Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 205 takich demotywatorów

Marcin Meller o pożegnaniach:

 –  DŁUGIE POŻEGNANIE       Dawno, dawno temu mój kumpel przeżywał srogi miłosny zawód. Tak się złożyło, że zbliżał się Sylwester, co oczywiście nie poprawiało mu nastroju. Wybraliśmy się więc razem na huczną imprezę do mojej przyjaciółki Pauliny. Było jeszcze grubo przed północą, kiedy przed zajmowaną przeze mnie kanapę zatoczył się ubrany w zimową kurtkę rozczarowany kochanek, mający już ewidentnie mocno w czubie  i z emfazą godną rzymskiego senatora ogłosił wszem i wobec:  - Marcin mój przyjacielu! Przyszedłem się pożegnać,  wyrzucają mnie!  - Kto cię wyrzuca? – zapytałem zdziwiony, bo mimo, że kumpel był zadziorem,  nie zauważyłem żadnej bijatyki.  - Paulina mnie wyrzuca mój przyjacielu, tak, gospodyni mnie wyrzuca! – potrząsnął dramatycznie głową.  - Ale za co?  - Za prawdę! Za to, że prawdę jej powiedziałem! – przyjaciel był coraz bardziej wzburzony.  - A jaką to prawdę jej powiedziałeś?  - Najprawdziwszą! Że wszystkie kobiety to kurwy mój przyjacielu! – wykrzyczał dramatycznie i w tym momencie zarejestrował siedzącą obok mnie dziewczynę. Natychmiast ukłonił się szarmancko i dodał – Oczywiście z wyjątkiem ciebie Marysiu!  - po czym ruszył chwiejnie w stronę drzwi wejściowych.  Wybiła północ, składaliśmy sobie tłumnie życzenia, kiedy nagle ktoś mnie  walnął w plecy z siłą Obelixa, że mało płuc nie wyplułem i zanim się obróciłem, usłyszałem znajomy głos i frazę:- Marcin mój przyjacielu, przyszedłem się pożegnać,  wyrzucają mnie! – kolega ewidentnie od blisko dwóch godzin krążył po imprezie, cały czas w kurtce, żegnając się z każdym i głosząc swą krzywdę męczennika za prawdę, przy czym zapomniał, że jak w „Dniu świstaka” już odbyliśmy tę rozmowę. Było to w sumie niesamowite, bo powtórzył słowo w słowo swoją diagnozę relacji męsko-damskich i dokładnie w tym samym momencie zauważył  stojącą obok mnie koleżankę, tyle że teraz miast się skłonić  podniósł  otwarte dłonie w przepraszającym geście i rzekł:  - Oczywiście z wyjątkiem ciebie Marysiu! – I ruszył w stronę drzwi wejściowych.   Poszedłem poprosić gospodynię o amnestię, impreza była piękna, irytacja nieco jej przeszła, chociaż wielce się zdziwiła, że delikwent nadal szaleje na kwadracie. Powiedziała, żeby kumpel przeprosił, a przynajmniej się zamknął, to nie będzie musiał wychodzić. Popędziłem przekazać mu dobre wieści zanim faktycznie wyjdzie nawalony na mróz, co mi się udało. Może Was zaskoczę, ale o ile wcześniej cierpiał, tak teraz się naprawdę potężnie wkurwił. Wygłosił płomienną mowę, w której jasno wyłożył, że nie ma za co przepraszać, bo to jego krzywdzą za głoszenie prawdy, milczeć również nie będzie, bowiem prawda i honor milsze są mu niż jakieś sylwestry, za prawdę i honor życie dać warto, wiedział o tym Skrzetuski, wiedział Leonidas, wiedzieli samuraje, więc tym bardziej warto wylecieć z imprezy, na której hołduje się hipokryzji, zakłamaniu i dulszczyźnie o obrażaniu przyjaciół nie wspominając. I zaczął żegnać się ze mną po raz trzeci.  Może Was zaskoczę, może na  Waszych twarzach odmalują się szok i niedowierzenie, może stracicie wiarę w boski porządek rzeczy, ale kiedy miksowałem się z sylwka po trzeciej nad ranem, kumpel nadal się żegnał. Potem się dowiedziałem, że zamykał imprezę dopijając z gospodynią resztki.  A dlaczego wspominam tę historię z zamierzchłej przeszłości? Bo pierwsza mi przyszła do głowy, kiedy zacząłem myśleć o pożegnaniu. Mimo, że łza się w oku kręci, smuteczek duszę przepełnia o miejsce walcząc z nostalgią, to pierwsze kurde co mi do miłującego wszelkie absurdy i surrealizmy łba przychodzi, to błazeńska akcja z imprezy.  Bo ja się żegnam kochani. To mój ostatni felieton w „Newsweeku” i sam nie wierzę w to co piszę. Bo to wiele pięknych lat było, wielkich wzruszeń i epickich gównoburz, za co z całego serca dziękuję Tomkowi Lisowi. Nie tylko za gościnę na łamach „Newsweeka” a wcześniej „Wprost”, ale przede wszystkim za to, że do pisania felietonów mnie namówił, a nawet zmusił. I okazało się, że polubiliśmy się z tym specyficznym gatunkiem twórczości.   I teraz w blisko pięćsetny piątek odkąd zacząłem pisać Wasze ulubione felki, powtórzę za klasykiem: „Dzień dobry. A na wypadek gdybyśmy się już potem nie widzieli – także dobry wieczór i dobranoc.”                                     The EndPS. Moje odejście z „Newsweeka” wynika z tego, że 16 listopada obejmę funkcję redaktora naczelnego Wirtualnej Polski.
