Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 59 takich demotywatorów

Prawdę mówiąc, zamiast dziękować powinna pozwać swojego doktora Kratochwila –
Nauczmy się dziękować nie tylko Bogu –
 –  Joanna Senyszyn1 godzinę temu • ®Wychodząc ze szpitala, pacjent „zero" zawyzdrowienie podziękował opatrznościbożej (sic!). Po chwili oprzytomniał idziękował TAKŻE0 lekarzom,pielęgniarkom, personelowi szpitala, którzy- jak to ujął - „się do tego przyczynili".Skąd się to bierze u wierzących, żeprzypisują swojemu bogu wyzdrowienie, anie zakażenie, choć oczywiście urojonybóg nie ma nic wspólnego ani z jednym,ani z drugim?
Źródło: facebook.com
Za "wynalazcę" pracy domowej uważa się włoskiego nauczyciela, Roberto Nevilisa. Zadał ją swoim uczniom po raz pierwszy w 1905 roku w ramach kary. Teraz już wiecie komu dziękować –
Zapytałem uczniów, która cyfra ich zdaniem jest najlepsza. Ktoś powiedział "4", więc napisałem to na tablicy – Zapytałem ich, dlaczego to najlepsza cyfra. A oni zaczęli snuć jakieś filozoficzne teorie, na co ja "Nie". 4 jest najlepsza, bo możecie ją odwrócić do góry nogami i..." (napisałem odwróconą 4 na tablicy) "dostajemy krzesło. Nie musicie dziękować", po czym ukłoniłem się i wyszedłem z klasy, zostawiając 20 totalnie zamurowanych dzieciaków. Kocham swoje życie
Zapomina tylko o tym, na czympolegało to "wyzwolenie" –  SLD z Torunia każe nam dziękowaćArmii Czerwonej za wyzwolenieUIEA ks. Tomasz Trzaska@ksFiloNapadnieto mnie w domu.Z pomocą przyszedł sąsiad. Wspólnie wyrzuciliśmybandyt...Sąsiad powiedział, że skoro pomógł to teraz to będzierównież jego dom.Protestującemu bratu wybił zęby. Ojca zastrzelił izakopał w ogródku.Sprowadził kumpli.Tak nas "wyzwalali" Sowieci.9:04 PM 27 lis 2019 Twitter for Android3,1 tys.844podania dalej
Maj 2019, Łódź, Sandra Ruta, właścicielka lokalu Let's gofry, umieszcza w mediach społecznościowych swoje relaksacyjne zdjęcie z podpisem „Śmiej się z sytuacji, których nie możesz zmienić” – Fotografia błyskawicznie obiega polski internet, wzbudzając falę sympatii dla bohaterki i jej gofrów. Położona niedaleko od Piotrkowskiej (głównego deptaku Łodzi) ulica Nawrot jest remontowana od roku, chociaż budowlańcy zapewniali, że zakończą roboty do końca grudnia. To spowodowało, że gastronomiczna inicjatywa, która przez pierwsze dwa miesiące działalności dynamicznie się rozwijała, zaczyna notować duże straty. „Nie mam pretensji do miasta. Gdy remont się skończy, będzie można dziękować, bo Nawrot stanie się fajną ulicą. To przyszłościowa lokalizacja. Byle przetrwać to, co najgorsze” – stwierdza optymistycznie pani Sandra
Powiedział, że jego wnuk pozwala mu grać ze swojego konta, żeby mógł ćwiczyć swój refleks i to najmilsza rzecz, jaką słyszałem. Wszyscy w drużynie daliśmy mu pochwałę za przywództwo, a on się rozkleił i zaczął wszystkim dziękować. Kocham tę grę –
Nie musicie dziękować –
Nie musicie dziękować –
Nie musisz dziękować –
Zacznijcie dziękować Bogu, za to co macie, i wtedy da wam to, czego wam brakuje –
Każdy powinien wyciągnąćwnioski z tej historii – Starszy pan nie mógł poradzić sobie przy sklepowej kasie. Reakcja ekspedientki wzruszyła cały Internet"Dziś podczas wizyty w Wal-Marcie w porze lunchu poczułam ciepło w sercu. Kasjerka skończyła skanować zakupy starszego mężczyzny. Starszy pan spojrzał na mnie przepraszająco i zaczął wyjmować z kieszeni garście drobnych. Pomylił się w liczeniu i bardzo się speszył. Wymamrotał: “Przepraszam”. Trząsł mu się głos i dłonie. Wtedy kasjerka chwyciła go za ręce, przesypała z nich wszystkie monety na ladę i powiedziała: “To żaden problem. Policzymy razem”. Starszy pan wciąż przepraszał nas obie, a my zapewniałyśmy go, że wszystko jest w porządku. W końcu udało mu się zapłacić i wyszedł. Spojrzałam na tę cudowną kobietę i powiedziałam: “Dziękuję, że była pani wobec niego tak cierpliwa”. Kasjerka pokręciła głową i odpowiedziała: “Kochana, nie powinna mi pani dziękować. Problem z naszym światem polega na tym, że zapomnieliśmy, jak kochać siebie nawzajem”
