Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 326 takich demotywatorów

Nie liczy się ilość, tylko jakość –  RZĄD BOGATEJ SZWAJCARIIRZĄD BIEDNEJ POLSKI
Wiecie co jest fascynujące? – Że tyle lat minęło, a na dworcach PKP dalej jest problem ze zrozumieniem komunikatu. Jakość dźwięku czasem taka, że równie dobrze mogliby nie gadać

Na czym oszczędzać, a na czym nie? - oto jest pytanie (13 obrazków)

W niecałą godzinę zebrałniemal 80 tys. polubień –  Jurek OwsiakFundacja WOŚP podczas 28. Finału zebrała 186 133 610, 66 PLN, co doktórych ma bardzo jasne i sprecyzowane plany na zakup sprzętumedycznego dla polskich szpitali. Celujemy w najwyższą jakość i pragniemykupić sprzęt, który zmieni poziom sal operacyjnych i zabiegowych.Przeznaczymy na to część pieniędzy, bo realizujemy także non stopcałoroczne programy medyczne.Po raz kolejny dobrze wydamy te pieniądze. Ta suma to niecałe 10% z 2miliardów przeznaczonych na telewizję państwową. Jak dużo moglibyśmyzdziałać w ochronie zdrowia Polaków gdybyśmy dysponowali taką sumąpieniędzy! Jeśli uważasz, że te pieniądze powinny być przeznaczone naratowanie życia i zdrowia Polaków - kliknij "lubię to".Bardzo dziękuję i liczę na to, że ten głos Polaków będzie ważnymprzyczynkiem do narodowej dyskusji o naszym zdrowiu.Fot. Fotograf michon.
Ta z kolei szybko przerodziła się w zamieszki w całym mieście, które trwały przez 3 dni. W ich wyniku śmierć poniosło ok. 30 mieszczan, oraz 63 członków uniwersytetu –
Protokół 1% na wybory prezydenckie odpalony! – Korwin-Mikke: "Wirus zabija? Polepsza się jakość narodu. Wirus zabijający 10 proc. zarażonych to nie "broń biologiczna", lecz środek na polepszenie puli genetycznej narodu i ludzkości (bo umierają najsłabsi i najmniej przezorni)!!"
"Dowód" na istnienie UFO w 2020 r. –
Jakość filmowych trylogii – A która jest waszą ulubioną? The trilogy meter The lord of the rings The godfather the dark knight the matrix the dollar trillogy hangover alien star wars mad max before trilogy back to the future once upon a time trilogy venegeance trilogy jurrasic park indiana jones
Minister rolnictwa ma w planach powołać policję żywnościową – Ministerstwo rolnictwa ma nowy pomysł. Chce zreformować system kontroli żywności i powołać tzw. policję żywnościową. Ma ona sprawdzać, czy masło ma wystarczającą zawartość tłuszczu, a wódka rzeczywiście zawiera 40 proc. alkoholu.Nowy urząd będzie mógł skontrolować jakość żywności, ale również wejść do sklepu i wycofać produkt ze sprzedaży. Donos będzie mógł złożyć praktycznie każdy.Policja żywnościowa ma przejąć niektóre kompetencje Sanepidu, ale również Inspekcji Handlowej czy innych urzędów o podobnym charakterze
