Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

Oglądając konferencję Pana Morawieckiego, można odnieść wrażenie, że tylko jeszcze fitness i gastronomia pozostały do odmrożenia – Przypominam rządzącym, że nadal jest zakaz zgromadzeń, a co za tym idzie nie można organizować: targów, eventów, konferencji, koncertów, warsztatów, bali, ślubów i innych wszelkich imprez.Nadal zamknięte są sale zabaw, sale bankietowe, hale targowe, puby, kluby i dyskoteki, kręgielnie i inne miejsca rozrywki.Nadal jest w cholerę branż, które nie mają możliwości zarabiania

Szokująca relacja młodego Gruzina o tym jak został potraktowany w Biedronce i jaką bezużyteczną mamy policję

 –  Georgii Stanishevskii1 dzień · PubliczneJestem załamany.Wczoraj 23 listopada moja siostra miała swoje 15-ste urodziny. Poszedłem rano, póki jeszcze się nieobudziła, do sklepu, żeby kupić jej kwiaty i rafaelki.Spokojnie wszedłem do sklepu, zrobiłem zakupy nakasie samoobsługowej, żeby nie czekać w kolejce,dostałem paragon, zachowałem go (zawszezachowuję paragon). Spokojnie wyszedłem zesklepu i poruszałem się powoli w kierunkuprzystanku na ulicy Starowiślnej. Byłem już prawiena przystanku, kiedy poczułem trzy mocneuderzenia w plecy - obróciłem się, zobaczyłemgrubego mężczyznę lat 25, który chwycił mnie zaręce i próbował coś z nimi zrobić.Tępo stałem przez kilka sekund, po czymuświadomiłem sobie, że mam do czynienia zochraniarzem, tak pisało na jego specyficznymstroju. Po tym jak zrozumiałem, kim jest ten pan,zapytałem się go z charakterystycznymwschodnim akcentem (no bo inaczej nie potrafię),co się w ogóle tutaj dzieje. Usłyszawszy obcedźwięki, ten pan powalił mnie na ziemię, usiadł namoim kręgosłupie i zaczął zakładać na mniekajdanki. Ja natomiast, wetknięty twarzą dochodnika, dalej wypytywałem, co się dzieje iprosiłem mnie puścić.Ale on mnie nie puszczał, co więcej, zaczął mocnonaciskać swym kolanem, dławiąc mnie całą wagąswojego ciała.JA ZACZĄŁEM KRZYCZEĆ, ŻE SIĘ DUSZĘ,WOŁAŁEM PRZYCHODNIÓW O POMOC, ŻEBYKTOŚ ZADZWONIŁ NA POLICJĘNikt mi nie pomógł. Dosłownie nikt. Krakowianieprzechodzili obok mnie, nawet nie zwracającuwagi. I chociaż nie udało mi się uzyskać reakcjitłumu, reakcja kretyna, który mnie dusił, byłabłyskawiczna. Warknął do mnie: „Zamknij się tyk**wa Ukraińcu", po czym zalał moje oczy obfitąporcją gazu pieprzowego. I ja się zamknąłem, bonie chciałem dostać jeszcze.Nic nie jest bardziej poniżające, niż kiedy idziesz wkajdankach, pchany przez ochraniarza Biedronki, wcentrum Krakowa. Patrzyłem przez łzy na ludziedookoła i nie rozumiałem, czemu mi nikt niepomógł.Ważne jest, by podkreślić, że od momentu, jakzrozumiałem, że ten psychopata jest ochraniarzemBiedronki, mówiłem mu i nawet krzyczałem, że japrzecież mam paragon, PROSZĘ ZOBACZYĆPARAGONZawiódł mnie do jakiegoś pomieszczenia iuśmiechnięty zapytał się „No i gdzie k**wa nibymasz ten paragon". Powiedziałem, że mam go wkieszeni kurtki, że bardzo proszę zobaczyćparagon.O dziwo, zgodził się wyjąc paragon z kieszeni,pewnie myśląc, że go oszukuję. Popatrzywszy napomiętą kartkę przez minutę, zdjął ze mniekajdanki i wypchał z powrotem na halę sklepu. Niepowiedział