Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 23 takie demotywatory

 –  dTikTok@pa
0:20
Od dzisiaj mam dwa koty –  PRINCESS
 –
Nie przestawaj proszę –
0:29
 –
0:26
Dwie godziny czesaniai mam drugiego psa! –
 –  MAMA CZESAŁA      TATUŚ CZESAŁDZIADEK CZESAŁ   rodzeństwo czesało
Tak mnie smyraj, tak mi dobrze –
0:10
Staruszek, choć widać że słaby, to z ogromną delikatnością i czułością rozczesywał włosy żony. Robił to z takim pietyzmem, jakby dotykał najdroższego klejnotu świata – Co chwilę dopytywał żonę, czy jej nie szarpie za kosmyki, czy w dobrą stronę zaczesuje pukle oraz żartował, że to jego debiut w jej czesaniu, choć spędzili ze sobą niemal pół wieku
Gdy myślisz, że nic cię nie zdziwi –
0:10
Ślub powinien być doświadczeniem,do którego będzie się chciało wracać myślami – Kilka miesięcy temu brałam ślub z cudownym mężczyzną. Niestety ten wyjątkowy dzień został zepsuty przez jego siostrę.Na samym początku była dla mnie bardzo miła i nawet byłą ze mną w salonach, gdy wybierałam swoją wymarzoną suknię ślubną. Myślałam, że jest serdeczną osobą, ale bardzo co do niej się myliłam.Oferowała pomocną dłoń, a ja widząc, że to równa babka, chętnie korzystałam z tego.I tak też była ze mną wybierać orkiestrę, menu weselne i kwiaty.Dlatego też gdy zaproponowała, że mnie umaluje i uczesze, byłam wniebowzięta. Cieszyłam się jak dziecko, bo zawsze bardzo podobało mi się to, jak umalowane wychodzą jej klientki z salonu.Pracowała od lat jako fryzjerka i makijażystka, dlatego wiedziałam, że mogę na nią liczyć i ma podobny gust do mnie.Ślub był pełen wzruszeń, przysięga i życzenia także odebrały mi mowę. Było cudownie. Nadszedł czas składania życzeń.Gdy nadszedł czas siostry męża, zbliżyła się do mnie i do mojego męża, złożyła nam życzenia (nie dając prezentu), po czym dodała:“No a za to czesanie i makijaż rozliczymy się później. Udanej zabawy Wam życzę”.Gdy po kilku godzinach poszłam do łazienki poprawić makijaż, była tam też ona. Nie omieszkałam jej zapytać o to, co miała na myśli. Jej odpowiedź mnie zszokowała…“No ale czego nie rozumiesz? Do koperty dałabym Ci mniej niż kosztuje malowanie i fryzjer, dlatego musisz mi dopłać tak jakby z mężem 50 złotych”"No chyba oszaleję. Nic jej nie powiedziałam, wyszłam, a gdy zwierzyłam się z tego mężowi, on wpadł w szał do tego stopnia, że po dziś dzień się do siebie nie odzywamy""Nie wierzę, a Ty...?
Mężczyzna idzie na kurs fryzjerski, żeby nauczyć się czesać niepełnosprawną żonę – Są małżeństwem od 45 lat. 18 lat temu żona miała wylew, po którym nie włada w pełni ciałem. Na niedawny Dzień Matki dostała od trójki swoich dzieci talon na wizytę w zakładzie fryzjerskim, gdzie stylistka wyczarowała jej na głowie wymarzoną fryzurę. Niestety, fryzury nigdy nie są zbyt trwałe i starsza kobieta była rozczarowana, że już następnego dnia po jej stylizacji zostało tylko wspomnienie.Dlatego mąż zabrał ją w to samo miejsce jeszcze raz – już nie na jedno czesanie, ale po to, żeby samemu nauczyć się robić taką fryzurę"To dowód, że prawdziwa miłość naprawdę istnieje"Piękny gest ze strony męża. Już sam fakt, że nie opuścił chorej żony jest w obecnych czasach heroizmem i ogromną miłością
 –  MAMA CZESAŁATATUŚ CZESAŁDZIADEK CZESAŁRODZEŃSTWO CZESAŁO
 –  W sobotnie, cieple popołudnie, gdy wieszałam pranie na balkonie, moim oczom ukazał się mąż z kluczykami w ręku, kierujący się z domu w stronę samochodu. Z racji tego iż należę do osób raczej ciekawskich (zdaję sobie z tego sprawę) zapytałam męża, gdzie się wybiera, na co on odpowiedział "tajemnica, ale jeśli chcesz wiedzieć, to chodż ze mną". Nie mogło mnie to ominąć. Mój mąż jedzie gdzieś, nie chce powiedzieć gdzie, a ja mam sama zostać w domu? Nie! Rzuciłam więc szybko pranie, poprosiłam, żeby chwile zaczekał i zaczęłam rytuał związany z wyjściem z domu: szybkie przebieranie, szukanie odpowiedniej bluzeczki pasującej do spodni, których też jeszcze nie znalazłam, a chciałam akurat założyć, czesanie, makijaż (wcześniej go nie miałam, jak zwykle w sobotę) itd. Podczas wszystkich tych czynności ze 3 razy upewniałam się, czy mąż na pewno na mnie czeka. W końcu po jakiś 10-15 minutach zziajana, ugrzana, z niedopiętymi butami wpadłam do samochodu. Małżonek siedział spokojnie za kierownicą, dziwiłam się, że się nie zdenerwował, że tak długo musiał na mnie czekać. Szczęśliwa, zapytałam dokąd jedziemy? Mąż milczał, tylko się uśmiechnął, odpalił samochód i wjechał do garażu po czym stwierdził zadowolony: "Jesteśmy na miejscu!". Fascynująca wycieczka do garażu na którą szykowałam się z 15 minut, trwała jakieś 4 sekundy.
Czesanie włochatej goloneczki –
 –
Teraz mam dwa –
Prawdziwa miłość – Starszy pan czesze włosy swojej żonie, któranie jest w stanie sama tego zrobić

Prawdziwy ojciec żadnych wyzwań się nie boi

Prawdziwy ojciecżadnych wyzwań się nie boi –  Użytkownik reddita - Redditbobby, podzielił się swoimi doświadczeniami w Internecie. Pewnego dnia jego żona miała poranne spotkanie i on musiał pomóc córce w przygotowaniach do szkoły. Kiedy nauczycielka zobaczyła jej fryzurę powiedziała „Ok, jakoś to naprawimy". Wtedy postanowił, że nauczy się jak robić piękne fryzury swojej córce. Zaczął powoli uczyć się jak zrobić podstawowe fryzury i postanowił swoją wiedzą dzielić się z innymi ojcami. Organizuje dla nich zajęcia, na których ojcowie uczą się jak zaplatać warkocze i czesać piękne, równe kucyki. Zajęcia nie tylko pomagają ojcom poznać tajniki fryzur, ale też poprawiają ich relacje z córkami. Ojcowie sq dumni ze swoich pięknych księżniczek, a one z dzielnych ojców!
144 osoby płynące na nartach wodnych –