W kościele też można z humorem –  AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA PARAFIALNE:1. Cała wspólnota dziękuje chórowi mło-dzieżowemu, który na okres wakacji zaprze-stał swojej działalności.2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszęwszystkie panie składać jajka w przedsion-ku.3. Pan Kowalski został wybrany na urządkustosza naszego kościoła i zaakceptował tenwybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepsze-rodzaju ubrania. Možna je oglądać w każdypiątek po południu.10. W niedzielę nasza grupa teatralna za-prezentuje "Hamleta". Jesteśmy zaproszenido udziału w tej tragedii.11. Spotkanie grupy terapeutycznej poma-gającej wzmocnić poczucie własnej wartościw środę wieczorem. Prosimy używać iylnychdrzwi.12. We wtorek cotygodniowa katecheza,tym razem na temat: "Jezus chodzi po wodzie".go.4. W niedzielę ksiądz rektor przewodni-czył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "WKlaskajmy wszyscy w dłonie.5. Z tablicy ogłoszeń: Dzisiejszy temat: Czywiesz jak jest w piekle? Przyjdź i posłuchajnaszego organisty.6. Po południu, w północnym i południo-wym końcu kościoła odbędą się chrzty. Dziecibędą chrzczone z obu stron.7. W ezwartek o 16.00 Wspólne lody. Paniedające mleko prosimy przyjść wcześniej.8. W środę spotkanie żeńskiego kręgu li-terackiego. Pani Kowalska zaśpiewa Połóżmnie do lóżeczka razem z wikarym.9. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiegoposzukiwaniu Jezusa".13. W każdą środę spotykają się młodemamy. Na te panie, które pragną do nich do-łączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wie-czorem.Radio 3CR 855 AMŚrody 2.00 - 6.00Radio Win - 88.9 FMCzwartki 15.00 18.00
Deadpool pomógł ofierze poparzenia odzyskać pewność siebie – Johnny Quinn, niemal zginął w pożarze domu. Na szczęście na ratunek przyszła mu jego młodsza siostra. Niestety Johnny doznał dotkliwych poparzeń i stracił dłonie. Blizny osłabiły jego pewność siebie.Gdy obejrzał serię filmów z z Ryanem Reynoldsem chłopak postanowił zostać cosplayerem i zaczął nosić kostium podobny do tego z filmu. Długo trenował też szpagat, aby idol go zauważył.W końcu jeden z postów dotarł do  Reynoldsa, który odpisał fanowi: "Kurna mać, Jadiant. Ten post zrobił mi ROK! Nawet nie umiem opisać, co ten post dla mnie znaczy. Dodatkowo przyznam, że też umiem robić szpagaty... tylko że raz do roku. I dzieje się to tylko na szpitalnym korytarzu" Liczba polubień: 12 321Gdyby Ryan Reynolds zobaczył ten post, spełniłoby sięmoje marzenie! "Nauczyłem się robić szpagat tylko napotrzeby tego zdjęcia. Szczerze, Deadpool uczynił mnieo wiele bardziej pewnym siebie. Każdy, kto czytał luboglądał cokolwiek z Deadpoolem, wie, że jego twarz i ciałosą bardzo zmasakrowane. Więc to naturalne, że gocosplayuję. Chciałem być tak autentyczny, jak to tylkomożliwe, a to oznaczało pozbycie się maski. Tak łatwo jestukryć to, kim jestem i wpaść w rozpacz. A Deadpool poprostu sprawia, że nie przejmuję się tymi rzeczami ipokazuję swoje prawdziwe oblicze. To ja i nie wstydzę siętego. Deadpool niczego nie ukrywa i bardzo pomógł mi wpodniesieniu poczucia własnej wartości. Muszę, żyć z tym,kim jestem, a cosplayowanie Deadpoola sprawia,że jest to o wiele łatwiejsze.DEMOTYWATORY.PLDeadpool pomógł ofierze poparzeniaodzyskać pewność siebieJohnny Quinn, niemal zginął w pożarze domu. Na szczęściena ratunek przyszła mu jego młodsza siostra. NiestetyJohnny doznał dotkliwych poparzeń i stracił dłonie. Bliznyosłabiły jego pewność siebie.Gdy obejrzał serię filmów z z Ryanem Reynoldsem chłopakpostanowił zostać cosplayerem i zaczął nosić kostiumpodobny do tego z filmu. Długo trenował też szpagat, abyidol go zauważył.W końcu jeden z postów dotarł do Reynoldsa, który odpisałfanowi: "Kurna mać, Jadiant. Ten post zrobił mi ROK! Nawetnie umiem opisać, co ten post dla mnie znaczy. Dodatkowoprzyznam, że też umiem robić szpagaty... tylko że raz doroku. I dzieje się to tylko na szpitalnym korytarzu"
Samica orangutana, Sandra, myje swoje otoczenie i dłonie po tym, jak zauważyła podobne zachowanie u opiekunów –
0:23
 –  Ma ktoś z was bidet? Podzielcie sięwrażeniami.Jaki model? Jaka pojemność? Czym gonapełniacie, wodą czy izotonikiem? Nie ślizgasię jak macie spocone dłonie? Jak gomocujecie do roweru?