do mnie nic. Ani przeprosił, anipowiedział, że się pomylił - po prostu mniewypchał.Głośnym krzykiem zacząłem wołać kierownikasklepu. Pani, która przedstawiła się kierownikiemsklepu odmówiła mi żadnej pomocy (miałemokropny ból w oczach, chciałem je przepłukaćwodą). Dopiero jak zadzwoniłem na policję,zostałem dopuszczony do kranu z wodą.Z tego pomieszczenia, w którym był kran z wodą,zostałem, co prawda, wkrótce wyrzucony na poleprzez dwóch chłopów umundurowanych w strojefirmy JUSTUS. Kierowniczka sklepu wmiędzyczasie gdzieś zemknęła. Czekałem więcdalej na polu na policję.Jak myślicie co, jako pierwsze, zrobił policjantzobaczywszy mnie? Zmusił mnie do ubraniamaseczki, no oczywiście.Powiem tylko, że aż do chwili, kiedy w końcu zdjętoze mnie kajdanki, byłem w maseczce, przez co siędusiłem dwa razy mocniej, bo nie mogłemnormalnie oddychać - cała maseczka była zalanagazem.Policjanci wzięli mój dowód, wprowadzili jakieśdane do systemu, poprosili o dowód tego choregopsychicznie ochraniarza i tyle.Zostałem poinformowany, żeby wszcząćpostępowanie muszę stawić się osobiście nakomisariacie na ul. Szerokiej. Poszedłem więc tam.Pani w okienku kazała mi czekać w poczekalni.Siedziałem tam chyba z półgodziny. Potemprzyszedł jeden z policjantów, którzy brali udział winterwencji w sklepie, i kazał mi wsiąść doradiowozu, bo pomylili jakieś dane, i musząponownie wprowadzić je do systemu. Potempowiedział, że i tak niepotrzebnie czekam, bo bezkarty informacyjnej ze szpitala nie będę przyjęty.Poszedłem, więc do szpitala.Żeby już nie wydłużać i tak olbrzymiej monografii,powiem na koniec tylko, że dzisiaj ponownie byłemna komisariacie, żeby złożyć zeznania w tejsprawie, no i znów zostałem odesłany do domu, bomi kazali tym razem przyjść przed godziną 15-stą.P. S. Nikt mnie nie przeprosił, poczynając od tegoochraniarza-sadysty-ksenofoby, a kończąc nakierowniku sklepu. Zostałem pobity i poniżony, awszystko wygląda na to, że nikt nie poniesieżadnych konsekwencji. Zajście miało miejsce wsklepie Biedronka na Joselewicza 28.UPDJestem pod ogromnym wrażeniem reakcjinieobojętnych Iludzi pod tym postem i też wwiadomościach prywatnych. Dziękuję wszystkimza wsparcie. I chociaż Państwo zareagowali na tozdarzenie, wciąż nie otrzymałem żadnejodpowiedzi ze stronyBiedronka . Wysłałem teraz maila na skrzynkębok@biedronka.pl oraz wiadomość w profiluBiedronki na FB. Zobaczymy, jaka będzie reakcjasklepu.UPDSkontaktowała się ze mną pani rzecznik prawkonsumenta z Biedronka . Przeprosiła mnie za toco się stało. Powiedziała też, że zadzwoni do mniejutro, a pojutrze będzie sformułowane już oficjalnestanowisko Biedronki wobec tego pobicia.Przedtem byłem na komisariacie. Rano znówodmówili mi wizyty, bo nie była obecna osoba, doktórej została przydzielona moja sprawa.Popołudniu skontaktował się ze mną natomiast PanPrawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który,dowiedziawszy się, że nie chcą mnie przyjąć nakomisariacie, przyczynił się jakoś do tego, że wkońcu mogłem złożyć zeznania. Sprawa więc jest wtoku. Dziękuję wszystkim za wsparcie!KARTA INFORMACYNASUMA PLN37,28.11139915,99ER VISITING BIEDRONKALLY.
