Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 314 takich demotywatorów

Motorniczy z Łodzi został nagrodzonyza to, że na ponad godzinę zatrzymał tramwaj, aby ocalić kota  – Kolejna pozytywna rzecz, która spotkała Łódzkiego motorniczego o wielkim sercu. Kilka dni temu mężczyzna, mimo protestów pasażerów, na ponad godzinę wstrzymał ruch, aby wyciągnąć spod tramwaju przestraszonego kota.Motorniczy Michał Luter został nagrodzony przez Fundację Niechciane i Zapomniane – SOS dla Zwierząt. Dostał nagrodę w wysokości 500 złotych. Te pieniądze pochodziły z premii świątecznych, których zrzekli się pracownicy fundacji, by uhonorować mężczyznę.Niby motorniczy zrobił coś normalnego, zatrzymując tramwaj żeby ocalić kota. Jednak w dzisiejszym świecie niestety jest to czymś dziwnym – podkreślała Natalia Łukaszewicz z fundacji. Myślę, że motorniczy słuchając swojego serca i sumienia, wybrał drogę, która nie zaszkodzi żadnej istocie i to jest dla mnie bardzo ważne. Jako fundacja chcemy pokazywać, że potrafimy doceniać dobre zachowania wobec zwierząt. Mam nadzieję, że kiedyś dożyję takich czasów, w których czymś dziwnym będzie to, że nie udzielono pomocy zwierzęciu a nie, że jej udzielono – dodała
Św. Mikołaj zjawia się w szpitalu by spełnić życzenie małego chłopca – Syn państwa Agnew z amerykańskiego miasta Salt Lake City miał dwa latka i cierpiał na mikrocefalię. Niestety w ostatnich dniach jego stan znacznie się pogorszył, a chłopiec był pod opieką hospicyjną w szpitalu. Miles urodził się z wieloma wadami rozwojowymi, cierpi na porażenie mózgowe, a także padaczkę. W wieku trzech miesięcy został adoptowany przez rodzinę Agnew. W zeszłym tygodniu jego stan mocno się pogorszył. Jego mama Michelle wspomina, że jego ostatnim pragnieniem było spotkać świętego Mikołaja. Dzięki fundacji Secret Sleigh Project, spełnienie marzenia Milesa było możliwe, w dodatku w bardzo krótkim czasie. Gdy tylko pracownicy fundacji dowiedzieli się o chłopcu postanowili działać natychmiast. Jak możemy przeczytać na fanpage fundacji odwiedziny u małego Milesa w szpitalu były bardzo emocjonalnym wydarzeniem dla wszystkich. W rolę świętego Mikołaja wcielił się Jeff Bodily, który bardzo się cieszy, że mógł pomóc rodzinie. W ten sposób mają piękną pamiątkę. Jak wspominał w wywiadzie dla ABC News ta wizyta była dla niego szczególnie emocjonalna, a na zdjęciu widać nawet, że na policzku pojawiła się łza. Fundacja Secret Sleigh Project zajmuje się organizowaniem spotkań świętego Mikołaja z dziećmi chorymi oraz biednymi. Dzięki ich pracy wszyscy możemy sobie przypomnieć, że to wcale nie prezenty są najważniejsze w tym okresie, lecz MIŁOŚĆ
 –  Karolina 87.5°. czyli 7/8 składu Jury Jest jednej pici - fajnie by byk) gdby Panowie z Fundacja FOR (Forum Obywatelskiego Rozwoju) i Bank Zachodni WSK zechcieli dostrzec też druga połowę społeczenstwa. r Lubie to! Komentarz 3 osoby iUbld łO. Jakut 100, jury jest jednego koloru skory,!!!!, 40 mir, Nie lub, a, 11 Michel Prawdopodobnie 100, jury to heteroseksuali cm 37 mu) Nie lubk. a:, 5 Mateusz I 100, jury ma nogi. Jak możecie tak obrażać niepełnosprawnych - wstyd Mongoł 100, jury to Polacy. Domagam s, wk:kszej reprezentacji mniejszo-, mongolskiej w tym składzie, To Jest skandal! vany Nie luble r 7 Kamil 100, Jury to ludzie. Domagamy si jednego konia w składzie. najwyższy czas skończyć z dyskryminacją gatunkową
