Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

 – Pierwsza godzina drzemki w kapsule to koszt 60 zł. Za dwie godziny trzeba zapłacić 110 zł, a każda kolejna rozpoczęta godzina to kolejne 40 zł do rachunku. Kapsuła o długość 220 cm wyposażona jest w materac, poduszkę i koc. Dodatkowo w cenie są zatyczki do uszu, opaska na oczy i kapcie
Są izolowane, wodoodpornei wyposażone w panele słoneczne –  Photo Umer Ne
Wyjawiono pierwszy implant mózgowy do leczenia depresji: „cyfrowa pigułka” wielkości grosza, która znajduje się pod skórą i uwalnia małe impulsy elektryczne, rozpoczyna próby na ludziach – „Cyfrowa pigułka” składa się z dwóch części: elektrody umieszczonej pod skórą i „kapsuły”, która przyczepia się do włosów użytkownika, aby zasilać urządzenie
Ich doświadczenie było tak ważne, że nie pozwolono im podróżować razem w tym samym pojeździe z obawy, że jeden wypadek samochodowy mógłby sparaliżować program kosmiczny –

Już dzisiaj możecie przeżyć niesamowitą przygodę obserwując lądowanie łazika Perseverance na Marsie:

 –  Z głową w gwiazdach1ist Spnogoodznlims.gorced  · Przed nami lądowanie łazika Perseverance na marsie. Jak będzie przebiegało #7MinutGrozyZacznijmy od tego, że do faktycznego lądowania dojdzie ok. 21:44. Jednak my będziemy śledzili docierając do Ziemi z prędkością światła sygnały radiowe, informujące o postępach całego procesu. Te będą przychodziły z ok. 11 minutowym opóźnieniem co przełoży się na lądowanie ok. 21:55.Cały proces zacznie się ok. 17 minut przed lądowaniem. To wtedy kapsuła niosąca łazik Perseverance odrzuci tzw. Cruise Stage - moduł towarzyszące jej podczas loty międzyplanetarnego na trasie Ziemi-Mars. Nastąpi to na 10 minut przed wejściem kapsuły w marsjańską atmosferę o którego fakcie zostaniemy poinformowani ok. 21:47. Wejście w atmosferę nastąpi przy prędkości 20 000 km/h (względem atmosfery planety). Na skutek silnego tarcia sonda będzie hamowała, a jej osłona termiczna rozgrzeje się do ok. 1400°C. W ok. 80 sek po wejściu w atmosferę osłona osiągnie najwyższą temperaturę - to jeden z krytycznych momentów procesu lądowania. Po etapie hamowania atmosferycznego kapsuła wprowadzi drobne poprawki do swojego kursy aby jak najlepiej "wcelować" w krater Jezero. Na ok. 2,5 minuty przed lądowaniem z kapsuły zostanie wyrzucony największy spadochron jaki kiedykolwiek został użyty poza Ziemią. Jego zadaniem będzie wyhamować kapsułę z łazikiem z prędkości naddźwiękowej do niecałych 90 m/s.Po odrzuceniu osłony termicznej szereg instrumentów rozpocznie pracę mającą dokładnie przeanalizować znajdujący się poniżej teren, celem wybrania najlepszego miejsca do lądowania. Na wysokości ok. 2 kilometrów rozpocznie się decydujący etap procesu lądowania. Z kapsuły