Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 70 takich demotywatorów

I wtedy się obudził…

I wtedy się obudził… –  dodał: milionpkt, 1 dzień, 3 godziny temu,#święta...Po prostu uwielbiam jak pada temat majonezu wnowej pracy, kto jaki lubi. Prawidłowa odpowiedź jesttylko jedna. Ale o tym na koniec. Zawsze, ale toZAWSZE większość mówi WINIARY, a jak zapytaszczy próbowali inny to, że nie, bo po co skoro najlepszyjest tylko jeden.Nosz kurwa właśnie, że nie.No to wychodząc z pracy zahaczam o najbliższysklep i kupuje ten ich majonez, tylko po to żeby gowywalić z tego słoika i przełożyć tam jedyny słusznymajonez Kielecki. Przygotowuję sałatkę, oczywiścienadmiar, żeby poczęstować pozostałychpracowników sałateczką z ich ukochanymmajonezem. Celowo przynoszę ze sobą słoik, żebywidzieli napis "Winiary" Argumentuje to, że preferujena świeżo dodawać majonezu do swojej sałatki, botak mi po prostu bardziej smakuje.Każdy cieszy bułe bo w końcu jakieś żarcie inne niżgotowe ze sklepu, zaczynają nakładać i przychodzipora na majonez. Nakładając dodają UUUAAA tennajlepszy (no kurwa wiadomo).Zaczyna się.2x iTwist102KFCKU PONYODKRYJ WSZYSTKIEWszyscy wpierdalają i pytają co takiego dodałem dosałatki, że taka dobra. Podaję faktyczne składniki ikażdy stwierdza, że robi tak samo a jego inaczejsmakuje.Jeden patrzy na majonez u jakiś inny kolor tegowiniary, pewnie świeża partia.W duchu się cieszę i patrzę na te wszystkie wesołemordy, bo wiem że za chwilę ich świat legnie wgruzach.Wchodzę na stół i niczym Poniatowski mówię Jakwam smakuje majonez? hehe-mmm dobry *odpowiadają wszyscyNie dobry, tylko najlepszy bo to kurwa kieleckiOd razu zaczęły się szepty, że jednak nie jest za dobrata sałatka, oni robią lepszą. Ale w mojej pamięci i takzostanie fakt, że wpierdalali moją sałatkę przyznającmi że ich język nigdy niczego lepszego skosztował.A Ty co? nadal się oszukujesz?P.S. Jutro do roboty biorę słoik kieleckiego wypełnionyjogurtem naturalnym i szczyptą kurkumy dla koloru ibędę wpierdalał go na ich oczach łyżkąP.S. 2 Jeżeli jesteście również fanami Kieleckiego inie wiecie jak smakuje "inny majonez" to możeciespróbować kremu do rąk, którym równie dobrzemożna dekorować swoje potrawy.CHAD60MajonezKIELECKIWINIARYMajonezSPERMIARZDEKORACYJNYProtip:repostus.phrepostuj.pl repostuj.p27Kiedy wszyscy zapierdalająmyjąc okna, sprzątając,robiąc zakupy, stojąc wkolejkach i gotując, a Tyelegancko wziąłeś sobienadgodziny w pustej pracy:repostup
Ale wiesz, w stanie alkoholowej niewrażliwości miło jest słuchać niekończących się opowieści o cudzych smutkach i zmartwieniach, podczas gdy w środku jesteś jak idol – Wtedy ze mną często tak było - pijesz butelkę tequili i mówisz sobie: "A teraz możesz umrzeć". A jednocześnie alkoholicy mają dostęp do czegoś, co omijają abstynenci - szczerość. Tak, tak. Wielu hollywoodzkich producentów oddałoby wszystko, aby zdobyć ten sekretny ludzki materiał.Czasami słyszałem rzeczy, od których włosy stawały mi dęba. Ale była jedna historia, która naprawdę mnie wzruszyła. Nie pamiętam jego imienia, wyglądał poważnie, elegancko ubrany, droga teczka, najczęściej to ci szaleją. Usiadł obok mnie: "Widzę, że jesteś dobrym facetem, napijmy się".Nie mam pojęcia, dlaczego pijaków często nazywa się "dobrymi facetami". Szklanka za szklanką i wkrótce stałem się właścicielem całości zebranych dzieł jego życia. Opowiadał o tym, jak sobie radzi, że jego żona jest w ciąży, upragniony kontrakt podpisany, a od poniedziałku obejmuje stanowisko, o którym marzył od dziesięciu lat.