Zatrzymano właścicieli gigantycznej dziupli samochodowej - ujawniono i zabezpieczono ponad 1100 części samochodowych o wartości ponad 3,5 mln zł – Zaangażowano ponad 280 funkcjonariuszy różnych służb, aby w rozbić gang, który swoje "dziuple" miał w 70 lokalizacjach. Na zdjęciu hala, w której były tylko silniki i skrzynie biegów - z usuniętymi numerami identyfikacyjnymi. Oprócz części znaleziono również 27 skradzionych pojazdów
Jedyny sposób, aby zobaczyć teraz Halę Gąsienicową –
Wszyscy się zachwycają jakimś Chopinem, a co on takiego osiągnął, pobrzdękał sobie trochę na fortepianie i tyle. A taki Zenon Martyniuk? Wypełnia całe hale, stadiony, sprzedaje miliony płyt i gra na Sylwestrze w Zakopanem! – Przyjemnie się patrzy na ból dupy niektórych pisarzy Jacek Piekara gJacekPiekara • 1 d Gigantycznym sukcesem jest Sapkowski, a nie Tokarczuk. Bo przy "Wiedźminie" producenci gier i serialu zainwestowali dziesiątki milionów dolarów, dając zabawę milionom ludzi. A przy Tokarczuk parunastu akademików dogadało się przy stoliku, że lubią książki tej pani. Jest różnica? Q 227 Piotr Antoni.. ®malyy5 55 457 W odpowiedzi do ®JacekPiekara i Rkatarynaaa Gdyby Sapkowski był ideologicznie "poprawny" dostałby ,a tak ... smutne. 21:12 U8 gru 19 • I witter Web App 2 Tweety podane dalej 10 Polubienia
TVP wybuduje przy Woronicza nowoczesną elegancką halę produkcyjną z czerwonym dywanem dla VIP-ów i restauracją na dachu. To ma być najnowocześniejszy obiekt tego typu w Europie – Myślicie, że ta inwestycja poprawi jakość programów TVP?
 –
 –  Łukasz Najder ·(2018)Albo kiedy wyobrażam sobie, że pozostałe branże, kolektywy pasjonackie, liczni-choć-niezrzeszeni-hobbyści czy osoby prywatne dotknięte manią na punkcie czegoś bądź kogoś, dysponują takimi samymi przywilejami i immunitetem społecznym co kibole.W pewnym momencie ktoś użył hamulca ręcznego i pociąg stanął na wysokości peronu. Część pseudoakwarystów wysiadła i rzuciła się na zabezpieczających teren mundurowych z Łodzi i Kutna. Walka początkowo była nierówna, bo na zaledwie 30 policjantów przypadało aż... 200 atakujących. Pseudoakwaryści rzucali w funkcjonariuszy skalarami, grzałkami z termostatami, odmulaczami, kulkami gliniano-torfowymi. Policjanci zaczęli oddawać strzały ostrzegawcze, a na miejsce wezwano posiłki. Po chwili do akcji włączyło się kilkudziesięciu policjantów z Kutna, powiatów ościennych oraz Płocka. Na szczęście sytuację udało się szybko opanować. Pseudoakwarystów skierowano do pociągu.Numizmatycy w trakcie derbów numizmatycznych zdemolowali Halę Sportową w Łodzi. Dziesięciorublówkami i denarami wybijano okna, klaserami zadawano sobie nawzajem głębokie rany. Całkowitemu zniszczeniu uległa klepka podłogowa oraz toalety.Policjantom z Komendy Stołecznej nie udało się udaremnić krwawej ustawki pomiędzy kociarzami a psiarzami przy autostradzie A-2. Zatrzymano trzech właścicieli jamników i persa reagującego na imię Leonardo. Skonfiskowano kilkadziesiąt worków z karmą, pejcze, kagańce i wielopiętrowe drapaki.Dzisiaj ogromne utrudnienia w centrum. Potężne siły policji będą eskortowały przemarsz działkowców z ogrodów działkowych "Cyprys" do ogrodów działkowych "Demeter" na coroczny konkurs o najpiękniejszą dynię sezonu.W Krakowie trwa brutalna wojna między fanatykami romantyzmu a hoolsami pozytywizmu. Niestety są pierwsze ofiary. Z biblioteki rejonowej nr 12 zniknęły wszystkie egzemplarze "Lalki" i "Nad Niemnem". W rewanżu antyromantycy z Nowej Huty obrzucili pomnik Mickiewicza kefirem.Zrujnowane witryny sklepowe, auta i ogródki restauracyjne, 14 pobitych przechodniów, raca wrzucona do taksówki, ludzkie odchody w miejskiej fontannie - to smutny bilans minionej nocy, kiedy świętowano zdobycie przez reprezentację Polski mistrzostwa świata w Counter Strike'a.Gołębiarze niezadowoleni z wyników swojej drużyny FC Garłacz Górnośląski Koroniaty spoliczkowali trenera i dwóch czołowych hodowców. Następnie zmusili ich do ćwiczeń na świeżym powietrzu i złożenia przysięgi, że nigdy nie przejdą do RKA Stawak Polski czy Krymki Białostockiej.Proszę państwa, bibliofile właśnie usiłują podpalić wiatę przystankową!
