Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 178 takich demotywatorów

Żołnierz wrócił do domu przekonany, że jego synek porusza się na wózku. Tymczasem czekała na niego taka oto niespodzianka – Chciał zrobić niesamowitą niespodziankę swojej rodzinie, ale ostatecznie to on otrzymał wspaniały dar od swoich najbliższych.„Kiedy mój mąż wyjeżdżał, nasz 6-letni synek nie mógł chodzić o własnych siłach. Ma porażenie mózgowe. Lekarze początkowo powiedzieli, że prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł chodzić. Kiedy jego tata był poza domem, uczył się chodzić. Z okazji powrotu do domu męża, przygotowaliśmy niespodziankę i Jeremy mógł w końcu zobaczyć jak Michael do niego podchodzi"Chłopiec szedł powoli, ale z ogromną determinacją. Z całego serca pragnął znaleźć się w ramionach ukochanego taty Chciał zrobić niesamowitą niespodziankę swojej rodzinie, ale ostatecznie to on otrzymał wspaniały dar od swoich najbliższych„Kiedy mój mąż wyjeżdżał, nasz 6-letni synek nie mógł chodzić o własnych siłach. Ma porażenie mózgowe. Lekarze początkowo powiedzieli, że prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł chodzić. Kiedy jego tata był poza domem, uczył się chodzić. Z okazji powrotu do domu męża, przygotowaliśmy niespodziankę i Jeremy mógł w końcu zobaczyć jak Michael do niego podchodzi"Chłopiec szedł powoli, ale z ogromną determinacją. Z całego serca pragnął znaleźć się w ramionach ukochanego taty
Cholera, mają naprawdętwarde dowody –  Koniec ogolnikow, otoDOWOD: Slowa osobyktora zmarła ale całyczas nad Toba czuwa!Odbierz je i zobacz coCi przekazala. OdpiszZNAK. To dar od Boga1,23zl
Aktorów są na świecie miliony, ale tylko artysta sprawi, że nie będziesz sobie potrafił wyobrazić nikogo innego w roli postaci, którą wykreował –
Matka Ani Przybylskiej napisała wzruszający list, który powinien przeczytać każdy Polak – W środę 5 października mijają dwa lata od śmierci popularnej aktorki, poprzedzonej długą walką z chorobą nowotworową. Z tej okazji, a także z okazji nadchodzącego Światowego Dnia Hospicjów oraz Opieki Paliatywnej, jej mama, Krystyna Przybylska opublikowała apel do wszystkich ludzi, aby pamiętali o bliskich, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ich utracimy i wspierali centra opieki nad śmiertelnie chorymi ludźmi:Kochani moi! Już za kilka dni po raz wtóry obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Nie jest to oczywiście święto na miarę radosnych dni Bożego Narodzenia czy też Świąt Wielkanocnych. W tym dniu nie mamy myśleć o prezentach, smakołykach i wypoczynku. W tym dniu szczególnie powinniśmy pochylić się nad ludzkim cierpieniem i przemijaniem. Naturalnie w natłoku codzienności nie ma zbyt wiele czasu, by o tym myśleć, lecz samo to, że nie będziemy tego robić nie będzie oznaczało, że ta sfera ludzkiego życia nas w końcu nie dotknie, a wtedy może być już za późno. Każdego z Was z osobna namawiam, byście w tych pięknych jesiennych dniach października znaleźli w sobie iskrę człowieczeństwa, która pozwoli Wam spojrzeć na życie własne, jak i otaczających nas bliźnich, z pewnym dystansem i świadomością, że to co dziś mamy, jutro może być już niemożliwą do odzyskania przeszłością. Osobiście po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga.W tych dniach proszę Was również o wsparcie tej pięknej idei, jaką jest bezinteresowna pomoc tym, którym pomóc już się nie da. Wspólnymi siłami możemy uczynić ich ostatnie dni najpiękniejszymi dniami ich życia. Dajmy im godnie od nas odchodzić, byśmy i my mogli któregoś dnia podążyć równie godną drogą. Nie mówię tu wyłącznie o sferze finansowej, choć oczywiście bez środków finansowych nie ma możliwości utrzymania placówek hospicyjnych. Wiele jest dróg wsparcia – wystarczającymi potrafią być podstawowe produkty obecne w każdym domu, wystarczającymi potrafią być przedmioty, które niektórzy z nas traktują jak bezużyteczne odpady, wystarczającym mogą być również osobiste odwiedziny i psychiczne wsparcie osób tam przebywających, a czasem wystarczą słowa otuchy i uznania zarówno dla personelu medycznego, jak i dla wolontariuszy, którzy każdego dnia bezinteresownie poświęcają cząstkę swego życia na pomoc tym, którzy stoją u wrót nieuchronnie zbliżającej się śmierci.Kocham Was i pozdrawiamKrystyna Przybylska W środę 5 października mijają dwa lata od śmierci popularnej aktorki, poprzedzonej długą walką z chorobą nowotworową. Z tej okazji, a także z okazji nadchodzącego Światowego