Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 326 takich demotywatorów

W Finlandii rośnie tyle drzew, że na każdego człowieka na świecie przypada 10 sztuk –
Może by tak zamiast wycinania drzeww centrum miast podsunąć władzomtaki pomysł? –
Rezultat akcji sadzenia drzeww ciągu 2 lat przez rząd Pakistanu –
30-letni mężczyzna z warszawskiego Ursusa przeżył uderzenie pioruna. – Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 9:30, gdy 30-latek szedł w okolicy ronda w Ursusie Niedźwiadku. W pewnej tuż obok niego uderzył piorun, wskutek czego część energii elektrycznej pochodzącej z wyładowania przeszyła mężczyznę.Oszołomiony dotarł o własnych siłach do strażników miejskich na ulicy Balickiej, którzy kontrolowali wówczas „gospodarkę odpadami na prywatnych posesjach w Ursusie”.“Próbował coś powiedzieć, ale nie potrafił poprawnie wyartykułować nawet słowa” - powiedział Jerzy Jabraszko z warszawskiej Straży Miejskiej.„Funkcjonariusze, widząc jego zdenerwowanie, zaczęli go uspokajać. Mężczyzna zaczynał dochodzić do siebie i wtedy wyjaśnił, co się stało” - dodał.„Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i zaopiekowali się 30-letnim mieszkańcem Ursusa. Kilkanaście minut później został zbadany przez ratowników, którzy orzekli, że jego stan nie zagraża życiu. Miał naprawdę dużo szczęścia” - wyjaśnił Jabraszko.W piątek do godziny 11:00 warszawscy strażacy odebrali 80 zgłoszeń związanych z burzami, które od rana przechodziły nad miastem. Dotyczyły one przede wszystkim zalanych posesji i ulic oraz powalonych przez silny wiatr drzew.
Janów Podlaski: po przecięciu wstęgi na zmodernizowanym skwerze (prace obejmowały wycinkę 94 drzew) goście schowali się przed skwarem pod dachem pobliskiego pawilonu, by z tego skrawka cienia oklaskiwać fontannę na środku kamiennej posadzki placu –
Nie wycięto drzew, wybudowano nową obok. Starą zamieniono na drogę dla rowerów. Niech inne miasta biorą przykład z Opola – Fantastyczna realizacja drogi dla rowerów wzdłuż DW414 w opolskiem. Zamiast wycinać malowniczą aleję lipową, starą jezdnię przerobiono na drogę dla rowerów, a nową wytyczono 50 m obok. Tak się to powinno robić!
 –
 –  To jest Baba.Przez 30 lat uśmiechałam się, mijając ją latem w drodze nad jezioro, bo ta kępka mchu w rozgałęzieniu wyglądała jak... no właśnie.  Taka wkopana głową w ziemię goła kobitka.Baba nie żyje. Pilarze zamordowali ją dziś o 6 rano na terenie Wigierski Park Narodowy, tuż przy budynku Muzeum Wigier. Baba i drugi równie rosły jesion zostały bez litości i bez sensu wyrżnięte. To były dwa najwspanialsze i największe jesiony rosnące w tym miejscu. Były. Czas przeszły. Padło jeszcze kilka innych drzew, prawie równie okazałych, boję się podejść i liczyć.Jakiś dureń przecież klepnął tę wycinkę. Może uznał, że Baba jest obsceniczna i trzeba się jej pozbyć.  Nie była spróchnniała. Była pięknym,  wspaniałym drzewem. Serce mi pęka. Żałuję, że nie rzuciłam się w piżamie na tych pieprzonych pilarzy, ale byłam półprzytomna po opiece nad chorym dzieckiem, które w nocy nie chciało brać leków. W kilka minut było po sprawie. A te drzewa wykiełkowały przecież w czasach, gdy na świecie nie było jeszcze łańcuchowych pił. Ale teraz już są.  I tak łatwo mordować stuletnie drzewa, tak łatwo! A może starsze? Powalony pień sięga mi do ramienia, miał średnicę 1,5m.Mam nadzieję, że idioci odpowiedzialni za ten barbarzyński wandalizm sczezną w piekle, w tym, w jakie sobie tam wierzą. Pewnie nie wierzą, bo ktoś, kto robi takie rzeczy,  nie ma Boga w sercu, żadnego.Puśćcie to w świat, fejzbukowe duszki, niech wszyscy się dowiedzą, jak się tu "chroni" przyrodę!
 –  Chyba jedną ze śmieszniejszych rzeczy, o których wiem jest fakt, że naukowcy postanowili zbadać, jak działa echolokacja u nietoperzy i dlaczego nie zderzają się ze sobą, gdy latają w ciemności w jaskiniach. Po przeprowadzeniu badania odkryli, że jednak się zderzają.Podobnie było z orangutanem: naukowcy chcieli zrozumieć, w jaki sposób tym niemałym zwierzętom udaje się nie spadać z drzew (orangutany rzadko schodzą na ziemię, skaczą po drzewach, chwytając się gałęzi długimi ramionami). Zdjęcia rentgenowskie pokazały, że większość orangutanów ma połamane wszystkie kości.
Ta gitara znajduje się w Argentynie i składa się z 7000 drzew, które Pedro Martin Ureta zasadził na cześć swojej zmarłej żony Gracieli Iraisos, ze względu na miłość jaką darzyła muzykę. – Pracował nad tym przez lata, aby stworzyć to dzieło sztuki w naturze jako pamiątkę swojej żony
 –  PROCES OCZYSZCZANIA POWIETRZA PRZEZ DRZEWA
 –
Hiszpanie walczą z marnotrawstwem pomarańczy, tworząc z nich biopaliwo – Sevilla to miasto, w którym rośnie około 48 tysięcy drzew pomarańczy. Przy tak dużych liczbach nie wszystkie owoce są zbierane, przez co niestety się marnują. Miasto postanowiło z tym walczyć, zatrudniając do ich zbierania ponad 200 osób.Z zebranych pomarańczy pozyskuje się sok, który następnie jest poddawany procesowi fermentacji beztlenowej, dzięki czemu uwalniana jest minimalna ilości dwutlenku węgla. Ostatecznie w wyniku tych procesów powstaje biogaz, bogaty w metan, który jest wykorzystywany do produkcji energii elektrycznej, jako paliwo.Z kolei skórki z pomarańczy nie są wyrzucane, tylko wykorzystywane jako nawóz w rolnictwie
Bardzo smutna wiadomość - umarł Dąb Chrobry – Rosnące na terenie Nadleśnictwa Szprotawa drzewo zaczęło kiełkować ok. 1250 r. to jedno z najstarszych drzew na terenie Polski, rośnie w okolicy Piotrowic w Borach Dolnośląskich. 750-letnie drzewo pamiętające czasy bitwy pod Grunwaldem zostało ostatecznie uznane za martwe. Już drugi rok z rzędu Chrobry na wiosnę nie wypuścił liści.Bezpośrednią przyczyną śmierci drzewa były wielokrotne podpalenia, które doprowadziły do uszkodzenia wiązek przewodzących w środku drzewa
W Białymstoku powstaje podwieszona ścieżka rowerowa, a by ominąć korzenie drzew – Kolejny pomysł, by jeszcze lepiej zadbać o przyrodę. Tym razem wzdłuż ul. Kalinowskiego, przy skwerze Anny Markowej pojawi się podwieszana ścieżka rowerowa i chodnik, który również wznosi się ponad korzeniami drzew.  Wszystko po to, by ochronić system korzeniowy rosnących tam drzew.Podwieszana ścieżka rowerowa i towarzyszący jej chodnik mają zostać oddane do użytku jeszcze w tym roku
"W tym miejscu Pracownicy Poczty Polskiej wpisując się w akcję sadzenia drzew prowadzoną pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy dla upamiętnienia 462. rocznicy powołania Poczty Polskiej posadzili młode pokolenie lasu" - taki napis widnieje na obelisku –