Chińczycy wypowiadają wojnę plastikowi – Spore ograniczenia w używaniu i produkcji jednorazowych plastikowych przedmiotów to nowe przepisy, które coraz bardziej rygorystycznie będą wchodzić w codzienne życie. Koniec ze słomkami, plastikowymi opakowaniami jedzenia na wynos czy foliowych siatek. Jeżeli to dojdzie do skutku to rzeczywiście w znacznym stopniu poprawi to jakość powietrza, ponieważ Chiny są ogromnym przemysłowym potentatem, a jak wiadomo Azjaci potrafią być bardzo sumienni w swoich postanowieniach...
Steven King wypowiedział się na ten temat: "...w przypadku sztuki nigdy nie brałbym pod uwagę różnorodności. Tylko jakość. Jak dla mnie, robić inaczej, to błąd" –
 –  Szanowni Sąsiedzi' Ogromna prośba: Jeśli korzystacie Państwo z ruterów Wi-Fi to bardzo proszę o wyłączanie urządzeń na noc, kiedy Państwo z nich nie korzystacie. Urządzenia Wi-Fi emitują promieniowanie elektromagnetyczne przez caly czas nie tylko wtedy, kiedy korzystamy z Internetu. Zasięg urządzeń nie ogranicza się tylko do naszych mieszkań, co widać po ilości dostępnych urządzeń. Niestety każde urządzenie dokłada swoje promieniowanie, co powoduje, że jesteśmy bez przerwy „zanurzeni" w intensywnym promieniowaniu. Na co dzień ma to wpływ na jakość naszego snu, na nasze samopoczucie. Długoterminowo niestety może powodować występowanie różnego rodzaju poważnych chorób. Dlatego też wyłączajmy Wi-Fi jeśli jest akurat zbędne, a szczególnie na noc. Każde wylączone urządzenie to mniej promieniowania. W ten sposób pomagamy nie tylko naszym sąsiadom, ale też nam samym, naszym rodzinom i dzieciom. Wiele osób zauważa, że wyjeżdżając na wieś poza zasięg cywilizacji lepiej śpimy, jesteśmy bardziej wypoczęci mamy więcej energii. Jedną z przyczyn jest właśnie to, że ciało nie jest narażone w taki sposób na promieniowanie elektromagnetyczne. Poniżej pomiary natężenia pola eletromagnetycznego w blokach jak nasze: h" voutube w httDS. "w. olAube s"las ProPOnuje zrobić taki eksperyment i 10 stycznia wyłączyć wszystkie V`h.Fi na noc żeby sprawdzić jakość naszego snu i samopoczucie. takich
Tymczasem na Ziemi: – "Poszukiwany. Czy ktoś widział tego mężczyznę?"
Przeglądasz sobie raport drogowy, aż tu trafiasz na sztukę wyższą –
Kilka słów prawdy o samochodach elektrycznych – Mam dla Was świetną ofertę: samochody droższe od tych, które mamy obecnie mniej więcej 2-3 krotnie. Za to na jednym tankowaniu przejeżdżają 2-3 razy mniejszą odległość. Wtedy wystarczy je zatankować, co potrwa całą noc, a nie 15 minut wliczając w to hotdoga i fajkę. Do tego co roku, w styczniu, ogłaszane będą podwyżki ceny paliwa - np. o 50%. Ustawiajcie się w kolejkach!