Dziewczyna poszukuje kawalera na wesele. Jej wymagania są skromne niczym wymagania NASA na astronautę:

 –  "Zostaw po sobie ślad, a na pewno się odezewęPoszukiwany mężczyzna na wesele.Wygląd w sumie nie jest taki ważny, ale zacznijmyjednak od wyglądu, bo tatwiej:1. wzrost 185-200cm.2. proste zęby, równe, zdrowe3. żadnych tatuaży, kolczyków, biżuterii4. ubiór najlepiej w typie sportowej elegancji lubstosownie do okazji5. zadbane dłonie, ale bez przesady6. zarost – zależy jak komu pasuje, jeden musi siegolić na gładko, inny może miec trzydniowy7. włosy tylko krótkie, kolor nie istotny, lepsza jestciemna karnacja8. szczupłe nogi9. rozbudowana klatka piersiowa, wąski w biodrach,szeroki w barach10. waga średnia, ani chudy ani gruby, proporcjonalny11. sprzęt 16-20 cm, nie za chudy12. ogolona tylko twarz, włosy na klacie są ok (ale naplecach już nie).13. wiek 30-45 lat14. czysty zawsze, pachnący świeżością i subtelnymzapachem (najlepiej lekko korzennym, ale nie słodkim)15. dobry zegarek16. wyczyszczone buty, zawsze, zawsze odprasowany,nigdy nie noszący koszuli i bielizny dłużej niż 1 dzień17. bez znaków szczególnych w twarzy, typu zadartynos, odstające uszy, zrośnięte brwi. Drobneodstępstwa od normy tolerowane, pod warunkiem, żenie są w okolicach ust.Ok, to teraz reszta:1. wykształcenie: wyższe prawdziwe, nie ściemniane,tzn. na państwowej uczelni, dzienne, żadne tamfilozofie i marketingi, tylko poważne kierunki, najlepiejścisłe, bo nie lubie facetów humanistów i artystów2. przynajmniej dwa języki obce, z czego przynajmiejangielski naprawde biegle3. dodtkowo dobrze, jeżeli na czymś umie grać, albopotrafi malować albo ma inne ukryte talenty4. w czasie studiów miał dobre stopnie i ukończył parękursów albo drugi kierunek studiów – może to byćfilozofia itp. jeżeli wynikało to z zainteresowań5. po studiach nie osiadł na laurach tylko zrobił albopodyplomowe albo aplikacje albo doktorat albospecjalizację, albo jedno i drugie i trzecie6. pracuje i zarabia ok. 15 tys. (jeżeli pracuje w Wawie)z widokami na więcej w przyszłości. Jest bardzodobry w tym, co robi7. nie ma kompleksów, złych doświadczeń zprzeszłości, nie był zdradzony, nie ma przemożnejpotrzeby kontroli, syndromu porzucenia, nie rozpaczapo byłej, itp.8. nie ma problemów emocjonalnych ani psychicznych9. ma normalną nie wtrącającą sie matkę i normalnegoojca10. nie jest brudasem, potrafi w koło siebie wszystkozrobić, jego dom rodzinny jest czysty i nie jestostatnią enklawa prl-u11. obydwoje rodzice mają wyższe wykształcenie,najlepiej stopień naukowy co najmniej dr oraz jakąśspecjalizację,12. rodzice dorobili się na tyle, żeby synek nie brnął wkredyty na całe życie, czyli facet ze swoimmieszkaniem i samochodem (nie musi to byćlamborgini, ale coś co jeździ i nie robi obciachu)13. lubi sport i praktykuje rekreacyjnie przynajmniejjedną dziedzinę14. jeździ na nartach albo desce15. lubi zrowy styl życia ale z tym nie przegina. Mazdrowe podejście do życia16. ma wysokie walory moralne (to powinno być na 2miescu po wykształceniu)17. prawicowe poglądy i światopogląd18. jeśli jest tradycjonalistą i wymaga tradycyjnej roliod swojej żony, to zdaje sobie sprawę z tego, że musidużo zarabiać19. rodzina to dla niego przede wszystkim żona idzieci, a nie mamusia i rodzeństwo20. jest odpowiedzialny. Zna zasadę, że ojciecnajlepiej kocha swoje dzieci poprzez miłość do ichmatki. Inne sposoby to właściwie ściema. Dlatego sięnie rozwiedzie. Nie będzie zdradzał żony bo zdajesobie sprawę również