Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 338 takich demotywatorów

Kilka słów do pana premiera od polskiego przedsiębiorcy, który mógłby produkować maseczki, ale haracz na ZUS doprowadza jego firmę do bankructwa –
 –  Wolne Media8 hrs • 0Minister sprawiedliwości i prokurator generalnyZbigniew Ziobro chce rozszerzyć swoją władzękorzystając z efektu szokowego wywołanegoepidemią. Rząd zamierza przeforsowaćspecustawę, według której prokuratura będziemogła umieścić obywatela w areszciedomowym na okres trzech miesięcy BEZDECYZJI SĄDU! Głosowanie nad projektemodbędzie się w Sejmie już dziś. Większośćsejmowa oczywiście zagłosuje za przyjęciemprojektu. Eksperci wskazują, że nowe prawojest niezgodne z konstytucją, która gwarantuje,że nie można być zatrzymanym na czasdłuższy niż 48 godzin bez zgody sądu.Przepisy zostaną wprowadzone nie tylko naczas epidemii - mają obowiązywać również poustaniu zagrożenia. Protestować przedSejmem nie można, bo jest zakaz zgromadzeń.https://wolnemedia.net/ziobro-chce-aresztowac-na-trzy-miesiace-bez-decyzji-sadu
Co za czasy – Właśnie zmywam zakupy
Gdy cały naród na swych stanowiskach pracy walczy z epidemią... –
Jak przetrwać epidemię i zachować zdrowie - radzi ekspert – Posłuchałbym, ale się boję
 –  Mój brat przyleciał właśnie z Meksyku w ramach akcji #lotdodomu Jedzie teraz podstawionym busem do Gdańska żeby odbyć w domu kwarantannę. W związku z nowymi obostrzeniami ogłoszonymi wczoraj przez Kancelaria Premiera ?.2-1-owa mieisc w busie musi jyć wolna żeby zmniejszyć ryzyko zar7rnir koronawirusem. W związku z tym o zrobił przewoźnik? Zamknął pierwsze pół aut  ----srścraz m siec''-----111z7zFty u v Witam z powrotem-w Polsce:Mciszku. #zostanwdomu #epidemia #kwarantanna #koronawirus
Kto normalny otwiera bar podczas epidemii? – Niepoważne...

Młody chłopak mówi dlaczego nie zostanie wolontariuszem i co sądzi o sytuacji w Polsce: Zgadzacie się z nim?

Zgadzacie się z nim? –  Łukasz Jurewicz – zły(a).23 marca o 09:06 · “Idziesz na wolontariat do szpitala?” Pytacie. Nie, nie idę.Od 31 lat Polki i Polacy wybierają nam władzę, która nie finansuje, ignoruje potrzeby i zaniedbuje System Opieki Zdrowotnej. Nie ma pieniędzy na sprzęt, godne wynagrodzenia, szkolenia i warunki pracy, które zatrzymają młodych medyków i medyczki w ojczyźnie.I nagle wybucha epidemia. Po dwóch tygodniach System nie daje sobie rady. Uniwersytety Medyczne szukają wolontariuszy i wolontariuszek wśród studentów i studentek. No kto by się spodziewał? A no wszyscy. Szczególnie protestujący od lat lekarze i lekarki, pielęgniarki i pielęgniarze czy ratownicy i ratowniczki medyczne ale także towarzystwa naukowe, a w szczególności epidemiolodzy i epidemiolożki.I to właśnie jest niesprawiedliwe. Roczniki lat 40., 50. i 60. swoim długoletnim niechlujstwem, ignorancją i cwaniactwem zapewniły nam katastrofę, która spada właśnie na nich jako osoby w grupie najwyższego ryzyka. I to właśnie oni wymagają od nas ratowania sytuacji. Bo to roczniki lat 90. i 00. są rekrutowane