Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 189 takich demotywatorów

Jednak głodna kobieta to potwór –  znowu zeżarłeś moje babeczki
 –  JAK KTOŚ BĘDZIE WYPIJAŁ MOJE MLEKO, TO MU PRZYPIERDOLĘ
"Składanie projektu ustawy o obronie chrześcijan w kraju, w którym to chrześcijanie prześladują ludzi, zmuszając ich pod groźbą kary, do życia według zasad ich religii oznacza, że jesteśmy bardzo blisko przekształcenia Polski w fundamentalistyczne państwo wyznaniowe" – Eliza Michalik
A za nim faks i telefony stacjonarne –
W serialu "Świat Według Kiepskich" Halinka groziła Ferdkowi rozwodem aż 418 razy –
Jak komuś powiesz,będziesz następny! –
 –  Business Insider Polska ©13 min temu • 0Odważne słowa Jacka SasinaSasin: rozliczymy Gazprom za odcięcie dostaw gazu do Polski
 –  ZŁODZI EJ Uokradasz z naszych piwnicśrodki czystości,karmę dla zwierząti pierdoły różneRadzimy ci dobrzeWYPAD Z TEGO BLOKUKamery mikroskopijne założonety ich nie widziszA MY MAMY CIEBIE NA CELOWNIKU
 –
0:03
197) § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub PODSTĘPEM doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12 –
Wózek sklepowy w markecie to test na człowieczeństwo – Odstawienie wózka to prosta rzecz, uniwersalnie uważana za coś dobrego. Nie ma sytuacji, poza awaryjnymi (konieczność ratowania ludzi), w których osoba nie jest w stanie odstawić wózka. Równocześnie porzucenie wózka byle gdzie nie jest nielegalne. Zatem wózek jest szczytowym przykładem tego, czy osoba zrobi to, co jest dobre i co zrobić należy, bez bycia zmuszoną do tego. Nie ma kary za nieodstawienie wózka, żadnej grzywny, a równocześnie nie zyskasz nic, jeśli odstawisz wózek. Musisz to zrobić z własnej woli, ponieważ jest to dobre. Osoba nieodstawiająca wózka nie różni się mentalnie niczym od zwierzęcia, które trzeba zmuszać do dobrego postępowania groźbą (np. użycia siły). Wózek rozstrzyga, czy na pewno jesteś śmieciem, czy potencjalnie jesteś dobrą osobą.
 –  Moja siostrzenica chodzi na korepetycje, żeby przygotować się do zbliżającej się matury. Nie kosztuje to niewiadomo ile, ale jej matka nie ma na to pieniędzy, bo ma na utrzymaniu trójkę dzieci, a ojciec nie płaci alimentów. No mniejsza.W każdym razie Kasia dostała pracę sprzączki i chodzi dwa razy w tygodniu wieczorami sprzątać biuro.Młoda jest i wstydzi się swojej pracy przed swoim chłopakiem, który pochodzi z dość zamożnej rodziny. Dlatego pod groźbą śmierci zabroniła wszystkim nawet wspomnieć w jego obecności, że jest sprzątaczką na pół etatu. Przez siedem miesięcy trzymała to w tajemnicy.Dzisiaj podrzuciłem ją do biura (bo akurat było po drodze). Ledwo zdążyła wysiąść i podchodzi do niej jej zakochany bohater z wiadrem. Przyszedł jej pomóc. Okazało się, że młodsza siostra mojej siostrzenicy wszystko wygadała.
 –  08/04/2020 Inflacją: 3,4% 10/12/2020 • Inflacja: 2,4% W oczy zagląda nam groźba deflacji -inflacja jest teraz ostatnim problemem. To będzie trudny i ciężki kryzys, ale mam nadzieje, że wyjście z niego będzie energiczne. Dalszego wzrostu cen konsumpcyjnych w przyszłym roku zasadniczo szybkiego nie przewidujemy, to będzie niższy poziom, niższy niż w bieżącym i zgodny cały czas z celem NBP. 15/01/2021 Inflacja: 2,7% Od dłuższego czasu nie rozumiem skąd takie zaniepokojenie obserwatorów rzekomą groźbą wybuchu inflacji. Raczej wprost przeciwnie, jeśli zaniepokojenie można mieć, to przeciwnym trendem. Przejściowo inflacja może wzrosnąć powyżej 09/04/2021 górnego pasma odchyleń, ale w przyszłym roku będzie bliżej środka celu inflacyjnego. Inflacja: 4,3% W żadnym wypadku nie bagatelizujemy inflacji. 09/09/2021 Inflacja:5,9% Obecny wzrost cen w Polsce i na całym świece ma charakter przejściowy. 07/10/2021 Przewidujemy, że inflacja w okolicach 6% będzie się utrzymywała do końca roku, do 6% Inflacja: 6,8% dobije. 05/11/2021 Inflacja: 7,7% Od stycznia, wszystko wskazuje na to, że inflacja będzie spadać. Żaden proces nie jest zagrożony, nic tragicznego, dramatycznego się nie dzieje, niektórzy straszą hiperinflacją, zapaścią gospodarczą.
