Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 196 takich demotywatorów

Pomóżcie proszę –  Hej pomóżcie tylko bez hejtu.Jestem kobietą w związku z kobietą. Chciałyśmy miećdziecko. Adopcja odpada z wiadomych względów.Poprosiliśmy Naszego dobrego kolegę aby się przespałz jedną z Nas. Niestety okazało się że partnerka niemoże zająć w ciążę i ja zdecydowałam się na sex.Nie kryje że było to dla Nas obrzydliwe ale wracając dotematu okazało się że obie jesteśmy w ciąży. Co dalej?Nie chcemy 2 dzieci bo to może być dla Nas zbyt dużeobciążenie, czy możemy pozwać kolegę o alimenty luboddać mu jedno z dzieci?
poczekalnia
Panowie! – Kto za? 1. Podniesienie wydatku energetycznego kobiety w czasie pracy z 1100 kcal do 2000kcal (jak u mężczyzn).2. Podniesienie wieku emerytalnego u kobiet do 65 roku życia.3. Zakaz zwalniania mężczyzn z pracy w okresie, gdy ich kobieta jest w ciąży.4. W przypadku, gdy umowa o pracę mężczyzny wygasa w okresie trwania ciąży jegokobiety, zostaje automatycznie przedłużona do momentu narodzin dziecka.5. Prawo do pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego mężczyzny do 270 dni (w czasietrwania ciąży kobiety).6. Urlop tacierzyński podniesiony do 14 tygodni (jak u kobiet).7. Możliwość skrócenia dziennego czasu pracy mężczyzn o połączenie czasu dwóchprzerw (przywilej matek karmiących).
Źródło: własne
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
Skoro mamy tak znikomy wpływ, to dlaczego przez 24 lata musimy płacić alimenty na dziecko? –  WKŁAD I POŚWIĘCENIE W PRZYJŚCIENA ŚWIAT NOWEGO CZŁOWIEKAKOBIETA*- jajeczko, macica, a także wszystkienarządy wewnętrzne biorące udziałw dostarczaniu ciąży wszystkich,niezbędnych wartości odżywczych,czyli w zasadzie całe ciało kobiety- dziewięć miesięcy uciążliwościMĘŻCZYZNA*- jeden plemnik- od kilku sekund do kilku godzinprzyjemności-DOLEGLIWOŚCI ZWIĄZANE Z CIĄŻĄ - brak jakichkolwiek dolegliwości-ból kręgosłupa, ból podbrzusza,ból głowy, zaparcia, zgaga, mdłości,wymioty, częstomocz, opuchliznanóg i dłoni (czasem całego ciała),problemy ze snem, krwawienie dziąseł,żylaki i hemoroidy, w niektórychprzypadkach cukrzyca, choroby nerek,niedoczynność tarczycy, nadciśnienie,a nawet zator lub wylew- POWIKŁANIA I RYZYKO ZWIĄZANEZ PRZEBYTĄ CIĄŻĄ I PORODEM -pogorszenie kondycji fizycznej, luźnaskóra na brzuchu, obolałe i wrażliwepiersi, pęknięcie krocza, blizna ponacięciu krocza lub na brzuchu po"cesarce", problemy z trzymaniemmoczu, zaparcia, odklejenie siatkówkioka, w skrajnych przypadkach wylewkrwi do mózgu, śpiączka, a nawet zgon- brak jakiegokolwiek ryzyka
 –  zamyślona.7 min -1-Byłam dziś na pobieraniu krwi. Przychodnia otwarta od 7:00, więc tłumekzbiera się tak o 6:30. Jako, że mi się nie pali o 7 idę pod pokój, gdziepobierają krew. Szybkie spojrzenia upewnia mnie, że jestem 7 w kolejce.- Kto z państwa ostatni? - pytam grzecznie.- Ja - odpowiada mi kobieta... w zaawansowanej ciąży.I wtedy wchodzę ja, cała na niebiesko- czarno-szaro, Obrońca Uciśnionych,Matka Polka z Kalkuty, Trzecia Tego Nazwiska, Zrodzona w Kwietniu,Królowa Pokrzywdzonych i Awantur.- I nikt z Państwa nie przepuści kobiety w ciąży? - pytam z aktorskimniedowierzaniem.Reszta kolejkowiczów patrzy na mnie z nienawiścią. Ze średniej wieku 65 +przeszli do + 100 do pogardy. Zza siwych, krzaczastych brwi patrzą na mniecztery pary męskich i jedna para damskich oczu. Oni widzieli już wszystko,myśleli, że najgorsze już za nimi. Aż do dziś. Dziś spotkali mnie- w ichmniemaniu najgorsze zło (na tą chwilę). Patrzą na mnie jak bym była z PO.Napięcie jest nie do zniesienia. Ale ja się nie dam! Ja tu walczę o ważnąsprawę! W końcu, najniższy z nich przemówił:- Z mojej emerytury pójdzie na 500+ dla tego dzieciaka!W między czasie Pani w ciąży mówi, że nie chce kłótni i poczeka, Dziadek#1 i Dziadek #2 prawie się pobili o to kto wchodzi drugi a kto trzeci dośrodka, a ja rzuciłam pod nosem kilka uwag, które nie nadają się dopublikacji.