„Pracuj długo, a pożyjesz jeszcze dłużej” – to jedna z rad japońskiego doktora, który żył 105 lat

„Pracuj długo, a pożyjesz jeszcze dłużej” – to jedna z rad japońskiego doktora, który żył 105 lat – Nie ma jednej recepty na długowieczność. Nie można pójść do lekarza po eliksir młodości, wypić go i już nigdy nie zachorować.Czasu nie zatrzymał jeszcze niktReceptą na witalność Shigeakiego Hinohary, japońskiego lekarza, badacza długowieczności była…praca.Ten znamienity doktor, który przeżył 105 lat zawodowo zajmował się zagadnieniem długowieczności. To, co odkrył najpierw wprowadził w swoje życie, a potem zaczął zarażać tym Japończyków. Był jedną z osób, dzięki której dzisiaj uważamy Japończyków za zdrowych i witalnych do późnej starości.Co robił ten sympatyczny staruszek, by dożyć tak leciwego wieku?Pracuj długo, a pożyjesz jeszcze dłużejJapoński doktor wyznawał zasadę, że jak iść na emeryturę, to tylko wtedy, gdy zdrowie nie pozwoli dłużej wykonywać pracy. Aktywność zawodowa i stałe zajęcie były dla niego jedną z ważniejszych rzeczy w życiu. Nie pozwoliły mu poczuć się niepotrzebnym. Doktor uważał, że tylko ludzie pracujący, którzy stale dają coś od siebie innym, mają szansę na długowieczność, bo praca nas napędza i stanowi życiowy motor.Bądź jak dziecko Nie chodzi tu o to, by zachować się dziecinnie, a jedynie o to, by nie narzucać sobie zbyt wielu zasad. Sympatyczny doktor uważał, że nie powinniśmy przejmować się za bardzo ani tym, czy coś zjedliśmy, ani tym, czy się wyspaliśmy. To nie powinno wpływać na nasz nastrój i na to, czy w życiu będziemy się dobrze bawić, a na dobrej zabawie powinno ono polegać. – Siła pochodzi z dobrego samopoczucia, nie ze zdrowego jedzenia, czy długiego snu – twierdził japoński lekarz.Nie podążaj ślepo za wskazówkami lekarzaLekarze to tacy sami ludzie jak my i też popełniają błędy. Nie powinniśmy ślepo im wierzyć, kiedy nie czujemy, że to, co doradzają jest słuszne. Hinohara uważał, że każdego lekarza po postawieniu diagnozy, powinniśmy pytać, czy to samo doradziłby komuś ze swojej rodziny. Lekarze nie potrafią wyleczyć każdego. Po co narażać się na niepotrzebny ból i komplikacje? Wydaje mi się, że muzyka i kontakt ze zwierzętami mogą przynieść o wiele więcej zdrowotnych korzyści niż kiepski medyk – mawiał Hinohara (z wykształcenia lekarz).Kiedy cię boli, zabaw sięDoktor twierdził, że dorosłymi rządzą podobne mechanizmy, co dziećmi. Dlatego właśnie, gdy coś nas boli, kiedy cierpimy, powinniśmy się rozerwać, zabawić, bo zabawa ma leczniczą moc. – Zabawa to najlepszy sposób, by zapomnieć o bólu. Gdy dziecko męczy ból, bo się gdzieś uderzy i zaczniesz się z nim bawić, ono natychmiast przestaje płakać, zapomina. Szpitale powinny skupić się na tej powszechnej ludzkiej potrzebie: chcemy się więcej bawić! – twierdził leciwy mężczyzna.Uważaj na wagęOtyłość nie służy nikomu. Hinohara dobrze o tym wiedział. Dlatego zawsze powtarzał swoim pacjentom jedno: – Uważaj na wagę. Dodatkowe kilogramy zdaniem doktora były i będą powodem, dla którego ludzie czują się źle, ze sobą. To przez nie nie mogą być szczęśliwi i zadowoleni z życia. To przez nie nie wychodzą z domu i kryją się przed innymi. To one sprawiają, że się denerwują i stresują, a stres, jak wiadomo nie wpływa dobrze ani na jakość, ani na długość ich życia. Sam Hinohara nigdy nie miał problemów z wagą. Jadał dużo warzyw, ryżu i ryb i bardzo rzadko pozwalał sobie na mięso. Jego dieta była bogata w oliwę, która jak twierdził, odżywiała jego skórę, która nigdy zanadto się nie pomarszczyła

Spostrzeżenia nauczyciela, który wrócił z Finlandii i opisuje jak tam wygląda szkolnictwo:

