Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 181 takich demotywatorów

Matematyka nie przydaje się w życiu? Wyobraź sobie sytuację, że idziesz do sklepu a tam pani kasjerka pyta cię własnie o pochodne... – Nie zrobi ci się głupio?

Ciężarną kobietę pobił mąż i wyrzucił z domu zostawiając bez środków do życia. Gdy chciała zrobić zakupy spotkało ją coś niezwykłego...

Ciężarną kobietę pobił mąż i wyrzucił z domu zostawiając bez środków do życia. Gdy chciała zrobić zakupy spotkało ją coś niezwykłego... – Nie wiem czy ta historia jest prawdziwa, ale jeśli tak to mam nadzieję, że dobro wróci do człowieka, który pomógł tej kobiecie „Kasa w supermarkecie. Zbliża się godzina zamknięcia sklepu. Przede mną w kolejce stoi kobieta w ciąży, na oko ma około 24 lata. Jest ubrana w dość obszerny dres i wygląda, jakby coś zgubiła. Gdy nasze oczy się spotykały zauważyłam, że ma podbite oko. Szybko odwróciła wzrok. Kasjerka: Ma Pani wszystko, czego potrzebuje? Ciężarna kobieta: Tak, dziękuję. Chciałabym zapłacić kartą. Może Pani sprawdzić szybko, czy wszystko mi na nią wejdzie? Kasjerka: Niestety szybko tego nie zrobię, ale możemy policzyć każdy artykuł osobno i wtedy sprawdzimy, czy się uda. Proszę mi tylko pozwolić, abym skasowała klientów za Panią. Ciężarna kobieta: Hm, wie Pani co, niestety nie mam tyle czasu. Spróbujmy w takim razie normalnie, może uda mi się znaleźć jakieś pieniądze. (Kasjerka skasowała produkty i wsunęła kartę do czytnika. W terminalu po chwili pojawił się, komunikat, że nie można zrealizować zakupów). Kasjerka: Może Pani zapłacić gotówką? Ciężarna kobieta: Nie. (Łzy lecą po jej policzku). Na pewno mi zablokował! Kasjerka: Ma Pani na myśli kartę? Ciężarna kobieta: Tak… Mój partner wyrzucił mnie dziś z domu. Wrócił po pracy i zaczął krzyczeć, że to dziecko może nie być jego. Potem mnie pobił i wyrzucił z domu. Zapewne zablokował mi kartę i naprawdę nie wiem, co mam teraz zrobić. Przyjaciółka zaoferowała, że mogę korzystać z jej lodówki, dopóki nie znajdę pracy i nie zacznę zarabiać na jedzenie… Stojący za mną klient zabrał głos. Klient: Niech Pani sobie nie zawraca tym głowy. Zapłacę za Panią. Podszedł do niej. W jego koszyku było dużo produktów. Można oszacować, że za około 300 złotych. Przyszła mama także nie zrobiła skromnych zakupów.Ciężarna kobieta: Nie. Nie mogę tego przyjąć… Klient: Naprawdę to nic takiego. Moja mama kiedyś była w podobnej sytuacji, bo mój ojciec wyrzucił ją z domu, myśląc, że go zdradza. Pracowała praktycznie przez całe dni, na dwie zmiany. Wiem dokładnie przez co przechodzisz. Obiecałem sobie, że nigdy nie pozwolę, aby jakiś drań niszczył życie matki i jej dziecka! Ciężarna kobieta: Rozumiem, ale mimo to nie mogę tego przyjąć. To jest dużo pieniędzy, a ja nie mam pracy i nie wiem, kiedy mogłabym oddać. Klient: Nie przejmuj się tym. To już moje zmartwienie. Zrób mi proszę przyjemność i przyjmij te pieniądze. Widziałem Cię tu już wcześniej i zauważyłem, że jesteś bardzo miła i uprzejma dla ludzi. I wiesz co? Ja kogoś takiego jak Ty szukam! Mam mały pensjonat i szukam recepcjonistki. Praca jest naprawdę łatwa i przyjemna. Przyjdź do mnie jutro rano i omówimy szczegóły. Moi pracownicy mogą mieszkać w hotelu. Przemyśl to. W międzyczasie kasjerka przeskanowała jeszcze raz rzeczy i zaczęła pakować je do toreb. Kasjerka: W sumie wyszło 219 złotych. Mężczyzna podszedł do kasy, podał kartę, wpisał PIN i przytulił kobietę w ciąży, która cały czas nie wierzyła w całą sytuację. Klient: Wszystko się ułoży! Przyjdź jutro domnie do pracy. Mówię poważnie
Teraz już wiem – dlaczego te cytryny były takie drogie
Stoję przy kasie z paczką prezerwatyw. Za mną facet z pampersami. Za nim facet z zabawkami. Za nim facet z trójką małych dzieci. Kasjerka spojrzała na mnie i na resztę gości i mruknęła pod nosem: – - Normalnie ewolucja ojców...
- Poproszę 20 dag sera Edamskiego – - Może być 25?- Może, ale płacę za 20.
Czego to się nie zrobi w imię miłości –
Z pieniędzmi nie ma żartów – Jak ktoś pożycza, to musi oddać
Internauci - robimy coś z tym? – Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "Zachęta"Zbigniew Kaleta, Adam Kaleta Spółka Jawnaos. Stalowe 12, 31-921 Krakówtel./fax: 012 685 50 20, 012 643 30 00email: zacheta@zacheta.plpiszcie do nich i dzwońcie...
Kiedy kasjerka wydaje mi resztę –
To wnerwienie – kiedy od razu po zapłaceniu za zakupy kasjerka widzi, że mam górę zakupów do spakowania jednak, mimo to, od razu skanuje zakupy kolejnego klienta przez co ja czuję się jak niechciany intruz, który już powinien się zmyć
Bardzo miła kolejowa kasjerka – ...mogła przecież zwyczajnie powiedzieć "won plebsie"
Chciałem kupić dwa piwa. Kasjerka poprosiła mnie o dowód... – Pokazałem jej prawo jazdy, ale kasjerka była uparta i chciała abym okazał dowód. W rezultacie nic nie kupiłem
Tymczasem – ...w domu kasjerki
Uwielbiam ekspedientki – Które wysypują resztę na blat mimo mej wyciągniętej dłoni
Wspaniałe ERŁO 2012 się szykuje – Zapraszamy was, sąsiedzi!
Źródło: http://piekielni.pl
Poprosiłem kasjerkę o to wino – Jej mina była po prostu bezcenna
Kasjerka uśmiechnęła się, gdy to zobaczyła – Uśmiech zniknął, gdy spróbowała rozplątać
Objaw alkoholizmu – Gdy wchodząc do sklepu kasjerka nie pyta cię, co podać, tylko ile
Przeglądając komixxy spodziewałem się – śmiesznych historyjek z kasjerką itp. tymczasem jeden zdemotywował mniebardziej niż większość prawdziwych demotywatorów na głownej...
Zakrzywienie czasoprzestrzeni – Kiedy ci się spieszy każda osoba przed tobą kupuje stanowczo za dużo,kasjerka rusza się najwolniej jak może, a w innej kasie na pewno byłoby szybciej...