Problemy postępowców –  onetSPAREWARSOnet Styl Życia2 d.Tworzą wieloosobowy związek, a kobieta majeszcze jednego partnera, który nie mieszka z nimiw jednym domu. I choć do tej pory wszyscy bylizadowoleni z takiego rozwiązania, to pojawił sięproblemPINK:ofeminin.pl20-latka ma czterech partnerów i jest teraz wciąży. Nie wie, kto jest ojcem
I niech teraz żadna mi nie mówi, że musi iść na L4, bo jest w 6 miesiącu ciąży i ma stresującą pracę –  POLICJAPOLICJA
 –  InterbAnonimowy członek grupy. 1 godz. 8Okazało się, że jestem w ciąży, mimo że rękędałabym sobie uciąć, że to niemożliwe,... Jesteśmy oboje minimalnie po 20, więctak naprawdę całe życie przed nami, ja nie widzę sięteraz w roli matki, on wręcz przeciwnie, cieszy siębardzo, mimo że wie że ledwo on sam sobie dajeradę przy takiej wypłacie, co dopiero mając jeszczedziecko... Żadne plusy mnie nie interesują, niemamy zabezpieczonych pleców na takie sytuacje,nie mamy nic... Rozmowy z nim nie pomagają, jużnie wiem co mam zrobić10Komentarze: 90BeataZawsze możesz usunąć, jemu możeszpowiedzieć że poroniłaś, bo takie rzeczysię zdarzają. Chociaż ja bym go pogoniła42 min. Lubię to! OdpowiedzEwaMożesz dokonać tego w tajemnicy przednim a jemu powiedzieć że straciłaś ciążę46 min. Lubię to! OdpowiedzKatarzynaW takiej sytuacji zostaje Ci wzięcietabletki i powiedzenie że poroniłaś, albomówienie prawdy i ewentualne rozstanie.47 min. Lubię to!Odpowiedz116
W maju tego roku do szpitala trafiła 33-letnia Dorota w piątym miesiącu ciąży. Lekarze czekali z udzieleniem jej pomocy do czasu obumarcia płodu. Dorota zmarła – Widocznie dla niektórych na Podhalu ideologia jest ważniejsza niż śmierć kobiety! Matki Polki S. P.Dorota23.09.1989 +24.05.2023Wojtuś+24.05.2023PROSZĄ O MODLITWĘ
Dziękujemy, łaskawco! –
0:19
Z kasy samoobsługowej nie potrafi skorzystać? –  SSpotted Jabłonka i Okolice1 godz.Czy kobieta w ciąży ma stać w kolejce pozakupy bo moim zdaniem nie ma prawo iść bezkolejki i tak samo z dzieckiem do 2 lat każdakobieta w ciąży ma prawo iść bez kolejki aszczegulnie w biedronce189Komentarze: 6
8 sierpnia minęło dokładnie 19 lat od momentu, kiedy autobus wożący Dave Matthews Band zrzucił z mostu Kinzie Street do rzeki 370 kg fekaliów ze swojej toalety, celując do rzeki Chicago – Pech chciał, że podczas opróżniania zbiornika pod mostem przepływała  pasażerska łódź wycieczkowa, Chicago's Little Lady.Oblanych zawartością toalety zostało około 2/3 pasażerów ze 120 znajdujących się na pokładzie. Łódź natychmiast zawróciła do doku, a pasażerom zwrócono pieniądze. Według prokuratora generalnego stanu Illinois, wśród pasażerów na pokładzie były osoby niepełnosprawne, osoby starsze, kobieta w ciąży, małe dziecko i niemowlę. Według dokumentu opisującego zdarzenie, odpady miały brązowo-żółty kolor i nieprzyjemny, ohydny zapach. Płynne odchody ludzkie dostały się do oczu, ust, włosów pasażerów oraz na ubrania i rzeczy osobiste. Niektórzy pasażerowie cierpieli na nudności i wymioty.Rozpoczęto poszukiwania winnych. Kiedy na policji zgłoszono numer