Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 223 takie demotywatory

Lokalna organizacja non-profit uhonorowała psa takimi słowami: – „Axel pracował na ulicach”, czytamy w poście. „Wykonywał fenomenalną robotę, dbając o bezpieczeństwo. Zawsze upewniał się, by nasi funkcjonariusze byli bezpieczni, niezależnie od tego, jak niebezpieczna była sytuacja”.W poście opisano również bliską więź Axela z policjantem Decristoforo.„Axel nie zawahałby się oddać życia, aby uratować życie kolegi policjanta, zwłaszcza swojego partnera. Ta dwójka od razu stała się najlepszymi przyjaciółmi, którymi z pewnością pozostaną na zawsze”.
Dwójka funkcjonariuszy policji w Tucson zauważyła pogarszający się stan zdrowia i ograniczoną zdolność chodzenia mężczyzny z ich miasteczka – Współpracując z lokalną organizacją non-profit, udało się im kupić nowy wózek elektryczny dla starszego mężczyzny
0:49
Rick Moranis, gwiazda filmu „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” porzucił Hollywood po to, by opiekować się dwójką swoich dzieci po śmierci żony w 1991 roku. Poświęćmy chwilę, aby docenić tych, którzy mają określone priorytety. –
1000 zł + 438 zł + 1500 zł + 340 zł = 3278 zł i do tego jeszcze inne benefity za siedzenie na dupie. Nie martwcie się! Niebawem dostanie alimenty, a i możez 500 plus zrobią 800 plus –  Witam wszystkich!Czy znajdę gdzieś" gotowce" bądź jest ktoś, kto podpowie mi ile,mniej więcej, wynosi koszt miesięcznego utrzymania 4osobowej rodziny??? Rodzina składająca się z matki( nie pracuje, bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych) oraz z 3 małoletnich dzieci( najmłodsze ukończyło rok, dwójka pozostałych uczą sie w sp). Zarzucono mi w mops-ie niegospodarność w zakresie wydawania pieniędzy. Dochód m- czny wynosi: 10OOzł FA+ zas. rodź- 438zl+ 1500zl ( 500+). Zasiłek okresowy - 340 zl przyznany na miesiąc marzec.Starsze dzieci mają dofinansowanie do posiłków. Dodam że najmłodsze dziecko nie ma świadczenia alimentacyjnego bo sprawa w toku. A na wydatki składają się standardowe opłaty, raty kredytów zaciągniętych na remont domu. Dom własnościowy z CO ( zakup węgla i drewna obowiązkowy).Będę wdzięczna za pomoc. Nie ukrywam, że miałam zamiar złożyć wniosek o pomoc finansowa( układ CO się zapowietrzył, hydraulik, wymiana naczynka wzbiorczego, itp co dla mnie jest niemożliwe finansowo). W odpowiedzi( jak wspominałam) usłyszałam, że zle wydaję pieniądze, ze dziecko miało "kosiniakowe" to mogłam odłożyć. Przykro tak zostać 11 zmieszanym z biotem", kiedy nie czuję się winna.
 –  Jakieś 12km do najbliższego sklepu, ćmie sobiećmika i podchodzi do mnie typ w koszulce zkorwinem:- cześć.- cześć.- czy mógłbym odkupić papierosa?- nie, mogę ci dać jednego.- ale ja chce kupić. - i mi kuc dwa złote próbujewcisnąć w prawicę.- stary, nie chcę kasy. Bierz fajkę i szerokiejdorogi.- wiem, że to kosztuje, odkupię. Nie ma nic zadarmo.- tego faja fostaniesz za darmo, albo wcale, bomam w dupie kapitalizm. (Tu kuc pięnie podrapałsię po głowie, uwielbienie wolnego rynku walczyłoze strasznym nałogiem nikotynowym, źrenice musię rozszerzały gdy patrzył na me pożułkłe palcetrzymające czerwonego westa, rozpinającejednicześnie bluzę z za której wyłoniła siękoszulka z ACK.Mierzyliśmy się przez chwilę wzrokiem, którymmierzą się kowboje na łesternach. Ja zwyciągniętą w jego stronę ramką westów zamiasttinczestera, on ze swą dwójką złotych celującą wpodniesioną pięść na mym podkoszulku.- ja naprawdę chcę zapłacić.- a ja mam to w dupie. Bierzesz za darmochę,przyznając, że kapitalizm chuj, albo nie palisz.Wziął jebany mrucząc dzięki.
