Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 93 takie demotywatory

Mentor i coach bez kwalifikacji, a także zagorzały katolik i autor metody pracy nad sobą w 12 obszarach - Edward Domański zamieścił na swojej stronie anons matrymonialny. I ma trochę wymagań. Może jakaś Pani się skusi?

 –  Ogłoszenie matrymonialne, anons towarzyski. Edward kogoś szuka, może tak, może nie
Pomnik Krzysztofa Jarzyny w Szczecinie już oficjalnie odsłonięty! Od dziś każdy może stać się "Szefem wszystkich szefów" – Przypomnijmy, że Krzysztof Jarzyna ze Szczecina to bohater gangsterskiego filmu "Poranek Kojota", kultowej komedii w reżyserii Olafa Lubaszenki, który został wyprodukowany w 2001 roku. W rolę "szefa wszystkich szefów" wcielił się aktor Edward Linde-Lubaszenko. Pomnik nie ma twarzy - są tylko ciemne okulary. Dzięki temu, robiąc sobie pamiątkowe zdjęcie, wszyscy mogą wstawiać swoją twarz ustawiając się z tyłu pomnika. Każdy więc może się stać szefem wszystkich szefów i wcielić się w rolę Krzysztofa Jarzyny.
Źródło: Gs24. Pl
W wieku 99 lat odszedł Edward Shames, ostatni żyjący członek słynnej amerykańskiej spadochronowej Kompanii E i inspiracja do stworzenia książki i serialu "Kompania Braci" –
W Kabarecie Dudek aktorzy często za kulisami i w trakcie występu robili sobie dowcipy. Bywało, że nie oszczędzano także artystów, którzy jako goście zjawiali się na widowni. Kiedyś padło na MARIĘ KOTERBSKĄ. – Przyjechała do Warszawy, miała koncert w Sali Kongresowej. Przyszła za kulisy, przywitała się i zostawiła walizkę. W finale Edward Dziewoński zwyczajowo przedstawił wykonawców: "Przy fortepianie Tadeusz Suchocki, kostiumy Maria Koterbska!".Wiesław Michnikowski: "Do ukłonów Janek Kobuszewski miał na sobie jej piżamę, Wiesio Gołas wcisnął się w jakąś bluzkę, a mnie przypadł stanik. Wykorzystaliśmy chyba wszystkie ubrania z jej walizki".*
"Najpoważniejsze zarzuty zostały odparte, więc papież był oskarżony jedynie o piractwo, gwałt, sodomię, morderstwo i kazirodztwo" – Edward Gibbon o antypapieżu Janie XXIII
W marcu 2021 roku Edward Janiak został ukarany przez Stolicę Apostolską za zaniedbania w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych księży wobec osób małoletnich, które ujrzały światło dzienne w filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" –

24 listopada 2009 roku, John Edward Jones udał się z rodziną i przyjaciółmi do jaskini Nutty Putty w stanie Utah. Choć nie chodził już po jaskiniach wiele lat, to był doświadczonym grotołazem i wiele razy wcześniej wybierał się na takie wycieczki

24 listopada 2009 roku, John Edward Jones udał się z rodziną i przyjaciółmi do jaskini Nutty Putty w stanie Utah. Choć nie chodził już po jaskiniach wiele lat, to był doświadczonym grotołazem i wiele razy wcześniej wybierał się na takie wycieczki – Już jako dziecko często eksplorował różne jaskinie z ojcem i bratem. Kiedy więc dotarli w kilka osób na miejsce i weszli do jaskini, postanowił wejść w szczeliny głową do przodu.Miał zamiar pełzać w bardzo ściśniętej jamie, otoczony setkami metrów niewzruszonej skały. Nawet jego ręce nie mogły poruszać się swobodnie.Chciał dostać się do Bob’s Push, małej szczeliny która doprowadzi go do większej przestrzeni w której będzie mógł zawrócić. Niestety pomylił się i skierował się do Ed’s Push, odnogi bez wyjścia.Widząc przed sobą większą, bardziej otwartą część jaskini, w której mógłby lepiej manewrować swoim ciałem, wślizgnął całe ciało trochę dalej.John był przekonany, że jest we właściwym tunelu i dotrze do przestrzeni w której będzie mógł się swobodnie poruszać. Jednak, im bardziej zagłębiał się, tym bardziej się blokował.Zdał sobie sprawę, że jego klatka