- Spadam - powiedział mi wtedy mężczyzna. Tak, zgadza się: spadam... A potem chwycił kolejny kieliszek i sącząc przez zęby: "Nie uwierzysz, jakie potężne projekty mam w głowie", przewrócił go i rzucił się do wyjścia. Coś we mnie krzyczało: zatrzymaj go!!! Ale nie, był już na ulicy. I odwróciłem się od okna, w którym siedzieliśmy. I za chwilę - pisk hamulców, krzyki, i na skrzyżowaniu dwóch ulic zobaczyłem coś bezkształtnego i zakrwawionego, czym przed chwilą był człowiek.Co ten facet zrobił, że Wszechmogący tak okrutnie go powstrzymał? W czym był gorszy ode mnie, pijany pijak z pustką w środku? Dlaczego ja żyję, a jego skrobią z asfaltu? O nie, po tym incydencie nie przestałem pić, stało się to znacznie później, ale zrozumiałem najważniejsze: bądź spokojny, nigdy się nie spiesz, nie rozśmieszaj Pana swoimi planami, nie walcz z pianą na ustach, wbijając swoją prawdę do głów innych. "Pamiętaj, radość i śmierć przyjdą do ciebie we właściwym czasie. Nie masz z tym nic wspólnego!"- Anthony Hopkins

Rozmowa chłopaka z dziewczyną przed pierwszą randką. Jeśli jesteś tego typu dziewczyną, to poważnie zastanów się nad sobą

 –  A co myślisz na temat spotkania wrealu?Rozmawiało się dobrzeWarto sporobowacKiedy pasuje?Ok A masz już pomysł gdzie mniezaprosisz?Moge coś podpowiedzieć jeśli niemaszSpotkanieJaka to różnica?No liczę na kolację w dobrejrestauracji Lubię dobrze zjescI dlatego jeśli nie masz pomysłu gdziemnie zabrać to mogę podpowiedziećdobre miejsceSłyszałam że dobre jedzenie mają wArt Restautacja zaraz przy Wawelugdzieś to jestTak?Przez chwile myślałem ze liczysz naromantyczna kolacje w jakiejśhighendowej knajpie ;)Można spróbować nowe smakiDo tego elegancko podaneSame plusyA czekaj, to ma być randka?A to nie mężczyzna powinienzapłacić za kobietę?Ok, jakie miejsce masz na myśli?Sugerujesz żebyś sobie samazapłaciła?Mam do zadania Ci delikatne pytanie,tylko dlatego ze jeszcze mało sięznamy, a wolałbym żeby takie rzeczybyły oczywiste dla obu stronUważam to za oczywisteA masz z tym problem?TakRozumiem ze każdy płaci za siebie?Sama proponujesz spotkanie,wybierasz jedna z droższychrestauracji w Krakowie i oczekujeszze będę sponsorem tego wydarzenia,po dwóch dniach znajomosci? ;)Pisałam ci ze pracuje jakosprzedawca To mnie raczej nie staćna takie rzeczyMnie równieżObawiam się ze czar prysł niestety ;(Co prawda jeszcze mi się w życiu niezdażyło żeby nie zapłacić za kobietęUwazalam że Ty mnie tam zaprosiszRandomowa?Brzmi interesującoZ roszczeniowymi księżniczkamiktóre uważają ze im się należy -OwszemAle jeszcze nie trafiłem na kogoś ktotak bardzo wprost mi napisał ze,,spoko, możemy pogadać, ale tylkona kolacji za kilka stow, poniżej tegopoziomu nie schodzę"Pisałeś że jesteś analitykiemCzylibędęZarobki zakladam sporeZ pieniędzmi? AbsolutnieTo czemu nie zaproponowałaśmiejsca które jest w Twoim zasięgu?Mnie nieNie wiedziałam że będzie to problemNie wiem o co Ci chodziTo świetne miejsce, owszemKiedy?