Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 12 takich demotywatorów

11 powodów, dla których warto przygarnąć psa ze schroniska:

11 powodów, dla których warto przygarnąć psa ze schroniska: – 1. Możesz uratować mu życieCo roku miliony psów zostaje poddanych eutanazji, ponieważ schroniska są często przepełnione i niedofinansowane. Biorąc psiaka z takiego miejsca, możesz uratować mu życie i zwolnić miejsce dla następnego.2. Dostaniesz okaz zdrowiaPsie schroniska utrzymują swoich podopiecznych w dobrej formie i pilnują, aby wszelkie zabiegi u weterynarza były robione na czas. To oznacza, że twój nowy członek rodziny będzie zaszczepiony, zachipowany, odrobaczony i przebadany pod kątem ewentualnych chorób.3. Oszczędzisz pieniądzeKupno zwierzaka od hodowcy wiąże się z niemałym wydatkiem. Nawet jeżeli możesz sobie na niego pozwolić, lepiej wyjdziesz biorąc psiaka za darmo, a za zaoszczędzone pieniądze kupisz mu zabawki i akcesoria.4. Poczujesz, że zrobiłeś coś dobregoPosiadanie zwierzaka niesie ze sobą mnóstwo fizycznych, psychicznych i emocjonalnych korzyści, a wszystkie one zostaną jeszcze bardziej spotęgowane, jeśli adoptujesz go ze schroniska.5. Nie weźmiesz udziału w nieetycznym procederze „produkcji” zwierzątNie jest tajemnicą, że dobry hodowca musi dbać o to, aby jego „produkt” spełniał surowe kryteria przypisane danej rasie. Nie ma tu miejsca na odstępstwa od normy, co najczęściej kończy się pozbyciem niechcianych szczeniaków, aby móc zaoferować tobie konkretnie wyglądającego psa.6. Nie będziesz również traktował swojego towarzysza jak produktSprzedawca zwierząt często zapewnia psu tylko niezbędne minimum w postaci karmy i podstawowej opieki medycznej. Kupując go w sklepie zoologicznym, tylko napędzasz ten okrutny proceder handlu zwierzętami.7. Możesz adoptować dorosłego i ułożonego psiakaDorosłe psy często są wytresowane, wyleczone z chorób i nie absorbują twojego czasu tak jak szczeniaki.8. Dostaniesz wyprawkęCoraz więcej schronisk gwarantuje nie tylko oddanie w twoje ręce zdrowego zwierzaka, ale dołącza do tego również gratisy związane ze zdrowiem, dbaniem o higienę czy strzyżeniem.9. Masz ogromny wybór!W schroniskach znajduje się cała masa „niechcianych” zwierząt wszystkich ras, kształtów czy rozmiarów. Możesz znaleźć dokładnie takiego psa, który wpasuje się w twój styl życia. A jeśli akurat go nie będzie, wystarczy, że odrobinę poczekasz – w schronisku panuje ciągła rotacja i cały czas pojawiają się nowe psy.10. Zachęcisz innych do adopcji psa ze schroniskaKiedy znajomi zobaczą, jak świetnego kompana przygarnąłeś, nie będą mogli uwierzyć, że pochodzi ze schroniska. To nakręca całą spiralę i być może oni lub ktoś z ich znajomych zdecyduje się na podobny krok.11. Dostaniesz przyjaciela na całe życieTakiego, który nigdy o tobie nie zapomni, nigdy cię nie zdradzi i zawsze będzie przy tobie, będąc wdzięcznym za podarowanie mu domu.
 –  Robert i Biedronka mogli byście zrobić jakieś gratisy np jak ktoś jest z dziecmi i zakupu powyrzej 100zł jakiś gratis dla dziecka 1 godz. Lubię to! Odpowiedz 4). Autor Biedronka Gratisami są uśmiechy naszych Pracowników OC:J ■.; 1 godz. Lubię to! Odpowiedz Robert "-Biedronka niestety ale to niewystarczy żegnam 1 godz. Lubię to! Odpowiedz p' Autor Biedronka My się nie żegnamy, my mówimy "do zobaczenia" 1 godz. Lubię to! Odpowiedz
A jak przyjdą w inny dzień? – Powinny ciągle być za darmo! Kochani !! e) Niespodzianka dla Dolnego Śląska " Moje lody we Wrocławiu przy rynku na ul. Wita Stwosza 57 już od jutra otwarte • Zapraszam Wszystkich a szczególnie dzieci dla których na dzień dziecka przygotowałam 500 porcji gratis Smacznego A - no a co jeśli przyjdzie więcej dzieci ,to co im się powie że gratisy się skończyły? uważam że jeśli taka inicjatywa wyszła to już dla wszystkich dzieci powinno być za darmo