piersiowa jest zbyt szeroka i wypuścił całe powietrze z płuc. Dzięki temu wsunął się jeszcze troszeczkę do przodu.Powrót do normalnego oddychania sprawił, że klatka piersiowa rozszerzyła się. John się zablokował.Na szczęście brat Johna go znalazł i postanowił mu pomóc – bezskutecznie.Po próbie wyciagnięcia John osunął się jeszcze głębiej.Zgodnie ze źródłami jego brat wrócił na szczyt jaskini, do powierzchni i wezwał ratowników. Ratownicy przybyli wkrótce potem i dotarli do niego 25 listopada 2009, ok godziny 12:00.W tym momencie John był już uwięziony przez 3 męczące i duszne godziny.Przez kolejne 24 godziny, przybyło kilkudziesięciu ratowników. Podano mu walkie-talkie dzięki czemu mógł rozmawiać. Dzięki temu wiemy jaka tragedia rozgrywała się w jego głowie.Mógł się komunikować z rodziną i innymi. Wspólnie się modlili.136 ratowników próbowało wydostać Johna. Jak podaje caveheaven próbowano za pomocą klinów zmontować system linowy by go wydobyć. System niestety nie wytrzymał, John się zapadł niżej.John był zbyt ciężki.Próbowano wiercić skałę, ale w ciągu półtorej godziny skuto zaledwie ok. 12 cm. Wydobycie go na sile było niemożliwe, przez pozycje, która go blokowała.John się dusił, jako, że wisiał do góry nogami. Była to walka z czasem.Nie mając nadziei na ratunek, John zaczął dopuszczać do siebie myśl, że umrze. Prosił by go uratować dla dzieci i rodziny.Jak podają źródła, Stres poddawał jego serce wielkiemu wysiłkowi, które musiało pracować w warunkach duchoty, ścisku, braku ruchu i z głową skierowaną w dół.John powoli, bezwzględnie się dusił. Nie mógł oddychać i nie mógł się ruszać. Masywne skały krępowały każdy najmniejszy jego ruch. Ratownicy byli bezsilni. Krótko przed północą 25 listopada 2009 John zmarł z powodu zatrzymania akcji serca.Na dół zszedł medyk, żeby stwierdzić zgon. Jego rodzinie nie było jednak dane go pochować.Po tej tragedii jak podaje NBC jaskinia Nutty Putty została zawalona za pomocą wybuchów i zalana betonem, by już nikt do niej nie wchodził. Skrępowane ciało Johna pozostawiono w środku.Jego ostatnie słowa miały brzmieć:"Nie wyjdę już stąd, prawda?"
Upadek dziennikarstwa, jeździć po rodzinach piłkarzy i robić z nimi przepraszające wywiady, gdy ich bliscy zagrają słaby mecz piłkarski –  Edward Krychowiak: W najczarniejszych snach bym nie przewidział, że może być taka sytuacja. DZIENNIKWSCHODNI PL Euro 2020. Ojciec Grzegorza Krychowiaka: Mogę tylko przeprosić kibiców za syna - Dziennik Wschodni
- Moja służąca lepiej wykona waszą robotę, niż wy pieprzone barany (to znaczy niedokładnie ta powiedział, ale blisko „my Scottish maid could do better!”) - powiedział profesor Edward Pickering z Harvard College Observatory. – I wywalił ich z pracy, zatrudniając pokojówkę. Był rok 1880.Pokojówka nazywała się Williamina Fleming.Była Szkotką, zdolną jak jasna cholera. Owszem edukację zakończyła w wieku lat 14, ale nauczyciele byli pod niewiarygodnym wrażeniem jak pracuje jej umysł.Zresztą sama została nauczycielką (tak tak, to były inne czasy).Mając mając 20 lat przeprowadziła się z mężem do Bostonu. Dla hajsu i lepszej przyszłości.Zostawił ją, kiedy była w ciąży.Musiała utrzymać siebie i dziecko, stąd też praca u Pickeringa, który wówczas był słynnym astronomem (na jego cześć nazwano m.in. krater na księżycu i krater na Marsie).Fleming została zatrudniona na pełen etat w obserwatorium jako „komputer”. Wtedy to określenie oznaczało kogoś, kto analizuje informacje.W ciagu dziewięciu lat pracy „skatalogowała ponad 10 000 gwiazd, odkryła 59 mgławic, ponad 310 gwiazd zmiennych i 10 nowych”.Zmarła na grypę.Na jej część nazwano krater Fleming na Księżycu.Czasami ktoś musi dostać po prostu szansę.