Żeby zaprosić swoją kobietęA nie randomowa laske z tindera,błagam cię ;)Jutro?Na przykład na roczniceNa początku jest przypadkowa, nieprawda?Ale kontynuujmy rozmowę, bardzociekaw jestem Twojego punktuwidzenia, bo jeszcze na taki nietrafiłemZłego nie złego Tam można lepiejzjeśćSpróbować czegoś nowegiCo złego wg Ciebie byłoby wkupieniu dwóch piw w monopolowymi wyjściu nad Wisłę?Jak każda relacja z tinderaDlatego tobie napisałamAleż nikt ci nie zabrania próbowanianowychsmakówJak się z kim spotykałem to pytaligdzie bym chciała iść co lubięWidacAle z tego co mówisz to nie stać Cięmiejscana takieDo tej pory tylko o nim czytałemTinderzeCoAtrakcyjneWiesz, nie chce spisywać tej relacjiale coś sobie musimyna straty,ustalićRobisz aferę z jakiś 300 zlI to ja będędecydowałw którymmomencie warto będzie spotkać sięw tego typumiejscu na moj kosztAle nie licz na to ze będę twoimsponsoremChociaż zapewniam ze nie prędkoUważam ze fajnie byłoby tokontynuowaćCię piwko wjakiegoś drinka,naJeśli nie interesujeplenerze, wyjściespacer po mieście i zachaczenie ogoodlody albo zapiekankę naKazimierzuJeżeli się wzajemniezainteresowaliśmyjak wyjdziemy na piwo to teżpłacić za siebie?Jak długo pracujesz na to żeby mieć300zl?Byłoby miło gdybys to szczerzezaproponowała ze świadomością zemoże tak byćOk dziękiWtedy mógłbym ci na to nie pozwolićTo nie mamy o czym rozmawiaćNie szukam sponsoraOczywistympłaci Za takie rzeczydziewczyny kosztujaA my się poznaliśmy na roksie czy natinderze?najprawdopodobniej bym zrobiłTo czemu szukasz sponsora?Jakbym szukała sponsora to bympoprosiła o jeansyjest że to mężczyznaDo tej pory udawało mi się omijaćkobiety z takim podejściem ;)Jeansy są do mojego uzytykuCzym się różnią jeansy za 300 odkolacjiza 300?Kolacja to wspólnie spędzony czasFacet powinien mieć gestI nie robić tego problemuW porządkuZatem miłego poszukiwania faceta zgestem
No a temu zrobimy zajebiste wstążeczki wzdłuż całego ciała, takie ja nie wiem, może pomarańczowe?...będzie elegancko –
0:12
Anna DymnaPopularność kojarzy mi się takżez sytuacjami komicznymi – Kiedyś na przystanku przy Karmelickiej wpadła mi w ucho rozmowa dwóch pań.„Zobacz! – szeptała młodsza.– To Anna Dymna, córka Jerzego Bińczyckiego!”. Na to starsza: „Co ty mówisz?! Jaka córka! Przecież to jest jego kochanka!”.Wtedy młodsza zaoponowała: „Nie, nie… To jest jego córka,ja to wiem, bo widziałam”.„Ale ty głupia jesteś! – druga z kobiet najwyraźniej się zdenerwowała.– Ta Dymna tylko grała córkę Bińczyckiego. Tak naprawdę jest jego kochanką”. Wtedy do obu kobiet zbliżyła się starsza, elegancko ubrana pani i powiedziała z wyższością w głosie:„Przepraszam bardzo, ale Anna Dymna jest żoną Jerzego Bińczyckiego” Kiedyś na przystanku przy Karmelickiej wpadła mi w ucho rozmowa dwóch pań. „Zobacz! – szeptała młodsza. – To Anna Dymna, córka Jerzego Bińczyckiego!”