15 satysfakcjonujących przypadków ludzi, którzy wygrali na żywieniowej loterii (16 obrazków)

Takie promocje to ja rozumiem! –

Panowie uważajcie

Panowie uważajcie – W jednym z barów ze striptizem znanej sieci, mężczyźni są upijani i okradani przez personel Postanowiłam napisać coś o klubach go go. A właściwie o pewnej sieci, pewnie możecie się domyśleć jakiej...Jakieś 2 lata temu podjęłam tam pracę na stanowisku barmanki. Generalnie nie było źle, bo tak naprawdę nie miałam z nikim kontaktu, poza kelnerkami. Zarobki były jednak znikome, postanowiłam więc przenieść się na kelnerkę, bo zarabiały (podobno) 2x więcej. I tutaj zaczęły się piekielności (mało powiedziane...).Praca kelnerki, jak się okazało, nie polegała jedynie na zbieraniu zamówień i roznoszeniu/zbieraniu drinków. Moim obowiązkiem było zajmowanie się klientem od początku do końca, poprzez nachalne namawianie go do kupowania drinków i szampanów tancerkom (ceny takich drinków zaczynały się od 50zł do 500zł a szampanów od 800zł do 17 tys. zł). 10 razy powiedział, że nie kupi? Kierowniczka każe iść kolejne 10 razy. Facet już się denerwuje na twój widok i niegrzecznie się do ciebie zwraca, żebyś już nie przychodziła? Spoko, kierowniczka wyśle inną kelnerkę i znów się zaczyna. Jeśli po jakiejś godzinie facet faktycznie jest nieugięty i nic tancerce nie postawi, traktowany jest gorzej niż śmieć i w końcu zostaje z klubu wyproszony. Jak zatem naciągnąć takiego faceta, żeby zaczął stawiać drogie alkohole? Zaczyna się od prostych i legalnych sztuczek: kierowniczka stawia na stół litra wódki "od klubu". Mężczyzna czuje się wyróżniony, iż jest taki fajny, że klub mu daje gratisy. G prawda. Chodzi o to, żeby jak najszybciej się upił bo wtedy puszczają hamulce. Tancerki tańczą mu na kolanach, wciskają twarz w biust i szepcą sprośne rzeczy do ucha. Im bardziej pijany, tym większa szansa, że zacznie sypać kasą. Często to wystarczyło. Cóż jednak zrobić gdy pieniążki się skończą... Kierowniczka podsuwała pod nos papierek, mówiący o tym, że może dziś "brać na zeszyt" a zapłaci później. Spisują dane z dowodu i wtedy hulaj dusza! Dziewczyny już wtedy zabierają menu ze stolika i przynoszą butelki szampanów bez zapytania o zgodę. Efekt jest taki, że panowie wychodzą z klubu ubożsi o kilkadziesiąt tysięcy. Niestety stosowane są także inne praktyki. Tancerki wrzucały facetom do drinków tabletki gwałtu, krople do oczu czy inne specyfiki. Podglądały pin, gdy płacił kartą i później same się obsługiwały gdy facet leżał półprzytomny, zasłaniały terminal, żeby pan nie zauważył, że zamiast 500zł płaci 5000 czy nawet zwyczajnie wyciągały pieniądze z portfeli. Zdarzało się, że przychodziła grupka studenciaków, którzy mieli w portfelu ostatnie 100 zł, płacili za wstęp, wypili po dwa piwa i urywał im się film. Kilka dni później przychodzi im rachunek na 20 tys. zł. O wielu tych rzeczach nie miałam na początku pojęcia, gdyż byłam nowa i kierowniczka powoli wdrażała mnie w metody postępowania