Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 208 takich demotywatorów

Kelner powiedział to zarządcy hotelu, który postanowił wybudować promenadę prowadzącą na plażę, gdzie para mogła zjeść kolację –
 –

Pracownicy restauracji dzielą się swoimi najbardziej pamiętnymi i dziwnymi prośbami klientów (15 obrazków)

Źródło: boredpanda.com
Młodzi ludzie odpowiadają im, że odrobili lekcję z pandemii i wykorzystywać już się nie dadzą – Restaurator z Warszawy skarży się, że spośród stu kandydatów na stanowisko kelnera nie udało mu się zrekrutować ani jednej osoby. Jak sam przyznaje, na jego ogłoszenie umieszczone na kilku portalach internetowych odpowiedziało 100 osób. 30% spośród nich nie miało żadnego doświadczenia w pracy kelnera i zostało odrzuconych od razu. Do 20% kandydatów nie udało się dodzwonić. Pozostała więc tylko połowa.Restaurator nie tracił czasu na rozmowy rekrutacyjne, tylko zaprosił wszystkich, którzy przeszli wstępną selekcję na dzień próbny (płatny).Z zaproszonych 50 osób, do pracy przyszło 15 osób. Tylko 5 kandydatów dało wcześniej znać, że rezygnuje. Po dniu próbnym zostało już tylko 7 osób.Kolejnego dnia, kiedy wybrani kandydaci mieli już rozpocząć swoją pracę, okazało się, że część z nich rozchorowała się, inni stwierdzili, że jest za dużo pracy, a jeszcze inni - że praca im nie odpowiada. "I tak, po miesiącu poszukiwań zostaliśmy bez żadnego nowego kelnera" - kończy smutno swoją opowieść
 –
Biedna kobieta, w tym Amsterdamie to żyć się nie da... –  Magdalena Ogórek wzięta za lesbijkę. Dostała zniżkę w restauracjiMagdalena Ogórek opowiedziała o tym, co spotkało ją podczas wycieczki z córką do Amsterdamu. Pracowniczka TVP wyraziła oburzenie faktem, że w jednej z restauracji kelner wziął ją za lesbijkę i chciał dać zniżkę na jedzenie.
Te klientki odmówiły zapłaty za zamówione dania, obraziły kelnera i zażądały rozmowy z menadżerem.Ten po wysłuchaniu ich skarg, zaoferował im darmowy deser –
0:12
Prezydent Ełku dotrzymał słowa i na jeden dzień zatrudnił się jako kelner w lokalnej restauracji – Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz na jeden dzień został kelnerem. To część akcji, która ma wesprzeć między innymi Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wszystkie napiwki, które udało mu się zebrać, przekazane zostaną na rzecz stowarzyszenia Onkoludki.
 –
0:08
Nie dla każdego to szczęśliwy Pride Month. Para gejów z Indiany w USA dostała paragon z restauracji, na którym określono ich słowem "fag" - po polsku "ciota". Kelner wydający paragon tłumaczył się błędem systemu, ale i tak został natychmiast zwolniony –
 –
0:19
Mama powiedziała kelnerowi, że jest przepyszna, a jego zamurowało i chwycił za telefon. Okazało się, że oliwa jest robiona przez jego rodzinę z oliwek, które hodują. I zaczął nam pokazywać zdjęcia swojego pola, jak dumny dziadek zdjęcia swojego pierwszego wnuka –
W Świnoujściu 10-latka wyznała, że podczas imprezy rodzinnej kelner zaglądał jej pod sukienkę. Natychmiast wezwano policję, sprawdzono kamery i... nic nie znaleziono. Dziewczynka potem przyznała, że wszystko zmyśliła – Warto przestrzegać dzieci przed potencjalnymi zboczeńcami, ale może też warto nauczyć je jak jedno kłamstwo może zniszczyć komuś życie?
Kelner pomagający nakarmić niepełnosprawną kobietę, aby jej mąż mógł dokończyć posiłek –
 –  Ponieważ pracującymi  że są m ludźmi starającymi się utrzymać, a nie moimi służącymi

