Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 313 takich demotywatorów

Wówczas pracownik sklepu, nie będzie obsługiwał klienta, a jedynie będzie on wsparciem dla franczyzobiorcy, a więc będzie np. wykładał towar na półki –  Szanowni Państwo W sklepie obowiązuje samoobsługa. Możliwość Płatności Tylko Kartą. Sprzedaż owoców i warzyw wyłącznie w opakowaniu zbiorczym. Niektóre z Naszych usług są niedostępne w dniu dzisiejszym takie  jak:  Hot-dog Odbiór Paczek Opłacenie Rachunków Lotto Wypłaty CashBack Zwrot Butelek. Za Utrudnienia Przepraszamy. żabka
Jak dowiedział się portal wiadomoscihandlowe.pl, niektóre placówki sieci sklepów monopolowych Al.Capone oferują klientom m.in. zestawy do pokera, badmintona, tenisa stołowego, a także szachy, warcaby. Wędka też się znajdzie. – Najtańsze jest wypożyczenie zestawu do jengi i lotek do darta - 3 złote. Sprzęt do badmingtona, szachów czy warcabów to wydatek 5 złotych. Wypożyczenie wędki z całym osprzętem to 15 złotych, tyle samo trzeba wydać na zestaw żetonów do pokera. Najdroższe (30 zł) jest wypożyczenie stojącej tarczy do darta. Do tego dochodzą kaucje zwrotne - od 10 do 100 złotych
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Pani wypowiadająca się na tematzakazu handlu w niedzielę to prawdziwyhit i idealny przykład mentalnościpewnej grupy osób –
0:11
Otóż na terenie sklepów staną książkomaty, które mają pomócw wypożyczeniu książek –
Wkrótce Polska stanie się światowym liderem w liczbie bibliotekna kilometr kwadratowy –  AKTUALNOŚCIPRAWOSklep w niedzielę na „pocztę" toprzeżytek. Teraz są sklepo-biblioteki!Trzeba przyznać, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Ale szczególnie nie znagranic w Polsce, bo oto sklep sieci Intermarche wykorzystał lukę w przepisachprawnych i w niedziele (a jakże, także niehandlowe) jest placówką kulturalną wpostaci czytelni i wypożyczalni książek. A że przy okazji można zrobić zakupy – toprzecież nic w tym zdrożnego.
Jeden z marketów w Cieszynie postanowił wykorzystać fakt, że obok stoi przystanek autobusowy i oficjalnie zmienił nazwę na dworzec, aby w ten sposób ominąć zakaz handlu –
Podczas aktualnej wizyty Morawieckiego w Kijowie, Polska zawarła sojusz z Ukrainą i Wielką Brytanią, w celu wzmocnienia bezpieczeństwa i rozwoju handlu... – Sojusz z Ukrainą zostaje zawarty w chwili zagrożenia wojną na Ukrainie. 2 dni po tym, gdy NATO oznajmia, iż nie wyśle swoich żołnierzy na Ukrainę. W momencie, gdy władze Ukrainy blokują tranzyt kolejowy towarów z Azji do Polski (pośrednio przyczyniając się tym do naszej inflacji), przez co większość tranzytu musi docierać do nas przez... Białoruś, z którą jeszcze nie tak dawno byliśmy rzekomo w stanie zagrożenia wojną.Polska naraża się na ewentualne wysłanie naszych żołnierzy na Ukrainę w czasie, gdy tysiące ukraińskich dezerterów legalnie przebywa na terytorium Polski...O naszych sojuszniczych tradycjach z Wielką Brytanią nie ma sensu się wypowiadać...
Gdzie są miliardy ze sprzedażypraw do emisji CO2? –  "Gdzie miliardy ze sprzedaży praw do emisji CO2?". Tego PiS nie mówi ws. wzrostów cen energiiKatarzyna ZuchowiczKatarzyna Zuchowicz05 stycznia 2022, 05:4815028DZIEJE SIĘ12 minut czytaniaPakiet klimatyczny UE i handel emisjami CO2 to aktualnie jedne z głównych tematów w politycznej debacie. Politycy Zjednoczonej Prawicy biją w UE i Donalda Tuska, zrzucają winę za wzrost cen gazu, a hasło ETS nie schodzi im z ust. Do tego mocno wybrzmiewa przekaz, że przez sześć lat rząd PiS dostał miliardy z handlu emisjami, a wielu Polaków zaczęło pytać: "Gdzie są te pieniądze?". O co chodzi z ETS? I jak widzą to ci, którzy od lat walczą o klimat?