Dnia Hospicjów oraz Opieki Paliatywnej, jej mama, Krystyna Przybylska opublikowała apel do wszystkich ludzi, aby pamiętali o bliskich, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ich utracimy i wspierali centra opieki nad śmiertelnie chorymi ludźmi:Kochani moi! Już za kilka dni po raz wtóry obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Nie jest to oczywiście święto na miarę radosnych dni Bożego Narodzenia czy też Świąt Wielkanocnych. W tym dniu nie mamy myśleć o prezentach, smakołykach i wypoczynku. W tym dniu szczególnie powinniśmy pochylić się nad ludzkim cierpieniem i przemijaniem. Naturalnie w natłoku codzienności nie ma zbyt wiele czasu, by o tym myśleć, lecz samo to, że nie będziemy tego robić nie będzie oznaczało, że ta sfera ludzkiego życia nas w końcu nie dotknie, a wtedy może być już za późno. Każdego z Was z osobna namawiam, byście w tych pięknych jesiennych dniach października znaleźli w sobie iskrę człowieczeństwa, która pozwoli Wam spojrzeć na życie własne, jak i otaczających nas bliźnich, z pewnym dystansem i świadomością, że to co dziś mamy, jutro może być już niemożliwą do odzyskania przeszłością. Osobiście po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga.W tych dniach proszę Was również o wsparcie tej pięknej idei, jaką jest bezinteresowna pomoc tym, którym pomóc już się nie da. Wspólnymi siłami możemy uczynić ich ostatnie dni najpiękniejszymi dniami ich życia. Dajmy im godnie od nas odchodzić, byśmy i my mogli któregoś dnia podążyć równie godną drogą. Nie mówię tu wyłącznie o sferze finansowej, choć oczywiście bez środków finansowych nie ma możliwości utrzymania placówek hospicyjnych. Wiele jest dróg wsparcia – wystarczającymi potrafią być podstawowe produkty obecne w każdym domu, wystarczającymi potrafią być przedmioty, które niektórzy z nas traktują jak bezużyteczne odpady, wystarczającym mogą być również osobiste odwiedziny i psychiczne wsparcie osób tam przebywających, a czasem wystarczą słowa otuchy i uznania zarówno dla personelu medycznego, jak i dla wolontariuszy, którzy każdego dnia bezinteresownie poświęcają cząstkę swego życia na pomoc tym, którzy stoją u wrót nieuchronnie zbliżającej się śmierci.Kocham Was i pozdrawiamKrystyna Przybylska
Jak to jest, że nieślubnemu dziecku odmawia się często chrztu, bo jest "zrodzone z grzechu", a dziecko zgwałconej dwunastolatki jest "darem Bożym"? –
Masz lub miałeś kiedyś depresję? Otrzymałeś wielki dar! – Do końca życia będziesz w stanie zrozumieć ból i cierpienie innych. Wykorzystaj to. Pokaż im, że nie są sami
Tak właśnie wyobrażają sobie Przystanek Woodstock ci, którzy nigdy na nim nie byli –  I Bartosz: Kiedyś na Woodstocku poznałem bardzo sympatyczna parę gejów i ich &do letniego synka. Mieli cudowne poczuciehumoru. spali razem w namiocie obok mojego. Pewnego razu chcielisię ruchaći poprosili żebym zabrał Pawełka na spacer - poszliśmy nakoncert Behemota. niestety stałem przy barierkach z małym nabarkach i dostałem potężną dawke gazu musztardowego. Broniłbymsię, ale po tabletkach z marihuaną miałem zwiotczale mięśnie. Jak sięobudziłem to mały dogorywał na scenie, przybity do krzyża. Niewiedziałem jak powiedzieć chłopakom więc pobiegłem do JurkaOwsiaka, zapłakany. spanikowany. Od Jurka bił spokój i charyzma.kazał wolontariuszom wstrzyknąć mi heroine i obiecał, że zajmie siętematem. lzrobłł to - załatwił fajnego. ladnego chłopaka z jednego zeSZpitałi które dotowal (rodzicom powiedzieli że zmarł). pięknieumalował i ubrał w śliczną sukienkę a wolontariusze na lektycezaniesli go jako dar dla moich przyjaciół z namiotu obok. Bylizachwyceni. jeszcze tego samego wieczora taplaliśmy sie wszyscynago w błocie i tradycyjnie pluliśmy na godło i portret Papieża. Wpadłnawet sam Nergal który w ramach przeprosin podarował całe wiadrokrokodyla - towaru było tak dużo. że wszystkich częstowaliśmy a itakwróciłem do domu z dwoma dużymi słoikami
Źródło: Facebook
Matka, słowo, które nie da się zastąpić. Matka, najdroższa orędowniczka dziecka, ta, która swoim sercem, otacza je, gdy jest pod jej własnym.Matko, całuję Twoje ręce, za dar macierzyństwa i trwania,dla ludzkiego istnienia – Jan Paweł II
Niektórzy posiadają dar zasypiania w każdej sytuacji i w każdym miejscu –
Ziemia potrafi dać wystarczająco dużo dla każdego człowieka, ale jego chciwości nigdy nie podoła –
Poruszający film o ojcu i synu - w byciu bogatym nie chodzi o to jak dużo posiadasz, ale o to ile możesz dać innym –

