Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 56 takich demotywatorów

Urządzenie składa się m.in. z miękkiego materiału, który ma przypominać „delikatność kobiecej dłoni”. Kiedy chwyta się dłoń, wbudowany czujnik nacisku wykrywa siłę chwyty i łapie z taka samą siłą. – Coś mi się wydaje, że faceci, którzy to kupią, nie będą tego wykorzystywać tylko do tego, aby czuć, że trzymają kobietę za rękę...
Czujnik cofania –
Czas przygotowania: 7 godzin. Wymagane składniki: Skleroza, dekoncetracja, niedoj*banie mózgowe, czujnik dymu –
 –  Na to musisz mieć projekt budowany, instrukcję p.poż., odbiór sanepidu i głównego geologa kraju A to tylko zabytek klasy O wypełniony bezcennymi dziełami sztuki. Na chuj czujniki dymu?
A  teraz pokażę wam, jak działają czujniki bezpieczeństwa –
0:24
 –
Hak holowniczy – Niezawodny czujnik parkowania milionów Polaków
Czujnik parkowania taniej niż z aliespressu –
 –  (A OFERTA TYGODNIA Symulator włączonego telewizora 12 diod LED, czujnik zmierzchu, możliwość zamonto-wania na ścianie tylko 29,99 li B Ref ZC mc I
Po lewej stronie widzimy stadion Maracanã, niedawno odnowiony za 500 milionów USD. Po prawej stronie znajduje się Muzeum Narodowe Brazylii, które otrzymało dofinansowania zaledwie 97 tysięcy USD rocznie i spłonęło w zeszłą niedzielę z powodu braku czujników dymu – To są priorytety kulturowe
 –  Dzisiaj 10:19 AM Cześć. Jakieś pół roku powodowany impulsem po przeczytaniu Twojego artykułu na Joemonster o dawaniu czadu z czadem -zamówiłem czujnik tlenku węgla. Wczoraj zadziałał. Bez jakichś zapierających dech w piersiach wydarzeń -pootwierałem okna i drzwi, wyłączyłem gaz.. Straż Pożarna była, karetka profilaktycznie też, wszystko ok. Bojler w piwnicy. 500ppm na górze obok wylotu wentylacji. Mieszkam sam, wiesz? Bez zbędnego dramatyzowania, ale cholera wie, czy pisząc ten art nie uratowałeś mi dupy. Twoje zdrowie
Kiedy nareszcie możesz wygodnie otwierać bagażnik nogą –
Wieluń jako pierwsze miasto w Polsce wprowadziło śmieciomaty. Za oddane śmieci są zniżki do kina – W pełni zautomatyzowane urządzenie to nowy pomysł na walkę ze śmieciami połączoną z aktywizacją mieszkańców i kreowaniem przyjaznych dla środowiska zachowań. Specjalnie zaprojektowany i zaprogramowany automat rozpoznaje rodzaj i materiał odpadu. Wszystko za sprawą wbudowanego skanera, który prześwietla przekazywany odpad. Czujnik wychwytuje rodzaj materiału, analizuje kształt oraz wagę śmieci. W ten sposób puszki, butelki, plastikowe opakowania czy kartony nie lądują w jednym koszu.Ze śmieciomatów mieszkańcy Wielunia mogą korzystać od 9 lipca. Za oddane śmieci mieszkańcy otrzymują punkty, które upoważniają do zniżek np. do kina czy w korzystaniu z komunikacji miejskiej. Zbiórkę punktów umożliwia połączona z maszyną aplikacja, którą mieszkaniec pobiera na telefon. Praca urządzenia ma być monitorowana, by poprawić jakość segregowania śmieci. Czas pokaże czy w ślad z prekursorem pójdą też inne miasta
Czas przygotowania: 7 godzin. Wymagane składniki: Skleroza, dekoncetracja, skrzywienie umysłowe, czujnik dymu –
Założyli czujniki pracownikom Biedronki. Sieć sprawdza, czy pracują tak ciężko jak górnicy – Rano kierownictwo poprosiło nas o przyjście do pokoju socjalnego, w którym czekali pracownicy jakiejś zewnętrznej firmy. Założyli nam aparaty do mierzenia pracy serca, które nosiliśmy przez cały dzień. Żadnego wyjaśnienia, czemu ma to służyć - opowiada pracownik jednego ze sklepów sieci Biedronka. Część kasjerek twierdzi, że tego dnia musiały chodzić bez biustonoszy, bo te przeszkadzałyby czujnikom. Sieć Biedronka potwierdza nasze informacje o badaniu, ale twierdzi, że zostało ono przeprowadzone w interesie samych pracowników Biedronka codziennie niskie ceny
Źródło: money.pl
Napisali, że kolor czarny, ale lakier wygląda podejrzanie – Ma ktoś może czujnik grubości lakieru, żeby pożyczyć i sprawdzić?
