Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 411 takich demotywatorów

Zjawił się tam inny artysta - David Datuba, który poczuł twórczy głód. Podszedł do instalacji zdjął banana i po obraniu ze skórki zjadł pod okiem kamery. Swój performance określił jako "Głodny artysta". Straty nie było – Przyklejono nowego banana, bo "banan jest ideą",jak stwierdził dyrektor galerii.I chyba coś w tym jest, skoro coraz więcej artystów zaczyna wyrażać siebie poprzez banana...
Wymyślił niezwykłe panele słoneczne – Panele z lusterW jaki sposób nowy produkt ma wspierać ekologiczny rozwój przemysłu? Za pomocą sterowanych przez Sztuczną Inteligencję luster. Tafle szkła dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, będą w stanie tak wyłapywać promienie słoneczne oraz kierować je na specjalny panel, który rozgrzewać się będzie do ponad 1000 stopni Celsjusza. To właśnie ciepło jest głównym zasobem, z którego korzysta przemysł.W standardowych fabrykach wytwarzane jest ono przez spalanie paliw kopalnych, co generuje ogromne ilości CO2. Wynalazek Heliogen pokazuje, że da się tego uniknąć i skierować przemysł na ekologiczne tory.„Stworzyliśmy technologię, która może pobić ceny paliw kopalnych, a jednocześnie nie zwiększać emisji CO2” – twierdzi Bill Gross, twórca i dyrektor wykonawczy Heliogen.Sam Bill Gates jest bardzo zadowolony ze swojej inwestycji, jednak dodaje, że "jeśli mamy kiedyś dojść do punktu, w którym nie emitujemy wcale dwutlenku węgla, mamy dużo do wynalezienia"
Dyrektor wielkiej firmy przechodziprzez ruchliwą ulicę, na chodnikuzaczepia go bezdomny:- Daj Pan 100 zł! – - Na co potrzebujesz te pieniądze?- Kupię sobie trochę wódki, jakiś napój i będę leżeć pod płotemDyrektor po cichu wyciąga telefon:- Dzień dobry, dział kadr? Zwolnij natychmiast naszego księgowego, w końcu znalazłem uczciwego człowieka!

Spostrzeżenia nauczyciela, który wrócił z Finlandii i opisuje jak tam wygląda szkolnictwo:

 –  Smutne refleksje, czyli wyjazd studyjny do szkół w FinlandiiPrzez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek byłem zachwycony, wręcz zauroczony… Dziś wracając do domu w sumie mam ponury nastrój… Dlaczego? Uświadomiłem sobie, że dzieli nas przepaść. To nie jest kwestia tego, że jesteśmy “opóźnieni” o 10, czy 15 lat…Pracuje w szkolnictwie od 20 lat, obie córki przeszły przez system szkolnictwa (jeszcze przechodzą).Różni nas wszystko, w każdym aspekcie. To jest inne myślenie o edukacji...Kilka przykładów z obserwacji i rozmów, które utkwiły mi w pamięci:1. Dzieci będąc nawet na początku szkoły podstawowej same wracają ze szkoły. Pytanie czy rodzice się nie martwią spotykało się ze zdziwieniem i niezrozumieniem - jak to się martwią? Przecież dzieci muszą być samodzielne2.Dyrektor cieszy się jak dzieci biegają na przerwach po korytarzu (!)3. Jak o mało nie