Książeczki czytane trzylatkom w brytyjskich przedszkolach zachęcają do kwestionowania swojej tożsamości płciowej – Wśród nich m.in opowiadanie o misiu imieniem Thomas, który czuje, że jest dziewczynką, a nie chłopcem, lub czytanka "Jesteś chłopcem, czy dziewczynką?", której bohater zastanawia się nad swoją tożsamością i chciałby ubierać się jak wróżka. Pozycje te dostarczane są przez organizację Educate and Celebrate, finansowaną przez brytyjskie ministerstwo edukacji w celu przeciwdziałania homofobii i transfobii. Fundacja ta wspiera placówki edukacyjne w tworzeniu neutralnych płciowo toalet i mundurków.Chris McGovern, przewodniczący kampanii Campaign for Real Education komentuje: "Przerzucanie na dzieci swojej nerwicy związanej z tożsamością płciową jest szkodliwe i okrutne"
Ostatnio w internecie i w TVP spadła lawina hejtu na strajkującą rezydentkę, Katarzynkę Pikulską. Dokopano się do jej zdjęć z zagranicznych "wojaży", podczas których odwiedza Maltę, Tanzanię, Las Vegas, Rumunię i Kurdystan – Jak  podaje portal wp.pl wojaże Pikulskiej, która jest ortopedą były związane z misją Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej w Iraku. Organizacja wysyła wolontariuszy na tereny objęte wojną, głodem i poważnymi brakami w służbie zdrowia.Informacje nt. Pikulskiej odnajdziemy również na stronie internetowej Fundacji Nauka Dla Rozwoju, z którą współpracuje lekarka. Z jej wizytówki dowiadujemy się, iż w Tanzanii, o której wspominali jej krytycy, wcale nie wypoczywała, lecz ciężko pracowała. W ostatnim czasie uczestniczyła w misji medycznej zorganizowanej przez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej w Erbil w Kurdystanie, gdzie pracowała w tamtejszym szpitalu na SOR i na bloku operacyjnym, co dało Jej doświadczenie w pracy w warunkach istotnie odmiennych niż polskie.  Podjęła pracę na Malcie i przez 3 miesiące pracowała w prywatnym szpitalu. Pani doktor współpracowała z naszą Fundacją w realizacji projektu Programu Wolontariat Polska Pomoc 2016: „Poprawa jakości opieki medycznej świadczonej w regionie Lindi Rural (Tanzania).Trudno nie wspomnieć, że wytropiony przez dziennikarzy oraz internetowych trolli niemoralny kawior kosztuje w markecie 9 złotych z groszami
7-letni chłopiec ma wadę serca i tylko jedno marzenie: zostać pilotem. Znaleźli się dobrzy ludzie, którzy mu w tym pomogli – Fundacja spełniająca życzenia postanowiła pomóc Williamowi Kottos i zorganizować dla niego 3-dniowe szkolenie na pilota. Chłopiec rozpoczął je w siedzibie American Airlines w Dallas, otrzymując swój własny uniform i spędzając dużo czasu w powietrzu, na pokładzie Dreamlinera
Taki marketing to ja popieram! –  Koci Azyl - Fundacja św. Franciszka to organizacja działająca już od 1992 roku w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie. Prowadzi schronisko dla bezdomnych i porzuconych kotów, obecnie ma pod opieką aż 320 zwierzaków. To ponoć największy tego rodzaju prywatny ośrodek w Europie. Każdego roku późną wiosną i latem do Kociego Azylu trafia dużo kociąt. Tak stało się i tym razem, do schroniska trafiły m.in. dwa mioty małych kotków znalezionych w workach w lesie i na polu. Przy okazji okazało się, że schronisko potrzebuje pralki. Na co dzień używa aż trzech, jednak jedna po drugiej wyzionęły ducha. Przedstawiciele Azylu zwrócili się o pomoc na Facebooku, licząc, że ktoś przekaże im choćby używany sprzęt. Na apel odpowiedziało wielu ludzi, ale i przedstawiciele koncernu Bosch. Zaoferowali nie tylko nową pralkę, ale i odkurzacz, pomocny w usuwaniu kociej sierści oraz wolontariacką pomoc swoich pracowników. Bosch Home O Los zwierząt jest nam bliski, dlatego z chęcią przekażemy pralkę, a także odkurzacz, który pomoże Wam uporać się z wszędobylską