Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 229 takich demotywatorów

Nie ma znaczenia, czy popełnisz 1 grzech czy 1000 - i tak pójdziesz do piekła – Więc czemu nie miałbyś porwać się na 1 0000 000 i przyjść tu jako legenda?
Nigdy nie ufaj Szatanowi, szczególnie kiedy daje coś za darmo –
Strzeżcie się kobiet z czarnymi paznokciami! –
Wieczorem zaś demonem –
Tymczasem podczas Tour de Pologne... – Zawodnikom pomagają ciemne moce

Są takie wynalazki...

Są takie wynalazki... –
10 miliardów dolarów, jeśli ty wygrasz.Twoja dusza, jeśli on wygra.Ty wybierasz grę.W jaką grę byś zagrał z diabłem? –
Rozczarowanie – Kiedy coś jest całkiem inne, niż w naszych wyobrażeniach
Diabeł – Tkwi w szczegółach

Co innego...

Co innego... –  Facet dostał się do nieba I po paru dniach, mocnorozczarowany idzie do św.Piotra na skargę:- Czy to już wszystko,co ma mnie spotkać po uczciwym życiu?Czy nic wiecej nie będzie się działo,tylko te pienia anielskie? I nudy na budy?- No nie. mówi św.Piotr. Co jakiś czas mamy wycieczki.Najbliższa będzie w przyszłą sobotę, do pieklą.Facet nie mógł się doczekać soboty, zapisał się i pojechał.W piekle nie wierzył własnym oczom:Jak w Monte Carlo - ruletka się kręci, panienki piękne.Trunki się leją. a na scenie *jazz" przygrywa...Wrócił napalony i mówi do św.Piotra.że postanowił przenieść się na stale.- Owszem, jest to możliwe, odrzekł mu Piotr, ale tylko raz.Jeśli podejmiesz taką decyzję, to nie ma już powrotu.- Nie ma sprawy, mówi facet, jestem zdecydowany na 100%.Odtransportowali go do pieklą, wchodzi i cóż widzi? kotły, smoła. jęki. łańcuchy...Leci zdenerwowany do Lucyfera,opisuje co widział na wycieczce, a co zastał teraz...A diabeł mu na to:-Widzisz kochany.Bo co innego TURYSTYKA, a co innego EMIGRACJA.. 1
Kombinować trzebazawsze do końca –  Pewna pani wybrała się do Afryki na safari I zabrała ze sobąswojego pupila • pudelka.W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt niezauważył.Piesek biegł za samochodem, biegi, biegi... ale auta niedogonił...Nagle słyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzegazbliżającego się lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczamiprzeleciało mu cale życie.Strach jak cholera, rozgląda się w poszukiwaniu ratunku -jest! Kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzaneszczątki...- Może nie wszystko stracone - myśli pudelek I dopadapadliny.Lampart wyłazi z krzaków, patrzy, tam jakiś dziwaczny małystwór coś wpierdala, ciamka. mlaska.Lampart już - Już ma na niego skoczyć, ale słyszy Jak stwórmruczy do siebie:- Mmmm... jaki smaczny ten lampart... rarytas... mięsko palcel!zać...a kosteczki - co za rozkosz...Lampart przeraził się i dal nura w krzaki.• Cale szczęście, że mnie nie widział ten maty diabeł, bozżarłby mnie jak dwa razy dwa - myśli uciekając.Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzimałpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bominę ma zdziwioną. No i oczywiście małpa puszcza siębiegiem za lampartem i wrzeszczy.Co robić?Małpa faktycznie dopada lamparta I opowiada mu. Jak tozostał wystrychnięty na dudka. Lampart wkur*il sięstrasznie.Kazał małpie wsiąść mu na grzbiet i wrócić ze sobą napolankę, żeby była świadkiem tego. Jak rozprawi się z tymstworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony nagrzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:• Gdzie do cholery ta małpa? Wysiałem ją po kolejnegolamparta a ta cl*a. nie wraca I nie wraca...
 –
Skoro czerwony to kolor diabła, to czy przypadkiem jest, że nauczyciele piszą akurat czerwonym długopisem? –
Bóg stworzył legginsy – Diabeł przekonał grube kobiety, że są one dla nich
- Kurwa! Już wstała! –
"Jeśli nie nauczysz swojego dziecka posłuszeństwa wobec Jezusa, to diabeł nauczy je ewolucji, seksualności, psychologii i czarnej magii" – Diabeł więcej może mnie nauczyć niż nauczyciele z mojej szkoły...
Miłość to nie pluszowy miś,ani kwiaty.To też nie diabeł rogaty.Ani miłość kiedy jedno płacze,a drugie po nim skacze.Bo miłość to żaden film w żadnym kinie,ani róże,ani całusy małe,duże.Ale miłość -kiedy jedno spada w dół,Drugie ciągnie je ku górze. –

Oni wiedzieli...

Oni wiedzieli... –  do czego idzie... Kro, się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie! Tatko: A Pan Bóg? Co na to Pan Bóg? Dziad: W tym bieda..., że , Bóg coraz za,ęj...., co raz częściej odpoczywa. A diabeł z roku na rok. Wojny jedna za drugą, jak nie tu to tam. Strasznie dziś ludzie zaczepne, biją się i biją. Kuśtyk: A mniej więcej o co? Dziad: Tego za bardzo nie wiadomo. Krew siew ludziach gotuje. Jeżdżą, ,jeżdżają, przyjeżdżają. Oszukaństwo, złodziejstwo, kurestwo, Sodoma, Gomora.
Źródło: jt
Musimy dbać o tych, którzy są dla nas ważni i mają dobre serce – To powinno być jedną z życiowych zasad i niech diabełkopnie w du*ę tego, kto jej nie przestrzega
Spotkanie trolli w internecie – Nie taki diabeł straszny jak go malują Spotkanie trolli w internecie – Nie taki diabeł straszny jak go malują