Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 441 takich demotywatorów

 –
0:33
Ukradnij truskawki za 6 zł, zgub telefon pewnie za kilkaset złotych – Może sąd uzna głupotę za okoliczność łagodzącą. Ukradli 6 zł i wpadli. "Odezwał się dźwięktelefonu"Policjanci z Etku (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali dwóch 16-latków, którzy włamali się do kiosku ztruskawkami. Ich tupem padło 6 zt. Wpadli, bo zadzwonili na telefon zgubiony przez nich na miejscuwłamania.Tomasz Pajączek / Onet
 –
0:08
Wybuchy i pożar czołgów w Szczecinie – Jak podaje onet.pl, do zapalenia się czołgów, przewożonych na lawecie, doszło w wyniku zderzenia samochodów. Według relacji mieszkańców okolicy, gdzie doszło do opisywanego zdarzenia, oprócz pożaru doszło również do serii wybuchów. Mieszkańcy Szczecina donoszą o trzech głośnych eksplozjach. Wybuchy te to - według najnowszych ustaleń - dźwięk wybuchających opon w lawecie, która przewoziła czołgi.Na miejscu jest już policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Ostatecznie dwie osoby trafiły do szpitala. To dwóch mężczyzn w wieku 35 i 36 lat. U pierwszego doszło do urazu głowy oraz kolana. Drugi trafił do szpitala z urazem kończyny dolnej. Stan obu jest jednak dobry - przekazała Onetowi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.Nieoficjalnie konwój przewożący czołgi poruszał się autostradą w kierunku Kołbaskowa. Najprawdopodobniej najnowszej wersji pilot prowadzący pojazdy zwolnił, widząc kolizję, która zdarzyła się na przeciwnym pasie ruchu
Podczas II wś w Australii był pies imieniem Gunner, który potrafił usłyszeć nadlatujące japońskie samoloty 20 minut przed przybyciem i zanim pokazały się na radarze. Do tego odróżniał dźwięk japońskich samolotówod alianckich –
 –
0:14
Facet narzeka na nieprzyjemny dźwięk towarzyszący rozruchowi konsoli –
0:08
 –
Pomieszczenie laboratoryjne znajdujące się w siedzibie Microsoftu w Redmond w stanie Waszyngton mierzy hałas na poziomie -20,35 dBA. Oznacza to, że hałas otoczenia w komorze jest o 20,3 dB poniżej progu słyszalności człowieka – Pomieszczenie ma strukturę przypominającą cebulę, która izoluje je od reszty budynku i świata zewnętrznego. Żaden dźwięk z zewnątrz nie ma możliwości dostanie się do środka, a każdy dźwięk wytwarzany w środku zostaje zatrzymany. Ponadto w miejscu tym w ogóle nie ma echa, co sprawia, że nawet dźwięk klaskania w dłonie staje się przerażający.Podczas przebywania wewnątrz wystarczająco długo, można usłyszeć bicie swojego serca, zgrzytliwy dźwięk wydawany przez kości, a dzwonienie w uszach staje się wręcz ogłuszające. Ostatecznie traci się równowagę, dlatego że absolutny brak pogłosu zaburza świadomość przestrzenną.Microsoft używa komory do testowania sprzętu audio, między innymi mikrofonów, słuchawek i głośników, a także do analizy kliknięć i szumów z urządzeń, takich jak klawiatury, myszy czy wentylatory.Niektóre osoby są w stanie wytrzymać wewnątrz kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut, natomiast zdecydowana większość opuszczą komorę po kilku sekundach
Wy też "słyszycie" ten obrazek? –
 –
0:14
Fale radiowe naturalnie nadawane przez atmosferę Wenus –
0:29
Mama kazała mi odkurzyć w pokoju, puściłam na YouTube dźwięk odkurzacza. Weszła po 5 minutach i powiedziała, że od razu lepiej, jak się tu odkurzy –
Co to za dziwny dźwięk? –
0:23