ze spadochronem zostanie zrzucony Descent Stage czyli specjalna platforma z silnikami rakietowymi, pod którą podczepiony jest łazik. Moduł ten rozpocznie aktywny lot w atmosferze Czerwonej Planety aby precyzyjnie nadlecieć nad możliwe najlepsze miejsce do lądowania. Na wysokości 21 metrów moduł zawiśnie w bezruchu, a ważący 1025 kg łazik zostanie na specjalnych linach opuszczony na powierzchnię Marsa. Po zetknięciu kół z Ziemią (ok. 21:55) liny zostaną przecięte, a platforma odleci na bezpieczną odległość by po kilkunastu sekundach się rozbić. Jednym z pierwszych zadań łazika po nawiązaniu komunikacji z Ziemią będzie przesłanie zdjęć z powierzchni Marsa. Możemy spodziewać się ich ok. 22:00. Macie ciarki na plecach? Ja też! Zobaczcie to ze mną na żywo podczas specjalnego "Z głową w gwiazdach LIVE". Linki do transmisji na żywo na YT i FB znajdziecie poniżej: Facebook: https://www.facebook.com/ZGlowaWGwiazdach/posts/3874081652650354YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=Digi-1j_H1gRelacja startuje o 20:30
 –
Nie wiem, czy 2020 rok to najlepszy moment na sprowadzanie próbek z kosmosu –  Sporo się dzieje, więc mogło umknąć...Na Ziemii wylądowała kapsuła misji Chang’e 5 z ładunkiem 2 kg księżycowego gruntu. Z tego 0,5 kg próbek zostało pobranych z głębokości 2 metrów pod powierzchnią gruntu, a pozostałe 1,5 kg z powierzchni gruntu. Sonda wystartowała 23 listopada. Po tygodniu, 1 grudnia wylądowała na powierzchni Srebrnego Globu, po to by pobrać z niego próbki. Wygląda na to, że wszystkie elementy misji przebiegły bezproblemowo, a to oznacza, że po raz pierwszy od 40 lat, na Ziemi znajdą się kawałki księżycowych skał. Koniec 2020 roku – pod względem sprowadzania na Ziemię próbek z obcych światów – jest bardzo interesujący. Bo Japończycy na Ziemię przywieźli asteroidę. Nie całą – rzecz jasna – tylko jej kawałek, ale nawet to jest ogromnym osiągnięciem. Astronomowie mają nadzieję, znaleźć w materiałach pochodzących z asteroidy Ryugu materiały organiczne. Asteroidy to najstarsze kawałki materii, która tworzyła Układ Słoneczny. Ich badanie jak nic innego jest w stanie dostarczyć informacji o początkach naszego świata.Japońska misja Hayabusa2 została wystrzelona z Ziemi w 2014 roku, a cztery lata później dotarła do asteroidy Ryugu. Na Ziemię, kapsuła z próbkami asteroidy dotarła 5 grudnia. Wylądowała na australijskiej pustyni. Część jej ładunku zostanie zbadana w Japonii, część zostanie przekazana do laboratoriów NASA. Część zostanie jednak zamknięta i poczeka na nowe metody analityczne, które pojawią się w przyszłości. Lądowanie kapsuły na australijskiej pustyni to nie koniec misji Hayabusa2. Teraz skierowała się ona do asteroidy 1998KY26. Poleci do niej około 10 lat.