Halę, w której odbywał się koncert Eurowizji, trzeba było ewakuować po anonimowym telefonie z donosem, że w budynku jest człowiek ze słuchem muzycznym –
 –  Marcin Balon #FPHD 	@BalonMarcin 	Wybrałem się z gospodarską 	wizytą do dostawcy na Słowację. 	Wchodzę na halę produkcyjną 	i... oniemiałem. Wszyscy 	pracownicy ubrani w gustowną 	odzież patriotyczną. Widząc 	moje zdziwienie, właściciel 	poinformował mnie, że to były 	najtańsze ubrania jakie znalazł na 	rynku.
Bo taka miłość zdarza się tylko raz –  Staruszek (83 1.) trzyma za rękę swoją umierającążonę (82 1.). Oboje zmarli w odstępie kilku godzinod siebie, ale byli ze sobą do samego końca
Imigranci puścili z dymem halę bo dostali za mało… gumi-żelków!26 rannych –

Własne towarzystwo

Własne towarzystwo –  "Naucz się być samemui polub to.Nie ma nic bardziejuwalniającegoi wzmacniającegoniż nauczenie się,polubienia własnegotowarzystwa."Mandy Hale
Jagnięcym futerkiem wałek pokrytyNa metalowym leży regaleTrochę widoczny, choć trochę skrytyPrzywodzi na myśl tatrzańskie haleCzyją to była owa owieczkaKtórej futerkiem malujesz krużganek?Hasała po łąkach jak tancereczkaA teraz po niej pozostał te – Na głowie - czapkę z gazety; W ręku ma pędzel i wałek, lecz bez baranka, niestety. No... może mały kawałek..." Już nie zabeczy głosikiem drżącym Skacząc po trawce na dworze. Pozostał po niej wałek kapiący Farbą w zielonym kolorze... Po cóż by miała skakać po dworze? Jeszcze by dachówki zbiła. Toć po polu hasała, niebożę, Zanim na wałku skończyła Jagnięcym futerkiem wałek pokryty, w dodatku w przystępnej cenie. - Oto co zostało - myślisz przybity. - Ten wałek i jagniąt milczenie.
Źródło: Facebook
W drugiej połowie lat osiemdziesiątych powstał w polskim ELWRO program produkcji mikrokomputerów. Była prognoza, że nastąpi lawinowa komputeryzacja kraju, którą należy oprzeć o własny sprzęt, którego produkcja dajezatrudnienie dla 7 tys. ludzi – ELWRO produkowało komputery PC. W końcu lat 80' przygotowywało się do produkcji komputerów nowej generacji, konstrukcja opracowana przez polskich fachowców. Do tego celu wybudowano najnowocześniejszą halę produkcyjną w Europie. Zakupiono za granicą linie produkcyjne. ELWRO miało szansę stać się największym producentem komputerów w Europie. Zaczęły przychodzić w kontenerach zamówione za granicą nowoczesne maszyny. Nie zdążono ich nawet rozpakować, gdyż Rząd premiera Mazowieckiego podjął decyzję o sprzedaży ELWRO niemieckiej SIEMENS. Efektem działań było zwolnienie ponad 6000 ludzi i wywiezienie do Niemiec kontenerów z zakupionymi przez ELWRO liniami produkcyjnymi. Następnie zaczęto demontować maszyny produkcyjne.Po wywiezieniu do Niemiec całego parku maszynowego, niemiecki właściciel przystąpił do zburzenia hali produkcyjnej oraz pozostałych budynków. W ten sposób wyburzono około 60 procent budynków ELWRO. Dzieła zniszczenia dokończono po roku 2000. Prywatyzacja czy wygaszanie gospodarki
Fabryka Broni Łucznik – Nowa siedziba Fabryki Broni „Łucznik” jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w Europie. Na kompleks składają się m.in. hale produkcyjne, laboratoria oraz strzelnica. Do nowego zakładu zakupiono nowoczesny park maszynowy i wprowadzono nowe technologie. Realizacja inwestycji kosztowała 103 mln zł
Polska – Tylko tu buduje się halę sportową za ponad 40 mln zł, zdolną pomieścić ponad 3000 widzów i parkingiem na kilka samochodów