Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 122 takie demotywatory

Smutną wiadomość przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego. W wieku 96 lat zmarł Jerzy Mindziukiewicz "Jur" - powstaniec warszawski, a w ostatnich latach wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich – "Z żalem informujemy, że na wieczną wartę odszedł Jerzy Mindziukiewicz "Jur". Wielki Przyjaciel Muzeum Powstania Warszawskiego, członek Rady Muzeum, wiceprezes i skarbnik Związku Powstańców Warszawskich" - przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego. Zacytowało też jego słowa wypowiedziane w 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.- My, Powstańcy naszym bogatym wieloletnim doświadczeniem z całym przekonaniem możemy powiedzieć, że bez wolności i suwerenności życie człowieka jest niezmiernie trudne i ciężkie. Apelujemy więc do wszystkich młodych, aktywnych ludzi: dbajcie i walczcie o te wartości - mówił wtedy Jerzy Mindziukiewicz 0000000B
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
 –  Według standardów IT jestem staruszkiem w wieku 40+ lat.Pracowałem w wielu firmach. W jednych było spoko,a w innych przechodziłem przez prawdziwe piekło.Niedawno zacząłem pracować w dużej firmie IT, którastawia na młodych ludzi.Jakieś 70% pracowników, to dosłownie ludzie świeżo postudiach albo ludzie z max 2-letnim doświadczeniem.Szczerze mówiąc, jestem w szoku jak to wszystko tutajobserwuję. Młodzi ludzie przesiadują całymi grupami,rozmawiają, dyskutują o trendach w modzie i reelsach naInstagramie, piją przez słomkę kawę z modnych kawiarni -krótko mówiąc robią wszystko co im się podoba, opróczpracy.Na pracę poświęcają jakieś 2-3 godziny w ciągu dnia,a później ze znudzoną miną odchylają się na fotelui oświadczają, że dzisiaj mega się naharowali.Kiedy mają do zrobienia duże pilne zadanie, które wymagakoncentracji i ciągłej pracy przez 3-4 dni, zaczynająnarzekać, że się „wypalają”. Ktoś sabotuje pracę, ktoś sięzwalnia, ktoś inny nie zmienia swoich nawyków, ale zostajepo pracy po godzinach, żeby się wyrobić do deadline'ui,,wypala się" jeszcze bardziej.Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy tacy są, bo zdarzają siępracowici i zmotywowani ludzie, ale póki co mam opinię,że większość taka jest.Nie miałem wcześniej styczności z tyloma młodymipracownikami w firmie, więc popytałem znajomych jak tou nich jest i wielu z nich stwierdziło, że w dzisiejszychczasach wszyscy młodzi ludzie, z nielicznymi wyjątkami,tacy właśnie są.Okej, staruszek sobie ponarzekał i może odejść na swoichskrzypiących kolanach. Ja nie mogę pozwolić sobie na,,wypalanie się", bo ktoś musi pracować...
Pierwszy raz w historii robot został wyróżniony tytułem honoris causa – Spotkało to Humanoidalnego robota Mika. Został uhonorowany tytułem profesora honorowego Collegium Humanum, nadanym podczas inauguracji roku akademickiego w nowo otwartym campusie w Warszawie- Polska uczelnia przyznała najwyższą godność akademicką humanoidalnemu robotowi. Profesor Mika może, jak każdy z naszych wykładowców, prowadzić zajęcia ze studentami, dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem zawodowym – wyjaśnił podkreślił prof. dr hab. Paweł Czarnecki, MBA, dr h.c., Konsul Honorowy Republiki Uzbekistanu CTADOL7WCOLLEGIUM HUMANUMww
Taki pracownik to skarb –  2PaulaZawud cukiernik ale pracuje nakuchni ciepłejSzkoły cateringy dietyfastud produkcjaOstatnio za granicą IrlandiiWarunki to słucham coproponuje PanA czemu szuka Pani pracy jakopomoc z takim dużymdoświadczeniem ?Nie lepiej jako kucharz ?A co to biuro informacjiOmnie dobre pozdrawiam!Rozumiem, powodzenia wszukaniu pracyWes wypierdalaj kim ty jesteś
Zniży się do ich poziomu,to ją zmiażdżą doświadczeniem –  OO O1VCC