Strach się bać –  Putin: Mamy broń jądrową.Polska: Nie zesraj się.
"Tu są granice i tylko spróbujcie Polacy wejść tu na 10 metrów, to dostaniecie z każdego kalibru, całej mocy artylerii i lotnictwa. I to nie z broni jądrowej, a zwykłej. Polska armia będzie uciekać do Warszawy" –
0:29
Rosyjska propaganda grozi w swojej telewizji całej Europie i Polsce wybuchem jądrowym... – "Dzielni Polacy, od waszej Warszawy nic nie zostanie za pół sekundy"
Źródło: ruska państwowa telewizja faszystowska
Niech sobie teraz wyobrażą, jak samoloty eskortujące te dostawy strzelają do nich –
8 marca 1562 r. w Neapolu pod groźbą kary śmierci zabroniono pocałunków w miejscach publicznych –
Źródło: stocksy.com
 –  Najpierw groźba, że zamach, a potem żądanie (uprzejme!) usunięcia postów z twittera. Coraz lepiej.
"Uspokój się, bo cię ten brzydki pan zabierze" – To usłyszałem dzisiaj w sklepie, robiąc zakupy. W scence rodzajowej udział brała mama dziecka, lat 40-coś (albo spracowane 35), dziecko lat około 5 i ja, lat 30. Sytuacja stara jak świat - dziecko drze ryja, rodzic traci argumenty i siłę spokoju, po czym przechodzi do groźby - że zły lud (w tej zaszczytnej roli ja) go zabierze. I niby spoko, bo dziecko przestało płakać ale czemu mnie w to wciągnięto? I czemu brzydki pan? Normalnie bym to olał, pokurwił pod nosem i poszedł dalej. Tym razem jednak mi się ulało.- No dobra - mówię do matki - co się dzieje?- O widzi pan! - matka mówi teatralnie, jak w jasełkach - Jasiu się brzydko zachowuje! I ponieważ pan jest brzydki, to może go pan zabrać! BO BRZYDKIE DZIECI IDĄ Z BRZYDKIMI PANAMI (normalnie prawie jak hymn pedofilów).- Spoko, biorę dzieciaka - patrzę na matkę i mrugam okiem.Matka zadowolona, że dołączyłem do gry. Jednak ona gra w makao, a ja w pokera na noże:- Zdrowy jest? - pytam matki.- Słucham?- Czy zdrowy? - mówię i podchodzę do dzieciaka. Podnoszę mu wargę, patrzę na zęby, badam oczy. Matka dostała lekkiego pierdolca:- ALE CO PAN ROBI?- Sprawdzam, czy zdrowy. Chorego nie biorę, nie będę się znowu męczył, ciężko potem sprzedać.Matkę zatkało, a ja sięgam po telefon, robię dzieciakowi zdjęcie i udaję, że gdzieś dzwonię:- No siema, mam towar dla Ciebie. Pięć lat, zdrowy, szatynek, brązowe oczy....-udaję, że słucham — nie, aż taki ładny to nie jest. Na adopcję też średnio. Ale może na części? Czekaj, zaraz zapytam:- Chłopczyk siusia regularnie? Nerki w porządku?Matka wyrwała do chłopca i zaczęła z nim uciekać. Ja za nią krzyknąłem:- NO I CO PANI CZAS ZABIERA, JA TU POWAŻNY HANDEL PROWADZĘ A PANI TAK!Kilka osób się spojrzało, ale w Poznaniu  wariatów nie brakuje. Dokończyłem zakupy śmiejąc się pod nosem. A wszystko dlatego, że nazwała mnie brzydkim...
Źródło: Piotr Grzesiak