rejestracyjny, który zauważył jeden z przechodniów, zespół zaczął zaprzeczać, a ich rzecznik powiedział, że każdy z autobusów był w tamtym momencie zaparkowany. Na nieszczęście muzyków, z pobliskiej siłowni udało się zdobyć materiał wideo, który potwierdził, że odpady pochodziły z autobusu.Kierowca zespołu został skazany na 150 godzin prac społecznych i ukarany grzywną w wysokości 10 000 dolarów, którą musiał przeznaczyć na rzecz organizacji ekologicznej Friends of the Chicago River. Dave Matthews Band przekazał po 50 000 dolarów na rzecz Chicago Park District oraz Friends of the Chicago River i zapłacił stanowi Illinois 200 000 dolarów w ramach ugody. Dodatkowo, zespół zgodził się prowadzić dziennik, kiedy i gdzie jego autobusy opróżniają szambo. ConcanIN AUGUST 2004,AT THIS VERY LOCATIONA DMB TOUR BUSDUMPED 800 POUNDSOF POO ON SOME PEOPLE#NEVERFORGET #ALWAYSREMEMBER
Nawet z beznadziejnej sytuacjida się wyjść z twarzą –  Moja współlokatorka jechala tramwajem we Wrocławiu.W tramwaju siedział czarnoskóry student i na widokwsiadającej kobiety w widocznej ciąży wstał, żebyustąpić jej miejsca. Nie zdążył jej jeszcze poprosić żebyusiadła, a sytuacje już wykorzystał jakiś stary moherowyberet. Na to student obrócił się, podchodzi do baby imówi:- Przepraszam, ale ja ustąpiłem miejsca tamtej Pani.I pokazuje na kobietę w ciąży. Babka podnosi wzrok imówi z pogardą:-W moim kraju, to się ustępuje miejsca takim ludziomjak ja.A on na to:- A w moim kraju takich ludzi jak Pani to się zjada.
Moja żona w 7. miesiącu ciąży zauważyła, że nasze dziecko ma zdolności paranormalne. Kiedy wchodziła do autobusu wszyscy siedzący momentalnie zasypiali –  quid AssetLTARNking forWEFA
Chyba jednak przekombinowała –  Faceci w ogóle nie rozumiejąsugestii. Dowiedziałam się opierwszej ciąży, termin osiemtygodni. Jak kreatywnie powiedziećfacetowi? Kupiłam piękne pudełko iwłożyłam tam kinderniespodziankę,tylko wcześniej wyjęłam z niejzabawkę, a zamiast niej wsadziłampierwsze USG i zalepiłam jajko jakbyło14:15Zabrałam męża nad morze iwręczam mu to. Patrzy się na mniez niezrozumieniem. Mówię mużeby otworzył, a on mówi mi"kochanie zabawki nie ma, i ktoś tuwsadził usg nerek"14:15
Co robi kobieta w ciąży w składowisku odpadów promieniotwórczych? – Pokazuje, że zużyte paliwo z elektrowni atomowej nie stanowi żadnego zagrożenia. Pojemniki, które widać na zdjęciach, to dry cask storage. W środku znajduje się promieniotwórcze zużyte paliwo. Warstwa betonu i stali skutecznie chroni przed promieniowaniem.Otwórzcie Google Maps i wrzućcie współrzędne 42°04'17.1"N 89°16'59.6"W - to właśnie składowisko odpadów z elektrowni Byron w stanie Illinois. Na powierzchni o wymiarach szkolnego boiska mieszczą się pojemniki ze zużytym paliwem, gromadzone od początku pracy tej elektrowni (czyli od 1985). Parking dla pracowników zajmuje więcej miejsca.Stoją sobie pod gołym niebem i nikomu nie przeszkadzają!Dzięki niesamowicie wielkiej gęstości energii uranu, elektrownie jądrowe zużywają bardzo mało paliwa i generują bardzo mało odpadów. Dzięki