Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 130 takich demotywatorów

Wytnij krzaki na podwórku, a możesz stracić dorobek życia – Samorządy robią co chcą, a kolegium odwoławcze to kpina. Będą cię odsyłać w kółko...
Źródło: www.se.pl
"Koniec wolności" – Uważaj, by nie przyszło to do Ciebie jak "ptasia grypa" Koniec wolności słowa i wolności zgromadzeń w Hiszpanii1 lipca weszła w życie uchwalona jakiś czas temu wbrew protestom ustawa „Prawo o bezpieczeństwie publicznym”, potocznie zwana „prawem knebla”.Orwellowska wizja świata przedstawiona w jego słynnym „1984” urzeczywistniła się w Hiszpanii. 1 lipca weszła w życie uchwalona jakiś czas temu wbrew protestom ustawa „Prawo o bezpieczeństwie publicznym”, potocznie zwana „prawem knebla” (hiszp. Ley Mordaza). Znalazły się w niej m.in. następujące zapisy:Fotografowanie służb porządkowych i udostępnianie ich zdjęć w mediach społecznościowych podlegają karze grzywny do 30 000 EUR, zwłaszcza gdy zdjęcie przedstawia stosowanie przemocy przez funkcjonariusza wobec obywatela. Grzywna może zostać zwiększona w zależności od liczby osób śledzących dany profil społecznościowy.Zamieszczanie i udostępnianie na Twitterze „informacji o miejscu zorganizowanej formy protestu” może zostać zinterpretowane jako akt terroryzmu, gdyż „zachęca innych do popełnienia przestępstwa”.Ujawnianie przypadków łamania prawa/afer w stylu Edwarda Snowdena może stanowić akt terroryzmu.Przeglądanie stron internetowych o tematyce terrorystycznej – nawet w celach analitycznych czy dziennikarskich – może stanowić akt terroryzmu.Satyryczne komentarze na temat rodziny królewskiej stanowią teraz „przestępstwo przeciwko Koronie”.Organizowanie protestów w stylu Greenpeace podlega karze grzywny od 600 do 30 000 EUR.Spontaniczne protesty przed parlamentem są zabronione i podlegają karze grzywny od 600 do 30 000 EUR.Przeszkadzanie funkcjonariuszom w wykonywaniu swoich obowiązków i/lub stawianie oporu przy aresztowaniu podlegają karze od 600 do 30 000 EUR.Okazywanie braku szacunku funkcjonariuszom (zadawanie obraźliwych pytań, krzyki, naśmiewanie się) podlega natychmiastowej karze od 100 do 600 EUR.Okupowanie lub odmowa opuszczenia biura, banku czy innego budynku jako forma protestu podlegają karze od 100 do 600 EUR.Pisanie w Internecie o czymś, co „może zakłócać porządek publiczny” stanowi przestępstwo.Na nic zdały się protesty partii opozycyjnych, sędziów, prawników, organizacji pozarządowych oraz ekspertów ds. praw człowieka. Rządząca partia Partido Popular kierowana przez premiera Mariano Rajoya de facto zdelegalizowała wolność słowa i zgromadzeń w kraju, który ma jeden z najniższych poziomów przestępczości per capita w Europie. Partie opozycyjne już zapowiedziały, że po przejęciu władzy natychmiast uchylą to drakońskie prawo. Jak będzie, się okaże.
Weganka - ekolożka zagłodziła psa – Karmiła go marchwią i ryżem WEGANKA-EKOLOG ZAGŁODZIŁA PSA. KARMIŁA GO MARCHWIĄ I RYŻEM!Wydawało się, że słynna wrocławska ekolożka – suczce Dodzie – stworzy idealny dom. Niestety, zgotowała biednej psince piekło i omal jej nie zagłodziła na śmierć. Jej proces w Trzebnicy (woj. dolnośląskie) właśnie się zaczął. Paulina W. jest znaną działaczkę ekologiczną. Przez kilka lat była wolontariuszką i walczyła o prawa dla zwierząt. "Jestem zwierzęciem, myślę, czuję. Chcę żyć" - taki transparent trzymała na wielu happeningach, "walcząca o prawa zwierząt" aktywistka, nie zgadzająca się z ich niedolą.Paulina W. – która jest weganką – sama zeznała, że psa karmiła... ryżem i marchewką. Na rozprawie na te jej słowa powoływał się prokurator. Czyżby chciała zrobić z psa wegetarianina? Okrutnej byłej pani grożą nawet 2 lata więzienia i wysoka grzywna.Niestety, nie jest to jedyny taki przypadek wśród tzw. ekologów "ratujących zwierzęta", ponieważ nie ma chyba bardziej zakłamanej grupy społecznej jak ekolodzy, a dokładnie sozolodzy, bo nawet w nazwie samych siebie posługują się nieprawdą.