"Nasza kotka urodziła kocięta dwa dni po tym, jak urodziła nam się córeczka. Ten mały kotek przychodzi przytulić się do niej , gdy tylko ma taką okazję. Myślę, że ta dwójka ma szansę stać się najlepszymi przyjaciółmi" –
W Nashville w stanie Tennessee pod koniec 2016 roku 88-letni Trent Winstead trafił do szpitala z powodu niewydolności nerek. Jego żona, Delores, była cały czas obok męża, trzymając go za rękę. – Dializowanie zaczęło osłabiać serce mężczyzny, a Delores wraz z dziećmi mogli tylko patrzeć, jak jego stan się pogarsza. Nie było dobrze.Trent i Delores poznali się w latach pięćdziesiątych i pobrali się wkrótce po powrocie Trenta z wojny w Koreii. Traktował ją, jak księżniczkę, a ona jego, jak księcia.Przez lata urodziła im się dwójka dzieci, troje wnucząt i ósemka prawnuków. Niestety wyglądało na to, że życie Trenta dobiega końca.Kilka nocy później 83-letnia Delores zaczęła narzekać na ból głowy i nagle zachorowała. Okazało się, że ma na tętniaka mózgu. Pracownicy szpitala wyrazili zgodę, aby umieścić ją w tym samym pokoju, co jej męża. Położono ją na łóżku obok niego. Teraz i jej stan szybko się pogarszał.Para leżała obok siebie, trzymając się za ręce. Byli małżeństwem od 64 lat i wiele razem przeszli. Teraz przeżywali ten najtrudniejszy czas również razem.9 grudnia, tuż po godzinie 21, zmarła Delores. Wtedy ich syn, Eddie, pochylił się nad ojcem, aby powiedzieć mu, że jego ukochana żona właśnie umarła. Trent spojrzał na swoją słodką żonę i posłał jej całusa. Dwie godziny później również zmarł.Kilka dni później para została pochowana… Delores w różowej trumnie, a Trent w niebieskiej. Na zawsze pozostali, jak księżniczka i książę.
Sierżant amerykańskiej armii będąc na zagranicznej misji zaopiekowała się małym, bezdomnym pieskiem, które było najsłabsze w grupie i wymagało troski. Między tą dwójka powstała silna więź, lecz sierżant Webb musiała przedwcześnie zakończyć swoją misję, zostawiając biedną psinę za sobą – Na szczęście udało się jej skontaktować z fundacją Paws of war, która zajmuje się ściąganiem zwierząt, które przysposobili sobie amerykańscy żołnierze podczas swych misji. Sierżant Webb musiała się uzbroić w cierpliwość, ale teraz znowu mogą być razem!
"Moje słowa kieruję do pewnej kobiety. Widziałam Cię. Widziałam, jak szturchałaś swojego męża, kiedy my oboje usiedliśmy. Widziałam, jak wpatrujesz się w kobietę, która jadła rodzinny obiad z naszą dwójką. Widziałam, jak się śmiejesz. Jak o nas rozmawiasz – Uśmiechnęłam się do twojej córki, która też zwróciła na nas uwagę. Powstrzymałam złe emocje i niemiłe słowa. Choć miałam ochotę rzucić w Was frytkami. Nie są mi obojętne takie zachowania. Niestety musiałam już się do tego przyzwyczaić. Jednak jeszcze bardziej smutne jest to, że mój partner jest najdelikatniejszym, najwspanialszym i najbardziej kochającym mężczyzną, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Mimo to musi nieustannie udowadniać swoją wartość. Nie ma dla mnie znaczenia to ile masz lat i z jakiego pokolenia jesteś, ani gdzie dorastałaś. Ktoś Cię tak musiał wychować, skoro uważasz, że odcień skóry świadczy o tym, jaki kto jest? 'To ma zły wpływ na dzieci'. Masz rację. Jednak to nie moje dzieci cierpią. Cierpią dzieci, które są wychowywane przez ludzi takich jak Ty.Ostrzegam więc następnym razem nie będę się już powstrzymywać od rzucenia frytkami."