Sześć małych punktów o wielkim znaczeniu – 1. Pewnego razu wszyscy mieszkańcy wsi postanowili pomodlić się o deszcz. W dniu modlitwy zebrali się wszyscy ludzie, ale tylko jeden chłopiec przyszedł z parasolem. To jest wiara.2. Kiedy podrzucasz dzieci w powietrzu, one się śmieją, bo wiedzą, że je złapiesz. To jest zaufanie.3. Każdej nocy kładziemy się spać bez żadnej pewności, że obudzimy się żywi w następnym dniu, ale mimo to nastawiamy budziki, aby się obudzić. To jest nadzieja.4. Planujemy wielkie rzeczy na jutro pomimo zerowej wiedzy o przyszłości. To jest pewność siebie.5. Widzimy, że świat cierpi, a mimo to żenimy się i mamy dzieci. To jest miłość.6. Na koszulce pewnej babci było napisane: "Nie mam 80 lat, jestem słodką 16-latką z 64-letnim doświadczeniem". To jest odpowiednie nastawienie do życia.Trzymaj się jak najbliżej tych prawd, a szczęście będzie ci dane 1. Pewnego razu wszyscy mieszkańcy wsi postanowili pomodlić się o deszcz. W dniu modlitwy zebrali się wszyscy ludzie, ale tylko jeden chłopiec przyszedł z parasolem. To jest wiara.2. Kiedy podrzucasz dzieci w powietrzu, one się śmieją, bo wiedzą, że je złapiesz. To jest zaufanie.3. Każdej nocy kładziemy się spać bez żadnej pewności, że obudzimy się żywi w następnym dniu, ale mimo to nastawiamy budziki, aby się obudzić. To jest nadzieja.4. Planujemy wielkie rzeczy na jutro pomimo zerowej wiedzy o przyszłości. To jest pewność siebie.5. Widzimy, że świat cierpi, a mimo to żenimy się i mamy dzieci. To jest miłość.6. Na koszulce pewnej babci było napisane: "Nie mam 80 lat, jestem słodką 16-latką z 64-letnim doświadczeniem". To jest odpowiednie nastawienie do życia.Trzymaj się jak najbliżej tych prawd, a szczęście będzie ci dane
"Takich lekarzy nam potrzeba! Widoczna na zdjęciu Karolina Banaśkiewicz ma 23 lata i jestem studentką ostatniego roku medycyny na Newcastle University – Wczoraj napisała mi piękną wiadomość. Chciała pochwalić się, że udało jej się odbyć długi staż w najlepszym szpitalu świata - Mayo Clinic w Rochester, w stanie Minnesota. Sprawdziłem, instytucja faktycznie jest uznawana za najlepszy szpital na Ziemi. Zajęła pierwsze miejsce w tegorocznym rankingu Newsweek World's Best Hospitals 2023. To to miejsce od dziesiątek lat leczy prezydentów USA.Karolina napisała mi, że „jedna z technologii, nad którą pracowała, ma szansę zrewolucjonizować proces reanimacji, znacznie zmniejszając śmiertelność pacjentów podczas tej procedury, która aktualnie jest wyjątkowo nieefektywna. Dodatkowo, kontynuuje pracę nad własnym projektem, skoncentrowanym na opracowaniu bezinwazyjnej techniki pomiaru przepływu krwi w naczyniach krwionośnych krezkowych”.To co mnie poruszyło to to, że mimo jej euforii miejscem w którym jest pomyślała o innych. Napisała, że chciałaby się podzielić tą historią ze swoimi rówieśnikami by wskazać im, „jak daleko można sięgnąć, kiedy marzenia spotykają się z determinacją”. Mentorem Karoliny jest dr Jonathan James Morrison, jeden z najlepszych na świecie chirurgów naczyniowych. Karolina robi to wszystko, by swoim doświadczeniem leczyć Polaków. Takich lekarzy nam potrzeba."- Maciej Kawecki

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę – Toniemy po cichu.... Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. "On chyba myśli, że się topisz", powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?", zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!" machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!" krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, "Tatusiu!"W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response - jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraż. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok - nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli" w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj "Wszystko w porządku?". Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć - prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.