Największy dar

Największy dar –  Największy dar to drugiczłowiek...Który daje swoją obecność.Który jest wsparciem,który dotrzymujesłowa.Na któregozawsze moi
Najpiękniejszy dar to człowiek, który daje swoją obecność, który odbiera telefon, który dotrzymuje słowa –
"Obecność, jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiemu człowiekowi – Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy że jesteś"

10 nawyków, które mają milionerzy, a których nie ma większość z nas (11 obrazków)

Życie to dar – A więc żyj, a nie wegetuj
Szanse na zaistnienie twojej egzystencji były takie same, jakby 2 miliony ludzi rzuciło kostką składającą się z miliarda stron i wszystkie wyrzuciłytę samą liczbę – Więc ciesz się, że ci się udało i nie pozwól sobie odebrać tego daru!
Miłość to coś zupełnie innegoniż przyzwyczajenie –  - Czy byłabyś zazdrosna, gdybym myślał jakiejś kobiecie z mojej przeszłości, będąc z tobą? Czy niepokoiłabyś się, że mogę do niej odejść? - Nie. - To znaczy, że mnie nie kochasz? - Nie rozumiesz. Miłość nie ma nic wspólnego z zazdrością i z obawą, że coś stracisz. Kocham cię, ale jeśli zechcesz odejść, ponieważ nie możesz zapomnieć. o innej kobiecie - to dobrze. To będzie prawdą. Ponieważ gdybyś został - byłoby to kłamstwo. Jeśli odejdziesz, to będzie znaczyło, że nie pasujemy do siebie i dobrze, że odszedłeś. Bo gdybyś został, to zajmowałbyś miejsce kogoś, kto do mnie pasuje. Ten, kto do mnie pasuje - nie odejdzie. Więc nie ma się o co martwić. -Jakoś dziwnie mnie kochasz... Nie przywiązałaś się do mnie? - Miłość nie ma nic wspólnego z przywiązaniem. Przywiązanie i zazdrość oznacza brak miłości do siebie. Oznacza, że uważasz siebie za gorszego od kogoś, oznacza strach, że takiego jaki jesteś nikt nie pokocha. Nie porównuj się z nikim, bo jesteś nieporównywalny. Ty jesteś ty. Masz swoje życie, dar, który otrzymałeś na wyłączność. Szkoda czasu na porównania. Spójrz na siebie - wówczas się nie pomylisz...
Źródło: internet
Najlepsze co możemy komuś podarować to: – życie, miłość i przebaczenie
W każdym z nas kryje się mała, wredna istota –  Starsza, samotna pensjonariuszka Domu Spokojnej Starości w Crawfordsburn, Mary Grant otrzymała w prezencie radio od nieznajomych ludzi. Ten gest tak ją wzruszył, że postanowiła podziękować darczyńcom i napisała piękny i wzruszający list. Puenta, jak na starszą, nobliwą damę, jest równie powalająca...    Drogi Panie Walker,    Chciałabym podziękować Panu oraz całej społeczności za to cudowne tranzystorowe radio, które przesłaliście mi na moje urodziny. To bardziej niż wspaniałe, że ktoś zupełnie obcy, tak jak pan, pamięta o starszych osobach, takich jak ja. Mam 97 lat, a w Domu mieszkam już od 26 lat. Traktują nas tu bardzo uprzejmie, ale godziny spędzone w samotności są naprawdę trudne do zniesienia.         Moja współlokatorka, pani James, też ma radio, ale nigdy nie pozwala mi go słuchać. Często wyłącza je w chwili, gdy wchodzę do pokoju. Teraz mam już swoje.         Moi wnukowie i moje wnuczki są bardzo mili i odwiedzają mnie raz w miesiącu. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że robią to jedynie z poczucia obowiązku. Dlatego też Pański podarunek jest dla mnie tak cudowny i wzruszający, ponieważ jest to dar wynikający ze współczucia dla innej istoty ludzkiej. Niech Was wszystkich Bóg błogosławi.    Dziś zepsuło się radio pani James i zapytała mnie, czy może posłuchać mojego. Powiedziałam jej, żeby spierdalała.    Z poważaniem,    Mary Grant.