z tego, że kochanka okradarodzinę i niesie zagrożenia zdrowotne. Jest realistą -wie, że w rodzinie będą okresy złe, które trzebaprzejść, więc nie idealizuje21. ma szlachetny charakter - reaguje gdy dzieje sięobok niego coś złego, nie gada czegoś, co komuśmoże sprawić przykrość albo postawić w niezręcznejsytuacji, ma klasę, ma właściwy stosunek do zwierząt,22. jest bardzo dobrze wychowany, jestdżentelmenem w każdym calu, przeklina wyłączniewtedy, gdy cegła spadnie mu na stopę, zawsze płaciza kobietę w restauracji i zawsze odwozi taksówką dodomu. Gdy zaprasza, to już ma bilety23. w łóżku dominuje, nie ma zboczeń24. w życiu zna znaczenie słowa kompromis25. jest dojrzały emocjonalnie, tzn. nie jest jużgnojkiem i nie bawi się w gierki, nie gra cwanej gapy,jest inteligentny emocjonalnie ale jednocześnie niejest gadułą26. ma duże sytuacyjne poczucie humoru. Bawi gocoś jeszcze poza monthy pytonem i filmem rejs27. nie jest dzieckiem blokowiska, tzn. rodzicemieszkają w domu albo w apartamencie, nie wblokowisku. Jeżeli pochodzi z rodziny dobrzewykształconej, gdzie praca była wartością, tozazwyczaj starzy się czegoś w życiu dorobili28. pochodzi z miasta wojewódzkiego, nie makompleksów powiatowych ani gminnych29. wartościami są dla niego wykształcenie, praca,uczciwość, honor, trwałość małżeństwa30. ma dużą wiedzę ogólną, dobrą pamięć alboanalityczne i logiczne myslenie. Najlepiej, jeżeli łączyzdolności ścisłe z humanistycznymi, czyli np. jestinżynierem, ale czyta książki."319199 komentarzy 11 udostępnień
Przykre, ale prawdziwe – Swoją przygodę z klubem fitness zaczęłam rok temu, regularne chodzenie na zajęcia, siłownia, karnet kosztował miesięcznie 150 zł. W domu nie potrafiłam się wziąć za ćwiczenia, a w grupie i z instruktorką było zdecydowanie łatwiej.Kluby fitness zamknęli z powodu koronawirusa, było ciężko, ale przełamałam się i zaczęłam biegać, godzinę dziennie ćwiczę odpalając  youtube.Ta cała pandemia spowodowała, że nie wrócę na zajęcia kiedy otworzą kluby, bo sytuacja zmusiła mnie do tego, że nauczyłam się pracować nad sobą w domu i nie muszę wydawać miesięcznie na karnet, żeby stać 2 m od koleżanki, w maseczce, dezynfekować co chwilę dłonie i nie móc korzystać ze sprzętu WiadomościBranża fitness apeluje o szybkie otwarcie.Obawa przed falą upadłości i bankructw13 maja 2020, godz. 14:00 (155 opinii)
Restauracje po nowemu: – 1. Zdezynfekuj dłonie.2. Usiądź przy stoliku.3. Zdejmij ochronę twarzy przenosząc wirusa z maseczki na zdezynfekowane chwilę wcześniej dłonie.4. Smacznego.Też myślę, że za tym pomysłem stała jakaś większa logika
0:01
Dlaczego Cyberpunk 2077 będzie dla graczy powyżej 17 roku życia? – "Podczas jednej z misji gracz jest asystuje przy wbijaniu gwoździ w dłonie i stopy innej postaci, scenie tej towarzyszą krzyki bólu i tryskająca krew. Gra zawiera nagość oraz elementy związane z seksualnością - podczas wyboru postaci można zdecydować się na płeć i określić wielkości piersi, pośladków, a także genitaliów. Gracz może brać udział w aktywności seksualnej z innymi głównymi postaciami gry oraz prostytutkami. Sceny seksu prezentowane są z perspektywy pierwszej osoby i pokazują częściowo nagie postacie, wykonujące charakterystyczne dla kopulacji ruchy. (...) Gra zawiera częste odniesienia do fikcyjnych narkotyków, a także stymulantów, które postać kierowana przez gracza może zażywać. Niektóre sceny umożliwiają również upijanie się do momentu, gdy świat widziany jej oczyma nie staje się zniekształcony."