Źródło: Autorem tekstu jest Mario Vittone via Ryszard Piotr
 –  Gastronomia WarszawskaTadeusz Muller. 1d. mSerwus!Poszukuje asystenta / asystentki digital native dopomocy przy projektach koncepcyjnych do naszegozespołu.XZajmujemy się wymyślaniem restauracji. Niedługo idęna tacierzyńskie a projekty muszą się toczyć. Feeindywidualne od projektu 3k - 5k miesięcznie na 1/3etatu freelance. Możliwa umowa o pracę lub zlecenie.Najlepiej osoba zdolna ale chcąca się jeszcze sporonauczyć.osoba może być z nałogamiogarnięcie w kuchniOstra zajawka na gastrodoświadczenie w street foodrozumienie trendówskillsy operacyjno desktopowetrzaskanie prezentacji prezi, xcel itp.5 copywriting w miarę jakiś...pojęcie o business planachi najważniejsze kretywność poparta jakimśdoświadczeniem
Swoją drogą ciekawe kto na takim weselu będzie siedział do 5 rano... –  Praca szuka człowieka. Wychodzę za mąż i ztej okazji potrzebuje DJ-a i wodzireja wjednym na nasze wesele. Termin 22 lipca tegoroku (sobota) w Miliczu. Planujemy weselebezalkoholowe dlatego potrzebujemyprawdziwego profesjonalisty zdoświadczeniem prowadzenia imprezbezalkoholowych. Życzymy sobie byzleceniobiorca posiadał nienaganny sprzęttypu HK Audio, Shure, ruchome głowy, ciężkidym, napis LOFE itd. Wesele odbędzie trwałood 17 do 5 rano. Stawka 25 zł brutto nagodzinę, jednakże gdyby DJ był trochę tańszyto się nie obrazimy i zapewne będzie miałwiększą szansę w naszym castingu.Prowadzący będzie miał do dyspozycjiwspaniałe przystawki w postaci paluszków,krakersów i słodkich napojów
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, pielgrzymka na Jasną Górę –
 –  Firma ogólnobudowlana, zapłodni mężczyznę zdoświadczeniem do prac wykończeniowych naterenie miasta i nie tylko.
 –
 –  PRACA!  Zatrudnię murarza z minimum kilkuletnim doświadczeniem! Praca od zaraz! Lokalizacja : crewe & Stoke-On-Trent Stawka na start : £10 Kaice/ony j.ANG wymagany! mogą być alkoholicy. warunek

"Toniemy po cichu..." Tym razem na poważnie. Warto chwilę poświęcić na ten tekst, może to uratować komuś życie

"Toniemy po cichu..." Tym razem na poważnie. Warto chwilę poświęcić na ten tekst, może to uratować komuś życie – Tonący nie wygląda jakby się topił.Kapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. "On chyba myśli, że się topisz", powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?", zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!" machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!" krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, "Tatusiu!"W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response - jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraża. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok - nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli" w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj "Wszystko w porządku?". Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć - prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.
Źródło: Autor: Mario Vittone, Medkursy. pl
Od kilku tygodni jako pielęgniarz w Oddziale Urazowo-Ortopedycznym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu dyżuruje…dyrektor tej lecznicy – Wojciech Michalik jest ekonomistą z wieloletnim doświadczeniem w kierowaniu placówkami medycznymi. Postanowił jednak skończyć także pielęgniarskie studia. Zrobił to w ubiegłym roku. Teraz kilka razy w miesiącu zamienia garnitur na pielęgniarski fartuch i zajmuje się pacjentami
Za dużo wymaga –  zatrudnię solidnego niepijącego murarza z doświadczeniem
Może zacytuję komentarz Make Life Harder: – "(...) Po wybuchu pandemii covid -19 pokazali, że jako rząd nie są w stanie ochronić nas w sytuacji kryzysowej, dlatego nauczeni tym doświadczeniem, obywatele nawet nie zakładali, że rząd jest przygotowany na wybuch wojny w Ukrainie. Dziękujemy za nauczenie nas mobilizacji i brania spraw w swoje ręce, patałachy" Kolejna noc i kolejne łzy
 –  Paweł Lisiecki Wlisieckipawel Wchodzę dzisiaj do kościoła z młodszym synem (3,5 I.), a on do mnie na ucho: Tata! A co tak dużo ludzi jest teraz w kościele? #Popielec 19:36 • 02 mar 22 • Twitter Web App El Promowane 51 Tweety podane dalej 12 Cytaty z Tweeta