Pięcioletni chłopiec z autyzmem, który nie pozwalał dotykać się i przytulać innym osobom, nie miał przyjaciół, choć bardzo się starał i tego potrzebował – Z powodu osamotnienia płakał całymi miesiącami. Na szczęście to się już zmieniło. W październiku ubiegłego roku rodzina przyleciała z synem z Japonii do Ohio i spotkała się z psem Tornado, rasy Golden Retriever. Chłopiec bardzo pragnął mieć przyjaciela, z którym mógłby się związać. Jak się okazało po spotkaniu, relacja między tą dwójką nawiązała się niemal natychmiast. Dzięki organizacji o nazwie 4 Paws for Ability, od tej pory Tornado i chłopiec są razem
Dwójka specjalistów od wspinaczki górskiej ocaliła psa, który przez dwa tygodnie błąkał się w mrozie w irlandzkich górach. Para przez długi czas musiała nieść czworonoga na swych barkach. Pies zaginął po tym jak pognał za jeleniem –
 –  Tomasz Lis@lis_tomaszWyglądana to, że Waszyngtonprzygotował dla PiS-u specjalnyprezent. Nowym ambasadoremw Warszawie ma być nie tylkoprawdziwy demokrata, ale dotego gej z mężem i dwójką dzieci.Polscy demokraci przywitają jaknajserdeczniej. L-=b18:50 · 05 lut 21 · Twitter for iPhone
Każdy ślub jest wyjątkowy. Jednak taki, który wykracza poza to, co większość ludzi uznaje za „normalne” jest jeszcze bardziej szczególny. – Ashley Rice planowała swój wielki dzień i zastanawiała się nad sesją z tego wydarzenia. Pomyślała, że tych zdjęć wcale nie chce robić ze swoim przyszłym mężem, ale ze swoim bratem. Na zdjęcia z mężem jeszcze będzie czas.Ashley stwierdziła, że zawsze sobie wyobrażała, że jej brat będzie przy niej, gdy będzie się szykować do ołtarza. Rozmawiała nawet z koleżanką z pracy o tym, co powinna zrobić i od razu do głowy wpadł jej ten pomysł. Młodszy brat Ashley, Nick, ma zespół Downa, a ona uważa go za swojego najlepszego przyjaciela. Zdaniem Ashley więź, która ich łączy jest piękna. Są dla siebie największym wsparciem i bardzo się kochają. Nick jest jej młodszym bratem i tak, jak inne rodzeństwa też się kłócą i denerwują nawzajem. Czasami kłócą się, a następnego dnia jest już tak, jakby nic się nie stało. Wszystko jest normalnie.Nickowi, gdy dowiedział się o sesji dosłownie zabrakło słów. Natomiast, gdy Ashley powiedziała co planuje, swojemu przyszłemu mężowi, Brianowi, powiedział jej, że jest najbardziej niesamowitą osobą na świecie. To była wspaniała chwila między nimi, oboje mieli łzy w oczach. Potem, gdy odbyła się sesja, fotograf uchwycił na zdjęciach piękną więź między bratem i siostrą. Tym fotografem była Kelsey Gene, i to właśnie ona opublikowała to zdjęcie na swojej stronie na Facebooku pisząc: „O mój Boże… ten ślub był niezwykły z wielu powodów. Jednym ze wspanialszych momentów była specjalna sesja, którą Ashley zaplanowała dla swojego młodszego brata, Nicka. Przed ceremonią ta dwójka uwieczniła chwilę spędzoną razem. I to było wyjątkowe. Świetnie, że Ashley i jej mąż Brian zdecydowali się uwiecznić właśnie w taki sposób chwile przed ślubem, nawet jeśli było to trochę nietypowe. Bardzo ważne jest, aby pamiętać, że ten dzień jest dla Was i może wyglądać w przypadku każdej pary inaczej, zależnie od jej upodobań! ” Zatem co wyjątkowego zdarzyło się na Waszym ślubie?