Nie mam garażu i moje autko musi stać na dworze. Ponieważ jest zima, warto zaopatrzyć się w płyn do odmrażania zamków. Polecam - nie raz uratował mi życie – Jeżeli jesteś gdzieś w trasie, to odmrażacz, który stoi na półce w domu nie jest zbyt przydatny. Warto mieć go zawsze przy sobie. Gdzieś, gdzie będzie pod ręką. Gdzieś, gdzie w każdej chwili można po niego sięgnąć. Gdzieś, gdzie się nie zgubi. I teraz taka rada ode mnie dla Was: schowek w środku samochodu to nie jest najlepsze miejsce na odmrażacz do zamków. Nie musicie dziękować
Kiedy wstajesz rano podziękuj za poranne światło, za to, że żyjesz i jesteś silny. Podziękuj za jedzenie i radość życia. Jeśli nie widzisz powodu, aby dziękować, wina tkwi w tobie – Tecumseh Wódz Szaunisów
 –  Adam Miauczyński ►••• Może to nie mieści się w ramach i definicji, ale z życia wzięte I chuja śmieszne. Anon lat 37. Poszedłem do kina. Do kina chodzę tylko na Smarzowskiego i superprodukcje w 3D, na które pierdolę czekać na torrentach. Idę na Avengersów. Chuja to ambitne kino, ale odpręża, sporo tego kitu obejrzałem, fabułę i poboczne wątki ogarniam, na Filmfbie ocena wysoka, no może i warto. Idę sam. Zony nie zabieram na takie seanse, bo to zaraz zacznie pytać czemu ten lata, a po co tamten rzucił tym mlotkiem, na chuj to się wkurwiać. Kolegów nie biorę, bo oni pewnie wszyscy zalani w trupa, w sumie majówka. Idę sam. Rezerwuję bilet online, malo ludzi patrzę, będzie spoko. Godzinę przed seansem widzę, że będzie najebane bydła. Kupuję nachosy z sosikiem serowym, choć sądząc po cenie to chyba trufle. Siadam sobie wygodnie i czekam na seans. Zaczyna się. Kinowa uczta SF. Chuja! Z pierwszych rzędów łuna ze świecących szmartfonów, jakby się tam kurwa coś paliło. Na filmie nakurwiają statki kosmiczne, jebią z laserów w rytm powiadomień mesyndżera. Dzyń, dzyń, kurwa dzyń. Jebane bydło. Do tego małolatki, które spotkały się w kinie na ploty, bo z pewnością nie na film. Tatatatata. Plują z tych mord jak automat że Aśka to głupia, a Wiolka to w ogóle szmata. Jakaś niedojebana madka zabrała gówniaka i co scenę zakrywa mu oczy pulchną łapą i plując popcornem krzyczy - Nie patrz, nie patrz! Jakiś gamoń zabrał jednak żonę i jebana chce w 5 minut poznać historię całego uniwersum Marvela. Dwa rzędy przede mną koło fanów tegoż super świata i co chwilę wyją z podniecenia. Kino, świątynia filmu, gdzie powinno się zachować choć minimum znanych wszystkim zasad, a czuję jakbym był na jebanym dworcu kolejowym. Ludzie kręcą się jak pojebani do kibla. Jak masz fiucie czy cipo problem z pęcherzem, to na jaki chuj bierzesz litr napoju? Przecież się w 2 godziny nie odwodnisz. To ja kurwa wybieram dogodne momenty na nachosy, żeby nie burzyć sceny chrupaniem, a głupia kurwa w ważnej scenie lezie do kibla i rzuca te swoje przepraszam. A pierdol się z taką kulturą! Co za jebane bydlo. Nie wiem jak ten film się skończył, wyszedłem. Ukradnę za jakiś czas jakąś dobrą kopię z sieci i zakurwię sobie na projektor, słuchaweczki, to będzie to. A nie będzie mi jakaś bieda aktorka swoim głosikiem dziękować przed seansem, za wybranie kultury z legalnego źródła. By Cię kruk chujem tłukł Ty glupia kurwo. Skończ pierdolić takie głupoty, chyba że nigdy nie byłaś w kinie i zwyczajnie nie wiesz o czym pierdolisz.
- Nawet nie wiem, jak panu dziękować...- Wie pani, wie pani na pewno...- Ale ja mam męża!- A ja miałem na myśli pół litra –
Oczy widzą, uszy słyszą – A serce... i tak wie swoje - No dobrze - podsumował RozuZakochaliśmy się. To wspaniale, alekomu mam dziękować?Nam!! odezwały się Oczy stanowczoByłyśmy pierwszymi, które Ją zobaczyły!Dobre sobie! - zaprotestowały Uszywedług was gdyby był ślepy, to by sięnie zakochał? Nie, drogie Oczy, to właśniedzięki nam ustyszał Jej słodki głosIdioci!- wtrącił się Nos - przecież chodzio feromony. To zwykła chemia, zapach...My pierwsze Jej dotknęłyśmyodezwały się RęceGdyby nas nie było, to by do niej niepodszedł! - wypowiedziały się NogiA ty??? Co robiłeś w tym czasie? - zwróciłsię Rozum do SercaSerce się zaczerwienito.Ja? Nic... Kompletnie się pogubiłem..