Arogancja Lorda Kruszwila zaprowadziła go przed wymiar sprawiedliwości. Kłopoty ma spore, bo oskarżony jest o przyczynienie się do zgonu 66-latka. – Patocelebryta w styczniu wszedł do jednego ze sklepów "Społem" w Szczecinie, by nagrać kolejny filmik dla inteligentów, którzy go oglądają. Ekspedientki nie zgodziły się na nagrywanie i wyprosiły idola 11-latków. Ten zaczął się odgrażać, że przecież może wszystko, w tym robić filmiki, gdzie i jak mu sie podoba. Na pomoc ekspedientkom ruszył Edward N. Kruszwil miał wsiąść do samochodu i pokazać obraźliwy gest w kierunku mężczyzny. Niestety, sprowokowany 66-latek podszedł do auta. Patotwórca wyszedł i uderzył go w twarz. Mężczyzna upadł i na chwilę stracił przytomność. Kruszwil wziął nogi za pas i uciekł z miejsca zdarzenia. Przez kilka następnych dni mężczyzna uskarżał się na bóle głowy, aż po kilku dniach zmarł. Rodzina ofiary twierdzi, że do śmierci Edwarda przyczyniło się uderzenie go przez Kruszwila. Wdowa po mężczyźnie złożyła przeciwko niemu prywatny akt oskarżenia.
Johnny Depp i Winona Ryder na planie filmu "Edward Nożycoręki, 1990 r. –
Fachowcy za dużo chcieli za wyburzenie budynku, więc burmistrz Lublińca sam go rozebrał – Miasto rozpisało przetarg na budowę parkingu, który obejmował również rozbiórkę starego garażu. Postępowanie dwukrotnie jednak unieważniono, bo złożone oferty znacznie przekraczały budżet, jaki zaplanowano na projekt. To efekt m.in. drożejących usług i materiałów budowlanych. Burmistrz Lublińca Edward Maniura postanowił więc oszczędzić na rozbiórce i wykonać ją samodzielnie. Firmy wyceniły tę usługę na 25 tysięcy złotych.-  Kiedy zobaczyłem ile firmy chcą za rozbiórkę garażu, postanowiłem, że zrobię to sam. Założyłem, że kiedy odpadnie nam koszt rozbiórki, kolejny przetarg na budowę wiaty być może uda się już rozstrzygnąć  - mówi burmistrz. Rozbiórkę z zachowaniem zasad BHP burmistrz rozpoczął w zeszły piątek po pracy, prace zakończył w sobotę. Pomógł mu jeden z radnych oraz pracownicy urzędu. Jak podaje miasto na swoim Facebooku, w związku z tym Lubliniec poniósł koszty jedynie z tytułu odbioru i utylizacji odpadów budowlanych. - Oszczędne i celowe wydatkowanie środków to podstawa właściwego gospodarowania finansami publicznymi, dlatego bardzo się cieszę, iż dzięki pracy społecznej, którą z satysfakcją wykonałem, Miasto Lubliniec zaoszczędzi kilkanaście tysięcy złotych - podsumowuje burmistrz