"Krótki tekst o moim dzieciństwie, dorastaniu i o tym, do czego doprowadziły opisane niżej wydarzenia – 1. Mam 8 lat. Praktycznie nie widuję swojego brata, który ma 16 lat i siedzi w swoim pokoju 24 godziny na dobę. Jedyne co stamtąd słychać, to dźwięk włączonego telewizora. Ojciec odciął mu antenę i rozwalił magnetowid, a brat w odwecie wybił mu zęba. 2. Mam 12 lat. Wracamy z wesela autobusem. Mój brat jest pijany i agresywny. Rodzice nie zwracają na to uwagi, a ja bardzo się go boję. Wyszliśmy z autobusu i idziemy do domu. Brat idzie środkiem ulicy, a ja marzę o tym, żeby coś go rozjechało. Niestety wrócił do domu. Z mętnym wzrokiem rzuca się na ojca, piana toczy mu się z gęby, jego krzyki i groźby są straszniejsze od wszystkiego, co do tej pory słyszałam. Związaliśmy go, siedzę na nim i trzymam jego ręce, a on ciągnie mnie za włosy. Dzwonię na policję, ale nie mogę wykrztusić z siebie ani słowa. Mam nadzieję, że oddzwonią i przyjadą. Niestety tak się nie dzieje... 3. Mam 14 lat. Wstyd mi zaprosić do domu znajomych, bo mój dom to ruina. Wszystko jest tu porozbijane, obdrapane i połamane. Kiedy brat jest w domu, chowamy widelce i noże. Nikomu ze znajomych nie powiedziałam o moim domowym piekle. Moja matka nie przyjmuje do świadomości, że on jest chory. Uważa, że jej synek został przeklęty. Zamiast wysłać go na leczenie, chodzi po wróżkach, które nawijają jej makaron na uszy. Po tym jak znowu rzucił się na ojca, został zabrany na oddział psychiatryczny. Matce jest go nadal szkoda, a ja w końcu cieszę się ciszą. 4. Mam 16 lat. Moja siostra wyjechała na zawsze z kraju. Zostałam sama. Nie rozumiem dlaczego mnie porzuciła, nie wiem jak mam dalej żyć. Moje tymczasowe schronienie - mieszkanie siostry - w którym chowałam się, gdy w domu robiło się niebezpiecznie, jest już dla mnie niedostępne. Nie mam już dokąd uciec, nikt mi nie pomoże, jestem w pułapce bez wyjścia. Choroba brata nabiera rozpędu, nie bierze leków i raz na pół roku zabierają go do psychiatryka. A rodzice dalej wierzą w to, że on jest zdrowy, po prostu tabletki i psychiatryk tak na niego wpływają. Już się go nie boję, tylko zwyczajnie nienawidzę. Nienawidzę wszystkich. Rodziców za to, że ryzykują moim życiem, siostrę za to, że wyleciała za granicę, szkołę za to, że niczego nie widzi, a siebie za to, że nie mam dokąd uciec. Uczę się milczeć, patrzeć w podłogę, wysłuchiwać godzinami głupot, starając się być niewidoczna. Uczę się wszystkiego, żeby przeżyć. Po każdym jego słowie jestem w stanie określić kiedy zacznie się rzucać. 5. Mam 20 lat. Nie chcę już żyć. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Boję się, że oszaleję. Jestem na 2 roku studiów. Palę, piję, imprezuję, ale w ogóle mi to nie pomaga. Pewnego dnia otwieram gazetę i znajduję psychoterapeutę. Po 10 wizytach czuję się zdecydowanie lepiej. Zaczynam czuć, że żyję i wiem co robić. Wyprowadzam się z domu - na zawsze. 6. Mam 28 lat. Jestem lekarzem. Umiem słuchać głupot godzinami i kiedy trzeba potrafię stać się "niewidoczna". Potrafię przewidzieć kiedy ktoś wybuchnie. Jestem mądrzejsza od swoich starszych kolegów, a moja intuicja nie ma granic. W końcu potrafię zebrać myśli. Znalazłam porządek w tym, co wydawało się być śmiertelnym chaosem."
Samo życie –
Australijski lirowiec ma niesamowitą umiejętność naśladowania. Nie tylko potrafi naśladować prawie każdy inny gatunek, ale również każdy dźwięk, który usłyszy. Ten brzmi jak gra wideo. Dźwięki te są najprawdopodobniej: narzędziami budowlanymi, nagrywarką wideo i kliknięciami kamery –
Plus dziesięć do prędkościbiegu do ubikacji –
0:07
Dźwięk najlepiej opowiada tę historię –
0:14
 –  Obudził mnie w nocy dźwięk alarmuw samochodzie, wybiegłem nazewnątrz i okazało się, że jakiś typprzypierdolił w auto. Bez słowawyjaśnienia dał mi 500zł. zapytałemczy jest pijany i dał mi jeszcze 200 xD ^Starczyło na naprawy?Chuj wie. to nie moje auto.