spadłem ze schodów/trybun zapytałem, czy dzieci nie spadają - dyrektor wzruszył ramionami i powiedział, że jak raz spadną, to później uważają… (już widzę kontrolę polskiego sanepidu w fińskiej szkole…)4. Dzieci chodzą po szkole w skarpetkach, mogą na bosaka lub w kapciach!!!5. Na przerwie w szkole podstawowej jest cicho… Dobra akustyka to jedno (mają na jej punkcie odjazd), drugie to dzieci cały czas są aktywne na zajęciach i nie muszą odreagowywać 45 minut siedzenia w ławce w ciszy… Nawet krzesła sprzyjają wierceniu się na lekcjach...6. W każdej szkole są zajęcia z UWAGA prasowania, przyszywania guzików, podstaw stolarki itp. Jak oglądałem kolejną salę z żelazkami musiałem mieć niezłą minę... Nikt nie boi się, że dzieci się poparzą - przecież poparzą się tylko raz, a później będą pamiętać… Maszyny do szycia to standardowe wyposażenie...7. wyposażenie sal informatycznych to jakiś odlot… Moje ulubione chromebooki są wszędzie…8. Dzieci w ciągu dnia muszą wychodzić na dwór bez względu na pogodę!!!9. Pytanie o program wzbudziło znów niezrozumienie, Jaki program? Po co? Są ogólne wytyczne tworzone raz na 5-10 lat, a nauczyciel ma zupełną autonomię w ich realizacji.10. Gdy padło pytanie o odpowiednik kuratorium, jakiś organ kontrolujący szkoły - mina dyrektora była bezcenna… Odpowiedź: “Ale co i po co kontrolować? Przecież nauczyciel ma wolność w realizacji wytycznych”11. Nie ma w szkołach planów wynikowych, rozkładów materiału, przedmiotowych systemów oceniania i całej masy dokumentów…12. Zebrania z rodzicami są DWA razy w roku....13. Po godzinie 13 w szkole ciężko spotkać dzieci (tylko na zajęciach sportowych, plastycznych, muzycznych - ale naprawdę nieliczni). Przecież dzieci muszą mieć czas na inne rzeczy niż tylko nauka…14. Szkoły służą mieszkańcom - można przyjść po południu skorzystać ze stolarni, biblioteki itp.15. Zaangażowanie lokalnych firm we wsparcie edukacji jest normą i powodem do dumyNajczęściej powtarzanym słowem w każdej szkole było “ZAUFANIE” - zaufanie do nauczycieli, zaufanie do dzieci, zaufanie do rodziców i rodziców do szkoły…Myśląc o naszym systemie edukacji jako całości jest mi smutno…O uniwersytecie nic nie napiszę, bo to inna galaktyka… Zrozumiałem, dlaczego młodzi ludzie gdy wyjadą studiować za granicą nie wracają do Polski. Edukacja to stan umysłu…Podsumowując - w naszej szkole w Milanówku, na własnym podwórku próbujemy coś robić, budować JAKOŚĆ i podświadomie właśnie ZAUFANIE, ale jest ciężko w ramach takiej koncepcji edukacji. W październiku mieliśmy nawet zajęcia z wiązania krawatów, ale to tylko jedne zajęcia…Coś nie mogę się pozbierać po tym wyjeździe…PS Bardzo dziękuję Społecznemu Towarzystwu Oświatowemu za organizację i wsparcie, firmie ISKU z Lahti za gościnę i inspirację, wszystkim dyrektorom za długie rozmowy i czas spędzony razem.