Będą jedynie ratownikami gaśniczymi - a nie strażakami z wieloletnią tradycją. Nie będą nosić mundurów, ale będą musieli być w gotowości w remizach - i zyskają dodatek do emerytury. Tak ma wyglądać los Ochotniczych Straż Pożarnych w całym kraju – MSWiA zaproponowało zmiany przepisów w kwestii Ochotniczych Straży Pożarnych w całym kraju. W nowej rzeczywistości strażacy-ochotnicy zostaną jedynie ratownikami gaśniczymi. Nie będą nosić mundurów, ale będą musieli być w gotowości w remizach. Do tego mają zniknąć darmowe szkolenia dla strażaków ochotników, które teraz robi Państwowa Straż Pożarna. Po nowelizacji zapłacą za to już gminy. Druhowie i druhny nie zgadzają się na propozycje forsowane przez MSWiA. - To ponad 100-letnia tradycja. Sam jestem strażakiem ochotnikiem od 1978 roku, byli nim mój dziadek, ojciec i teraz synowie. To wypracowane od pokoleń. Nam ta ustawa jest do niczego niepotrzebna - przekonywał w rozmowie z reporterem TOK FM Edward Kuchta, wiceszef OSP w Bukowinie Tatrzańskiej
77 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku, z niemieckiego obozu Auschwitz uciekł rotmistrz Witold Pilecki. Wraz z nim zbiegli więźniowie Tadeusz Redzej i Edward Ciesielski –
Kiedy się dowiedziałeś – że będziesz musiał się wyprowadzić z pałacu.
Główną zasadą imprezowania z kumplami jest to, by nie odpaść pierwszemu. Niestety, nie udało pewnemu Brytyjczykowi. Edward Murray upił się ze znajomymi i stracił przytomność – Kumpie, wraz z dziewczyną 34-latka, postanowili odstawić stary dobry żart i narysować mu na ciele penisy wraz z obscenicznymi napisami. Tylko, że zamiast markera wzięli maszynkę do tatuowania. Edward obudził się cały ubrudzony tuszem. Poszedł do łazienki i zobaczył wielki napis na swojej głowie. - Nie potrafię pisać ani czytać, więc nie wiedziałem, co ten napis oznacza, ale jak zeszedłem na dół do kumpli, zaczęli się śmiać i nazywać mnie pedofilem (w slangu czasem używa się określenia "nonce"). Biedny Edward zgłosił sprawę na policję. Na jego ciele znalazło się jeszcze kilka wytatuowanych penisów. Teraz żartownisie staną przed sądem. Sam nie mógł chodzić po mieście z takim napisem na głowie, więc przykrył go tatuażem z czaszką.
XIX-wieczne "Krzesło Miłości" pierwotnie zaprojektowane dla Edwarda VII. Projekt pozwalał słynnemu księciu "bawić się" na wiele sposobów, w tymz dwiema damami jednocześnie –
Zanim używano popularnych gumekdo zmazywania ołówka najbardziej popularnym narzędziem do jego ścierania był chleb – Edward Naine w 1770 roku przez przypadek do zmazania użył kawałka kauczuku zamiast chleba. Połączenie ołówka z gumką nastąpiło około 1850 roku za sprawą amerykańskiego wynalazcy Hymana Lippmana. Ołówek z gumką opatentowano w marcu 1858
To się dopiero nazywa surowa kara –  Biskup Edward Janiak, który nie reagował napedofilię w kościele przejdzie na przymusowąemeryturę
Źródło: epoznan.pl
Eddie Van Halen nie żyje. Muzyk zmarł w wieku 65 lat. Był zaliczany do najlepszych gitarzystów wszech czasów. Informację o śmierci założyciela legendarnego zespołu Van Halen przekazał jego syn – "Nie mogę uwierzyć, że muszę to napisać, ale mój ojciec, Edward Lodewijk Van Halen, przegrał dziś rano swoją długą i żmudną walkę z rakiem" - napisał we wtorek na Twitterze syn muzyka, Wolfgang Van Halen