do wolontariatu. Teraz to na mnie, w przyszłym miesiącu 21-latku, wywiera się presję “etyki” i “moralności”, aby rzucić się w samo centrum chaosu, gdzie za darmo zostanę zapchaj-dziurą Systemu z kartonu.I to wcale nie chodzi o fakt, że byłoby to za dużo roboty, za dużo poświęconego czasu czy energii - tego mi nie brakuje. Ale próba pomocy na wolontariacie wydaje się po prostu niebezpieczna w sytuacji kiedy na oddziałach brakuje masek i rękawiczek. W kraju, w którym nie mamy pieniędzy, aby wykonywać odpowiednią ilość testów - co obniża statystyki - czy kraju, w którym nie wprowadzimy potrzebnego stanu wyjątkowego, bo pewna osoba musi wygrać wybory, angażowanie się w wolontariat wydaje się co najmniej nieodpowiedzialne.Pomógłbym państwu, które tak jak Włochy, Niemcy czy Chiny, zrobiło wszystko aby zapobiec tragedii ale epidemia przerosła dobrze przygotowany System. Tam jest lub było czym walczyć. My nie mamy nawet dobrego startu. Nawarzyliście i nawarzyłyście sobie piwa, którego nikt nie chce po Was pić. Zatem ja teraz zajmę się nauką online, aby spróbować w przyszłości nie popełnić Waszych idiotycznych błędów i nie musieć nigdy czytać takiego postu od kogoś z rocznika 2040 czy 2050. Jeśli dożyjemy.Nie brakuje mi empatii, pomimo zaniedbań 3 dekad ludzi, ja nadal zdecydowałem się przecież na te studia i wcale z nich nie zrezygnuję. Ale chcę zwrócić tym manifestem Waszą uwagę na fakt, że nas tam naprawdę nikt nie trzyma na siłę. Nikt nas nie przywiązuje do łóżek pacjentów i pacjentek, my tam jesteśmy z pasji. Tylko, że nie bez przyczyny również od 1 roku studiów mamy zajęcia o wypaleniu zawodowym. Bo chociaż damy z siebie 110% czy nawet 200% to w pojedynkę góry nie przeniesiemy jeśli na drodze staną nam 3 pokolenia ignorantów. O tym jest ten niemy krzyk młodego pokolenia medyków.Oceńcie mnie za to co mówię ale pamiętajcie, że za mną stoją setki anonimowych twarzy, które podejmują takie same decyzję jak ja, na podstawie tego co tutaj przeczytaliście i przeczytałyście. Ja po prostu jestem tym wychodzącym przed szereg, któremu ktoś nieumyślnie podarował megafon.EDIT: Przygotowane państwo - w sensie dobrze finansowany i wyposażony System Ochrony Zdrowia. Nie mówię tutaj o społeczeństwie. Nasz gatunek jest prawie wszędzie tak samo idiotyczny, bez względu na kontynent czy kraj.EDIT 2: Nigdzie nie napisałem, że jestem studentem kierunku Lekarskiego. Na zajęcia kliniczne każdy student i studentka UM zakłada fartuch bez względu na kierunek. Jestem w połowie drogi, miałem zatem już wiele zajęć klinicznych, za 1,5 roku będę Ratownikiem Medycznym, nie lekarzem.EDIT 3: I proszę mi nie mówić, że chowam głowę w piasek. Mam 21 lat i brak chorób współistniejących. Ten wirus mi nic nie zrobi, mogę nawet nie mieć objawów. Ale na oddziale gdzie nie będę miał maski i rękawiczek zakażę wszystkich pacjentów i pacjentki z problemami kardiologicznymi czy układu oddechowego. Tego chcecie? Od kiedy udowadnianie swojej "odwagi" to zabijanie innych byle "stać na pierwszej linii frontu"?