sierścią. Mamy też sporo chętnych rąk do pracy, więc w ramach wolontariatu w naszej firmie, chętnie przyjedziemy, aby pomóc Wam w codziennych obowiązkach. Prosimy o kontakt w wiadomości prywatnej! Lubię to! - Odpowiedz  2,7 tys. • 23 czerwca o 16:22 A Ukryj 51 odpowiedzi » Wyświetl wcześniejsze odpowiedzi 51 z 111 KOCI AZYL - Fundacja Św. Franciszka Byłoby cudownie!!! Bardzo dziękujemy r Wkrótce się z Państwem skontaktujemy W w. — Lubię to! Odpowiedz • OD 30 • 23 czerwca o 18:03 1111 Izabela Sękowska szacuneczek Bosch Home Lubię to! Odpowiedz OD 52 23 czerwca o 19:32 Piotr Kikiel PR poziom Expert Lubię to! Odpowiedz - CO 71 • 24 czerwca o 09:21 Aneta Hudzik Brawo Bosch Home! W ramach gestu społecznego  przyjmijcie tez kilka firm na szkolenie z kreowania wizerunku. Lubię to! Odpowiedz:, 106 • 24 czerwca o 09:25 p.Basia Jarkiewicz Super Bosh Home!! Lubię to! Odpowiedz OD 5 - 24 czerwca o 09:32 14 Paulina Maćkowska BOSCH Home mistrz Z £ Lubię to! Odpowiedz (5, 5 - 24 czerwca o 09:34 Barbara Fedorowicz taki marketing i PR rozumiem! dobra robota Lubię to! • Odpowiedz Co, 13 - 24 czerwca o 09:39 /p. Karolina Alkemade Lubię to! • Odpowiedz C)) 3 • 24 czerwca o 09:50 Karol Szczyrbowski Bosch Home winning intemety. Ł. Lubię to! Odpowiedz OD 12 • 24 czerwca o 09.52 Krzysztof Bogacki Brawo Bosch. Znakomite podejście. Lubię to! - Odpowiedz - CO 8 • 24 czerwca o 09:53
Źródło: innpoland.pl
Angielska fundacja szuka domu dla Caleba - psa, który nie rozumie angielskiego – Początkowo wydawało się, że Caleb jest wyjątkowo opornym psem, który nie daje się wyszkolić. Potem jednak odkryto, że jego poprzednimi właścicielami byli Polacy i po prostu nie rozumie angielskich komend, jedynie polskie. Więc Anglicy szukają dla niego nowych, polskich właścicieli. Może ktoś chętny? In need of a home, rescue dog that only answers to Polish
Ultramaratończyk z Łodzi pokonał 1,6 tys. km, by wesprzeć schroniska! – Michał Kiełbasiński, ultramaratończyk z Łodzi, pokonał 1,6 tys. km, biegnąc samotnie przez Jukon i Alaskę w temperaturze dochodzącej do minus 45 stopni Celsjusza.Celem wyprawy ultramaratończyka było zebranie pieniędzy dla psów z polskich schronisk. Przed wyprawą prosił, by każda z kibicujących mu osób zadeklarowała wpłatę choćby 1 grosza za każdy przebiegnięty przez niego kilometr. Specjalne subkonto na ten cel utworzyła Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych.- Pies pracuje dla człowieka od setek lat - pilnuje jego dobytku, jest przewodnikiem, biega w zaprzęgach. Uważam, że nadszedł czas, by w symboliczny sposób powiedzieć tym zwierzakom "dziękuję" - wyjaśniał w wywiadzie dla PAP przeprowadzonym przed wyprawą
Odważna 9-latka ogoliła głowę w geście solidarności z chorym bratem. 5 lat wcześniej na raka zmarła ich matka – Sofia postanowiła pokazać, że wspiera brata w sposób najbardziej odważny z możliwych. Jej poświęcenie wzruszyło cały świat. 21 kwietnia Sofia wraz z innymi uczniami ofiarowała swoje włosy dla fundacji wspierającej dzieci walczące z chorobami nowotworowymi. "Wiem, że to słuszne, bo robię coś dla osoby, którą naprawdę kocham" - mówi 9-latka. Po odważnym geście siostry, chory brat udzielił jej rady: "Będziesz musiała nosić coś na głowie, bo od teraz może być ci trochę zimno". Dzięki podzieleniu się swoją historią Sofia w ciągu kilku dni zebrała ponad 20 tysięcy dolarów na pomoc dla dzieci z rakiem
 –  Brussels Airport Your gift can change world Unicef Red cross WWF