Ich czujniki to rewolucja. Teraz wiesz, czy można iść na spacer – Studenci z Krakowa opracowali proste urządzenie i aplikację, dzięki którym łatwo i szybko można sprawdzić czym oddychamy w naszych miastach. Coraz więcej miast korzysta z ich pomysłu.. Brawo dla chłopaków. Polak potrafi
Zwykła nasiadówka w kiblu, kiedy zainstalowałeś światło na czujnik ruchu –
Najprostszy czujnik zbliżania w garażu –
Adam Słodowy - nasz MacGyver – Umiał stworzyć coś z niczego: zamek szyfrowy czy pralkę dla lalek. Gwiazdą „Zrób to sam” został, bo wkurzały go nudne programy o majsterkowaniu.Od najmłodszych lat Adam Słodowy (93) miał ambicje na miarę Leonarda da Vinci. Stwierdził, że jest w stanie skonstruować perpetum mobile. Wakacyjne przedsięwzięcie ośmioletniego Adasia spaliło na panewce, ale jego tata spostrzegł, że chłopiec ma smykałkę do majsterkowania. Chciał, by syn został ślusarzem.Przyszły gwiazdor, którego młodość przypadła na lata wojny, miał jednak inny plan: w 1944 roku zaciągnął się do Wojska Polskiego. Końca wojny doczekał w Szczecinie w stopniu oficera artylerii. Wiedza praktyczna przydała mu się, gdy został wykładowcą w Wyższej Szkole Artylerii Przeciwlotniczej. Zbudował tam symulator lotu pocisku.Szybko jednak odkrył, że woli konstruować wynalazki przydatne na co dzień. W 1958 roku chałupniczą metodą zbudował auto. Wykorzystał materiały znalezione na złomowisku i silnik z odzysku. Pojazd rozwijał zawrotną prędkość 40 kilometrów na godzinę i przyszła go podziwiać cała Warszawa. Słodowy napisał książkę o budowie samochodów, a honorarium zainwestował w inny cud ówczesnej techniki – telewizor.Gdy państwo Słodowi siadali przed magicznym okienkiem, pan domu dostawał furii. Zwłaszcza, gdy widział, jak jakiś dyletant zanudza telewidzów w programie dla majsterkowiczów amatorów. W końcu Adam nie wytrzymał i poszedł do telewizji ponarzekać na poziom audycji. Usłyszał: „To niech pan wymyśli coś lepszego”. Wtedy powstało „Zrób to sam”.Pierwszą rzeczą, którą zbudował przed kamerą, był karmnik. Odzew był ogromny, do telewizji przyszły tysiące listów z wyrazami szacunku dla Słodowego, rozpoczynające się tak: „Kochany »Zrób to sam« albo »Wysoki znawco«”. Program przetrwał do 1983 roku.„Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych, są tylko cierpliwi i niecierpliwi”, mówił Adam Słodowy i tak właśnie wyglądała produkcja kolejnych gadżetów, zabawek czy nieosiągalnych w sklepach przedmiotów codziennego użytku, które pokazywał w swoim programie. Starał się, by robić je z materiałów dostępnych w każdym sklepie. Uczył, jak zbudować świecący kwiatek na dzień kobiet, czujnik wysokości wody w wannie, domową drukarenkę (na której co sprytniejsi widzowie próbowali produkować banknoty) czy lalkę ze starego kapelusza.Dziś legendarny majsterkowicz nie udziela się publicznie, ale wciąż jest inspiracją dla kreatywnych konstruktorów
Źródło: interia.pl