temu można je łatwo zamknąć i odizolować od środowiska - a kiedy uzbiera się ich odpowiednio dużo, to wtedy zostaną zakopane pół kilometra pod ziemią, poniżej wód gruntowych, skąd nigdy już się nie wydostaną. Póki co nie ma potrzeby, by się z tym spieszyć.A wiedzieliście, że recykling paliwa jądrowego wykonuje się już od 50 lat? Aż 96% paliwa można wykorzystać ponownie - i wbrew powszechnej opinii - nie potrzeba do tego reaktorów nowego typu. To już się odzieje od dawna w reaktorach, jakie już istnieją CONTACT RP FOPDOSIMETRY REQUIREPRIOR TO WORKAROUND ISFSConstellation.VisitorBENARGENTAG+598VESCORTREQUIREDAT ALLTIMES0001Contact Serty@2543 254
Dwa lata już tak stoi i nie może urodzić –
 –  Jestem w ciąży. Jechałamautobusem i zrobiło misię słabo. Poprosiłampanią, która siedziała kołomnie przy oknie, by jetroszkę uchyliła, a takobita, że nie, bo jąprzewieje. Obrzygałam ją.
No chyba, że leży akurat w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu, która posiada na stanie relikwie Wojtyły i jest zarządzany przez polityka Suwerennej Polski w kraju z bardziej restrykcyjnym prawem aborcyjnym niż w Iranie, to wtedy nie może usunąć ciąży i umiera –  WARSZAWAMinisterstwoZdrowiaNA ŻYWOtvn24MinisterstwoZdrowiaMinisterstwoZdrowiaNIEDZIELSKI: KAŻDA KOBIETA W TYM KRAJU MA PRAWO DO PRZERWANIACIĄŻY W PRZYPADKU ZAGROŻENIA ZDROWIA LUB ŻYCIA11:27 A WULKANU MAYON, EWAKUOWANO PONAD 12 TYSIĘCY OSÓB TVN24PILNE ANSA: W WIEKU 86 LAT ZMARŁ BYŁY P PILNE1MinisterstwoDO SEJMU TRAFIŁ RZA

Polska - kraj, który nienawidzi kobiet

 –  abor Aborcyjny Dream TeamcyjnyAni JednejWięcej. Przestańcie nas zabijać1 dni.2004Agata miała 25 lat. Mieszkała w Pile. Agata byław ciąży, gdy zdiagnozowano u niej wrzodziejącezapalenie jelita grubego. Choroba postępowałabardzo szybko, a stan zdrowia Agaty drastyczniesię pogarszał, mimo to lekarze nie potraktowali jejcierpień poważnie. Skoncentrowani napodtrzymaniu ciąży nie zdecydowali się nawet nawykonanie pełnego badania endoskopowego.Lekarze poradzili Agacie, aby „martwiła się obrzuch, a nie d***” . Ostatnie miesiące życiaspędziła w szpitalach w Pile, Poznaniu, i Łodzi.Płód obumarł, ale na pomoc dla Agaty było już zapóźno. Po czterech miesiącach męczarni Agatazmarła.Justyna34-letnia Justyna trafiła do szpitala w 5. miesiącuciąży z powodu plamień, skurczów i bólu brzucha.Leczenie okazało się nieskuteczne, płód obumarł,u kobiety stwierdzono ryzyko sepsy. Lekarzezdecydowali, że wywołają poród naturalny. Środkina wywołanie porodu nie działały wystarczającoszybko, a w organizmie kobiety szybko rozwinęłasię infekcja. Justyna zmarła, osierociła dwojedzieci. Justyna zmarła w 2020 roku, kilka tygodnipo decyzji Trybunału202130 letnia Izabela z Pszczyny, mama, córka, żona,siostra, przyjaciółka, fryzjerka z Pszczyny zmarła22 września, będąc w 22 tygodniu ciąży. Ostatniądobę spędziła w szpitalu obawiając się o swojeżycie. Na skutek bezwodzia wystąpił stanzapalny. Iza miała 40 stopni gorączki a lekarz byłu niej raz. W smsach do swojej Mamy pisała, żelekarze nic nie robią przez ustawę antyaborcyjną,bo ,,serce płodu bije". Bała się. Wzięła swojtermometr, by móc mierzyć sobie temperaturę.Kobiecie leżącej z nią na sali Izabela mówiła, że,,chce żyć, że ma dla kogo żyć”. Jej serce teżciągle biło. Izabela zmarła nad ranem.2021Ania ze ŚwidnicyAnia też zmarła w 5. miesiącu ciąży w szpitalu.Też wstrząs septyczny. Leżała całą noc naoddziale i kazali jej rodzić martwe dziecko. 