. Na to starsza: „Co ty mówisz?! Jaka córka! Przecież to jest jego kochanka!”. Wtedy młodsza zaoponowała: „Nie, nie… To jest jego córka, ja to wiem, bo widziałam”. „Ale ty głupia jesteś! – druga z kobiet najwyraźniej się zdenerwowała. – Ta Dymna tylko grała córkę Bińczyckiego. Tak naprawdę jest jego kochanką”. Wtedy do obu kobiet zbliżyła się starsza, elegancko ubrana pani i powiedziała z wyższością w głosie: „Przepraszam bardzo, ale Anna Dymna jest żoną Jerzego Bińczyckiego”
Jarosław Kaczyński uważa,że jeśli czegoś nie widział,to znaczy, że tego było –  Kaczyński nie widział gestuKamińskiego. "To manipulacja"KUC3 stycznia 2024, 13:29. I 1 min czytaniaUdostępnij artykuł f X in- Nie widziałem tego gestu i dlatego uważam, że jest to jakiś element, nazwęto bardzo łagodnie i elegancko, manipulacji- tak na pytanie o wykonanyprzez Mariusza Kamińskiego na sali sejmowej gest Kozakiewicza odpowiedziałw środę prezes PiS Jarosław Kaczyński.Supp
Źródło: businessinsider.com.pl
 –  WWW
 –  The most elegant 'Paw'you'll ever see
0:07
No a temu zrobimy zajebiste kolory wzdłuż całego ciała, takie ja nie wiem, może żółto-niebieskie?...Będzie elegancko –
0:08
Powinna zostawić tego drugiego na rzecz tego pierwszego, a potem ten drugi by zrobił jeszcze większą karierę –  BABY BEZ TABUAnonimowy członek grupy - 1 godz. - ⒸXCześć. Piszę z anonimowego konta.Nie mogę w to uwierzyć jak mój były zmienił się z leniwego, bez perspektyw chłopca w zaradnegomężczyznę ⒸByłam z nim w związku 3.5 roku. Po dwóch latach mi się oświadczył.Zaakceptował moją córkę zpoprzedniego związku. Żyliśmy dosyć spokojnie chociaż bez fajerwerek. Świetnie mi się z nimrozmawiało, choć sam on pochodził z wybrakowanej rodziny. Były jakoś do pracy się nie ciągnął.Powiadał mi, że już do szkoły się rano nawstawał. Jak była jakaś fucha to owszem brał ją. Tragediiogólnie nigdy nie było. Nawet od czasu do czasu jeździliśmy na wakacje. Ja chciałam w końcustanąć jakoś bardziej na nogi. Miałam dość wynajmowania kawalerki. Wiadomo, że w jakimś wiekuczłowiek juz myśli trochę bardziej rozsądkowo... Miałam już przecież 28 lat Potrzebowałamstabilności w końcu... Nikt z mojej rodziny go nie lubił. Sama pochodzę z dosyć dobrzeusytuowanej rodziny. Tata lekarz, mama lubiana przedszkolanka a on raptem po zawodówce.Zdarzały się takie spotkania rodzinne gdzie musiałam stawać w jego obronie..Zerwałam z nim zaręczyny i się rozstaliśmy. Od naszych wspólnych znajomych dowiedziałam się,że strasznie to przeżył. Podobno uczęszczał nawet na psychoterapię. Na odchodne rzucił minawet, że i tak będzie mnie kochał do końca swojego życia. Nie mogę o nim złego słowapowiedzieć. Był tylko taki trochę fajtłapa jeśli chodzi o byt rodzinny..Po dwóch latach od naszego rozstania spotkałam go na stacji benzynowej. Siedziałam wsamochodzie i czekałam aż mój dzisiejszy facet zapłaci za tankowanie. przyjechał widać, że nowymsamochodem.