klubu. Pracowałam jako kelnerka 3 tygodnie i dopiero w przeciągu ostatnich dwóch, może trzech dni zaczęłam zauważać co tu się dzieje. Nie wytrzymałam jednak w momencie gdy kierowniczka najzwyczajniej w świecie kazała mi okraść klienta. Dokładniej wyglądało to tak: za wszystko co kosztowało 500zł i więcej, trzeba było zapłacić z góry. Przyszedł jeden pan, młody, max 35 lat. Trochę pieniędzy miał, od razu zaczął stawiać, kierowniczka uznała, że trzeba wycisnąć z niego jak najwięcej. Oczywiście darmowa wódka na stół, chłopak się uchlał i zamówił sobie taniec prywatny oraz jakiś szampan. Gdy szedł do pokoju VIP z tancerką, ledwo trzymał się już na nogach. Po jakimś czasie wchodzę tam i pytam się czy czegoś sobie jeszcze życzy. Stwierdził, że już dziękuje, świetnie się bawił, ale już będzie uciekał i prosi o rachunek. Jako iż nie było z rzeczy które zamówił, nic tańszego niż 500zł, miał już wszystko zapłacone, widocznie za bardzo się upił i zapomniał. Już mu to chciałam powiedzieć, gdy podbiega do mnie tancerka i mówi, żebym go skasowała jeszcze raz (facet wydał już ponad 15 tys.)Odpowiedziałam jej, że to jest zwyczajne okradanie i tego nie zrobię. Kierowniczka podeszła do mnie i zagroziła, że jeśli go nie skasuję- zwolni mnie. Stwierdziłam, że nie ma co, niech mnie zwalnia! Ja jeszcze sumienie posiadam. Wydaje mi się, że kierowniczka sama poszła z terminalem i policzyła mu wszystko drugi raz, nie jestem jednak pewna bo ja już byłam w szatni i się przebierałam. Gdy wyszłam, kierowniczka z uśmieszkiem na twarzy podeszła do mnie i powiedziała: - No już nie bądź taka wrażliwa, nie zwolnię cię za to, ale następnym razem masz się mnie słuchać.- Niestety, ja już zostałam zwolniona, do widzenia.Piekielności i sposobów na wyłudzanie/kradzież pieniędzy było jeszcze wiele, w tym momencie nie przypomnę sobie niestety wszystkiego.Także panowie... Ja nie mam nic przeciwko klubom ze striptizem, chcecie sobie popatrzeć na gołe laseczki, proszę bardzo. Upewnijcie się zatem tylko, że nie jest to klub z sieci na C... (teraz w każdym mieście ich kluby mają inne nazwy, sprawdźcie zanim pójdziecie)[edit] Gdy pracowałam za barem, nic nie wiedziałam co się dzieje na sali. Bar był na końcu pomieszczenia, nieco schowany. Kelnerki i tancerki miały dbać o to, aby żaden klient tam nie siadał, tylko na loży w towarzystwie dziewczyn. Ja tam byłam tylko od tego, żeby podawać kelnerce zamówiony alkohol i rozliczać pieniądze. Co do tego czemu nie zwolniłam się od razu gdy zaczęłam zauważać podejrzane rzeczy? Chciałam tylko "dopracować" do końca miesiąca, żeby chociaż za ten trud mi zapłacono.
Gratisy – ...coraz większe A to było w sklepie militarnym gratis do mundurów
Wiosenna promocja – Gratisy są takie kuszące...
Źródło: ogłoszenia kablówka
Gratisy – Głównie to one powodują, że zapominamy o swoich postanowieniach
Niebanalne gratisy – zachęcają do kupna
Gratisy – Zazwyczaj bardzo różnią się od tych oczekiwanych
Gratisy – O tych nie napisali

1