Tematem następnej epidemiibędzie higiena jamy ustnej –
"Musiałby nastąpić koniec świata, żebym poszła z tobą do łóżka" – Myślę, że to ten moment, więc dajcie znać. Sprawa jest pilna
I spraw dobry Panie Boże, żeby ta epidemia już się skończyła. I żeby wierni tłumnie mogli chodzić doKościoła i dawać na tacę –
Będzie można wyjść do pracy, do lekarza i żeby zagłosować na Andrzeja –
Polska, 10 maja 2020. Zamkniemy usta wszystkim niedowiarkom – To będą wybory jakich nie przeżył nikt
Od 25 marca można wychodzić z domu tylko po zakupy, do apteki i do pracy.W kościołach będzie mogłoprzebywać nie więcej niż 5 osób – Premier zapowiedział, że będą wprowadzone ograniczenia także w komunikacji publicznej. Mają być dostępne tylko miejsca siedzące, by ograniczyć tłok Koronawirus w Polsce: Rządwprowadza zakazwychodzenia z domu2020-03-24 | 11:30etemKoronawirus w Polsce: Rządwprowadza nowe obostrzenia wwalce z epidemią koronawirusa. Odjutra (środa 25 marca)wprowadzony zostanie zakazwychodzenia z domów bezwyraźnej życiowej potrzeby.
Wielki szacunek dla państwa Lewandowskich – Za 4,6 mln złotych Robert Lewandowski z żoną Anną mogą na przykład kupić 46 respiratorów. Albo ogromną liczbę masek, fartuchów i kombinezonów ochronnych, środków czystości. Każda pomoc jest nie do przecenienia.Polacy nigdy państwu Lewandowskim nie zapomną tak ogromnego serca i wsparcia
Źródło: Internet

Tymczasem w odległej przyszłości, wiele lat po opanowaniu epidemii, rozmawiamy z profesorem o święcie, które powstało ku pamięci zwycięstwa nad koronawirusem:

Tymczasem w odległej przyszłości, wiele lat po opanowaniu epidemii, rozmawiamy z profesorem o święcie, które powstało ku pamięci zwycięstwa nad koronawirusem: – Panie profesorze, proszę opowiedzieć nam o dzisiejszym święcie początku lata.Tradycja święta nawiązuje do wydarzeń z odległego roku 2020, kiedy świat nawiedziła zaraz koronowirusa, tego samego, który dziś stał się zwykłą chorobą sezonową. W tamtych odległych czasach nie istniały leki przeciwwirusowe, nie było także szczepionki. Choroba zaczęła się w Chinach, następnie trafiła do Włoch. Z uwagi na brak wiedzy, niski poziom higieny ówczesnych społeczeństw, brak zrozumienia mechanizmów zakażeń, choroba rozprzestrzeniła się w Europie i na Świecie.Dziś świętujemy idąc do parków z naręczami papieru toaletowego, którym obrzucamy się i przyozdabiamy drzewa. Czemu papier toaletowy?Źródła archeologiczne wskazują, że ludność gromadziła wówczas olbrzymie ilości tego produktu...Czemu?Historycy nie są zgodnie w tej kwestii. Przeważa opinia o magicznym charakterze rolek. Ich duża ilość miała chronić domostwo przed atakiem zarazy, był to więc rodzaj amuletu.Trudno w to uwierzyć.Proszę pamiętać, że były to czasy obskurantyzmu i ciemnoty, ludzie ufali najróżniejszym szarlatanom, wielu krajach rządzili populiści, wiedzę czerpano z tak zwanych mediów społecznościowych. Nierzadka była wiara w płaską Ziemię, lub szkodliwość szczepionek. Na tym tle wiara w magiczną moc papieru toaletowego nie wydaje się tak dziwna.No dobrze, a co z tradycją obdarowywania dzieci figurkami psów? Czy to także wiąże się z epidemią?Jak najbardziej. Jak już mówiłem, nie istniały wtedy skuteczne leki ani szczepionki. Jedyną