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce.

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce. – 6:00. Pobudka, wszczep budzi cię delikatnymi drganiami i wyświetla prognozę pogody. 10 stopni i mżawka, zimno jak na grudzień.6.15. E-szlug i ersatz kawy na śniadanie, ostatni raz prawdziwą widziałeś trzy lata temu, jak pożyczyłeś sobie pomoc humanitarną.6.20. Poranne kupsko i przeglądanie memów na klopie, tradycja niezmienna od 50 lat.6.25. Mycie zębów, dostałeś ostatnio na święta szczoteczkę soniczną, to zużywasz mniej przydziału wody.6.40. Ładujesz się do magnetramwaju i puszczasz sobie na wszczepie składankę Кина.6.41. Podskakujesz na siedzeniu, kiedy reklama Spotify 2.0 prawie rozrywa ci czaszkę.7.00. Wchodzisz do biurowca i mijasz Alinę zachwycającą się nadchodzącym 27-leciem rządów CEO Hołowni.7.15. Siadasz do Excela i wklepujesz cyferki w tabelki, jak codziennie od dziesięciu lat.10.30. Przerwa na szluga, dyskutujesz z Marcinem i Rafałem, czy nowa AI Górski ma szansę na wypromowanie naszych patałachów chociaż do fazy grupowej.12.00. Wieść się niesie po biurowcu, Orlen Company w zamian za unieważnienie długów Federacji Bałtyckiej wykupił Wilno.13.30. Przerwa na lunch, odpalasz Saszę i zamawiasz na szybko kebaba z białkiem insektowym i sosem mieszanym.15.45. Atak neoluddystów na elektrownię atomową im. Jana Pawła IV powoduje brak prądu, wychodzisz z pracy półtorej godziny wcześniej.16.00. Cyfrowy asystent w warsztacie wszczepów tłumaczy ci głosem Ivony, że czipy kwantowe od Niemca jeszcze nie przyszły.16.15. Łódź oczywiście nadal rozkopana, więc czekasz na drugi magnetramwaj, oglądając olbrzymi hologram Maryli Rodowicz promującej na Centralu swój najnowszy singiel.16.45. Zamawiasz żarcie w Biedronce, szarpiesz się i płacisz trzy razy więcej za piwo z prawdziwym chmielem.17.20. Wracasz do swojej kochanej dwunastometrowej kapsuły mieszkalnej, która przetrwała dwie epidemie, huragan i koalicję Nowej Konfederacji z Jeszcze Nowszą Lewicą.17.25. Podłączasz robokanarka do prądu, na prawdziwe zwierzę będzie cię może stać za 20 lat, jak inflacja nie przyjdzie.17.30. Udzielasz korepetycji z analizy danych dzieciakowi sąsiadów - nuda, ale za godzinę płacą tyle, że na opłacenie podatku od okna starczy.18.45. Włączasz z nudów wiadomości. Zamieszki w chińskiej bazie księżycowej, Neapol nadal oblężony przez migrantów klimatycznych, padł ostatni słoń afrykański.19.20. Zaglądasz na Tindera, ale algorytm na podstawie twoich wydatków nadal umieszcza cię w ostatnich 20%.20.00. Paczka od kumpla z Nowego ZSRR przychodzi do paczkomatu.20.05. Przesyłasz parę kredytów bezdomnemu na fisstech, przyprawę czy co tam lubi, żebyś mógł w spokoju odebrać przesyłkę.20.10. Spieprzasz w podskokach przed naćpaną mlekiem bandą nastolatków.21.00. Odgrzewasz pastę białkową i puszczasz sobie do niej na VR Ranczo II, żeby mieć minimalne wrażenie domu rodzinnego.21.37. Nikt już nie pamięta, czemu, ale na niebie rozbłyskują żółte fajerwerki.22.00. Rzucasz pustą butelką w żabkodrona za oknem chcącego ci wcisnąć neurostymulanty w wielopaku.22.30. Oszczędzałeś w tym tygodniu, możesz sobie pozwolić na poświęcenie przydziału wody na prysznic.23.15. Powoli zasypiasz, marząc o tym, że kiedyś będziesz miał drzewo pod domem.
Źródło: autor: Piotr Ponewczyński
Krikalev wyruszył w kosmos jako radziecki kosmonauta, obserwował rozpad Związku Radzieckiego w kosmosie i wrócił do Kazachstanu jako Ostatni Obywatel Związku Radzieckiego –

Pewna siłownia w Kalifornii stworzyła specjalne kapsuły, w których bezpiecznie można zrobić trening. Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest to głupie

