Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 52 takie demotywatory

 –  Gdy byłem dzieckiem to myślałem, że Jezus był takim malutkim człowieczkiem. Mierzył sobie ok. 15 centymetrów wzrostu, był bardzo nieszczęśliwy i wszyscy mu dokuczali, a na koniec przybili go do takiego mini-krzyżyka żeby umarł. Jak to wydedukowałem? No, cóż - na wszystkich krzyżach u nas w domu i u babci Syn Boży był wielkości dłoni. Również wszystkie figurki, które nestorka naszego rodu trzymała na swoim regale miały wielkość, powiedzmy - kieszonkową, więc uznałem, że to właśnie odwzorowanie Jezusa w skali 1:1.Ponadto to podczas świąt wszyscy zawsze śpiewali "Jezus malusieńki", więc przez analogię ze "Stewartem Malutkim" utwierdziłem się w przekonaniu, że Chrystus był niczym Tomcio Paluch...Poczułem ogromny zawód, kiedy rodzice wytłumaczyli mi, że Zbawca był normalnym, zdrowym mężczyzną, a jego wzrost wcale nie wyróżniał go spośród innych ludzi. Kompletnie nie mogłem zrozumieć czemu wszyscy się nim tak ekscytują, skoro był tylko zwykłym facetem. Pamiętam, że usiłowałem wymusić na babci, aby zamiast kilku małych Chrystusków, kupiła jedną, porządną figurkę Jezusa o naturalnej wysokości, żeby inni nie zostali tak podle okłamani, jak ja. Nie kupiła, bo jak sama się tłumaczyła - nie miałaby go gdzie postawić. Wtedy zrobiło mi się jeszcze smutniej i strzeliłem focha na dobre dwa tygodnie.Byłem dziwnym dzieckiem...
Modliła się do św. Antoniego. Okazało się, że to elf z "Władcy Pierścieni" – Pewna staruszka przez lata myślała, że modli się do figurki świętego Antoniego. Tymczasem modły skierowane były do figurki Elronda - postaci elfa stworzonej przez J.R.R. Tolkiena na potrzeby powieści "Hobbit, czyli tam i z powrotem", oraz "Władca Pierścieni". Rodzina wyprowadziła babcię z błędu i kupiła jej nową figurkę. Tym razem naprawdę przedstawiającą świętego Antoniego.A w sumie co to ma za znaczenie, kogo przedstawiała ta figurka? Liczy się intencja - modliła się do św. Antoniego i to się liczy!
Chrońcie swoje dzieci przed...klockami LEGO – Ks. Sławomir Kostrzewa od dawna przygląda się wypuszczanym na rynek zabawkom, by wyławiać produkty, które pod maską niewinności narażają dzieci na kontakt ze złem.Ks. Kostrzewa zwrócił uwagę przede wszystkimna serię klocków LEGO „Monster Fighters”, oferującam.in. figurki wampirów i zombie
 –
Na chwilę przed wielką katastrofą –
Dowód na to – że można przebrać się za bohaterów swojego dzieciństwa i uzyskać przy tym niesamowity efekt

Najgorsze ozdoby ogrodowe (26 obrazków)

A ja nawet kółka nie potrafię wyciąć

A ja nawet kółka nie potrafię wyciąć –

Zamiast bezmyślnie do kosza

Zamiast bezmyślnie do kosza – Lepiej z wyobraźnią na półkę
Małe – Jest piękne

Drugie życie

Drugie życie – kilku starych zegarków
Źródło: 1loop
Przyznaję, że pani 5-letni syn – Troszkę odstaje intelektualnie od swoich rówieśników