13 i 14czerwca 2021 roku w szpitalu "Latawiec" wŚwidnicy w woj. dolnośląskim doszło do tragedii.Kobieta dostała sepsy i zmarła.2022Agnieszka z CzęstochowyKobieta trafiła do Wojewódzkiego Szpitala wCzęstochowie na Oddział Ginekologii 21 grudnia2021 roku. Była w pierwszym trymestrze ciążybliźniaczej, bolał ją brzuch i wymiotowała. Na bólmiała skarżyć się już wcześniej, ale lekarze mielito ignorować i mówić Agnieszce, że ciążabliźniacza "ma prawo boleć". Agnieszka z dnia nadzień czuła się coraz gorzej. Agnieszka przeztydzień nosiła w macicy martwy płód. Lekarzeczekali, bo była szansa, aby "uratować drugiedziecko". Zmarła w tragicznych okolicznościach."To kolejny dowód, że panujące rządy mają krewna rękach" - pisała rodzina. AGNIESZKA T. miała37 lat i osierociła trójkę dzieci.2022Marta trafiła do szpitala w Katowicach w 20.tygodniu ciąży. Pomimo opieki personeluplacówki, zdaniem jej męża kobieta nie otrzymałana czas właściwej diagnozy. Pani Marta i panKrzysztof, małżeństwo trzydziestoparolatków,przez kilka lat starali się o dziecko. Kobieta dwarazy poroniła. W grudniu 2021 r. pani Marcieudało się ponownie zajść w ciążę. Marta trafiłajednak do szpitala już po trzech miesiącach, bozaczęła odczuwać ból i spięcia brzucha. Wkrótcepłód obumarł. Stan pani Marty się pogarszał.Zgłaszała personelowi medycznemu kolejneobjawy: występowanie dreszczy i uczucie zimna.Miała też gorączkę. Według personelumedycznego te wszystkie objawy były związaneze stresem, który przeżywała na oddziale. Niepomagało włączenie antybiotyków i usunięciemacicy, która według lekarzy była źródłemzakażenia. Pani Marta zmarła w nocy z 17 na 18kwietnia w trzeciej dobie pobytu w katowickimszpitalu. Personel nazwał zachowanie pani Martyna oddziale trudnym. Prawnicy rodziny twierdzą,że przestrzegała ona wszelkich zaleceńpersonelu, a "próba przerzuceniaodpowiedzialności za tę sytuację na zmarłąpacjentkę jest bulwersująca"ZE2023Dorota z Bochni24 maja w szpitalu w Nowym Targu zmarłaDorota. Była w 20 tygodniu ciąży ciąży. Na oddziałtrafiła z bezwodziem. Lekarze powiedzieli jej, żejak będzie leżała z nogami w górze, to wodypowrócą. Leżała tak przez trzy doby. Niezrobiono jej nawet usg, nie powiedziano oryzykach. U Doroty rozwijał się stan zapalny,bolała ją głowa. Podawano jej antybiotyk iparacetamol. Po trzech dobach lekarze stwierdzilizgon płodu, ale zamiast podjąć działania ratująceżycie Doroty, to próbowali się przez dwie godzinyskontaktować z wojewódzkim konsultantem ds.ginekologii. Dorota zmarła 24 maja.Zdjęcie Marta KarkosaNIECH TADOROTAIZA, MARTAAGNIESZKAJUSTYNAANIAในราNIE ROSMZABIŁ BRAKDOSTĘPU DO BEZPIECZNEABORGI