Modernizacja nabrzeża bez wycinki drzew i betonozy? W Cieszynie się udało. Takie meble postawiono nad brzegiem Olzy:

 –
Przycinanie drzew - robiszto cholernie ryzykownie –
0:38
Płot z drzew. Za kilka lat będzie wyglądał fantastycznie –
Czytam dziś: "Urzędnicy w Warszawie razem z naukowcami z SGGW policzyli, ile pieniędzy warta jest praca drzew w stolicy. Według ich danych jest to nawet 170 mln zł rocznie. Praca drzew ma również inny wymiar: badania pokazują, że wzrost pokrycia miasta koronami drzew zmniejsza liczbę zgonów." – I jak zwykle mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony. Super! Ktoś zauważa, że Drzewa odwalają kawał dobrej roboty. Co więcej! Ktoś w ogóle je zauważa i bardziej poświęca Im uwagę. A z drugiej strony myślę sobie, dlaczego badania muszą pokazywać tak oczywiste rzeczy? W jakim miejscu się znaleźliśmy, że w ogóle to badamy, bo tego nie czujemy albo po prostu nie wiemy tego z serca? A przeliczanie na pieniądze? Może do kogoś to przemówi, w sensie, że te Drzewa bardziej doceni, ale przecież równa godność wszystkich Istot w dalszym ciągu jest pojęciem bardzo odległym, więc Drzewa tych pieniędzy i tak nie dostaną. A w ogóle to po co Drzewom pieniądze? Im wystarczy, że będą mogły być, żyć i służyć ziemskiej Sieci Życia. Będą Drzewami najlepiej jak potrafią dla Siebie i dla Innych. Może kiedy my będziemy potrafili być, żyć i i służyć ziemskiej Sieci Życia w końcu też naturalnie odrzucimy pieniądze, bo naszą pracą będzie po prostu życie, które wspiera życie na Ziemi...