Turysta próbował zdobyć górę Śnieżkę bez wysiadania z samochodu

Turysta próbował zdobyć górę Śnieżkę bez wysiadania z samochodu – Jedyne na co się wzniósł, to szczyt głupoty Tak leniwego turysty jeszcze świat nie widział. Chciał się dostać na szczyt Śnieżki…samochodem.W ubiegłą niedzielę pewien mężczyzna chciał pozwiedzać atrakcje turystyczne i wybrał się na szlak dla pieszych w Karkonoskim Parku Narodowym.Jego sposób lokomocji był dość nietypowy w tym miejscu, gdyż zdobywać góry postanowił swoim Fordem Pumą.W jego planie było zrobienie kilku zdjęć na szczycie Śnieżki, jednak swojego celu nie osiągnął. Jego samochód zawiesił się na kamieniach na terenie rezerwatu.Kierowcą okazał się obywatel Czech, który miał farta, że kamienie pod jego autem nie spowodowały wycieku płynów.Jedynym wyjściem było wezwanie czeskich strażników Karkonoskiego Parku Narodowego, którzy pomogli mu wyciągnąć auto.Za swój niemądry czyn kierowcy grozi grzywna w wysokości kilkudziesięciu tysięcy koron czeskich.
Triumf urzędu nad obywatelem – Polityka obecnych urzędów polega na zniechęcaniu obywateli do wszelkich inicjatyw i działalności dla wspólnego dobra, aby na koniec móc, zgodnie z przepisami, ich ukarać.Facet z własnej woli uprzątnął dzikie wysypisko. Przez parę tygodni walczył z urzędem o zabranie worków ze śmieciami. W końcu zawiózł worki ze śmieciami i zostawił je na schodach urzędu gminy. Teraz grozi mu grzywna za zaśmiecanie
Artykuły i paragrafy – tylko idiota egzekwuje je bez względu na okoliczności
Czy aby na pewno są dyskryminowani i prześladowani? – Prawo nie zabrania bycia homo, ani trans. O dyskryminacji i prześladowaniu mogą mówić np. bigamiści gdyż w Polsce bigamia jest czynem zabronionym i karalnym. Art. 206 Kodeksu karnego: "karalne jest zawieranie małżeństwa pomimo pozostawania w związku małżeńskim. Jeżeli druga osoba ma świadomość, że zawiera związek małżeński z osobą niebędącą stanu wolnego, to odpowiada razem z nią jako podżegacz lub pomocnik." Kara za bigamię to grzywna, ograniczenie wolności, pozbawienie wolności.Bigamiści mogą tłumaczyć się w taki sam sposób co homo i trans, że przecież są dorośli, nikogo nie krzywdzą jeśli wszystkie strony wyrażają zgodę, itd. Ja nie popieram bigami, ale jeśli ktoś jest dyskryminowany i prześladowany to są to bigamiści, więc dlaczego środowiska lewackie skupiły się na transach i homo, skoro są inni ludzie naprawdę prześladowani?

W tych krajach nie zaryzykowałbyś jazdy po pijaku (12 obrazków)

Źródło: bigpicture.ru
Wszyscy pamiętamy filmik SA Wardęgi w którym udając picie alkoholu ukazuje sprawność fizyczną policjantów – Stołeczna policja wpadła na pomysł założenia mu sprawy w sądzie. Policja usprawiedliwia swoją decyzję tym, że robiąc prowokację zmarnował czas policjantom, którzy nie mogli w tym czasie wykonywać swoich obowiązków. Grozi mu grzywna w wysokości 1500 zł
Źródło: SA Wardęga
Państwo – Odbiera najbiedniejszym, by dawać... nikomu