Świetnie, elegancko ubrany. Aż nie mogłam uwierzyć, że to on. Ja go pamiętałamjak siedział przed konsolą w dresach i pił piwo...Potem dowiedziałam się, że otworzył wspólnie jakąś działalność z branży metalurgicznej zeznanym, lokalnym przedsiębiorcą. Podobno świetnie mu się wiedzie. Przyjaciółka wysłała mi linkado artykułu, w którym nawet było napisane, że jego firma zasponsorowała remont w domudziecka... też słyszałam, że planuje stworzyć rodzinę ze swoją nową babą. Nie mogę w to uwierzyć,że człowiek może się tak zmienić raptem w dwa lata.Od tamtej pory nie mogę przestać o nim myśleć. Wiem, że go skrzywdziłam ale mi też nie byłołatwo... Z dotychczasowym partnerem żyje mi się dobrze, chociaż nie było między nami jakiegośsuper uczucia. Z rozsądku z nim jestem...Wydaje mi się, że byłego dalej darzę wielkim uczuciem bo to była miłość mojego życia. Po prostubrakowało mi wtedy w nim poczucia bezpieczeństwa.Myślicie, że to co rzucił mi na odchodne to prawda? Po takim czasie możliwe jest, że jego uczuciedo mnie nadal w nim tkwi? Samo to, że przecież byliśmy narzeczeństwem to samo już świadczy otym, że darzymy się miłością. Myślałam, żeby może jakoś częściej kręcić się w okolicach gdzie onprzebywa. Jak dać o sobie znać? Proszę o porady jak to wszystko rozkręcić...Nie chcę, żebyście pomyśleli, że jestem materialistką. Z dużym bólem serca się rozstałam z nim dladobra też córki.

W ciągu trzech lat pracy w biurze w dużej firmie zauważyłem kilka rzeczy, z którymi chciałbym się z wami podzielić

W ciągu trzech lat pracy w biurze w dużej firmie zauważyłem kilka rzeczy, z którymi chciałbym się z wami podzielić – 1. Ludzi nie motywuje do pracy krzyk ani górnolotne przemówienia, tylko pieniądze. Pieniądze, dodatkowe dni wolne i żeby nikt nie zaglądał im w monitor. 2. Wszyscy tacy elegancko ubrani, a wchodzisz do łazienki i widzisz, że woda w toalecie niespuszczona. 3. Wieczna walka między ludźmi, którym jest duszno i ludźmi, którym jest zimno. Kompromis jest niemożliwy. 4. Ci, którym jest zimno, nie mają racji. Jeśli marzniesz, to możesz się cieplej ubrać, ale jeśli się dusisz z gorąca, to nic z tym zrobić nie możesz - uratować cię może jedynie otworzenie okna albo podkręcenie klimatyzacji. 5. Tymczasowe obowiązki tak naprawdę są stałymi. Jeśli przestaniesz je robić, jesteś burakiem, który zawiódł zespół. 6. Team building to bzdura. Ale wspólny wypad na drinka jest spoko. 7. Prezenty na dzień kobiet od mężczyzn są lepsze, niż te które dają nam kobiety na dzień mężczyzn/chłopaka. 8. Jeśli napiszesz wiadomość do grupy ludzi i nie wskażesz osoby, która ma być odpowiedzialna za zadanie, nikt nic nie zrobi. 9. Jeśli mail do grupy ludzi nie wskazuje ciebie personalnie, to lepiej go zignorować. 10. Jeśli człowiek jest przytłoczony nadmierną ilością zadań, żadna motywacja mu nie pomoże -wypali się i odejdzie. 11. Niektórzy ludzie chyba lubią wypalenie, dlatego pracują i nie potrzebują „zbędnych" motywacji. 12. Część problemów rozwiązuje się z czasem sama, kolejna natomiast zamienia się w istny krwawy horror. Z czasem doświadczenie pomaga określić, który przypadek należy do której grupy. 13. Wysyłanie podsumowań swojej pracy na zakończenie swojej zmiany jest złem koniecznym. Niby wszyscy jesteśmy dorośli, ale okazuje się, że wiele ludzi bez kontroli gubi się w odmętach lenistwa. 