Przedsiębiorczy tata

 –  Bryan Ware jest mieszkającym w San Francisco ojcem, którego dwaj synowie uwielbiają rysowanie kredkami świecowymi. Pewnego razu w restauracji kelner przyniósł jego dzieciom kredki do rysowania, kiedy tata zainteresował się co z takimi kredkami później się dzieje okazało się, że po prostu są wyrzucane. Bryan postanowił wykorzystać takie odpadki i zajął się recyclingiem kredek, a swoje wyroby oddaje szpitalomRocznie restauracje i szkoły w całych stanach wyrzucają 34 tony kredek świecowych. Pan Ware założył firmę Crayon lnitiative, która pozyskuje resztki kredek z restauracji, kawiarni i szkół. Następnie topi je, formuje od nowa w formę kredek i dostarcza do szpitaliProdukcja kredek jest dziecinnie prosta i można to robić nawet w domowej kuchni. Stopioną w garnku masę świecową wlewa się do podgrzewanej formy, którą po wypełnieniu się ostudza i... mamy 96 kredek!Kredki produkowane przez Crayon Initiative są grubsze od tych dostępnych w sklepach, dzięki czemu łatwiej mogą się nimi posługiwać dzieci o ograniczonych możliwościach ruchowych.Kredki rozwożone są do szpitali w całej Kalifornii i mimo że firma działa od niedawna, wysłała już ponad 2000 kartonów kredek
"Tak się złożyło, że kiedy przyniesiono mi jedzenie w restauracji, zadzwonił do mnie telefon. Postanowiłem odebrać i w międzyczasie wziąłem kęs. Jak się okazało jedzenie i rozmawianie przez telefon jednocześnie to wielki błąd – Zacząłem się dusić i naprawdę nie mogłem oddychać. Podniosłem telefon i zacząłem nim uderzać o blat, aby zwrócić na siebie uwagę. Złapałem się za gardło, aby dać do zrozumienia, że się dławię. Wtedy podbiegł mój kelner JAY i wykonał chwyt Heimlicha. To mi pomogło. Na szczęście wciąż żyję, a to wszystko dziękuję mojemu bohaterowi Jayowi. Należy mu się za to wielka pochwała."
Kiedy kelner odpala fajerwerki –
0:09
Kiedy nie ściemniasz w CV o doświadczeniu w pracy jako kelner –
0:33
"Ten starszy pan siedział przy stoliku naprzeciwko mnie i mojej rodziny, kiedy jedliśmy sobotnią kolację w restauracji. Nie zauważyliśmy, kiedy przyszedł. Zwrócił naszą uwagę, kiedy kelner przyklęknął na kolano, by przyjąć od niego zamówienie. Mężczyzna przepraszał, że nie słyszy zbyt dobrze co się do niego mówi. Zapomniał założyć aparatów słuchowych. – Zaczął też opowiadać o tym, jak to stracił słuch podczas wojny. W wieku 91 lat miał wiele historii do opowiedzenia. Kelner cierpliwie słuchał poświęcając mu całą swoją uwagę. W końcu starszy mężczyzna przeprosił za to, że za dużo mówi. „Jestem teraz sam i nieczęsto mam z kim porozmawiać” - powiedział. Kelner uśmiechnął się i powiedział, że lubi słuchać. Następnie pomógł mu przy wyborze zamówienia i poszedł na kuchnię. To naprawdę był wzruszający widok.Chciałem zaproponować, że zapłacę za obiad tego mężczyzny, ale zanim zdążyłem to zrobić, uprzedził mnie już ktoś inny. Mężczyzna siedzący przy pobliskim stoliku poprosił o przyniesienie mu rachunku. Gdy zawołałem kelnera powiedział: „Ktoś już się tym zajął” - po czym się uśmiechnął. Wygląda na to, że nie byliśmy jedynymi osobami, które słyszały ich rozmowę. Po tym, jak starszy mężczyzna otrzymał swoje zamówienie kelner podszedł do niego, by powiedzieć, że ma teraz przerwę. Zapytał go czy mógłby się do niego przysiąść. Jeszcze kiedy wychodziliśmy z restauracji, rozmawiali ze sobą i wiele osób siedzących w pobliżu widząc to uśmiechało się. To był wzruszający widok. Tak wiele negatywnych rzeczy mówi się na temat współczesnej młodzieży, tym bardziej ucieszyła nas taka reakcja kelnera. Nawet zastanawiam się, czy sam byłbym tak miły i uważny, gdybym to ja tam pracował. Jedno jest pewne, jeśli kiedykolwiek będziesz w Eat'n Park w Belle Vernon, poproś o Dylana. Jeśli będzie Twoim kelnerem, na pewno świetnie Cię obsłuży”