 –

Jakub i Dawid zrobili zakupy i tym razem porównali ceny na stacjach benzynowych:

 –  Przeprowadziliśmy eksperyment. Zrobiliśmy zakupy na trzech stacjach benzynowych należących do trzech największych sieci w Polsce. Jedna to państwowy Orlen, dwie to sieci prywatne - BP i Shell. Wszystkie stacje były umiejscowione w jednym mieście, na jednej ulicy i w promieniu 4 kilometrów od siebie. Kupiliśmy to samo, tych samych marek i w jednakowych gramaturach. Wszystko po to, aby porównać ceny i dowiedzieć się, który koncern zdziera z nas najwięcej pieniędzy.Zatankowaliśmy zatem symboliczny 1 litr paliwa i ruszyliśmy na zakupy. W końcu po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę, stacje przechodzą ogromny bum sprzedaży artykułów spożywczych. Do naszego koszyka wybieraliśmy najpopularniejsze produkty takie jak: hot dogi, paluszki, chipsy, słodycze, napoje, jogurty i piwo. We wszystkich trzech stacjach kupiliśmy to samo i zgadnijcie co się okazało?!Trzy dokładnie takie same koszyki, ale bardzo różne ceny. Co nas najbardziej zaskoczyło - najdrożej za nasze zakupy zapłaciliśmy na państwowym Orlenie, bo aż 138,20zł. Różnica między najtańszą w tym zestawieniu stacją BP jest aż dwucyfrowa i wyniosła 13,3%, czyli ponad 16 złotych. Tam za nasze zakupy zapłaciliśmy 121,99 złotych. Orlen znacznie drożej wypadł także w porównaniu z drugą w zestawieniu stacją Shell - tu zaoszczędziliśmy prawie 10 złotych płacąc 128,91zł.Skąd taka drożyzna w Orlenie? Na pewno nie przez paliwo. Koncern mocno uważa aby nie być tu posądzonym o windowanie cen, więc dostosowuje je do konkurencji. Odbija sobie za to gdzie indziej. Dla przykładu różnica w cenie napoju energetycznego to aż 25%! Dużo drożej zapłacimy także za słodycze, ciastka i chipsy. Tak wysokie ceny w Orlenie są o tyle zaskakujące, że to przecież firma należąca do Skarbu Państwa. Jak to świadczy też o naszym państwie, kiedy firma do niego należąca zdziera z nas więcej pieniędzy niż prywatne, a do tego zagraniczne koncerny?Prezes Obajtek chwalił się ostatnio z 73% wzrostu przychodu ze sprzedaży. Teraz przynajmniej wiadomo dzięki czemu osiągnął takie wyniki. Podwyżki i wysokie ceny to najprostsze i najbardziej dotkliwe dla konsumenta narzędzia. Orlen tym samym przykłada przecież rękę do rosnącej w zastraszającym tempie inflacji!Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Nie jesteśmy jednak na straconej pozycji! Róbmy zakupy z głową, sprawdzajmy ceny i nie dajmy się złapać na sztuczki marketingowe. Często swoim wyborem sami dajemy przyzwolenie na podnoszenie cen. I na koniec - pamiętajmy - nawet na najtańszej stacji benzynowej za zakupy spożywcze zapłacimy nawet 50% drożej niż w supermarkecie!
Rządzący więc wymyślili, by teraz placówką pocztową mógł być tylko sklep, którego min. 40 proc. zysków pochodzi z działalności pocztowej. Ciekawe, czy Poczta Polska, największy polski bazar, się łapie? –
Za jakiś czas pewnie patrole policji będą w niedziele karać mandatami osoby, które będą chodzić po ulicach, zamiast w domu z rodziną siedzieć –  Rząd wie najlepiej jak masz spędzać niedzielę. Dlatego w ten dzień i student, i emeryt, muszą być z rodziną. Koniecznie wielopokoleniowąZaostrzenie przepisów o handlu w niedzielę stało się faktem. Prezydent podpisał nowelizację i już od lutego skończy się wolna amerykanka w obchodzeniu przepisów przez kolejne sieci dyskontów. Niestety nie przeszła proponowana przez Senat dopuszczalna praca studentów i emerytów w niedzielę. Nawet oni nie będą mogli tego dnia dorobić w sklepie. Bo, jak rozbrajająco tłumaczy posłanka PiS, w ten dzień powinni siedzieć z rodziną. I nie ma zmiłuj.
No tak, głównemu elektoratowi PiS, czyli emerytom i bezrobotnym, nie będzie przeszkadzać robienie zakupów do godz. 19 –  Po zakazie handlu w niedzielę, zakaz handlu wieczorem?Po zakazie handlu w niedzielę, jego pomysłodawca, Alfred Bujara, zgłosił nowy pomysł: zakaz handlu wieczorem, podaje Gazeta Wyborcza.