Fundacja szuka pracowników:6 dni po 9 godzin za "możliwośćrozwoju osobistego" – Wykształcenie wyższe, biegła znajomość języka włoskiego i angielskiego, wysokie umiejętności interpersonalne, doświadczenie w pracy - to tylko niektóre wymagania postawione w ogłoszeniu zamieszczonym przez Fundację Rodziny Staraków - założonej przez jednego z najbogatszych Polaków. Zamiast pieniędzy, Fundacja oferuje "zdobycie doświadczenia"
Fundacja Kapucyńska, zajmująca się pomocą bezdomnym, wydała bardzo pomysłową książkę – Kawałek kartonu zamiast okładki, papierowa taśma zamiast tytułu i PUSTE kartki w środku. Tak na pierwszy rzut oka prezentuje się książka "Niewidzialni", zawierająca opowiadania i wiersze powiązane z tematyką ludzi bezdomnych.Sztuczka polega tutaj na tym, że książka została wydrukowana za pomocą specjalnej farby, która reaguje na ujemną temperaturę. Jeśli więc wyciągniesz tę książkę na mrozie, zobaczysz litery i jej tytuł. Jeśli jednak zaczniesz ją przeglądać w domowym zaciszu, będzie ona tylko plikiem pustych kartek.Im niższa temperatura, tym wyraźniej widać litery. Trzeba przyznać, że może to działać na wyobraźnie czytelnika. Czytaj o bezdomnych w warunkach w jakich oni muszą żyć na co dzień.W tym roku zamarzło już ponad 80 osób - głównie bezdomnych.Aby im wszystkim pomóc, potrzebna jest oczywiście kasa...
"Chcemy zaprosić wszystkich do naszej restauracji HOMS, żeby spróbowali naszej kuchni. Wiemy, co ludzie myślą o nas, Syryjczykach, ale jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy lubią innych. U nas jest tak: jeśli kogoś lubisz, to zapraszasz go do siebie. To właśn – I te chłopaki mi się podobają - chcą uczciwie pracować, pokazać trochę swojej kultury oraz żywić innych
U nas nagroda za kreatywność i przedsiębiorczość wyglądanieco inaczej... –  Włochy: stypendium za przedsiębiorczośćdla sprzedawcy przekąsek w szkoleUczeń technikum z Turynu ukarany przez dyrekcję za to, że sprzedawał swoim kolegomprzekąski na drugie śniadanie taniej niż w szkolnym barze, otrzyma stypendium za zmysłprzedsiębiorczości - ogłosiła fundacja, która je sfinansuje.
Czy audyt reprywatyzacji przeprowadzi fałszerz? Wszystko na to wskazuje. Po unieważnieniu pierwszego przetargu, w drugim najtańsza ofertę złożyła fundacja założona przez człowieka, który ma za sobą karierę pełną oszustw i fałszerstw – Założycielem fundacji jest Noah Rosenkranz, który urodził się jako Mariusz K. W 2001 r. wytoczono mu sprawę dyscyplinarną, udowodniono mu, że pobierał pieniądze na delegacje, których nie było (3,3 tys. zł). Kupił też używaną lodówkę za 1,6 tys. zł od szwagra. Na rachunek sądu. Tłumaczył, że tak robili wszyscy w sądzie. Choć zwrócił pieniądze, wyrok był surowy - wydalenie z zawodu. Później odkrył żydowkie korzenie, dostał obywatelstwo Izraela i zmienił imię i nazwisko na Noah Rosenkranz. Na domowym komputerze spreparował dyplom doktora Wolnego Uniwersytetu w Berlinie. Na tej podstawie został wykładowcą w pięciu prywatnych szkołach wyższych, w tym warszawskiej Uczelni Łazarskiego. Gdy fałszerstwo wychodzi na jaw, uczelnie muszą zwalniać go listownie, bo zapada się pod ziemię. Został zatrzymany w październiku 2013 r. W prokuraturze przyznał się do fałszowania dyplomów"
We wrocławskim szpitalu pojawił się nieznajomy: „Dzień dobry, chciałbym dać pół miliona na chore dzieci” – Jak podaje TVN24, działająca we Wrocławiu Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” i klinika Przylądek Nadziei mają ostatnio wyjątkowe szczęście. 30 sierpnia zjawił się tam pragnący zachować anonimowość mężczyzna ze Śląska, który postanowił przekazać na rzecz leczenia dzieci pół miliona złotych.Anioły niekoniecznie muszą mieć skrzydła.