Dziękuję, zostaję w domu – Tylko tak możemy im pomóc. #dziekujezostajewdomu MJHIBLENARTChciałabym Wam podziękować, ale żadnemoje słowa podzięki nie zrekompensująwam bólu i cierpienia jaki przechodziciecodziennie. Nie ma odpowiednio pięknychsłów by móc opisać waszą odwagę. Nie matak potężnego słowa, które odzwierciedliłobywaszą siłę i nieustępliwość. Nie powstałanigdy żadna pieśń pochwalna, by mogłajakkolwiek oddać wdzięczność miliardówludzi, którzy w tym momencie pokładają wwasze zmęczone dłonie ABSOLUTNIEcałe swoje życie, w dosłownym tego słowaznaczeniu. Nie ma takich łez i uśmiechów,które mogłyby pokazać wam jakie emocjeu nas wywołujecie. Jest was garstka wporównaniu do tego całego g*wna, astawiacie tak potężny opór, że największearmie świata nie mogą się wam równać.I jedyne co mogę dla was w tym momenciezrobić to zostać w domu. I zostanę, będęliczyć kafelki w łazience i ziarenka ryżuw torebce, bo zostając w domu ufam, żejestem waszą podporą, mocnym filarem.Moi Aniołowie i stróże życia, stoicie nakruchym podłożu, pod wami jest przepaść iwiem że my, którzy nie wychodzimy zdomów, staramy się robić nic byście WYmogli robić wszystko w walce o życia tych,którym się nie poszczęściło- jesteśmyfilarami które podtrzymują to niestabilnepodłoże. Nie możemy wam dać nic więcej,ale wiem, że tylko tyle i AŽ tyle wamwystarczy. Zrobimy co tylko możemy bywas wspierać, bo nie ważne jak ciężka jestizolacja, ta skala ciężkości ni jak ma się ztym ile WY nosicie na swych barkach,śpiąc w samochodach, hotelach daleko oddomu by nie narażać bliskich. Nie ma naświecie niczego co może wyrazić jakWIELCY jesteście ryzykując swoje własneżycie, by ratować inne.#DZIĘKUJĘ, ZOSTAJĘ W DOMU
Pewna nauczycielka z USA wpadła na świetny pomysł jak zmotywować dzieci do dbania o higienę – Zeszłej zimy (kiedy jeszcze nie panowała epidemia w USA), Shauna Woods, nauczycielka 3 klasy podstawówki dawała stemple na rękach swoim uczniom ze swoim nazwiskiem. Miało to sprawić, że zapragną prędzej umyć dłonie i ten pomysł się świetnie sprawdził
Jak bardzo ograniczonym trzeba być człowiekiem, aby tak uważać –  Ksiądz Tadeusz Guz na antenie Radia Maryja: Pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia. Bo jest święty. I jego bytowość jest święta. niektórzy się obawiali że kapłan który celebruje i jest komunia św. do ust, że kapłan może zarażać. Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie

Lekarz tłumaczy, jak przetrwać zbliżającą się falę zachorowań:

 –  Maciej Jędrzejko z: Anna Piecha.28 marca o 03:59 · Kochani.Wszystko wskazuje na to, ze nasze okręty płyną we mgle informacyjnej. Obawy o to ze mamy głębokie niedoszacowanie osób chorych na Covid w Polsce są w pelni uzasadnione. Rzetelne raportowanie wszystkich przypadków jest utrudnione i daleki jestem od spiskowych teorii - bardziej chodzi o fatalne przygotowanie systemu do nadciągającego sztormu .Wszyscy znani mi zdroworozsądkowo myślący lekarze nie maja wątpliwości, że czaka nas BARDZO TRUDNY CZAS.Za około 7-10dni najprawdopodobniej - wzorem innych krajów zobaczymy gwałtowny przyrost zachorowań i zgonów i tego juz nie będzie się dało ukryć.Co możemy robić? To co dotąd - siedzieć w domach, wyjście na spacer z rodziną tylko samochodem i daleko od ludzi. Ci co mieszkają w domkach mają łatwiej ale blokersi MUSZA założyć, że Covid czeka na Was na klatkach schodowych a szczególnie w windach. Każde wyjście z bloku przy braku odpowiedniego zabezpieczenia i odruchów nie dotykania niczego dłońmi i palcami - jest realnym zagrożeniem. Po wyjściu z windy od razu odkaźcie dłonie zanim czegokolwiek dotkniecie.Jeśli musicie wyjść lub nie wytrzymujecie juz w domu to ZAPLANUJCIE WYJŚCIE ale ZAPLANUJCIE całą drogę krok po kroku JAK SAPER NA POLU MINOWYM. Stosujcie maseczki i okulary i rekawiczki. Pilnujcie dzieci żeby niczego nie dotykały na klatkach i w windach. Odkażajcie im dłonie po wyjściu z windy.Na zewnątrz, na wolnym powietrzu - jesteście bezpieczni ale tylko z dala od