Dwójka koreańskich studentów stworzyła tratwę z paczek chipsów, by udowodnić producentom, że zawierają one zbyt dużo powietrza –
„Podziękowania dla tej cudownej, uprzejmej kobiety o imieniu Tiffany. Moja dwójka dzieci (2-letnie i 2-miesięczne) dostały ataku szału, kiedy byłam z nimi w sklepie. – Zaczęłam więc odkładać rzeczy na półkę. Miałam już wyjść ze sklepu, kiedy Tiffany podeszła, by pomóc. Szła przy mnie trzymając mojego malucha i uspokajała go. Ja w tym czasie mogłam zrobić niezbędne zakupy. Uratowała mnie!!! Chodziłam niewyspana i z pustym żołądkiem.Trochę życzliwości i zrozumienia wszystko zmienia. Z pewnością spłacę swój dług wdzięczności, jeśli spotkam kiedyś inną mamę potrzebującą pomocy. Dzięki Tiffany, jesteś aniołem"
- Halo! Pani sąsiadko! A co u Pani tak okrutnie śmierdzi?!? – - Nie uwierzy Pan, sąsiedzie, szambo mi wybiło!- Ale to już teraz? Żartuje Pani! Przecież jest dopiero 11:00, a "Sylwestra Marzeń z Dwójką" zapowiadali na 20:00!!!
Termaine Joseph Hicks to amerykański odpowiednik naszego Tomasza Komendy. Tak wyglądała radość mieszkańca Philadelphi, po tym jak po 19 latach spędzonych w więzieniuzostał uniewinniony – W 2001 roku dwóch policjantów złożyło fałszywe zeznania, twierdząc że przyłapali go na gwałcie na kobiecie, by następnie potem otworzyć ogień do nich. Prawda była zupełnie inna - mężczyzna uratował kobietę z rąk gwałciciela, a wspomniani policjanci by uwiarygodnić ich wersję, podłożyli mu broń. Dwójka skompromitowanych policjantów dalej pracuje w policji
Napastnik ponosi winę za wszystkie skutki obrony podjętej przez swoją ofiarę – W Nowym Orleanie czterech uzbrojonych bandytów napadło na dom, czego dwóch z nich nie przeżyło. Pozostała dwójka odpowie za napad z bronią i podwójne morderstwo - skoro swoim działaniem zmusili kogoś do obrony, to ponoszą odpowiedzialność za jej skutki. W tym przypadku za śmierć kolegów.Właścicielowi domu nie postawiono żadnych zarzutów.Ciekawe, jak by to się skończyło w Polsce? Homeowner shoots all four armed menwho broke into his house – two of themfatally. Surviving suspects face murdercharges for accomplices' deaths.
W końcu po 51. latach kod Zodiaka został złamany! – Chociaż trudno w to uwierzyć to dokładnie tyle lat zajęło rozwiązanie tej zagadki i nie dokonało tego FBI, ale... matematyk i dwójka programistów Sam Blake, David Oranchak oraz Jarl Van Eycke. Liczba ofiar, do których przyznawał się morderca to 37. ofiar. Bez wątpienia jednak można mu przypisać 5 morderstw, które zostały poparte dowodami,  jednak sprawca nigdy nie został wykryty. Działał w latach 60-tych. Treść rozszyfrowanej wiadomości wygląda następująco:"Mam nadzieję, że się dobrze bawicie, próbując mnie złapać. To nie ja byłem w tamtym programie telewizyjnym, w którym o mnie była mowa. Nie boję się komory gazowej, ponieważ wyśle mnie to szybciej do raju. Ponieważ ja mam teraz wystarczająco niewolników, inni nie będą mieli nic, gdy trafią do raju. Dlatego oni boją się śmierci. Ja nie boję się, ponieważ wiem, że moje nowe życie po śmierci w raju będzie łatwiejsze."
Uroczy moment - dziewczynka tuli się i zasypia z dwójką swoich pupili –
0:05