Drugie dno problemów z rasizmem

Drugie dno problemów z rasizmem –  Polacy to chamy, rasiści i roszczeniowy naród. Tak przynajmniejwidzą nas niektóre "polskie" media, a w ostatnim czasie panuje naNas wzmożona nagonka. Pokazują to ostatnie viralowe artykuły iposty - Arabka z dzieckiem w wózku przytrzaśnięta "specjalnie"drzwiami w autobusie - nikt tego nie potwierdza, kierowca niezdążył się wypowiedzieć, ale po internecie krąży już postizdobywa niesamowite zasięgi o tym jaki to kierowca jestrasistowski! Oczywiście nikt nie uwzględnił innych czynników jakproblem z mechaniką drzwi czy błąd kierowcy, ot "zwykły" polakpo prostu zostałby przytrzaśnięty drzwiami, ale Arabka jest jużprzytrzaśnięta drzwiami przez rasistowskiego kierowcę!Następna sytuacja z ostatnich dni - w autobusie został pobityprofesor ponieważ mówił po niemiecku - oczywistym jest, że tosytuacja godna potępienia, ale tworzenie z tego newsa dnia jakorasistowski atak? Ile osób jest codziennie zaczepianych lub bitych,a nie mówiło po niemiecku, nie wyglądało jak żyd czy nie byłogejem? Ale takie sytuacje zdają się znowu być zbyt małointeresuiace.Ostatnia sytuacja to fanpage pewnej Ukrainki o rasistowskichzachowaniach Polaków... co jest? Skąd w nas nagle tylenienawiści? Podejrzanym jest fakt, że jeszcze nie tak dawnotemu gościliśmy setki tysięcy ludzi ze wszystkich krajów światana SDM i... zostaliśmy pozytywnie zapamiętani jako gościnnynaród. A było to jeszcze nie tak dawno temu. Jak doszło dotakiej eskalacji problemu? Pewnie nijak, naciągane historiekierowane tylko w jedną stronę, media milczą na temat rasizmuwinnych (tych przedstawianych jako najbardziej cywilizowane)krajach. Nikt nie mówi głośno jak ciężko jest być turystą weFrancji czy w Anglii bez znajomości mapy miejsc "wpierd*lu", niewspomina się za wiele o dzielnicach z których nie ma wyjściajeśli nie jest się członkiem tamtejszej kultury...Z gazet dowiemy się jednak, że to MY jesteśmy jedynym,nietolerancyjnym narodem w zjednoczonej europie. Wstyd, bochociaż z rasizmem trzeba walczyć to nie w takim stylu i raczejciężko jest mówić o Polsce jako rasistowskim kraju zważając nafakt, że jako jeden z niewielu w całej historii nie karał ludzi zahomoseksualizm, kraju który choć wciąż odczuwa skutki wojen,musi walczyć o swoje dobre imię podczas nazywania wzagranicznych gazetach NIEMIECKICH obozów śmierci polskimi!Fundacje walczące dziś z rasizmem nie raz udowodniły, żewalka nie dotyczy wszystkich, ot przykład - popularna ostatnimiczasy fundacja traktuje nienawiść Chrześcijan do Muzułmanówjako numer jeden, nijak jednak nie zajmuje się sytuacjamiodwrotnymi. Tym samym torem zmierza facebook gdzie corazczęściej widać porównania zgłoszonych grup/fanpagy/postówte antymuzułmańskie są usuwane natychmiastowo zaś obokzgłoszenie dotyczące tego samego problemu ale wobecchrześcijan jest przez politykę facebooka tolerowane i nieusuwane.Myślmy więc gdy następnym razem będziemy viralowo podawaćsobie posty świadczące o rasizrnie, bo nie wszystkie z nich mająsię w zgodzie z prawdą, a część choć prawdziwa to nie widziproblemów większej skali - chociażby pobić które nie są na tlerasistowskim, a zdażają się po wielokroć częściej.