 –  Smutne refleksje, czyli wyjazd studyjny do szkół w FinlandiiPrzez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek byłem zachwycony, wręcz zauroczony… Dziś wracając do domu w sumie mam ponury nastrój… Dlaczego? Uświadomiłem sobie, że dzieli nas przepaść. To nie jest kwestia tego, że jesteśmy “opóźnieni” o 10, czy 15 lat…Pracuje w szkolnictwie od 20 lat, obie córki przeszły przez system szkolnictwa (jeszcze przechodzą).Różni nas wszystko, w każdym aspekcie. To jest inne myślenie o edukacji...Kilka przykładów z obserwacji i rozmów, które utkwiły mi w pamięci:1. Dzieci będąc nawet na początku szkoły podstawowej same wracają ze szkoły. Pytanie czy rodzice się nie martwią spotykało się ze zdziwieniem i niezrozumieniem - jak to się martwią? Przecież dzieci muszą być samodzielne2.Dyrektor cieszy się jak dzieci biegają na przerwach po korytarzu (!)3. Jak o mało nie spadłem ze schodów/trybun zapytałem, czy dzieci nie spadają - dyrektor wzruszył ramionami i powiedział, że jak raz spadną, to później uważają… (już widzę kontrolę polskiego sanepidu w fińskiej szkole…)4. Dzieci chodzą po szkole w skarpetkach, mogą na bosaka lub w kapciach!!!5. Na przerwie w szkole podstawowej jest cicho… Dobra akustyka to jedno (mają na jej punkcie odjazd), drugie to dzieci cały czas są aktywne na zajęciach i nie muszą odreagowywać 45 minut siedzenia w ławce w ciszy… Nawet krzesła sprzyjają wierceniu się na lekcjach...6. W każdej szkole są zajęcia z UWAGA prasowania, przyszywania guzików, podstaw stolarki itp. Jak oglądałem kolejną salę z żelazkami musiałem mieć niezłą minę... Nikt nie boi się, że dzieci się poparzą - przecież poparzą się tylko raz, a później będą pamiętać… Maszyny do szycia to standardowe wyposażenie...7. wyposażenie sal informatycznych to jakiś odlot… Moje ulubione chromebooki są wszędzie…8. Dzieci w ciągu dnia muszą wychodzić na dwór bez względu na pogodę!!!9. Pytanie o program wzbudziło znów niezrozumienie, Jaki program? Po co? Są ogólne wytyczne tworzone raz na 5-10 lat, a nauczyciel ma zupełną autonomię w ich realizacji.10. Gdy padło pytanie o odpowiednik kuratorium, jakiś organ kontrolujący szkoły - mina dyrektora była bezcenna… Odpowiedź: “Ale co i po co kontrolować? Przecież nauczyciel ma wolność w realizacji wytycznych”11. Nie ma w szkołach planów wynikowych, rozkładów materiału, przedmiotowych systemów oceniania i całej masy dokumentów…12. Zebrania z rodzicami są DWA razy w roku....13. Po godzinie 13 w szkole ciężko spotkać dzieci (tylko na zajęciach sportowych, plastycznych, muzycznych - ale naprawdę nieliczni). Przecież dzieci muszą mieć czas na inne rzeczy niż tylko nauka…14. Szkoły służą mieszkańcom - można przyjść po południu skorzystać ze stolarni, biblioteki itp.15. Zaangażowanie lokalnych firm we wsparcie edukacji jest normą i powodem do dumyNajczęściej powtarzanym słowem w każdej szkole było “ZAUFANIE” - zaufanie do nauczycieli, zaufanie do dzieci, zaufanie do rodziców i rodziców do szkoły…Myśląc o naszym systemie edukacji jako całości jest mi smutno…O uniwersytecie nic nie napiszę, bo to inna galaktyka… Zrozumiałem, dlaczego młodzi ludzie gdy wyjadą studiować za granicą nie wracają do Polski. Edukacja to stan umysłu…Podsumowując - w naszej szkole w Milanówku, na własnym podwórku próbujemy coś robić, budować JAKOŚĆ i podświadomie właśnie ZAUFANIE, ale jest ciężko w ramach takiej koncepcji edukacji. W październiku mieliśmy nawet zajęcia z wiązania krawatów, ale to tylko jedne zajęcia…Coś nie mogę się pozbierać po tym wyjeździe…PS Bardzo dziękuję Społecznemu Towarzystwu Oświatowemu za organizację i wsparcie, firmie ISKU z Lahti za gościnę i inspirację, wszystkim dyrektorom za długie rozmowy i czas spędzony razem.
To były prawdziwe bajki – Jeszcze jakby tak dodać Scooby Doo, Flinstonów, Jetsonów,czy Atomówki
Pozostałe 30% nie może wyrazić swojej opinii z powodu pracy w NFZ –  50 tys. zgłoszeń wpływa rocznie do Rzecznika Praw Pacjenta. Dotyczą one przede wszystkim leczenia szpitalnego oraz ambulatoryjnego. Pacjenci skarżą się na zbyt długi czas oczekiwania, niską jakość świadczeń, odmowy ich udzielenia oraz brak ciągłości leczenia
Nie liczy się ilość ciosów, tylko jakość –
0:33