ja. Napisałamsiebie,dla dlamoże nie czuli, żektórzykolegów,ich działania mogątrwało latami. Tak,Bo status quodochodzenie,Nie, to nie tylkoTych historiiGwatemaliWtedywięcmożepoczułam,Niemejla.siębali, azmienić.cośtoja zapoczątkowałamktóre zakończyło się zwolnieniami.moja historia to spowodowała.kilkadziesiąt i moja wcale nie byłabyło szybkie ibyłonajgorsza. Działanietymrazemzdecydowane. Ale dla mnie nie było odwrotu. Tewszystkie emocje, które adrenalina przez lataskutecznie tłumiła wywaliły na powierzchnię.Płakałam przez kilka dni, a płacz przyniósł ulgę.Żeby odzyskać sprawczości i zacząćodbudowywać poczucie własnej wartościmusiałam zamknąć tamte drzwi. Nikt mnie niezatrzymywał.
Ale nie wiedziałem, że boi się psów. –
Źródło: twitter.com
Ktoś tego nie przemyślał –
A wiecie, że Mikołaj jest rekordzistą w liczbie otrzymywanej korespondencji, dostaje jej ponad pół miliona listów rocznie. Jakby co, dla zainteresowanych podam adres do Mikołaja: – Tähtikuja 1, Rovaniemi 96930 Laponia
 –
0:11
 –  Legancki burger w restauracji, gdzie wokół Ciebie lata obsługa i siedzisz sobie w klimatyzowanym pomieszczeniu. Za 23 zł dostajesz burgerasa razem z pieczonymi ziemniakami. Tymczasem w foodtrucku koczkodan masz burgera za 35 zł, dodatkowe frytki belgijskie to opcja za 10 zł a sos? Oczywiście trzeba dokupić za 3 zł. Do dyspozycji masz rozjebany lezak na którym nie masz jak zjesc albo mikrostoliczek, który się buja od mocniejszego podmuchu wiatru. Najczęściej wlasciciele foodtrucka dziura w dupie pozalili hajsu na parasole i siedzisz jak ten ciec w 35 stopniowym upale w jakichs krzokach albo piasku. Kilka razy zadziałał na mnie marketing i dałem sie nabrać na te "tanie zarcie z budy" które w naszym kraju jest nieraz dwukrotnie droższe niż w restauracji i nie ma ludzkich warunków do spożycia. Kiedyś w Poznaniu byłem na festiwalu i nim sie obejrzałem z portfela zniknęło mi 100 z1 bo kupilem burgera pastrami i jakies chinskie pierożki no i Fritz kole za 12 zł XD Foodtrucki to scam, change my mind. #foodtruck #toodtrucki #zalesie #jedzenie #polska #niepopularnaopinia
 –
Nie sądziłem, że kiedykolwiek ucieszy mnie widok blokady na kole –  Straż miejska zakłada blokadę wozowi TVP Bydgoszcz. "Przepisyobowiązują każdego"Małgorzata Czajkowska, Roman Bosiacki 5 marca 2021 | 15:11TELEWIZJATVPPOLSKAO 3 ZDJĘCIA©Agencja GazetaSamochód TVP z blokadą założoną przez bydgoską straż miejską (Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta)
 –  Bez Boga niema świataMiała kochający dom, więc bardzoprzeżyła rozpad własnej rodziny.Nigdy jednak nie utraciła wiary.ledy byla mala wychowala sle na jednymz onledli w Wejherowte. Ro-nie odwiedzala dom drice - mama lekarka, tatamarynarz, dbali o edukacjepociech: Jej i trzy lata starszerunek Chrystusa powleszo- go brata. Ich mieszkanle bylony na honorowym miejscu. gustownie urzadzone i pel-Obserwowala seniorke rodu, ne pamiatek z dalekich rej-która w skupleniu obracala so Dorotka dala sie poznatpaciorki rózańca. Dzis oba te jako pilna uczennica, bralaprzedmioty sa dla niej naj- udzia w olimpladach poloni-cenniejsza pamiątka -Obraz siyczvych, które wygrywata.z lezusem. który dostała na wygadana, zawsze bronitaosiemnastke. I jeszcze mam swego zdania, najczęściej sta-w postadaniu jej plericionek wała w kontrze do resty klasy.-Wychowywałam się w domu.w którym nie padlo nigdytadne brzydkie showo - wspo-minala. Nie pomagalo jej tow nawiąraniu relacji z kole-uki babci wciak sa da niej gami z blokowiska, a nawetpowodowalo konflikty: - Pa-mietam, jak sledzialam w ko-Mlala zaledwie dztewiet- sciele, w tawce. przed takiminascle lat, gdy okrzyknieto dziewczynami, jak te z .Woj-JA literackim objawteniem. ny: Wysokde, grube, ubranew dresy. Klęczałysmy w rze-sko-ruska pod flaga bialo- dzie z innymi dziewczynkami-czerwona" pisała, przygoto- z dobrych domów I na ple-wując się do matury. Talentem cach slyszalysmy ch szept:nastolatki zachwycal sie Jerzy Ty szmato, obetne d te wiosy.Pilch i poeta Marcin Swie tylko nożyczki przyniose". Byltlicki. Jej kslaka sprzedała to dla niej traumaryczny czas,ponad 100 tyslacach a ona sama dlugo czuta sie jakdziewczynka, chet-ukochanej babei.oraz tókaniec - taki pradaw-ny. kościany. Nie biały pla-stikowy, tylko nlesamowiciesiny - opowiada wzruszonaDorota Maslowska (37). Na-Wiele osob bylo jej wdzięcznychza wywatone slowa po katastrofiesmoletsklej: - Widze wielkie clerplenieosobiste wielu ladzi, clerplenie, kloregonie jestem w stanle zrozumled lo ktorymnie mlalabym tupetu sig wypowladadpowledziala pisarka.ważna życiową wskazówkaSwoja powiese Wojna pol-Autografy?Nie przopada za wywiadamiI spotkanlami z czytelnikam-Ludzde przychod mspodoaniazroblenia soble zdieciaz pisarzom. Czpsto ta prodibaJost niewinna, alo kdody sie niezgidzam, cnp Ich wicleklosemow I dodaja, 20 watniojszyjest da nioj proces worczy.y nasię wegzemplarzy. Dorota, która odszczepteniec.ze swadą opisala w niej kyciemłodzieży z blokowtsk, stala Po maturze dostaks sę nasię glosein pokolenia. Malo psychologle w Gdafskukto wie, że walczyta wtedy iopuicita Wejherowo. Szybkojednak doszla do wnlosku, žez własnymi demonami.16 DOBRY TYDZIENDorota Masłowska1 dzień · 6Szanowni Państwo. Witam w poświęconym mnie odcinku polskiego BlackMirror. Jeden z tygodników katolickich zhakował właśnie mój wizerunek.Zbudowany z wyrwanych z kontekstu cytatów i rozmaitych gównobzdurartykuł opisuje moje życie osobiste w Chrystusie. Jest to bardzo śmieszne,ale jest to też bardzo nieśmieszne. Jeśli wszyscy bohaterowie pisma wierząw Boga i miłują Kościół równie mocno co ja, to ostrzegam wszystkichczytelników: lepiej sięgnąć po Barbarę Cartland, opisane w jej książkachrzeczy są prawdziwsze. Sprawę kieruję na drogę prawną.