Jedna z niemieckich firm testuje 5-godzinny dzień pracy, ale jednocześnie zakazuje korzystania ze smartfonów i sieci społecznościowych – Główny warunek skrócenia 40-godzinnego tygodnia pracy do 25-godzinnego jest taki, że pracownicy muszą zrealizować swój tygodniowy plan i zapewnić takie same wyniki dla firmy.Aby osiągnąć nową, lepszą wydajność, Lasse Rheingans, dyrektor firmy wprowadził kilka zasad:- "small talk" jest zabronione,- sieci społecznościowe w biurze są zablokowane,- telefony są schowane w torbach,- e-mail można sprawdzać tylko dwa razy dziennie,- większość spotkań jest ograniczona do maksymalnie 15 minut.Krótsze godziny pracy mają pomóc zmniejszyć ryzyko wypalenia zawodowego, a badania wskazują, że ograniczenie korzystania z telefonu może zwiększyć wydajność pracownika. Dzięki skróceniu czasu pracy można też więcej czasu poświęcić rodzinie.Rheingans twierdzi, że taki system sprawdził się i jego firma zachowuje odpowiedni poziom wydajności. Pracownicy również są zadowoleni z nowego harmonogramu
Wsiadać, drzwi zamykać i grzechy wyznawać! –
Ten dyrektor świeżości w rosyjskim sklepie sam nie wygląda na najbardziej świeżego –
Dyrektor Internetu pilnuje porządku w sieci –
0:16
Myśliwy dyrektorem parku narodowego, uwierzycie? –  Pracownia na rzecz Wszystkich IstotWczoraj o 13:26 · ❗️Stało się! Magurskim Parkiem Narodowym będzie zarządzać myśliwy. To kwintesencja ochrony przyrody według PiS, który dba o mocną reprezentację w służbach ochrony przyrody, aby były jak najliczniej łowieckie.Myśliwy Norbert Kieć, a od 19 września dyrektor Magurskiego PN, nie ma wykształcenia przyrodniczego, ale wg PiS to nie kompetencje przyrodnicze w ochronie przyrody są najważniejsze. Nowy dyrektor zapewne zrobi wszystko co w jego mocy, aby ułatwić życie myśliwym w parku narodowym, nie będzie też pewnie przeszkadzał w inwestycji drogowej na trasie Krempna-Żydowskie-Grab, o której głośno w ostatnim czasie.To nic dobrego takie zarządzanie najcenniejszymi wartościami przyrodniczymi Polski rękami myśliwych.
 –  Bylam dziś na zebraniu w zespole szkól na armii krajowej. Okazuje się, iż w tym roku nikt nie może zadeklarować, że nie będzie uczęszczał na lekcje religii. Dlaczego? Bo nie. Chodzić muszą wszyscy, wierzący, niewierzący, wyznawcy innych religii. Dlaczego? Bo tak. Pani dyrektor nie przyjmuje deklaracji. Pani wychowawczyni na pytania dlaczego, udziela dość zawiłych wyjaśnień, że kuratorium przysłało do szkoły list, w którym biskup (tak, biskup, chyba nowy szef kuratorium) zabrania zwolnień z religii, braku uczestnictwa jak również umieszczania zajęć z religii na końcu lub początku planu lekcji. Mlodzieży zapowiedziano, że w przypadku braku uczestnictwa będą wpisywane nieobecności i w konsekwencji brak klasyfikacji. I tak mój syn, który nie chodzi na religię od 2007 roku, a więc już 12 lat, nagle w roku 2019, będąc już dorosłym, 19nastoletnim człowiekiem, ma teraz na religię chodzić, bo ta, choć jest nieobowiązkowa, to nagle w zespole szkół jednak jest - nie zważając ani na prawo oświatowe, ani konstytucję, ani prawa człowieka. Ale jak to pani wychowawczyni, polonistka zresztą, powiedziala, 'prawo a praktyka to dwie różne rzeczy". W takim państwie żyjemy u schyłku roku 2019. Pani dyrektor gratuluję doskonałego zmysłu, wręcz węchu, skąd wieje wiatr,; W ogóle, dlaczego nie można byłoby każdego dnia zaczynać i kończyć religią, w końcu w maturalnej klasie takie lekcje powinny się przydać bardziej niż polski, matematyka i jakieś inne glupoty