 –
Pierwsza misja załogowa SpaceX rozpoczęta. Tak wyglądał start rakiety Falcon 9 z platformy LC-39A w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie – Rakieta wystartowała o godzinie 21:22 czasu polskiego. Około 150 sekund później nastąpiło wyłączenie dziewięciu silników Merlin 1D w jej pierwszym stopniu, a następnie separacja drugiego stopnia, w którym uruchomiono silnik Merlin przystosowany do działania w próżni. Silnik drugiego stopnia przestał pracować niecałe dziewięć minut po starcie. Po około trzech kolejnych minutach nastąpiła separacja kapsuły Dragon, a kilkadziesiąt sekund później otwarty został aerodynamiczny „nos” statku, których chronił port dokujący i zestaw silników manewrowych podczas lotu przez atmosferę ziemską.W czasie lotu drugiego stopnia na orbitę, pierwszy człon rakiety Falcon 9 kontynuował swój powrót na ziemię. Nieco ponad dziewięć minut po starcie booster wylądował na platformie Of Course I Still Love You (OCISLY) na Oceanie Atlantyckim.Teraz statek statek Dragon wykona serię manewrów orbitalnych, dzięki którym będzie w stanie dogonić Międzynarodową Stację Kosmiczną, aby zadokować do niej w niedzielę 31 maja, około godziny 16:27 czasu polskiego
W Wenecji odbyła się premiera Sarco kapsuły do odbierania sobie życia. Stworzył ją dr Philip Nitschke - kontrowersyjny australijski działacz na rzecz legalizacji eutanazji – Wystarczy wejść do kapsuły i nacisnąć przycisk, który potwierdzi, że chcemy umrzeć. Wówczas kapsuła wypełni się ciekłym azotem, po uprzednim komunikacie, że zaraz stracimy przytomność. Obniżona zostaje temperatura oraz ograniczony poziom tlenu. Osoba znajdująca się w środku umrze w ciągu kilku minut (nawet, jeśli się nie udusi, to z pewnością jej serce się zatrzyma). Szybko, humanitarnie i z widokiem na ulubione miejsce lub najbliższych, jak przekonuje twórca urządzenia.- Sarco można odwieźć w dowolne miejsce i umrzeć np. z widokiem na Alpy czy jeziora. Kiedy ktoś będzie gotowy żeby powiedzieć do widzenia, wpisze kod, wejdzie do środka, naciśnie guzik i odejdzie w kilka minut. To bardzo spokojna śmierć - tłumaczy dr Philip Nitschke
Chińska roślina wykiełkowała na Księżycu – Do kapsuły sonda Chang’e 4 włożono nasiona bawełny, rzepaku, rzodkiewnika, ziemniaków, a także drożdże i poczwarki muszki owocowej. Oprócz tego w mierzącej 18 cm kapsule zamieszczono ziemię, wodę i powietrze.Eksperyment zakończył się sukcesem jedynie dla nasion bawełny. Badacze uważają, że eksperyment pozwoli lepiej zaplanować budowę bazy księżycowej w przyszłości
Polacy stworzyli vanado medytacji i drzemek – Jak mówią statyki, Polacy wypoczywają zdecydowanie za mało. Napięty tryb życia i stres negatywnie wpływają na nasze zdrowie.Dawid Zalesky, autor projektu „KEY_VAN OFFLINE” stworzył specjalny samochód, który pozwoli odpocząć i na chwilę całkowicie się „wyłączyć” nawet wśród miejskiego zgiełku.Auto marki Suzuki Super Carry wygląda z zewnątrz jak zwykły van. Wyróżniają go jedynie charakterystyczne drewniane elementy po bokach i sklejka zamiast kołpaków. Jego środek nie ma jednak nic wspólnego z oryginalnym autem. Drewniane obicie tłumi dźwięk z zewnątrz, a minimalistyczna przestrzeń z poduszką i kocem ułatwia odpoczynek i relaks.Polacy nie mają tendencji do odpoczywaniaAzjaci drzemią w parkach na ławkach. To czasem jest zabawne, np. Chińczycy mają zakaz kładzenia się na ekspozycji w IKEI, bo natychmiast zasypiają. Tam popularne są hoteliki, kapsuły, które można sobie wynająć na godziny, ale też kawiarnie z kotami, żeby odpocząć w towarzystwie zwierzęcia. W Polsce takich miejsc jest bardzo małoCiekawe czy sprawdzi się w jednym z najbardziej zapracowanych narodów Europy...
Brawo nasi! – HyperPoland - zespół inżynierów z Polski konstruuje prototyp kapsuły Hyperloop, zupełnie nowego środka transportu. Właśnie dostali się, razem z 24 zespołami z całego świata, do finału konkursu organizowanego przez firmę SpaceX Elona Muska. Dzięki takiej konstrukcji trasę z Krakowa do Gdańska można by było pokonać w 35 minut!

1