Halo! Halo! Kraków (Podgórze) – Na ul. Lipskiej na wprost pętli tramwajowej Mały Płaszów (koło apteki i baru mlecznego) Codziennie stoi bardzo sympatyczny Pan, który sprzedaje warzywa w bardzo niskiej cenie np. ziemniaki za kg jedyne 50 gr, ma również pomidory, cebulę, czosnek, marchew.Pan stoi codziennie w godzinach od 14 do 18 (jedyne w niedzielę ma wolne) Jak to mówią Facebook ma moc więc liczę na to, że ten miły starszy Pan będzie miał więcej klientów.Dla nas to parę groszy, a dla niego szansa na godne życie....Reklama dźwignią handlu, więc zapraszam i proszę o udostępnienia, aby inni mogli dowiedzieć się o tym mężczyźnie.PS. Pan w godzinach porannych stoi również przy Biedronce (Jerzmanowskiego)
Dobrze, że nie mają niczego na Leonardo da Vinciego, bo pewnie by kazali spalić wszystkie jego obrazy –  Po wyroku R. Kelly powoli znika z sieci. YouTube kasuje jego oficjalne kanały YouTube zawiesił dwa kanały R. Kelly'ego. które razem miały około 5 mln obserwujących. Sam raper, który został uznany za winnego handlu ludźmi i zmuszania do prostytucji, nie będzie już mógł założyć ani prowadzić żadnego nowego profilu na platformie. Jego muzyka jednak nie zniknęła z katalogu YouTube Music.
Koniec z omijaniem zakazuhandlu w niedzielę? – Sejm uchwalił w piątek ustawę, która ma uszczelnić zakaz handlu w niedziele. Otwarte będą mogły być sklepy świadczące usługi pocztowe, ale przychody z tego typu usług muszą stanowić ponad 50% pozostałych przychodów danej placówki.Zgodnie z kolejną poprawką ustawa wchodzi w życie w pierwszy dzień miesiąca następujący 3 miesiące po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw
Już wkrótce świeża rybka w każdej Żabce, Biedronce, Lidlu... –  Uszczelnienie zakazu handlu w niedziele. Wyjątkiem ma być sprzedaż rybRoch KowalskiCzwartek, 16 września (15:06)Posłowie pracują nad uszczelnieniem ustawy o zakazie handlu w niedziele. Chodzi o zmianę, która zablokuje możliwość otwierania placówek pod pretekstem prowadzenia działalności pocztowej.
W Sejmie pojawił się projekt, który ma ułatwić rolnikom prowadzenie handlu własnymi produktami w soboty i w niedziele - zakupy na rynku mają być alternatywą dla marketów i dyskontów – Nowe regulacje miałyby upowszechnić możliwość handlu bezpośredniego przez rolników także w miastach. Rolnicy mieliby mieć udostępnione przez władze gminy miejsca dla rolników, którzy chcieliby handlować swoimi produktami. Według projektu nowej ustawy rolnicy mają być zwolnieni z opłat
Najstarsza sprzedawczyni w Krakowie ma 92 lata i ciągle pracuje. Pani Janina Bajek zaczęła pracować jako sprzedawczyni szczawu w wieku 9 lat – Obecnie pani Janina prowadzi sklep ze sprzętem elektrycznym oraz obuwiem na ulicy Kalwaryjskiej w Krakowie. W tym miejscu prowadzi swój biznes już od 46 lat.„Zaczęłam pracować, gdy miałam dziewięć lat. Ojciec poszedł na wojnę, więc trzeba było się wziąć do roboty. Sprzedawałam szczaw, który zbierałam nad Rudawą. Później koleżanki przynosiły mi dętki do roweru, składałam je z wentylami i sprzedawałam. Kupowałam też dętki samochodowe, cięłam na krótkie, cienkie, żeby nadawały się do piłeczek, majtek, na podwiązki. Wojna, nic przecież wtedy nie było. Oprócz tego zbierałam do domu węgiel, który wyrzucali kolejarze na tory. Jak już byłam starsza, chodziłam po wsiach i sprzedawałam sacharynę, tytoń, włóczkę, podeszwy pod buty… To wszystko miałam w plecaku jako dwunastoletnia dziewczynka. Działałam na zasadzie handlu wymiennego. Biedni byli ci ludzie, chaty ledwo stały, wszędzie błoto po kolana, a nigdy mnie nie oszukali” - opowiada pani Janina w wywiadzie dla krowoderska
Po Biedronce także jej główny konkurent, czyli sieć dyskontów Lidl, jest bliski otwarcia sklepów w niedziele niehandlowe, korzystając z wyjątku dotyczącego placówek pocztowych – Lidl nie chce tracić klientów, którzy mają do wyboru coraz więcej sklepów czynnych w niedziele. Ostateczna decyzja o niedzielnym handlu powinna zapaść wkrótce