Niektórzy uważają, że jest złą matką i nigdy nie powinna mieć dzieci. Wszystko przez jej wygląd

Niektórzy uważają, że jest złą matkąi nigdy nie powinna mieć dzieci. Wszystko przez jej wygląd – Mam tatuaże, jestem matkąMoja mama pozwoliła mi na zrobienie drugiej dziurki w uchu oraz przebicie chrząstki z okazji 16. urodzin. W dniu moich 18. urodzin natychmiast pobiegłam zrobić sobie tatuaż. Musiałam pokazać wszystkim jak bardzo dorosła jestem. To był buntowniczy tatuaż. To był głupi tatuaż.Tatuaże pokrywają znaczną część jej ciała m.in. żebro, udo, nadgarstek oraz całą rękę. Niestety nasze społeczeństwo wciąż jest zamknięte na „odmienność”. Boimy się osób, które wyglądają lub zachowują się inaczej. Nie chcemy zadawać się z tymi, którzy są chorzy lub kochają w inny sposób, bo „przecież jeszcze możemy się zarazić”. Każdy z nas jest człowiekiem i każdy powinien być sobie równy, niestety często o tym zapominamy.Dziewczyna zmaga się z dużym problemem, ponieważ została mamą. Ma kochającą rodzinę i cudowną córeczkę, a to sprawiło, że ludzie jeszcze bardziej krytykują jej wygląd.Moje tatuaże sprawiają też, że mam problem ze znalezieniem dobrej pracy, za to nikomu nie stoi na przeszkodzie nazwać mnie „złą matką”. To wszystko przez to, że wyglądam inaczej.Ciągle słyszę od innych:„Co na to Twoja matka?”„Co powiesz swojej córce jak dorośnie? Jak wytłumaczysz jej wygląd swojego ciała?”„Kiedyś będziesz stara i pomarszczona, pomyślałaś o tym?”„Po co to sobie zrobiłaś? Przecież jesteś taką ładną kobietą…”„Nie żałujesz tych tatuaży? No wiesz, w końcu teraz jesteś matką.”„Z takim wyglądem, nie powinnaś w ogóle mieć dzieci!”Te słowa wprawiają mnie w zakłopotanie, ale z drugiej strony, dlaczego mam się komuś tłumaczyć?Każdy robi ze swoim życiem i ciałem, to na co ma ochotę. Co powiem swojej córce? To, że jej matka kocha sztukę i wyrażanie siebie. To, że jestem „inna” i zarazem „wyjątkowa” i jestem z tego cholernie dumna. To, że moje tatuaże sprawiają, że czuję się piękna i kobieca. To, że moje zmiany w wyglądzie pokazują mnie taką jaka jestem.Wychowuje moją córkę najlepiej jak potrafię. Kiedy potrzebuje żebym była blisko i ją przytuliła, zawsze jestem przy niej. Kiedy chce zrobić coś sama i rozwijać swoje umiejętności, pozwalam jej na samodzielność. Uczę ją, że nie ma nic złego w proszeniu o pomoc, że zawsze trzeba dziękować i przepraszać. Mam nadzieję, że dzięki temu, że wyglądam tak jak wyglądam moja córka wyrośnie na silną i niezależną kobietę, która będzie tolerancyjna dla wszystkich bez względu na to jak wyglądają. W życiu nie liczy się tylko toMam nadzieję, że kiedyś wszyscy to zrozumieją…
Starszy mężczyzna wstydził się swojej powolności. Komentarz kasjerki poruszył całą kolejkę – Kobieta robiła zakupy w sklepie, jej uwagę przykuła scena, która wywołała ciepło pod sercem.W kasie nadeszła kolej na staruszka, który miał same monety. W dodatku, z racji wieku odliczanie potrzebnej sumy szło mu wolno. Wyraźnie krępowała go ta sytuacja, która bardzo spowalniała kolejkę i niecierpliwiła stojących za nim ludzi.Stała tuż za staruszkiem i tak opisała potem zdarzenie na facebooku:“Zrobiło mi się cieplej na sercu, gdy odwiedziłam sklep około południa. Kasjerka skanowała zakupy starszego pana i podała mu kwotę do zapłaty. On spojrzał na mnie przepraszająco i wyjął z kieszeni garść monet. Źle policzył i zaczął się denerwować. Mówił: „Przepraszam”. Jego ręce i głos drżały.Ta cudowna kasjerka wzięła z jego rąk monety, położyła na taśmie i powiedziała, „Nic się nie stało! Razem to zrobimy.” On dalej przepraszał nas obie, a my zapewniałyśmy go, że wszystko jest w porządku. Zapłacił i wyszedł.Kasjerka podziękowała kobiecie:„Dziękuję, że jesteś taka cierpliwa.” Ona potrząsnęła głową i odpowiedziała: Nie musisz mi dziękować.Co jest nie tak z naszym światem, że zapominamy, jak to jest kochać i rozumieć innych?