14. Nie ufaj nikomu. Potwierdzaj wszystko mailowo, żeby w razie czego mieć podkładkę. W mailach bądź miły. 15. Jeśli już musisz podłożyć komuś świnię, to zwal wszystko na przełożonych i powiedz, że zostałeś do tego zmuszony. Z reguły to prawda. 16. Połowa ludzi jest głupsza niż ustawa przewiduje. Wydaje się to oczywiste, ale trzeba tego doświadczyć, aby w pełni to zrozumieć. 17. Większość ludzi jest normalna, można z nimi się dogadać. Nienormalnych natomiast dosyć łatwo rozpoznać - nie uśmiechają się, nie żartują, obrażają się, gdy zwrócisz się do nich po imieniu. 18. Czekanie na awans w jednym miejscu to zły pomysł. Jeśli chcesz rozwijać swoją karierę, zmieniaj pracę co dwa lata, za każdym razem pnąc się nieco wyżej. 19. Nie ma czegoś takiego jak trudna praca biurowa. Nie ma też ciekawej pracy biurowej. 20. Zmienienie czegoś w nowym miejscu jest trudne, nawet jeśli Twój pomysł jest naprawdę dobry i może zaoszczędzić wszystkim pracy, czasu i pieniędzy. A to wszystko dlatego, że „tak się tutaj robi" i już. 21. Jeśli masz urodziny, lepiej zamówić do biura pizzę, niż przynosić tort. 22. Z punktu widzenia szefostwa palenie jest legalnym prawem do odpoczynku, ale sprawdzanie wiadomości w telefonie już nie. 23. Jeśli będziesz pracował dobrze i szybko, dadzą ci więcej pracy. 24. Jeśli odchodzisz z pracy zrób to normalnie bez spin, z szacunkiem, uśmiechem i wdzięcznością. Warto też przynieść na sam koniec jakiś poczęstunek, np. pizzę. Świat jest zaskakująco mały, więc nie warto palić mostów, a ludzie zazwyczaj najlepiej zapamiętują ostatnią rzecz. 25. Nie ma winnych, ale mimo to nic nie działa -często się to zdarza. Natomiast jeśli czymś zajmuje się osoba odpowiedzialna, taka sytuacja występuje rzadziej. 26. Nie ma problemów, których nie da się rozwiązać, ale czasem rozwiązanie ich zajmuje kilka lat. 27. Jeśli przekroczysz plan, dostaniesz premię, a w następnym roku plan będzie wyższy. 28. Premie nie są tak naprawdę powiązane z wynikami pracy. Jeśli firma ma pieniądze, zapłaci dużo, jeśli nie ma pieniędzy, zapłaci mało. Jeśli nikt nie otrzymał żadnej wypłaty, nadszedł czas, aby zaktualizować swoje CV. 29. Szefowie to też ludzie. 30. Światowa gospodarka została stworzona na Excelu. 31. Spotkanie face-to-face jest zawsze bardziej efektywne niż rozmowa telefoniczna, a rozmowa telefoniczna jest zawsze bardziej efektywna niż mailowa. Jeśli chodzi o stratę czasu, jest zupełnie na odwrót
 –  FD)Grupa Reakcyjna Joe MonsteraPiotrW moim rodzimym nadleśnictwie przy wielkichoklaskach zrobili ostatnio wielkie otwarcie lasuJana Pawła II. Czaicie, lasu. Papieskiego. W lesie.KEXTEGNELas Pamięci Jana PawRafałMoże jest to jakiś pomysł żeby niewycinaliNazwać puszczę im JP2 i elegancko.ORG9
 –  No to przyjeżdżam do tej Holandiwszystko spoko po angielskuwszystko załatwiam zadowolonywszystko okTrochę dziwny kraj ale okJadę do biura wbijam wszystkoelegancko nowy biurowiec wbijampodchodzą ludki witają się jest miłoPytają co do piciaKawa red bull woda a możeobciaganko no jest w pytę miłoDali mi adres do domu w którymmam mieszkaćMyślę sobie zajebiscie do tej poryklasa więc na bank będzie dobrzeWbijam na tan adres i co widzę?Kurwa dom wygląda jak Melinadosłownie kurwa jak opuszczonybudynekWbijam jebię jak by ktoś umarł i sięokazało że ja mam tu mieszkaćJest kurwa tragedia mieszkanie