ludzi. Noście maseczki nawet jeśli jesteście zdrowi / bezobjawowi.Co jeszcze mozecie zrobic? :Ano nie liczyć na CUD ze może się uda - tylko rzetelnie PRZYGOTOWAĆ WASZE CIALA NA UDERZENIE CHOROBY.Organizm wypoczęty, dobrze nawodniony, wyspany, prawidłowo odżywiony, z prawidlowym poziomem witamin i elektrolitow oraz z WYROWNANYMI CHOROBAMI towarzyszacymi - zniesie chorobe ZDECYDOWANIE lepiej i pozbiera się nawet z ciężkiego zapalenia płuc.A zatemPAMIETAJ O PRAWIDLOWYM NAWODNIENIU ORGANIZMU WYPIJAJ OKOLO 10-12-15 szklanek wody na dobę - unikaj zimnej i gorącej wody, pij przyjemnie cieplą wode.POLICZ DOKŁADNIE JAKIE JEST TWOJE ZAPOTRZEBOWANIE DOBOWE NA WODE za pomocą internetowych kalkulatorów.Zabezpiecz sie w leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne ale nie wykupuj calej apteki kup po max 2 opakowania tabletek - apteki beda czynne.Uzupelniaj witaminy w diecie - jedz umyte i sparzone warzywa (nie gotowane) oraz owoce najlepiej cytrusy i kiwi (uwazaj na cukier w owocach).Uzupełnij witaminę DPrzyjmuj regularnie probiotyki naturalne - kefiry jogurty zsiadle mleko, kiszonkiZrezygnuj teraz zupełnie na 3-4 tyg alkoholu (max mala lampka wina do obiadu) żeby nie powodować odwodnienia organizmu. Bezwzględnie unikaj teraz upojenia alkoholowego. Kac to skutek zatrucia alkoholem - to stan odwodnienia, zaburzenia elektrolitowe, ryzyko zawalu i udaru oraz zakrzepicy, obniżenie odpornościZrezygnuj teraz zupełne papierosów (wirus atakuje PLUCA) jeśli musisz palić to zredukuj do 2-3 papierosow typu elektronicznego i bez substancji smolistychOgranicz teraz płyny zawierające kofeinę kawę i mocną herbatę do 1dziennie - kofeina ,teina i guaranina to jak ostatnio udowodniono - chemicznie ta sama substancja (kofeina nalezaca do metyloksantyn, która hamuje działanie wazopresyny, co z kolei powoduje zwiększoną utratę wody (odwodnienie).Jeśli pijesz dużo mocnej kawy i herbaty to uzupelnij koniecznie potas i magnezCodziennie wykonuj proste ćwiczenia ogólnokondycyjne przez 5-7-10minut. Najlepiej doradź się trenera z siłowni - chłopaki teraz nie maja z czego żyć, poproś o konsultacje na skype.W najbliższych 8 tyg tygodniach unikaj przemęczenia fizycznego i psychicznego.Pracuj w dzień w nocy spij. Spij ok 8 godzin dziennie przy tym bardzo ważne ZEBY sen obejmowal na pewno godziny 23.00 a 3.00. Brak snu w tych godzinach może mieć związek ze zwiększonym ryzykiem nadciśnienia tętniczego i związanego z tym, zawalu i udaru. Udowodniono również zwiększoną częstość zachorowań na raka piersi u kobiet wykonujących pracę zmianową - więc praca nocna najprawdopodobniej ma niekorzystny wpływ odporność.Przygotuj swoje ciało na uderzenie choroby najlepiej jak możeszPamietaj ze ucisk w klatce piersiowej może mieć związek ze stresem ale także z chorym sercem i pamietaj z w COVID19 jest późnym a nie pierwszym objawem. Zachowaj spokoj. Dusznosc ktora ustepuje po zmienie pozycji jest najpewniej zwiazana z dyskopatia kregoslupa i napieciem miesni klatkiZAWCZASU NAUCZ SIE SKUTECZNYCH TECHNIK RELAKSACYJNYCH - żebyś umiał/a się samodzielnie uspokoić kiedy zrobi się nerowowo. Jeśli leczysz się na nerwice lub depresje zabezpiecz się w leki i badz w kontakcie online swoim psychologiem/terapeutą. Skontaktuj się z nim i poproś o spotkania via skype/messenger itd.Przygotuj w domu prostą DMUCHAWKE do ćwiczeń oddechowych w razie zapalenia płuc. Najprostsza dmuchawka to :1. butelka pet po wodzie mineralnej.2. rurka gumowa o wąskim przekroju - taka jak rurka od zestawu kroplówki, albo taka jakiej używają akwaryści do napowietrzaniaButelke napełnić do 3/4, zakręcić. W nakrętce zrobić dziurkę wsadzić rurkę aż do dna butelki i gotowe. System nie może być zbyt szczelny, żeby powietrze które wdmuchujesz mogło z lekkim oporem uciekać.Profesjonalne dmuchawki do ćwiczeń oddechowych znajdziecie w sieci.W razie zapalenia płuc wykonujcie ćwiczenia oddechowe okolo 10 wydechow do rurki co 1-2 godziny. Dla osoby zdrowej to całkiem męczące a co dopiero dla