"Śmierdzi tak, że mój kot musi brać inhalacje." – Mieszkańcy skarżą się, że brzydki zapach z kompostowni w Sosnowcu czuć aż w promieniu czterech kilometrów, a dyrektor odpowiada, że zakład spełnia wszystkie, nawet najbardziej restrykcyjne normy. Na spotkanie z reporterem telewizji mieszkaniec zabrał kota z maską
Pies ojca dyrektora –
Dyrektor sieci komórkowej napisał jednokrótkie pismo do sołtysa: "Te wszystkie plagi to pikuś. Pomyślcie, co będzie, jak ten maszt włączymy –
Generalny dyrektor Xiaomi dostał premię w wysokości 1 mld $ i oddał wszystko na cele charytatywne – Szanuję
I wyobraźcie sobie to: – "Mariusz Trynkiewicz, niebezpieczny zabójca, który za kilka dni ma wyjść na wolność, nie był w więzieniu bity, szykanowany czy gwałcony przez innych więźniów. Choć jako pedofil, którego ofiarą padła czwórka bezbronnych dzieci, był na dnie więziennej chierarchii – człowiekiem, którego inni osadzeni szykanują i gnębią na wszelkie sposoby. Trynkiewicz był jednak pod szczególną ochroną!""Tomasz Komenda musiał opowiedzieć swojemu pełnomocnikowi o tym, co działo się za kratami. – To był koszmar i piekło. Karaluchy i szczury, których jest tam mnóstwo, miały większe prawa niż ja. Gdy bili mnie na spacerniaku, strażnicy odwracali głowy. Gdy szedłem do psychologa, zamiast mnie słuchać lekarz podlewał kwiaty i ścierał kurze. Czułem, jakbym rozmawiał ze ścianą. A gdy kolejny raz zostałem pobity, dyrektor więzienia zapytał: co, znów spadłeś z pryczy? Trzy razy odcinali mnie, bo próbowałem się zabić – opowiadał o pobycie w więzieniu Tomasz Komenda. "

Dzień z życia pielęgniarki w Izbie Przyjęć. Ten wpis "Siostry Bożeny" rozchodzi się błyskawicznie po polskim internecie

 –  Siostra Bożenna20 godz.dzień z życia pielęgniarki w Izbie PrzyjęćZaczynasz dyžurStan pacjentów 0Idziesz szybko zaparzyć kawę, wjezdza pierwsza tego dnia karetka-Mieczysław lat 43, urazgłowy, zaniedbany higienicznie, bezdomny, "stan wskazujący na spożycie" [ranek godz. 7:10przyp. autor]Dzwonisz po lekarza dyżurnego. Rejestrujesz, oglądasz ranę - do szycia. Pobierasz krew naetanol bo na bank pojedzie do "kliniki budzik"Wchodzi dyrektor szpitala i mówi "ooo jaki macie spokój, a tak narzekacie że tu tak cięzko"Zaraz po wyjściu dyrektora ze strony do przyjęć planowych przychodzi około 7 osób na EKGproszę chwilę poczekaćMieczysław tak się ucieszył, że zobaczyt lekarza, że aż postanowił się zsikać na podłogeSprawdzasz i dokładasz brakujący sprzęt. Testujesz monitory, defibrylator, rozplątujesz EKG popoprzedniej zmianieRobisz po kolei EKG pacjentom planowym.Zgłasza się kobieta 73 lata ze skierowaniem na Internę, wystawionym dwa tygodnie temuEKG, ciśnienie, krew, mocz, diagnostykaMieczysław się uaktywnia i z jego ust wydobywa się soczyste i gromkie "KUUUURWAAAAAA"Dlaczego pani przychodzi tak późno? "Nie miałam z kim psa zostawić"Zgłaszają się kolejne 3 osoby bez skierowania, które pominely lekarza rodzinnego i otwarciemówią, że przyszły tutaj, "bo ludzie mówią że w,w szpitalu będzie szybciej"dzwoni telefon: "dzień dobry może mi pani podac numer do poradni kardiologicznej?"Zgłasza się mężczyzna, który twierdzi, że jest na dzisiaj umówiony z profesorem z kardiologii.Dzwonie na oddział, oczywiście nikt nic nie wie, profesora nie ma."przepraszam miałam mieć zrobione EKG, długo jeszcze bede czekać?" - już