 –  Kiedyś pracowałem na SOR-ze we Wrocławiu. Przyjechałareprezentacja lokalnego klubu koneserów alkoholitechnicznych i przemysłowych z jakiegoś tam małegomiasteczka, nawet dość odległego. Przywieźli kolegę, któryod dwóch dni niewiele się ruszał, słabo wyglądał i był małotowarzyski. Zapakowali go do pekaesu, to dużepoświęcenie, bo autobus jedzie tylko dwa razy na dobę, iprzyjechali do Wrocławia. Wysiedli w samym centrummiasta, władowali się do autobusu MPK, nawet kupili mubilet i dojechali elegancko na przystanek pod szpitalem.Stamtąd jeszcze 700 metrów nieśli go do poczekalni,położyli na podłodze i grzecznie zapukali. Rejestratorkawychyla się z okienka, a tam gość już ma... plamy opadowe.Wszyscy oczywiście napruci jak szpadle, przez półwojewództwa wieźli trupa i nikt niczego nie zauważył.

Wręczanie dyplomów na uniwersytecie to ważny dzień w życiu każdego młodego człowieka, który elegancko ubrany odbiera dokument z rąk rektora Ale na Uniwersytecie w Kioto, studenci w tym ważnym dniu mają szansę zaszaleć i ubrać się w cokolwiek chcą (21 obrazków)

"W ogóle nie czekam, bo jestem zły. Tak fajnie było, jak to w lato było! Szło się na mecz, można było się schłodzić elegancko złocistym napojem i fajnie się to oglądało..." –
Truły podobnie do dzisiejszych,ale wyglądały bardziej elegancko –
Źródło: Facebook
No a temu zrobimy zajebiste wstążeczki wzdłuż całego ciała, takie ja nie wiem, może żółte?... Będzie elegancko –
0:34
 –  Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówijej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matkapobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, żedziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy:- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę gopoznać.Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła doznajomego.Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z któregowysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, zewzględu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednakzapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności,więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i miliondolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i miliondolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionówdolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni... W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początkunie odezwał się słowem:- To przelecisz ją jeszcze raz.
Wychowawczyni jednej z klas maturalnych w Trójmieście nie mogła przez pandemię uczestniczyć w balu studniówkowym, ale jej uczniowie o niej nie zapomnieli – Grupka uczniów postanowiła wybrać się pod okna jej mieszkania zlokalizowanego w kamienicy w centrum Gdańska. Elegancko ubrani uczniowie poprosili ją o pojawienie się w oknie, a następnie jak gdyby nigdy nic zatańczyli specjalnie dla niej poloneza w parach.
0:36