chorej. Ale im szybciej się nauczycie tym lepiej dla Was. Nauczcie tego osoby starsze i wytlumaczcie po co to (ŻEBY ROZPRĘŻAĆ CHORE PŁUCA) .Nie dla wszystkich wystarczy miejsca w szpitalach. Szpitale Wojewódzkie maja po 20-30 miejsc OIOMOWYCH podczas gdy może być potrzeba 2000-3000....To oznacza, że przy czarnym scenariuszu co setna osoba potrzebująca będzie miała dostęp do OIOMU dlatego zróbcie wszystko żeby nie zachorować ciężko i reagujcie na objawy.Gaście gorączkę dopiero od 38,6- do 38,5 pozwólcie organizmowi powalczyć w tej temperaturze są najbardziej aktywne układy enzymatyczne w leukocytach. (Wyjątki od tej reguły to anergia - „nigdy nie miewam goraczki” , oraz drgawki goraczkowe w wywiadzie)Pamietajcie o lekach na wasze choroby przewlekle - nie może Wam ich braknąć w trakcie uderzenia choroby.Upewnijcie się, że macie namiar na lekarza, który do Waszych rodziców przyjedzie w razie choroby i podłączy im kroplówkę nawadniającą w domu jeśli nie będzie już miejsc w szpitalach.Kochani wszystko mija nawet najdłuższa zmija. Zadbajcie o siebie i swoich najbliższych. Nie wpadajcie w panikę. Bądźcie przygotowani.Wszystko zacznie sie za około 7-10dni i może potrwać 2-3 miesiące zanim nadejdzie spokój.Musimy się NAUCZYĆ ŻYĆ z Covidem19 za plecami. Nauczyć się nowych nawyków higienicznych. Myć nie tylko ręce ale myć jedzenie i myć nawet zakupy na które ktos mógł nakaszleć!A jednocześnie... trzeba nie popaść w bakteriofobię czyli chorobliwy lęk przed drobnoustrojami.Żeby pokonać wroga trzeba przede wszystkim poznać jego język.Język naszego wroga jest szczególnie trudny bo MEDYCZNY ale ma plusy - wszystko na tego temat JEST W INTERNECIE a wielu medyków na swoich profilach stara Wam tlumaczyć medycznego na polski...Powodzenia kochani i trzymajcie się mocno, bo będzie bujało. Mamy jeszcze około 7-10dni ciszy przed burzą. Przygotujcie Wasze żaglowce i Wasze załogi na ten sztorm. Nie wiemy jak potężny będzie ten sztorm bo płyniemy we mgle informacyjnej - może z wielkiej chmury będzie mały deszcz ale bardziej prawdopodobne, ze oberwiemy wszyscy i to mocno.Dr n. med. Maciej Jędrzejko
Maria Konopnicka - Rota 2020 – Nie wyjdziem z mieszkań skąd nasz czynsz!Nie damy się zarazić.Czyścimy ręce, będziem żyćTu los nas wszystkich się waży.Nie damy się dziś COVIDOWIPozostaniemy zdrowiPozostaniemy zdrowiStarszym póki nam starczy siłPomoc dziś nieśmy w zakupach,Aż się rozpadnie w proch i w pyłKorony zawierucha.Twierdzą nam będzie samotność!Patogen powie dość!Patogen powie dość!Nie będzie wirus pluł nam w twarzNi dzieci nam zarażał,Sterylny stanął hufiec nasz,Dłonie i klamki odkaża.Wyjdziemy, gdy będzie na to czas!Dziś w domu każdy z nas!Dziś w domu każda z nas!

Lek na koronawirusa

Lek na koronawirusa –  Pryskać gardło i dłonie minimum 5 razy dziennie...
 –  Jak skutecznie umyć ręce w 30 sekund?3Zwilż ręce ciepłą wodą.Nałóż mydło w płyniew zagłębienie dłoni.Namydl obydwiewewnętrzne powierzchniedłoni.Spleć palcei namydl je.Namydl kciuk jednejdłoni drugą rękąi na przemian.Namydl wierzchjednej dłoni wnętrzemdrugiej dłoni i na przemian.Namydl obanadgarstki.Nie zapomnij umyć tych obszarów:Spłucz staranniedłonie, żeby usunąćmydło. Wysusz je starannie.GAZETA.PL eDZIECKOŹródło: GIS
Ale jego mama klasnęła w dłonie, przywitała mojego syna i powiedziała "No dobrze, czas na drugą część imprezy! Wrócisz po niego za 2 godziny?"- Takiej mamy wszyscy potrzebujemy! –
Pomoc dla kobiety za kierownicą –

Przeprowadziliśmy małą symulację epidemii w Polsce. Dziękujemy za pomoc Elonowi Muskowi, Politechnice Rzeszowskiej i Filipowi Chajzerowi