do pani idęlekarz przynosi karty zleceń: leki, krew, ekg, mocz x3dzwoni telefon "dzień dobry, w poradni nikt nie odbiera, mogę umówić termin na kontrolę dodoktora ?"Mieczysław postanowił zsikać się po raz drugi i uczcić to zapaleniem papierosa.Wjezdza karetka- kobieta 32 lata uraz wielonarządowy"Przepraszam, ale ja czekam już 2 godzinę i nawet lekarz mnie nie ogląda" - kurwazapomniałam cię zarejestrowaćOkazuje się, że mieczysław ma podejrzenie krwawienia do głowy: ležanka monitor i transportdo szpitala z zapleczem neurochirurgicznym, czas oczekiwania na transport jest bezpłatnyZawozisz przyjętą na chirurgie pacjentkę, która czeka na to od godziny, ale wszyscysanitariusze są zajęciNa oddziale "olaboooga, przyjęcie? Ale my nie mamy łóżek, my nic nie wiemy, a w ogóle toteraz jest obiad i ja muszę podać insuliny"Znajdujesz stażystę, dajesz mu historię choroby i pacjentkę. "masz nie zgób jejW Izbie czarno.3 transporty ze skierowaniami i 6 karetk, urazy, zasłabnięcia, nadciśnieniaBrakuje ci monitorów i leżanek więc chodzącego meężczyznę z bólem w klatce sadasz wkorytarzu z podpiętym ZOLLem i pulsoksymetrem.Styszysz komentarze z poczekalni jak to się "źle traktuje chorych ludzi"Mieczysław wyjechał na Neurochirugię, kładziesz faceta z bólem w klatce. Od kiedy pan ma tenból? Od 4 dniJest godzina 16 a Ty sobie przypominasz, że nie piłaś od 5 godzin.Siadasz w dyžurce i popijając zimną herbatę odpisujesz do męża na co podchodzi syn 86letniej pacjentki, która czeka na wyniki badań i nagrywa cię telefonem jak siedzisz i nic nie robisz.Wracasz na izbę, ojciec 16-letniej dziewczyny z urazem awanturuje się, żeby dać córce cośprzeciwbólowego, odpowiadasz, że bez zlecenia nie możesz. Pytasz swojego lekarza izbowegoczy zleci jej jakiś przeciwból? "to nie moja pacjentka, dzwońcie do ortopedy" - ale ortopedzi operują- to musi czekaćPodajesz dziecku tabletkę paracetamolu, kłócąc się ze sobą czy w razie czego twojeubezpieczenie to obejmiedzwoni telefon: "cześć tu OIOM, zgłoście u nas 0 miejsc, przyjeliśmy babkę z nefrologi"dzwoni drugi telegon "dzień dobry, tu ratownictwo medyczne, wieziemy wam pacjentkę po NZK,56 lat - ale my nie mamy miejsc na OIOMie -jesteśmy już pod bramąW izbie przepychanka, oiom nie ma miejsc, intensywna kardiologia też, na czas aż znajdzie sięmiejsce pacjentka zostanie na sali R w Izbie Przyjęć. Z zespołu odpadają 2 osoby, które muszą sięnią zająćW korytarzu komentarze "to jest skandal, czekać tu 5 godzin! barbarzyństwo trzymać tu kobietęz Alzheimerem tyle czasu!" Odpowiadasz, że tylko jeden podpis dzieli ich od wyjścia stąd nałasne žadanie, to nie wiezienieszukasz zeszytu skarg i zażaleń oraz godzin pracy dyrektoraWjeżdza karetka. Mieczysław lat 43, uraz głowy, zaniedbany higienicznie, bezdomny, "stanSiadasz do pisania raportu, nieśmiało spoglądasz w stronę wejścia czy nocna zmiana się jużZdajesz raportwskazujący na spożycie" - kurwa, ten to ma zdrowie jebanieczbliżaWychodząc patrzysz na pacjentów, którzy pełnymi nienawiści oczami spoglądają na ciebiejakby cale zło, które ich spotkało było tylko twoją winąWracasz do domu i starasz się tych wszystkich negatywnych emocji nie przenieść na rodzinęJest to 1/10 czynności, które każdego dnia wykonują pielegniarki w Izbach Przyjeć. Sama naostatnim dyžurze zrobiłam prawie 15 km. Post ma charakter jedynie informacyjny