"Matka Kurka" przegrał proces przeciwko Jerzemu Owsiakowi i musiał zapłacić mu blisko 20 000 zł. W swoim stylu zachował się jak cham i burak – Jurek Owsiak również został wierny swoim ideałom - z otwartym sercem i pomocną dłonią zwrócił się do żony "blogera" List otwarty do p. Izabeli Firlej-WielguckiejSzanowna Pani,List otwarty to jedyny sposób, aby trafić do Pani, ponieważ wiem, że Pani mąż, bloger Matka Kurka – a może czynicie to Państwo razem - czyta, ogląda moją stronę na Facebooku i mojego vloga. Wiem, że mąż także od deski do deski śledzi moje audycje radiowe. Przyznaję, że cieszy mnie to, bo w ten sposób na bieżąco Pani mąż, lub być może Państwo, wiecie czym się zajmuję. A także wiecie, że bardzo, bardzo rzadko poświęcałem swój czas Państwu. W odróżnieniu od męża, który mojej osobie tego czasu poświęca nieskończoną ilość.Widziałem Panią na procesie sądowym. Próbowaliśmy z Panią porozmawiać, ale jak Pani pamięta, mąż tę próbę dialogu brutalnie przerwał. A mi i mojemu adwokatowi chodziło o to, aby spróbować przełamać tę nieprawdopodobną spiralę złych emocji skierowanych do mnie i do naszej Fundacji. Proces, jak Pani wie, był z powództwa cywilnego, czyli także ja i moja żona ponosiliśmy wszystkie z tym związane koszty. W czasie procesu wykazywaliście Państwo, że Pani mąż jest bezrobotny i jako rodzina macie Państwo bardzo niewielkie dochody. Mogę więc wyłącznie na Pani ręce te zasądzone na moją rzecz pieniądze w formie darowizny przekazać. Pod tym tylko warunkiem, że to Pani osobiście w siedzibie Fundacji WOŚP te pieniądze odbierze, a ja będę miał świadomość, że w ten sposób Pani budżet domowy nie dozna tak znaczącego uszczerbku.Mam nadzieję, że ta kara, nałożona na Pani męża, a także jednoznaczna reakcja internautów na jego Twitterze i na wielu innych portalach, pozwoli wreszcie zakończyć te szaloną krucjatę przeciwko mojej osobie, mojej rodzinie i Fundacji. Trwa to już kilka lat i jak Pani widzi, zbieramy jeszcze więcej pieniędzy, a co za tym idzie – jeszcze skuteczniej wspieramy polską medycynę. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przez cały czas jest także, tak jak każda inna Fundacja, do dyspozycji w zakresie wszelkiego rodzaju zapytań i kontroli prowadzonych przez powołane do tego instytucje. Do dnia dzisiejszego, a także do końca świata i jeden dzień dłużej, realizujemy i będziemy realizowali naszą działalność uczciwie, zgodnie z prawem, otwarcie i przejrzyście, a przede wszystkim skutecznie, czyli z pożytkiem dla zdrowia i życia Polaków.Czekam na sygnał od Pani.Jerzy Owsiak
8-letnia Asia z Poznania zorganizowała kiermasz, aby zebrać środki na leczenie i rehabilitację swojej mamy. Niestety nie wszystkim spodobał się ten pomysł i donieśli urzędnikom na dziewczynkę – Na szczęście szybko znalazła się fundacja posiadająca stosowne zezwolenie na przeprowadzenie zbiórki publicznej oraz chęć pomocy wyrazili wolontariusze, którzy będą zbierać pieniądze do puszki a następnie przekażą środki chorej kobiecie UWAGA ZAPRASZAM NA KIERMASZMam na imię Asia.Zbieram na leczenie i rehabilitację mojej mamusi.Zachęcam do zakupów i pomocy. Przygotowałam loterię – losy po 1 zł, 2 zł, 5 zł. Nagrody do wyboru. Będą zabawki nie tylko dla dziewczynek, artykuły szkolne, ubrania oraz buty używane i nowe. Sobota godz. 11.00 na tarasie przy klatce A lub w razie deszczu wewnątrz klatki J