Przeprowadziliśmy małą symulację epidemii w Polsce. Dziękujemy za pomoc Elonowi Muskowi, Politechnice Rzeszowskiej i Filipowi Chajzerowi – Dzień 0. Liczba zarażonych: 1Pani Euzebia, lat 73, zjada cebulę, którą wyhodowała na działce. Nie wie, że cebula zmutowała od smogu i jakiegoś takiego wszechobecnego w Polsce wkurwienia. Tak powstaje wirus i pierwsza zarażona.Dzień 1 Liczba zarażonych: 1Pani Euzebia udaje się do lekarza. Po czterech godzinach w kolejce, lekarz rzuca na nią okiem, przepisuje jej Biseptol i każe iść do domu.Dzień 2. Liczba zarażonych: 577Jest niedziela, więc pani Euzebia udaje się do kościoła pomimo gorączki. Zaraża kaszląc i kichając w komunikacji miejskiej, a potem robi generator do zarażania maczając palce w wodzie święconej w przedsionku kościoła.Dzień 6. Liczba zarażonych: 5122 Liczba zgonów: 45Szpitale pękają w szwach. Nikt nie wie co się dzieje. Starosta, burmistrz miasta powiatowego, oraz 26 ich zastępców, są nieuchwytni.Dzień 8. Liczba zarażonych: 11 462 Liczba zgonów: 102Całe województwo jest pogrążone w chaosie, kolejne szpitale raportują przypadki nieznanej choroby. W TVP po raz pierwszy wspominają o chorobie i środkach zapobiegawczych, jak unikanie podawania rąk i osłanianie twarzy. Okraszone nagraniami Tuska ściskającego dłonie światowych przywódców i całujących ich policzki na powitanie.Dzień 10. Liczba zarażonych 86 000 Liczba zgonów: 322, 30 w wyniku panikiRząd prewencyjnie odcina internet, żeby walczyć z sianiem paniki.Dzień 20. Liczba zarażonych 3227856 Liczba zgonów 902Decyzja o odcięciu i kwarantannie województwa utyka w martwym punkcie, z powodu sporu kompetecyjnego. Przetarg na maseczki wygrywa MASECZKOPOL SP. Z.O.O niejasno powiązany z obozem władzy. Z racji źle rozpisanych warunków przetargu, w ośrodkach zdrowia dystrybuowane są maseczki z glinką kambryjską, olejkiem jojoba i aloesem. Kolejny zostanie rozpisany w następnym miesiącu. Wojska patrolują lasy, z powodu Januszy biznesu, masowo wywożących tam słaniających się na nogach pracowników. Niemcy i inni sąsiedzi odgradzają polską granicę kordonem sanitarnym.Dzień 37. Liczba zarażonych 15227856 Liczba zgonów 5526Holecka w wiadomościach TVP informuje, że NIE MA POWODÓW DO PANIKI, SYTUACJA JEST POD KONTROLĄ, A W OGÓLE TO JEST TO WINA OPOZYCJI I UNII EUROPEJSKIEJ, OCZYŚCIĆ SĄDY Z KOMUNISTYCZNYCH ZŁOGÓW, POLSKIE SZPITALE HITEM WŚRÓD CHORUJĄCYCH po czym zaczyna kaszleć, krwawić z oczu i uszu, i pada czołem na blat stoliku. Za chwilę dalszy ciąg programu. Rząd ucieka za granicę na Bialoruś, zakłada hipisowską komunę w opuszczonej wiosce i wyrabia ozdoby handmade.Dzień 50. Liczba ocalałych: 17Grupka nasączonych alkoholem studentów budzi się z przepicia w pustej Polsce. Z nudów szabrują skarby na Wawelu.Dzień 60.Ostatni ocalali pojechali na zachód za pracą. Unia tworzy na naszym terenie Europejski Park Narodowy.I spokój.
Pewien ojciec, któremu pierwszy syn urodził się martwy na swoim Facebooku umieścił niezwykle poruszający wpis – Pamiętasz, jak pierwszy raz dotknąłeś rączkę swojego dziecka?Jak potarłeś kciukiem jego małe paluszki, a potem chwyciłeś całą dłoń, by zamknąć ją w swojej? Na pewno byłeś pod wrażeniem jej bezbronności.Trzymając dziecko za rączkę, składasz mu cichą obietnicę. Obietnicę, aby je chronić i opiekować się nim. Dać mu z siebie wszystko i być najlepszym rodzicem na świecie.Leżę na podłodze w pokoju moich synów i powoli tonę w letargu. Myślę o mojej obietnicy i spoglądam wstecz. Mam nadzieję, że spełnię wszystko, co obiecałem.Myślę o tych malutkich odciskach dłoni na mojej szyi. Te dłonie są symbolem wiecznego uścisku. Należą do naszego pierwszego syna. Nazywał się Buddy. To nie miało być jego imię na zawsze, ale wtedy go tak nazwałem. Gdy zobaczyłem go po raz pierwszy, spokojnie spał. Był moim małym kolegą. Tatuaż drobniutkich dłoni codziennie mi o nim przypomina.Od tego dnia stałem się ojcem. Fakt, że nie mogłem zabrać go do domu, niczego nie zmienił. To, że nie nauczyłem go grać w piłkę, też jest dziś bez znaczenia. Wytatuowałem te dłonie i je nazwałem. Był pierwszym małym chłopcem w moim życiu, któremu cokolwiek obiecałem.Pamiętam, jak w Dniu Ojca niczego się nie spodziewałem. Mimo to dostałem pocztówkę i kilka ciepłych wiadomości tekstowych. Ciągle byłem ojcem. Było to dla mnie bardzo ważne.Jeśli masz ojca, ojczyma czy opiekuna pamiętaj o nim w tym szczególnym dniu