metodą walki z zarazą był ścisła izolacja społeczna. Ludzie spędzili całą wiosnę i początek lata w domach. Wyjścia były reglamentowane, możliwe wyłącznie w określonych wypadkach. Jednym z nich było wyprowadzanie psów na spacer. Nie wiadomo gdzie dokładnie pojawiła się idea wypożyczania czworonogów za drobną opłatą, prawdopodobnie we Włoszech lub Hiszpanii, jednak szybko rozprzestrzenił się na całym kontynencie. Psy przekazywano sobie z mieszkania do mieszkania. Pamięć o tamtych praktykach przetrwała w postaci sympatycznego zwyczaju dawania dzieciom figurek psów i czekoladowych zwierzątek.Święto początku lata, to oprócz wyjść do parku i spacerów, także niezwykła tradycja kulinarna. Chyba wszyscy jako dzieci pamiętamy straszny…… okropny makaron polany oliwą lub olejem. Trzeba pamiętać, że kwarantanna trwała wiele miesięcy. Zapasy stopniowo topniały, kończyły się warzywa i owoce. Na koniec ludność jadła kasze, ryż i makarony zgromadzone jeszcze w początkach epidemii. W czerwcu został tylko olej kujawski i makaron penne, stąd to niezwykłe danie, tak nielubiane przez dzieci. Na Kurpiach, skąd pochodzę, tradycja mówi, że makaron może być gotowany tylko z trzema ziarnkami soli.Okropność!Ten rytuał prawdopodobnie dość wiernie odzwierciedla sytuację ludności z ostatnich tygodni kwarantanny. Spiżarnie były puste.Z wyjątkiem papieru toaletowego.(śmiech) Tak, tego mieli pod dostatkiem.Dziękuję bardzo za rozmowę.
Źródło: Autor: Piotr Czerniawski
8 osób zmarło (a będzie więcej), prawie 700 zakażonych (a będzie więcej), tysiące ludzi zbankrutuje, wiele tysięcy straci pracę... Modlę się... – O to, żebyś przegrał wybory, których nie chcesz odwołać!
Serio, tak mają wyglądać też wybory prezydenckie w maju –  piska Gazeta Piska* 2g. • GWybory w czasach zarazy. Dziś głosują mieszkaBemowa PiskiegoFot. Beata Smaka
Wszystko zamknięte, wszystko stoi, tylko po co? – W Chinach gospodarka wraca do normy po kilku miesiącach ostro egzekwowanej przez rząd ścisłej kwarantanny. W Japonii też opanowane, bo tam obywatele są mądrzy i sami zastosowali się do zasad bezpieczeństwa. W Europie firmy stoją i nie zarabiają, a wydają na utrzymanie. Gospodarka popada w ruinę, a wszystko to i tak o kant tyłka potłuc, bo masa ludzi postanowiła "nie schizować na punkcie wirusa". Zamiast po 2 miesiącach wracać do życia, będziemy latami się odbudowywać tylko dlatego, że ktoś się uważa za mądrzejszego od uznanych naukowców epidemiologów i ma w dupie ich zalecenia. Zastanów się człowieku, co Ty robisz! Mówisz "wolność", ale mocno pracujesz na to, żeby Ci tą wolność siłą odebrali. Tobie i mnie, chociaż to nie ja zawiniłem, ale jak wszystkim to wszystkim. Tam gdzie głupota staje się wyjątkowo szkodliwa, tam totalitaryzm zyskuje mocny mandat społeczny. Już nam lasy zamykają. Co będzie kolejne? Puknij się w ten głupi łeb i poczytaj trochę historii. Jest tam sporo o zarazach
Niezachowanie odpowiednich odległości między wiernymi, komunia rozdawana do ust, przekazywanie sobie znaku pokoju poprzez uściśnięcie dłoni, więcej niż 50 osób w kościele - to wszystko można było zobaczyć podczas mszy transmitowanej w TVP –  Księża złamali prawo podczas epidemii koronawirusa? "Włączyłam TVP i przeżyłam szok"