Właściciel tej oryginalnej Hondy ma do zapłaty ponad 78 tys. zł za parkowanie – Na parkingu we wrocławskim centrum handlowym od lat stoi czerwona, stuningowana Honda. Auto pokrywa kurz i ewidentnie właściciel nie spieszy się z wyjechaniem z parkingu. A parkometr tyka. Sprawa czerwonej hondy jest zagadką dla każdego, kto odwiedził trzeci poziom parkingu w Arkadach Wrocławskich. Auto stoi tam od lat i jedyne co się zmienia, to napisy na powłoce z kurzu, która pokrywa nadwozie. Gazeta Wrocławska" wyliczyła, że rok parkowania w centrum handlowym kosztuje 35 034 zł. Bazując na najstarszym znalezionym przez siebie zdjęciu auta (z grudnia 2017 roku) oszalowali łączny koszt postoju na ponad 43 tys. zł. Ja znalazłem post o czerwonej hondzie z grudnia 2016 roku, co oznacza, że do zapłaty byłoby ponad 78 tys. zł.O sprawie wypowiedziała się Dyrektor Marketingu Obiektów Komercyjnych w spółce LC Corp, Agnieszka Solarz - "Na zachętę możemy obiecać właścicielowi porzuconego samochodu, że jeżeli zgłosi się do nas i odholuje auto, to nie obciążymy go rachunkiem za parkowanie, który mógłbym przekroczyć nawet wartość samochodu. Drogą wyjątku wystarczy, że dokona opłaty za zgubiony bilet parkingowy. To 50 zł"
Własnie zdałem sobie sprawę, że ja nie choruję, tylko nabieram doświadczenia zawodowego do zajęcia stanowiska dyrektora szpitala –
 –  Gdzie nie bywać, kogo nie znać?Zastanawiacie się pewnie czemu Matełusz Kijoski nosi plaster na oku.Otóż to dlatego, że to nie Matełusz, a Jérôme Rodrigues - przywódca żółtych kamizelek, który plaster nosi dlatego, że go mu polceman strzelił w oko i teraz nie ma oka.Jérôme i tak miał szczęście, bo w protestach żółtych kamizelek zginęło już kilkanaście osób, a kilka tysięcy zostało rannych - sporo bardzo poważnie.Rozpierdol we Francji jest już tak gruby, że nawet zaczęli bić aktywistów z tęczowymi flagami.Nie ma, że LGBT. Business first.A w takim Berlinie, w ten weekend, na Alexanderplatzu była mała ustawka - 400 osób - Turcy na Arabów.Policja z pełnym sprzętem - gaz, pały, armatki.Natomiast z drugiej strony kanału lamansz nawarstwienie patologii jest takie, że nie wiadomo gdzie zacząć opowiadać.Najlepiej sytuacje obrazuje chyba to, że w jednej szkole dyrektor-gej zapragnął wprowadzić zajęcia LGBT na poziomie zaawansowanym, ale nie wziął pod uwagę mądrości etapu i tego, że w szkole znakomita większość dzieci to dzieci arabskie, przez co przez pewien czas ze szkoły musiał wychodzić w asyście policji, a zajęcia się jednak nie odbyły.Także jak wam będzie jakiś Zandberg albo inny Biedroń opowiadał jak wprowadzi "zachodnie standardy", czy zbuduje"nowoczesne państwo", to mu powiedzcie, że "Dziękuję, ale potrafie sam sobie podpalić samochód, nie potrzebuję do tego programów rządowych".
Na waciki starczy... –  Wybierz: stanowisko stanowisko departamenVoddzial dodatkowe informacje przeciętne wynagrodzenie miesięczne brutto (z1) - dyrektor Departament Komunikacji i Promocji 49 563 dyrektor Departament Prawny 47 331 dyrektor Departament Innowacji Finansowych 44 971 dyrektor Departament Analiz Ekonomicznych 43 176 dyrektor Departament Kadr 42 890 dyrektor Gabinet prezesa 42 760 dyrektor Departament Stabilności Finansowej 41 104 dyrektor Departament Badań Ekonomicznych do 26.01.2018 r. 40 838 dyrektor Departament Statystyki 40 366 dyrektor Departament Rachunkowości i Finansów 39 947 dyrektor Departament Rozliczeń Transakcji Finan... 39 158 doradca prezesa Gabinet prezesa do 17.04.2018 r. 39 037